MJPT

wspomina tez czesto Michaela utwory a plyta1984 r w ksiazeczce jest Michaela zdjecie szukajcie ja mam

Za to w książeczce z 1982, czyli album 1 jest zdjęcie ET z filmowym Elijahem (bo chyba tak się zwał?) i kilka zdań o tym wspaniałym filmie. Oprócz tego cytuję krótką notatkę z tego wydania:

"Kto nie pamięta teledysku "Thriller" Michaela Jacksona, w którym stada krwiożerczych zombie postawiły sobie jeden cel - zamordować tego muzyka? (Np. ja, bo w latach '80 jeszcze nie byłam nawet w planach)Można założyć, że niewielu - album "Thriller" sprzedał się bowiem w liczbie 54 milionów egzemplarzy i pobił na głowę wszelkie światowe rekordy. Prawdziwe życie Jacksona też miało zamienić się w thriller - bankructwo i oskarżenia o molestowanie dzieci, ale dopiero za kilkanaście lat."

To tyle o Michaelu, z tego co można było przeczytać w tej książeczce. Mnie się ten artykuł średnio podoba, bo oczywiście musieli poruszyć na koniec dość wrażliwe dla fanów tematy... No i jeszcze chyba trochę chybiona ta liczba sprzedanych płyt, bo z tego co mi wiadomo Diamond Award Michael otrzymał za ponad 100 mln sprzedanych egzemplarzy...
To tak dla tych, którzy nie nabyli pierwszego tomiku.

P.S. Mariolu, może masz możliwość zeskanowania tej fotki?
Pzdr

hm.... w książeczce 1985 jest równiez wzmianka .. o 'we are the world' tym razem, piszą jedynie że napisali tą piosenkę M. Jackson i L. Richie... dość ogólnikowe info... żadnych fotek, utworu równiez nikt nie zdecydował się dołączyć do płyty, bo po co prawda??? to tylko MJ!!!!!

Czy na poprzednich płytkach są tylko wzmianki w tekście czy są też utwory??

Chodzi o tą płytkę dołączaną w każdy wtorek do "Dziennika", tak? W tym tygodniu wznowili serię.
Jeśli ktoś zbiera to fajna sprawa Ja nie zbieram. Podobno ciężko to dostać. Jest spore zainteresowanie i od rana trzeba warować pod kioskiem
Słuchajcie nie popadajmy w paranoje. To nie jest seria poświęcona Michaelowi, tylko Jubileuszowa kolekcja listy przebojów "trójki"
Również kawał historii polskiego rocka...
Nie mogą w każdym numerze dawać zdjęcia Michaela, tekstu piosenki,komentarza, itp. Dobrze, że w ogóle cokolwiek wspomnieli (choć trzeba przyznać, że nie za specjalny ten komentarz )

Eh... Wiem, że Marek Niedźwiecki szanuje Michaela jako artystę. Początkowo miał bardzo dobre zdanie na temat albumu Invincible. Niestety później mu się odwidziało (naczytał się pewnie za dużo recenzji )
Nie on jeden postrzega Michaela jako dziwaka i nieudacznika, który na własne życzenie spaprał swoje życie... Niestety ma sporo racji...
Pozostaje mieć nadzieje, że Michael wychodzi teraz na prostą. Liście przebojów programu trzeciego i "niedźwiedziowi" również życzę jak najlepiej! Doczekania i świętowania jeszcze przynajmniej 25 kolejnych latek

Myślę, że dziennikarze pokroju Niedźwiedzkiego mają większy dystans do plotek o królu popu niz nam się wydaje. Niedzwiecki wielokrotnie pozytywnie i z sentymentem wypowiadał się o Michaelu. W trójce najwięcej przebojów Michael zaliczył przy okazji Bad w okresie 1987-1990. Zresztą jest to moim zdaniem najbardziej przebojowa płyta Michaela (o ile nie w historii muzyki rozrywkowej bo aż 5 nr 1 na billboard i 7 z sumowanych notowan europejskich).

Wracając do Niedźwiedzia - wspominał kiedyś jak jechał taksówką w USA [bodajrze w NY] i słuchał premierowego wtedy kawałka z płyty Bad pt. I Just Can't Stop Loving You. Mówił, że tamte czasy już nie wrócą...
Wspominał też koncerty z trasy Bad - podobno był na kilku.

Słuchajcie! Niedźwieź powiedział kiedys cos bardzo chamskiego o MJ i od tamtej pory go nie lubię. Kiedys prowadził jakis program w MTV, chyba "Listę Wszechczasów" i dał tam "Liberian Girl". Zapowiadając teledysk powiedział do widzów "Ale drodzy państwo, wcale nie musicie odchodzic od telewizorów, by nie patrzec na Michaela Jacksona, bo jego tam nie będzie" No wiecie co?!!! Co za chamstwo!!!!

Ja wiem czy to takie chamskie? Mnie nawet rozbawiło
(ależ Panie Marku wkradła się gafa - pod koniec teledysku Michaela jednak widać, w dodatku ślicznie się tam uśmiecha )

Zgadzam sie z huczkiem. Wielokrotnie słyszałam jak Niedźwiecki ciepło i z sentymentem wyrażał się o Michaelu.

Chamski to był Robert Leszczyński w Idolu. Przytaczać może nie będę, bo to na tyle żenujące iż nie widzę potrzeby (kto oglądał ten wie... )
Od tej pory mam awersję do tego człowieka. Jest obłudny i zmienny niczym chorągiewka na wietrze. Cóż to za dziennikarz, który nie potrafi oddzielić obowiązków zawodowych od prywatnych uprzedzeń

widać 'niedźwiedź' działa pod publikę... jak trzeba to MJ lubi, jak nie trzeba to obrzuca go błotem... Ja pana Niedźwiedzkiego chyba już nie lubię choć wydaje się sympatyczny...

Captain_Eo1958 pisze: Co za chamstwo!!!!

E tam.

Captain_Eo1958 pisze:Słuchajcie! Niedźwieź powiedział kiedys cos bardzo chamskiego o MJ i od tamtej pory go nie lubię. Kiedys prowadził jakis program w MTV, chyba "Listę Wszechczasów" i dał tam "Liberian Girl". Zapowiadając teledysk powiedział do widzów "Ale drodzy państwo, wcale nie musicie odchodzic od telewizorów, by nie patrzec na Michaela Jacksona, bo jego tam nie będzie" No wiecie co?!!! Co za chamstwo!!!!

Hmm. A może to miało być zachęcenie do obejrzenia tych, których oglądanie pięknego Michaela przysparza o kompleksy?