Michael Jackson Polish Team
http://forum.mjpt.pl/
), ale myślę, że tym razem naprawde coś dla nas zrobi! 
Jesteś zbyt pesymistyczny, i słowo kpina jest totalnie nie na miejscu, uwazam, że powininies mówić sam za siebie!Pank wrote:Ściągając, zastanawiałem się, czy Michael powie coś o love my fans... A tu proszę, pierwsze zdanie, jest!
Nowa wiadmość? Gdzieś to słyszałem... oj, oj, oj. Przecież o kochaniu i o pracowaniu nad niezwykłymi projektami słyszymy już od dawna. Może Michael nie myśli, że część fanów zaczyna czuć dziwną kpinę w tych słowach?
Realistyczny?Mike wrote:Jesteś zbyt pesymistyczny
Pracuję nad czymś specjalnym, kocham moich fanów, dziękuję za wsparcie! To samo po raz kolejny raz naprawdę zaczyna brzmieć jak kpina, jeżeli muzycznie Michael nie robi już nic od paru ładnych lat, nie licząc pojedynczych akcji typu We've had enough! O wielu specjalnych piosenkach i projektach słyszeliśmy - który rzeczywiście doczekał się realizacji? Charytatywny singiel spodziewany na dniach, czy utwór napisany po procesie, oczywiście specjalnie dla fanów? Jeżeli Michael mówi im co zrobi, co wyda, to niech to robi, a nie mówi, jak bardzo ich kocha, podczas gdy upada kolejny projekt!Mike wrote: słowo kpina jest totalnie nie na miejscu, uwazam, że powininies mówić sam za siebie!
Mam ciche przeczucie, że w 2007/2008 r. wyda wreszcie ten nowy album.Mike wrote: Michael nam dziękuje za wszystko i parcuje nad czymś specjalnym dla nas:D ]
Pank, wiesz co czasem się zastanawiam: Czy tacy jak Ty kiedyś zrozumieją co to znaczy Show Biznes?Pank wrote:Realistyczny?Mike wrote:Jesteś zbyt pesymistyczny
Pracuję nad czymś specjalnym, kocham moich fanów, dziękuję za wsparcie! To samo po raz kolejny raz naprawdę zaczyna brzmieć jak kpina, jeżeli muzycznie Michael nie robi już nic od paru ładnych lat, nie licząc pojedynczych akcji typu We've had enough! O wielu specjalnych piosenkach i projektach słyszeliśmy - który rzeczywiście doczekał się realizacji? Charytatywny singiel spodziewany na dniach, czy utwór napisany po procesie, oczywiście specjalnie dla fanów? Jeżeli Michael mówi im co zrobi, co wyda, to niech to robi, a nie mówi, jak bardzo ich kocha, podczas gdy upada kolejny projekt!Mike wrote: słowo kpina jest totalnie nie na miejscu, uwazam, że powininies mówić sam za siebie!
Tak, tak, jestem niesprawiedliwy, zły, nie jestem fanem, Michael ma tysiące procesów, wychowanie dzieci, wytwórnia też jest zła!
Spodziewam się, że dalsza wymiana poglądów na temat aktualnej muzycznej działalności Michaela Jacksona nie ma sensu, gdy ma się kompletnie odmienne zdanie. Tylko po co od razu tak niemiło? Zresztą.Mike wrote:I kilka słow na koniec: mówisz tak beznadziejnie, aż nie warto z Toba gadać.
Nie ma co generalizować. Na kazdym forum znajdują sie kffiatki. A temat zamykam.Mike wrote:widać na MJPolish Boardniemozna polegać,