18.04.05 sąd

[Speechless]

w skrócie - matka gavina malgowana na maxa. Wkrótce Messerau wykaże, ze poprzednio dzwoniła pod 911 z byle powodu, a to ze pies sąsiada szczeka itp. - teraz niby MJ ją więził, wykorzystywał jej syna i nic... nie zadzwoniła mimo iz jak wykazano ma duzo znajomych w policji.


Jacko Accuser's Mom Had Friends in Blue
Monday, April 18, 2005
By Roger Friedman

Janet Arvizo, the mother of Michael Jackson's teen accuser, never bothered to call the cops while she was allegedly held against her will by Jackson's associates at Neverland. But she knew how to call 911 for other reasons.

Sources tell me Jackson's defense will soon reveal that Arvizo made many calls to 911 in the past for even the smallest things — neighbors making noise, cars being broken into, etc.

The 911 calls should figure in Arvizo's long and happy relationship with the police.

Monday morning, Arvizo will be called on the carpet about all the friends she had in the Los Angeles Police Department — the ones she didn't call when, she alleges, she was in peril.

Defense attorney Tom Mesereau started in on this theme Friday: It's hard to be held hostage when you know more police officers than a waitress in a doughnut shop.


Janet Arvizo, Mesereau has suggested, was loaded with men in blue — and some women, too.

For one thing, there is the curious story of her friendship with Andrew Lassak, an officer posted at the LAPD's Hollenbeck station house, the one closest to Arvizo's old East Los Angeles apartment.

On Friday, Arvizo said that her close friendship with Lassak ended because he got married.

"Out of respect, he has to dedicate himself to his new wife," she said.

Arvizo has certainly implied that her relationship with Lassak was possibly something more than a friendship between a cop and one of the people on his beat.

Mesereau may get to the crux of that matter today, or may leave it until Lassak, who has been called as a defense witness, takes the stand.

The point, of course, will be Arvizo's access to police assistance when she wanted it.

According to sources, evidence will also be introduced that Arvizo had a long history of calling 911 over matters such as a barking dog.

Yet she didn't call police when she thought she and her children had been kidnapped or when she thought Michael Jackson had molested her son, Mesereau will argue. She also admitted to not protesting when Jackson's assistant offered her security.

For all her vague answers on the stand, Arvizo cleverly added the modifier: "This is my best estimate." The phrase has become Arivzo's mantra.

Arvizo's has other friends in blue, many of whom will be called to testify. These include a boatload of transit and regular police officers from Los Angeles.

This column first broke the story that Arvizo had persuaded an entire transit-police unit into giving her a tree and gifts for Christmas. The cops also raised money for her and her family at their station house.

She won't be able to wiggle out of that story, since the Los Angeles County Metropolitan Transportation Authority's in-house newsletter ran an article about the fund-raising in 2001.

Arvizo played on the cops' emotions about her son's cancer and her own problems without mentioning that she also had a variety of celebrity benefactors at the time.

Just in case you didn't get the full picture: On Friday, Arvizo announced that she lied in her lawsuit with JC Penney, the one that netted her a $150,000 judgment. She claims she tried to get her lawyer to amend her testimony — after she had won the case.

Arivzo also shrugged off an older charge that her ex-husband molested her daughter, and that it wasn't a big deal that her own son had accused her of abuse when he was in kindergarten. That charge was eventually dismissed.

"It was another positive experience," Arvizo concluded with a straight face. "It's OK."

[Kermitek]

A tu troche po polsku bo nie kazdy zna angielski, to jest to co napisano na mjjsource:


Dzien 33: Matka oskarzyciela przyznaje się do klamstw...i jeszcze wiecej klamstw.
33 dnia prawnik Michaela Jacksona zatakowal gwaltownie wiarygodnosc matki oskarżyciela, zmuszjąc ja do przyznania się, ze popelnila krzywoprzysięstwo- kłamiąc pod przysięgą co najmniej dwa razy, oraz sugerując, ze chciala zdobyc gotowke korzystając z bogactwa gwiazdora. W jednej z najbardziej wybuchowych konfrontacji siedmiotygodniowego procesu Adwokat -Thomas Meserau rozpoczął intensywny atak na 37 letnią kobiete; on przygotowal i dostarczyl dowody, by poprzec fakt, ze ona jest chciwym dusigroszem i “ zawodową oskarżycielką.” W “przemaglowywaniu” tak porywczym, ze Sędzia procesu- Rodney Melville ostrzegl Prawnika i swiadka, by nieco spuscili z tonu, przy wymianie zdan, Pan Meserau oskarżyl kobiete o granie i zasugerowal, ze jej zarzuty wobec Pana Jacksona “były w jej glowie”. W jego probie oslabienia zarzutow, ze Pan Jackson i jego wspolpracownicy porwali rodzine i podobno zagrażali ich zyciu, Pan Meserau zmusil ja do przyznania sie, ze kłamała w zeznaniach, kiedy pozywala jeden z domow towarowych w 2000 roku. “Klamala Pani pod przysiega, by zwiększyc ilosc pieniedzy, które mogla otrzymac.... zgadza się?”- zapytal Pan Meserau, odnosząc się do jej zarzutu, ze była seksualnie napastowana, kiedy jej dzieci i ona zostali zatrzymani pod zarzutem kradzieży ze sklepu. Pan Meserau takze zauwazyl, ze w jej wypowiedzi pod przysiegą kobieta powiedziala, ze nigdy nie była wykorzystywana przez jej ówczesnego męża – ważna kwestia , ponieważ jej zarzucane zranienia mogly być spowodowane przez taką przemoc. Kobieta stwierdzila, ze nigdy nie była wykorzystywana przez bylego męża, którego podala potem do wladz oskarżając o bicie jej i wykorzystywanie jej trójki dzieci. “Nie mowila Pani prawdy, kiedy pod przysięgą wypowiadala Pani te zdania.”- powiedzial Pan Meserau. W koncu kobieta odpowiedziala: “To się zgadza.” Ona także przyznala, ze nie mowila prawdy w pozwie, kiedy powiedziala, ze jej maz jest uczciwy. “Jak Pani mysli: ile klamstw powiedziala w sprawie J.C. Penney?”- zapytal Pan Meserau. W wykrętnych odpowiedziach ona niechętnie przyznala, ze klamala na tamat wszystkiego co mialo cos wspolnego z jej mezem, az do jego pozniejszego aresztowania. Grupa prawnicza Pana Jacksona twierdzi, ze kobieta jest oszustką z historią "szkolenia" swoich dzieci, by klamaly pod przysięgą w celu zdobycia ugód finansowych, lącznie ze 152 tysiącami dolarow, które wygrali w sprawie przeciw J.C. Penney. W lozy swiadka kobieta umniejszyla swoja rolę jako osoby “dmuchającej w gwizdek.” “daje im (policji) informacje, a oni zrobil i cokolwiek z nimi zrobili”- zeznala. Wczesniej Przysiegli uslyszeli jak nastoletnia corka kobiety zeznawala, ze jej matka powiedziala jej, ze dziewczyna była niegdys molestowana przez jej ojca. W sądzie matka odnisola się do tego rzekomego molestowania jako do “wydarzenia....które mialo miejsce dawno temu, ponad 10 lat temu.” Tymczasem Pan Meserau użyl nagrania audio rozmowy telefonicznej pomiedzy matka, a współpracownikiem – Frankiem Tysonem, by wzbudzic wątpliwości do zarzutow kobiety, ze była przetrzymywana wbrew wlasnej woli przez obóz piosenkarza. Na taśmie matka mówi do Tysona, jednego z nie postawionych w stan oskarżenia współkonspiratorow, ze ona kocha go i jego rodzinę, chociaż nie zna jego rodziny. W lozy swiadkow kobieta powiedziala, ze kochala go w sposób jaki kocha” ludzi po pięćdziesiątce i starszych – mam dla nich cieple miejsce w moim sercu”. Ogolnie, kobieta