Moonwalker

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

Jak oceniasz ten film?

1
0
Brak głosów
2
3
1%
3
11
5%
4
17
7%
5
60
25%
6
146
62%
 
Liczba głosów: 237

Awatar użytkownika
MJPOWER
Posty: 337
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 10:32
Skąd: GDYNIA

Smooth Criminal

Post autor: MJPOWER »

Rozumiem, że wszyscy już mają Moonwalkery na DVD, więc mam drobną propozycję na chwile nudy. Sugeruję obejrzeć kilkukrotnie Smooth Criminal i (wiem, że to nie łatwe) nie patrzeć na Michaela tylko na to co obok niego, za nim i nad nim. W tym klipie jest najczęściej kilka planów, na każdym sa ludzie, którzy zazwyczaj nie stoją bez ruchu, tylko coś robią. Często coś równie ciekawego jak Michael, w sensie ruchu. Osobiście uważam choreografię do tego teledysku za genialną.
Zwracam też uwagę na ruchy gościa po lewej stronie Michaela, zaraz po przerwie w teledysku. No i dodam, że jeszcze w żadnej knajpie nie zdarzyło mi się widzieć ludzi tak zachowujących się przy stołach.
Awatar użytkownika
kate
Posty: 474
Rejestracja: wt, 22 mar 2005, 17:20

Post autor: kate »

nooo tak... ja mam na kasetce VHS, która ma już spooooro lat... ale taka wersja ma swój urok, a DVD nie... :):):) A co do teledysku... ja uwielbiam ten fragment, kiedy wszyscy tancerze zbierają się wokół Michaela i wszyscy zaczynają wydobywać z siebie... ekhm - różne dzwięki... :wariat: niesamowita jest ta scena... 8-o
Awatar użytkownika
Marzena
Posty: 98
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 10:53
Skąd: SŁUPSK

Post autor: Marzena »

kate pisze:nooo tak... ja mam na kasetce VHS, która ma już spooooro lat... ale taka wersja ma swój urok, a DVD nie... :):):) A co do teledysku... ja uwielbiam ten fragment, kiedy wszyscy tancerze zbierają się wokół Michaela i wszyscy zaczynają wydobywać z siebie... ekhm - różne dzwięki... :wariat: niesamowita jest ta scena... 8-o
z pewnościa VHS ma swój urok, ja mam niestety mam DVD (nowiutkie i sliczniutkie :luz: ). A co do tej scenki, hmm, jakoś nie do końca rozumiem, co poeta miał na myśli. Owszem, jest w niej jakaś niesamowiata magia, ale jak właściwie ma sie ona do całości........, a może zeszłam już na niższy poziom wrażliwośći..... glupija
Awatar użytkownika
cicha
Posty: 1611
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 8:21
Skąd: silent world

Post autor: cicha »

Majstersztyk, nie? :-) .....(wiem, kazdy to wie :wariat: )
Za kazdym razem moje oko zawiesza sie na innym elemencie obrazu w tym, przebogatym w dynamizm, teledysku. Obserwacja tych wszyskich drobiazgow, szczegolow i postaci "drugiego planu"...to tak, jak przygladanie sie okladce do Dangerous :-)
Osobiscie uwielbiam scenki, kiedy MJ "oczarowuje" panie ;-) , porywa je na chwile do tanca w objecia na jeden obrot, zbliza sie i dotyka twarzy jednej kusicielki, ktora wyciaga mu pieniadze, broni je od przemocy....

Kiedys widzialam krociutki fragment...making of SC....
Michael (ubrany w bialy garnitur i kapelusz :-) ) tam wypowiadal sie o swojej wizji jakiegos fragmentu w teledysku. Sluchajcie! On wypowiadal sie calym swoim cialem a nie tylko glosem! Glosem modulowal jakies dzwieki a jego cialo ruszalo sie w ich rytm...Dwoch ludzi z ekipy pracujacych nad SC byli zasluchani w MJ'a. Michael swoja postawa sprawial, ze ci ludzie byli zafascynowani! Jednemu z nich tak udzielily sie emocje, ze az podskakiwal do gory z usmiechem i aprobata na twarzy, ze wizja MJ'a jest fantastyczna :-) ........taki geniusz sceny muzycznej....
Ostatnio zmieniony wt, 12 kwie 2005, 22:12 przez cicha, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Marzena
Posty: 98
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 10:53
Skąd: SŁUPSK

