Michael Jackson - Bad (1987)
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil
Michael Jackson - Bad (1987)
BAD Premiera: 1987.08.01 r.
BAD - special edition Premiera: 2001.08.16 r.
1. Bad
2. The Way You Make Me Feel
3. Speed Demon
4. Liberian Girl
5. Just Good Friends (ft. Stevie Wonder)
6. Another Part Of Me
7. Man In The Mirror
8. I Just Can't Stop Loving You (ft. Siedah Garrett)
9. Dirty Diana (ft. Steve Stevens)
10. Smooth Criminal
11. Leave Me Alone
Dodatkowo na edycji specjalnej znaleźć można:
- Streetwalker (niewydaną piosenkę z czasów "Bad")
- I Just Can't Stop Loving You (w wersji hiszpańskiej)
- Fly Away (niewydaną piosenkę z czasów "Bad")
- wywiad z producentem Quincy Jones`em na temat płyty
- poprawiony cyfrowo dźwięk
- książeczkę z rzadkimi zdjęciami i tekstami piosenek
Wydana po pięciu latach od "Thrillera", "Bad", płyta może mniej nowatorska niż poprzednia, ale zdecydowanie ostrzejsza i równie ciekawa. I znów wyprodukowana pod okiem Quincy Jones`a. Co warto wiedzieć, znajdujące się tu utwory to w 90% przeboje - "Bad", "Dirty Diana" (najbardziej chyba rockowa kompozycja w dyskorafii Michaela), "The way you make me feel", "Smooth Criminal", czy "Man in the mirror" (co ciekawe, z teledyskiem, w którym pojawił się... Lech Wałęsa!) i inne. Ostra perkusja, sporo instrumentów klawiszowych i gitar. I nie można też zapomnieć o balladach, "Liberian girl" oraz "I just can`t stop loving you". Edycja specjalna z 2001 r. przynosi także trzy nowe, dość ciekawe utwory (hiszpańską wersję "I just can`t stop loving you, balladę "Fly away" - wcześniej nagraną w 1999 r. wraz z siostrą, Rebbie - i dynamiczne "Streetwalker") oraz komentarze Quincy`ego.
Płytę "Bad" sprzedano dotychczas w ok. 30-milionowym nakładzie, za co Michael Jackson otrzymał w U.S.A. w 1994 r. 8x platynę. "Bad" przebywał w U.S.A. aż 6 tygodni na miejscu pierwszym w rankingu najlepiej sprzedawanych płyt i 18 tygodni na pierwszym miejscu w rankingu najlepiej sprzedawanych albumów czarnych artystów, dotychczas sprzedając się tam w 8 mln egzemplarzy. W Wielkiej Brytanii Michael pierwsze miejsce zajmował "jedynie" 5 tygodni, osiągając jednak aż 13x platynę i sprzedając się w nakładzie ok. 4,2 miliona. Rewelacyjny nakład osiągnięto też m.in. w Niemczech (2 mln), czy we Francji (1,4 mln).
Z albumu tego pochodzi aż 10 singli:
- Bad
- The way you make me feel
- Liberian girl
- Another part of me
- Man in the mirror
- I just can`t stop loving you (1987 - złoty singiel / USA)
- Dirty Diana
- Smooth criminal
- Leave me alone
- Speed demon (w wersji promocyjnej)
Trasa promująca płytę, "Bad Tour" (12.09.1987 - 27.01.1989), została odnotowana w księdze rekordów Guinessa jako największa trasa koncertowa wszechczasów. Michael odwiedził wówczas aż 15 państw na czterech kontynentach, dał 123 koncerty, które zgromadziły ok. 4,4 mln ludzi. Dzięki trasie tej Michael zarobił ponad 125 milionów dolarów. Dla porównania - nagranie płyty "Bad" kosztowało go "zaledwie" 2 miliony dolarów...
Jak oceniacie tę płytę? Co o niej myślicie? Zapraszamy do dyskusji. :]
- Stanisław Leon Kazberuk
- Posty: 349
- Rejestracja: wt, 01 sie 2006, 22:06
- Skąd: z Poznania.
To racja, gdy niektórzy sądzą, że Bad brzmi bardzo archaicznie. Zawsze tak uważałem. Ale nie wiem czemu- te płyty i piosenki z roku 1986/1987 które znam brzmią raczej archaicznie, jak sporo innych płyt z tamtej dekady.
Co do samej płyty to czuję do niech wielki sentyment, gdyż to pierwszy album Michaela jaki poznałem w całości. Bardzo dynamiczny, trzeba przyznać. I jeden z nielicznych, których mógłbym słuchać niemal codziennie- tak jak np. "American Life" Madonny, "Gravity" Jamesa Browna, "Pipes of Peace" Paula McCartneya, czy "Krzyk" Jacka Kaczmarskiego. Pozostałe jednak sobie "dawkuję", by nie spowszedniały, czy nawet nie zbrzydły mi.
Z tej płyty również pochodzi najwięcej hitów. A sama muzyka- zawsze w tej płycie odkrywam coś nowego... Np. całkiem niedawno odkryłem jak wspaniałym utworem jest Liberian Girl, zrozumiałem wreszcie sens piosenki "The way you make me feel". Wspaniała płyta, choć niektórym kojarzy się niestety z kiczem lat 80-tych, szczególnie w Dirty Diana. Dużo krzyków, szum hałas i zamieszanie, same efekty dźwiękowe i zero prawdziwej treści muzycznej. Natomiast tak nie jest. To Michael Jackson w szczytowej formie, dynamiczny ale i refleksyjny, czy - jak zwykle- genialny muzycznie.