nie sądzila, ze te tasmy są uczciwe – ona stwierdzila, ze to nagranie zostalo “zmanipulowane.” Prawniczy analitycy powiedzieli, ze Pan Meserau, który sluchal cicho zeznań bardzo istotnego dla Prokuratury swiadka przez dwa dni, poważnie zniszczył jej wiarygodność. “Im więcej ona mówi tym gorzej dla Prokuratury”- powiedzial obserwator Procesu- Michael Cardoza. “Ona nie odpowie na najprostsze z pytań”- on powiedzia l- “Jeśli bylaby to walka w kategorii cięzkiej, musialaby sie zakonczyc wlasnie teraz.” Pan Meserau zasugerowal, ze historyjki niepokornego swiadka o porwaniu były siecia klamstw i, ze ona w istocie oplywala we wszystko jako gość Pana Jacksona w Neverlandzie. “Ile razy, w Pani umyśle, uciekała Pani z tej ciemnicy- Neverland?”- upieral się Pan Meserau, zmuszajac kobiete, by przyznala, ze opuscila i powrocila tam trzy razy podczas jej rzekomego uwięzienia. “Wogole nie uciekla Pani z Neverlandu, nieprawda?- zapytal prowokacyjnie. “O tak, ucieklam”- zprostowala. W zdumiewajacym odkryciu, ona także przyznala, ze kiedys była prowadzone dochodzenie przeciwko niej po tym, gdy zostala oskarzona o molestowanie jej wlasnego dziecka- rzekomej ofiary w obecnej sprawie. Swiadek radzila sobie tak dobrze jak potrafila w ekstremalnie irytującym, sparingowym meczu z bylym bokserem – Panem Meserau, skłaniając Sędziego do ostrzeżenia,ze może przerwać przesluchanie jeśli ich dwoje nie będzie się dobrze zachowywać. Ona uszczypliwie poprawiała pana Meserau, zwracając się bezpośrednio do Przysięgłych mówiąc: "Jego wypowiedż jest nieprawidłowa.” W jej zeznaniu ona przyznala podczas przesluchania, ze ostanio jest w kontakcie z adwokatem, który posredniczyl w ugodzie wartej więcej niż 20 milionów dolarów dla chłopca, który oskarżyl Pana Jacksona o wykorzystywanie w 1993 roku. Wojna słow nastąpiła dzień po tym, gdy kobieta podala bardzo skomplikowany i chaotyczny zarzut tego jak wspólnicy Pana Jacksona rzekomo uzywali strachu i zastraszania, by przetrzymywać rodzinę jako więźniów przez trzy tygodnie w lutym i marcu 2003 roku. Kobieta stwierdzila, ze jej rodzina zostala zmuszona do zrobienia “video odpierającego zarzuty”, w którym oni opisali Pana Jacksona jako ukochanego, modelowego ojca. Ona powiedziala, ze nie chciała zrobic tego video, które było puszczone dla Przysięgłych w piątek, oraz stwierdzila, ze wszystko w nim, nawet śmiech – było zagrane wedlug scenariusza:” Ja grałam”- powiedziala kobieta- “ To znaczy nie można zadzwonic do Halle Berry i zapytac: “czy Pani jest (naprawde) Kobietą Kotem?” Jestem kiepską aktorką.” Ale Pan Meserau odparł; “Jest Pani dobrą aktorką.” Sędzia skarcił Pana Meserau za tę uwagę i powiedzial kobiecie, by powstrzymala się od dawania dlugich odpowiedzi nie odnoszących się do pytań Prawnika, mówiąc jej ”To jest równocześnie Pani wina”. Kiedy Pan Meserau zapytal jak dlugo jej zajęlo, by zapamiętać jej tekst, albo jak dlugi był scenariusz, ona nie potrafiła odpowiedzieć. Matka powiedziala, ze wspolnicy Pana Jacksona dali jej precyzyjny scenariusz, by się do niego odnosiła w tym video, ale pozniej powiedzieli jej, ze oddalila się za bardzo od niego, co doprowadzilo do komentarzy na temat jej umiejętnosci aktorskich. Kobieta zeznala, ze prawie wszystko na video, nawet przerwy, gdzie chlopiec narzeka na siedzenie i smiech rodziny z żartów, było wyreżyserowane przez wspólników Pana Jacksona. Ona powiedziala, ze jedynym odejściem od scenariusza, było kiedy dyskutowali na temat: Boga, raka i pracownikow socjalnych. W pewnym momencie na tasmie chlopiec mowi dlugo na temat udręk, kiedy był leczony na raka. “Czy Pani sądzi, ze to co on mowi, było prawdą czy nie.”