Post autor: Marzena »

Dla mnie wszystkie clipy Miśka to DZIEŁA PONADCZASOWE. La Toya napisała w swojej książce, że "w przypadku Michael'a trudno odróżcić dzieło od jego mistrza" (jakos tak to szło). Moim zdaniem nie można lepiej tego ująć. Ale nadal nie rozumiem, po co w ogóle Michael umieścił w filmie te własnie scenkę. Nie mówie, że mi sie nie podoba, wprost przeciwnie - jest wspaniała, zastanawia mnie tylko jej sens....... jakaś mało kumata jestem ostatnio....., chyba za dużo kawy....hihihi
Awatar użytkownika
kate
Posty: 474
Rejestracja: wt, 22 mar 2005, 17:20

Post autor: kate »

What is the meaning of the section about 3/4 of the way through the long-form video of "Smooth Criminal" where the music stops, and MJ and the other dancers are making groaning and screaming noises as the music builds up to the chorus?

A video clip from behind the scenes during the making of "Smooth Criminal" shows Michael talking to the director on the set about the "groaning" scene. He explains that he wants the feeling to build and build until everyone's voice reaches a climax. He says, "It's gotta have that feeling, gotta have that emotion." He shows the director how he wants the dancers to put more of their bodies into the scene


No tak. Czyli ta scena nie miała mieć właściwie wiele wspólnego z resztą teledysku. Michael po prostu chciał, aby w klipie pojawiła się scena, w której napięcie byłoby budowane stopniowo dopóki głosy wszystkich tancerzy nie osiągną punktu kulminacyjnego. Jak dla mnie ten pomysł jest genialny... nieważne czy scena ma coś wspólnego z resztą czy nie... :-)

:mj: <------ Smooth Criminal :D
Awatar użytkownika
cicha
Posty: 1611
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 8:21
Skąd: silent world

Post autor: cicha »

kate pisze:A video clip from behind the scenes during the making of "Smooth Criminal" shows Michael talking to the director on the set about the "groaning" scene. He explains that he wants the feeling to build and build until everyone's voice reaches a climax. He says, "It's gotta have that feeling, gotta have that emotion." He shows the director how he wants the dancers to put more of their bodies into the scene
:mj: <------ Smooth Criminal :D
No tak....to na pewno ten fragment mialam okazje zobaczyc :-)
Dodam jeszcze (o moich odczuciach :wariat: ), ze ten spowolniony fragment (dla mnie) pokazuje jakby geneze surowego dzwieku, muzyki, rytmu (ze strun glosowych) i tanca (ukladu cial) oraz czlowieka jako instrumentu i tworce sztuki (taneczno-muzycznej). Napiecie, nastroj, klimat i ten sugestywny nierealizm sceny... :wariat:

:-)
Awatar użytkownika
Willy
Posty: 1473
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 21:08
Skąd: Szczecin

Post autor: Willy »

To o czym piszecie to urywek z półgodzinnego dokumentu "making of Moonwalker"
Awatar użytkownika
cicha
Posty: 1611
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 8:21
Skąd: silent world

Post autor: cicha »

Willy pisze:To o czym piszecie to urywek z półgodzinnego dokumentu "making of Moonwalker"
A-ha :wariat: wiec to tak?
No tak. Wiec MJ gdzies, kiedys wydal :-o polgodzinny Making of Moonwalker? A kiedy? Gdzie? Ktos wie?.....
Pieknie! Ten dorobek MJ'a, to jak skarbnica bez dna....
Michael powinien wiedziec co z nia zrobic.... :knuje:
Oczywiscie pozwolic wykupic, co bardziej wyglodnialym fanom :-) ;-)
Awatar użytkownika
guruFARMI
Posty: 81
Rejestracja: wt, 14 cze 2005, 21:49