Moje ulubione piosenki z płyty to- chyba od zawsze- Speed Demon, Just Good Friends i Liberian Girl.
Co do samej płyty to czuję do niech wielki sentyment, gdyż to pierwszy album Michaela jaki poznałem w całości. Bardzo dynamiczny, trzeba przyznać. I jeden z nielicznych, których mógłbym słuchać niemal codziennie- tak jak np. "American Life" Madonny, "Gravity" Jamesa Browna, "Pipes of Peace" Paula McCartneya, czy "Krzyk" Jacka Kaczmarskiego. Pozostałe jednak sobie "dawkuję", by nie spowszedniały, czy nawet nie zbrzydły mi.
Z tej płyty również pochodzi najwięcej hitów. A sama muzyka- zawsze w tej płycie odkrywam coś nowego... Np. całkiem niedawno odkryłem jak wspaniałym utworem jest Liberian Girl, zrozumiałem wreszcie sens piosenki "The way you make me feel". Wspaniała płyta, choć niektórym kojarzy się niestety z kiczem lat 80-tych, szczególnie w Dirty Diana. Dużo krzyków, szum hałas i zamieszanie, same efekty dźwiękowe i zero prawdziwej treści muzycznej. Natomiast tak nie jest. To Michael Jackson w szczytowej formie, dynamiczny ale i refleksyjny, czy - jak zwykle- genialny muzycznie.
Moje ulubione piosenki z płyty to- chyba od zawsze- Speed Demon, Just Good Friends i Liberian Girl.
ja własnie też nie interesuje sie special edition teraz szukam off the wall tylko mam mały problem bo na polskich aukcjach nikt nie wystawia oryginalnej z 79 a na zagranicznych troche drogo za przesyłke jak dla mnie osoby nie zarabiajacej hihi.ostatnio kupiłam Bad ale mam małe wątpliwości gdy słucham "I Just Can't Stop Loving You" we wstępie nie mam tego wyznania MJ wiecie o co chodzi jak szepcze. czy na płycie nie było tego wstępu??ja juz nie wiem...
- LittleDevil
- Site Admin
- Posty: 1081
- Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 23:45
- Skąd: mam wiedzieć, że cyklop puszcza mi oczko?
malina19 pisze:teraz to juz zupełnie czuje sie oszukana inna osoba tutaj z forum pisała że ma płyte z 87 taką jak ja i ma to intro...no to jak nie ma na albumie to w takim razie gdzie jest??ZAQ84 pisze:Jesli sie nie myle to na albumie nie ma tego intro
Intro jest na wersji oryginalnej Bad, natomiast zostalo wyciete ze "special editon" - przynajmniej tak jest na moich dyskach, oba zakupione w Virgin Megastore, wiec chyba oryginaly...
Nie kapuje natomiast dlaczego specjalne edycje mialy by sie tak wielce roznic od oryginalnych wydan - przeciez to dokladnie to samo, tylko ze "specials" zawieraja kilka dodatkow, np. do tej pory nie wydane piosenki wzglednie "demo versions "itd. . Poza wyzej wymienionym brakiem intro do I Just Can't Stop na plycie Bad nie zauwazylam zadnej roznicy.
Wsłuchaj się w ost. sekundy The Way You Make Me Feel, a znajdziesz kolejną różnicę.LittleDevil pisze:Poza wyzej wymienionym brakiem intro do I Just Can't Stop na plycie Bad nie zauwazylam zadnej roznicy.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Z tym intrem w IJCSLY może też być tak, że są różne wersje wydania płyty, tak jak to miało miejsce z History, gdzie były pozdrowienia dla fanów, nie było, czy były zmodyfikowane kontrowersyjne wersy z TDCAU.
Możliwe, że w pierwszych tłoczeniach Bad było intro, a później zostało usunięte?! Ale są to jedynie moje osobiste domysły.
Możliwe, że w pierwszych tłoczeniach Bad było intro, a później zostało usunięte?! Ale są to jedynie moje osobiste domysły.
ZAQ
- LittleDevil
- Site Admin
- Posty: 1081
- Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 23:45
- Skąd: mam wiedzieć, że cyklop puszcza mi oczko?
kaem pisze:Wsłuchaj się w ost. sekundy The Way You Make Me Feel, a znajdziesz kolejną różnicę.LittleDevil pisze:Poza wyzej wymienionym brakiem intro do I Just Can't Stop na plycie Bad nie zauwazylam zadnej roznicy.
dobra, przeprowadze dochodzenie... w poniedzialek, bo plyta z 1987 jest w samochodzie, a samochod w warsztacie...
kaem pisze:Wsłuchaj się w ost. sekundy The Way You Make Me Feel, a znajdziesz kolejną różnicę.LittleDevil pisze:Poza wyzej wymienionym brakiem intro do I Just Can't Stop na plycie Bad nie zauwazylam zadnej roznicy.
Na "oryginale" w BAD słychać więcej trąbki, taki jak w wideoklipie. DD jakby trwała kilka sekund dłużej i nie była tak szybko wyciszona.
:haha: Jak zgrałam Bad na komputer to przy tytule "Leave me alone" pojawiło mi się "[*]" też tak macie?
“Please, sir you would not understand,
What’s going on
Is magical, can’t you see
That some of us do more than dream”
„If Jesus Christ is going to save us from ourselves
How come peace, love and Michael are dead?”
What’s going on
Is magical, can’t you see
That some of us do more than dream”
„If Jesus Christ is going to save us from ourselves
How come peace, love and Michael are dead?”
- Moon_Walk_Er
- Posty: 1267
- Rejestracja: czw, 31 sie 2006, 11:42
- Skąd: Kalisz