- zapytał matkę chlopca Pan Meserau. “Sądzę, ze to co mówił było wedlug scenariusza”- odpowiedziala. Kobieta zasugerowala, ze ona spotkala się z jednym z wspolnikow Pana Jacksona 10 razy w Neverlandzie, by przedyskutowac co ma powiedziec na video. Pan Meserau zauwazyl, ze ona nigdy wczesniej tego nie powiedziala w zeznaniach na policji, albo dla Prokuratury i zasugerowal, ze on stara się upiększyć swoja historyjkę. Analityk- Cardoza powiedzial, ze cala ta sprawa, łącznie z oskarżeniami o molestowanie, może sprowadzic się do tego czy Lawa Przysięgłych wierzy kobiecie i chlopcu. “Jeśli oni wierża, ze matka wciągnęła w to syna, sprawa jest skończona.”- on powiedzial. Prawnicy Pana Jacksona zasugerowali i pokazali dowody, by wesprzec fakt, ze zarzuty o molestowanie były wymyslone przez matke chlopca w wysilku, by oszukac Pana Jacksona i wydrzec od niego pieniądze. Konfrontacja rozpoczela się wraz ze sprzeczką o terapie piękonosci, którą kobieta przeszla podczas, gdy rzekomo była przetrzymywana i uwieziona wbrew wlasnej woli dwa lata temu. Ona upierala się zlośliwie, ze zaplacila za “depilację nóg”, az Pan Meserau pokazal rachunek , wskazujac na kolejne klamstwo w jej “strumieniu”sprzecznych zeznan. To ze kluczowy dorosly swiadek Prokuratury jest swietną aktorką skrupiło się, szyderczo zartując, na Obroncy- Thomasie Meserau Juniorze. Pan Meserau rozwścieczyl kobiete pytaniem, czy to był ochroniarz Pana Jacksona- Chris Carter, który kiedys zawiózł ją z Neverlandu do pobliskiego salonu na depilację ciała. “Nieprawidłowo.”- odpowiedziala matka. “Kto zabral Pania na depilacje ciała?’- zapytal Pan Meserau. “Nikt nigdy.” – ona powiedziala. “Coz, Pani pojechala na depilacje ciala, kiedy była Pani w Neverlandzie, nieprawdaz?”- zapytal Pan Meserau. “Niepoprawne”- upierala się kobieta. I tak dogadywalo się tych dwoje jak Opat i Costello, bez smiechu, az do czasu kiedy zostalo ustalone, ze matka nie ma zamiaru się zgodzic, ze zdaniem Pana Meserau, az do momentu, kiedy on uzyje prawidlowej terminologii. “Dalam sobie wydepilowac nogi...on ciągle powtarza “depilacja ciała”- powiedziala kobieta, w pozornym apelu do Lawy Przysieglych. “Nie ma żadnej depilacji ciała". Matka wielokrotnie odnosila się do Pana Meserau per “on”, odmawiąjąc zwracania się bezposrednio do Prawnika. Tymczasem, Pan Mesrerau zwracal się bezposrednio do kobiety- osoby o kluczowym znaczeniu w sprawie Prokuratury związanej z konspiracją przeciw Panu Jacksonowi. Uderzenia przychodzily jedno po drugim. W pewnym momencie kobieta, bardzo niestosownie, zaczęła nawet nasladowac wysoki ton glosu Pana Jacksona. Wśród tego tumultu- Pan Jackson byl wzorcowym oskarżonym (siedzial bez ruchu- przyp.tlum.) Dalszy ciag szczegolowego przesluchania swiadka jest spodziewane w poniedziałek, kiedy Sąd wznowi procedury. Z innych rozwoju wypadkow, Celebrity Justice doniosla, ze Larry King – gospodarz programu w CNN zostal zawezwany na swiadka Obrony. Nazwisko Kinga wyplynelo w czasie procesu znacznie wczesniej w tym miesiacu, kiedy Pan Meserau zapytal Larrego Feldmana, prawnika, który reprezentowal rodzine oskarzonego, czy kiedykolwiek powiedzial Kingowi, ze matka “wymyślała oskarżenia”. Feldman zaprzeczyl tej uwadze.

[Mazi]

Nom i krótki artykuł w interi apropo tego dnia :

http://muzyka.interia.pl/info/infid/613946

ciesza mnie pozytywne komentarze internautów dla MJa :) zam nie omieszkałem :)