Post autor: guruFARMI »

owa scena gdzie jest cicho i ciemno- przerwa była potrzebna a nawet wskazana

teledysk trwa kilkanascie minut. W tak długim czasie MUSI być przerwa- wyciszenie po to by widz doznał większych wrażeń.

od razu sie skapowąłem po pierwszym oglądnięciu.
Taka sama metodajest stosowana na koncertach. Gra się 2-3 ostre kawałki natomiast potem zwalniasię tempo grając jakieś wolne utwory,by potemznów dać czadu. Koncert poprostu stałby sie monotonny gdybynie te wtrącenia. Ludzie może by tego nie zauważyli aczkolwiek psycholodzy wiedzą corobią.

Spójrzmy na ten smooth criminal . Ogromny efekt dla widzadaje owa przerwa. Znówmiłoposłuchać świetnego refrenu który powtarzany calyczas przezkilka minut traciłna atrakcyjności

:mj:
I promise you, the best is yet to come
Obrazek
Awatar użytkownika
Mazi
Posty: 362
Rejestracja: wt, 22 mar 2005, 16:03
Skąd: Świnoujście

Post autor: Mazi »

pytanko mam bo w przeciwieństwie do 'wszystkich' ja jeszcze nie mam Moonwalker'a na DVD ale włąsnie zamierzam nabyć tylko ... :) ..nom własnie i tu moje pytanko bo widziałem ze niektorzy z was mają te spacjalne wydanko z ilustrowną książeczka :) ja tez chce takie !!!! ;> .

W sklepach www jak dotąd widze tylko tą pierwsza wersje DVD ;> czy ktoś mi podpowie gdzie moge nabyć te spacjalne wydanko ? dzięki z góry :)

...:::But They Told Me A Man Should Be Faithful And Walk When Not Able And Fight Till The End:::..
Majkel ze Stalowej
Posty: 58
Rejestracja: pn, 31 lip 2006, 16:19
Skąd: Stalowa Wola

A ja jak tańczyłem do Smooth Criminal na komersie...

Post autor: Majkel ze Stalowej »

to chciałem zrobić wychylenie wprzód :-) hehe oczywiście wyszło to beznadziejnie... później zamieniłem ten chwyt na "pochyleniopodobny" czyli UWAGA!!! jak robicie na wf-ie te takie zgięcia kolan, podczas gdy jedna noga jest wyprostowana (czaicie) tylko że ja miałem wszystko w jednej linii, a rękę na moim boskim kapeluszu... i robiłem to powoli hehe efekt na sali: poprostu niezły aplaus
Majkel ze Stalowej życzy wszystkiego najlepszego!
Awatar użytkownika
Anitka
Posty: 580
Rejestracja: pt, 10 lut 2006, 17:57
Skąd: Częstochowa

Post autor: Anitka »

Ej.. ja tego nie zczaiŁam... czyli, że jak??
'Dance for yourself, if someone understands good. If not then no matter, go right on doing what you love.'

* Louis Horst
Majkel ze Stalowej
Posty: 58
Rejestracja: pn, 31 lip 2006, 16:19
Skąd: Stalowa Wola

eh.. to trzeba zobaczyć

Post autor: Majkel ze Stalowej »

proste...
1) stoisz wyprostowana
2) robisz głeboki rozkrok
2a) jak masz kapelusz to chwytasz za niego :)
3) powoli przerzucasz ciężar ciała na jedną z nóg, stojąc już na palcach
4) kiedy jesteś głęboko pochylona maksymalnie wypinasz klatkę piersiową

i tak musisz to zobaczyć w moim wykonaniu, jak się spotkamy to zatańczę 4U

Papa
Majkel ze Stalowej życzy wszystkiego najlepszego!
Majkel ze Stalowej
Posty: 58
Rejestracja: pn, 31 lip 2006, 16:19
Skąd: Stalowa Wola

Post autor: Majkel ze Stalowej »

z tym że cały korpus jest odwrócony w którąś ze stron, a głowa lekko pochylona... uff, co za gadanie
Majkel ze Stalowej życzy wszystkiego najlepszego!
ODPOWIEDZ