Strona 1 z 1
Michael i raperzy
: śr, 24 sty 2007, 13:06
autor: Moon_Walk_Er
Ostatnio kolega poprosił mnie o wypisanie mu
wszystkich raperów i innych hip-hopowców, którzy kiedykolwiek współpracowali z Michaelem.
Szukam i szukam tych gostków i już ich trochę mam. Zreszą niektóre nazwiska są przecież oczywiste :]
Ale mam do Was taką sprawę:
Może Ci, którzy się lepiej orientują w tym temacie pomogą mi i wspólnymi siłami stworzymy taką listę...
Ja jeszcze poszukam i wtedy wypiszę moje znaleziska.
Z góry dzięki
za pomoc :]
: śr, 24 sty 2007, 14:11
autor: Commoner
Shaquille O'Neal
Notorious B.I.G
: ndz, 25 lut 2007, 20:50
autor: piotruś pan
Michael nie wspolpracowal z 2paciem ale udalo mi sie zdobyć " remix" changes i man in the mirror bardzo przyjemne dla ucha no i w koncu w wykonaniu legend :P 2pac is still alive !!!!!!!
: pn, 26 lut 2007, 1:27
autor: majkelzawszespoko
Commoner pisze:Shaquille O'Neal
haha to jakis żart? ;>
: pn, 26 lut 2007, 7:18
autor: Moon_Walk_Er
majkelzawszespoko pisze:Commoner pisze:Shaquille O'Neal
haha to jakis żart? ;>
Raczej nie...
Została nagrana piosenka "We Be Ballin' ", w której rapuje [podobno] O'Neal...
Ja tam dokładnie tego nie wiem, w każdym razie, tę piosenkę mam
: pn, 26 lut 2007, 14:52
autor: majkelzawszespoko
wiesz... szak se może rapować w piosence z majkelem, ale nie czyni go to raperem.
Shaquille O'Neil jest koszykarzem, temat jest o raperach a nie kawałkach rapowanych ;)
: pn, 26 lut 2007, 15:19
autor: siadeh_
majkelzawszespoko pisze:szak se może rapować w piosence z majkelem, ale nie czyni go to raperem.
Raperem z krwi i kosci może i nie jest, ale zwazywszy na fakt, że wydał 6 albumów to moze i nie ma się z czego śmiać? Niestety nie miałam okazji słuchać żadnej z tych płyt więc nie wiem czy Shaquille O'Neal to raper , rockmen czy inny twór muzyczny...
Dyskografia "szaka"
Shaq Diesel (1993)
Shaq Fu - Da Return (1994)
The Best of Shaquille O'Neal (1996) <---
You Can't Stop the Reign (1996)
Respect (1998)
Presents His Superfriends, Vol. 1 (2001)
..pzdr
siadeh_
: pn, 26 lut 2007, 17:10
autor: Willy
siadeh_ pisze:You Can't Stop the Reign (1996)
Fajny kawałek, powstał nawet dość efekciarski teledysk do tego
utworu ale na YouTube coś go nie widzę. Jest to duet Shaq'a i Notorious'a z którego pochodzi rapowana wstawka w
Unbreakable. B.I.G jeszcze za życia kolaborował z MJ'em przy
This Time Around a O'Neal oprócz wspomnianego We Be Ballin' rapuje, co wszyscy wiedzą, w utworze
2BAD. W
Invincible i
Heartbraker rymuje Fats, w
Jam, Heavy D z Heavy D & the Boyz a w
2BAD Refugee Camp Mixie John Forte.
: pn, 26 lut 2007, 19:36
autor: Commoner
Willy, właśnie pod tym kontekstem (2bad) napisalem 'szaka' ;]
: wt, 13 mar 2007, 23:10
autor: On_The_Line
Jakos nie jestem, nie bylam i chyba nigdy nie bede przekonana do rapu... MJ moze "wspomagac" raperow w ich tworczosci, mam jednak cicha nadzieje, ze on sam nie bedzie na tym bazowal w swoich nowych piosenkach :) Jak dla mnie to szkoda czasu na rap kiedy ma sie taki glos...SZKODA TASMY...
: śr, 14 mar 2007, 20:49
autor: piotruś pan
rap jest dobry! i chcialabym zeby Michael nagral jeszcze jakies kawalki z tego kierunku, najbardziej to marzy mi sie duet Michael ft. 2pac , no ale niestety :( ...
rip
: czw, 15 mar 2007, 10:14
autor: Moon_Walk_Er
On_The_Line pisze:Jak dla mnie to szkoda czasu na rap kiedy ma sie taki glos...
Z całym szacunkiem dla raperów, ale mi też się tak wydaje...
Zawsze miałem uczucie, że raperami zostają ludzie, którzy bardzo chcieliby śpiewać a za bardzo nie mają do tego głosu.
: czw, 15 mar 2007, 16:57
autor: Pank
Moon_Walk_Er pisze:Zawsze miałem uczucie, że raperami zostają ludzie, którzy bardzo chcieliby śpiewać a za bardzo nie mają do tego głosu.
Miałeś czy dalej masz? Bo to trochę tak jakby powiedzieć 'piosenkarzami zostają ludzie, którzy bardzo chcieliby rapować a za bardzo bardzo nie mają do tego głosu. :]
A co do rapu, hip-hopu... Bez tych elementów
Dangerous nie byłoby tym samym
Dangerous i trudno mi sobie wyobrazić ot
Black or white bez tych 18 sekund L.T.B.
Ale fakt faktem, ciężko byłoby mi przesłuchać całą płytę nawet 2Paca. Kompletnie nie czuję tego klimatu.
: czw, 15 mar 2007, 19:30
autor: Moon_Walk_Er
Pank pisze:Miałeś czy dalej masz?
Właściwie to mam niby dalej, ale ostatnimi czasy to jakoś złagodniało. Ogólnie jakoś taki bardziej tolerancyjny się stałem. Choć nigdy i tak mi tego nie brakowało :]
I tak jak powiedziałem, uważam, że Ci ludzi [raperzy] chcieli zaistnieć w tej dziedzinie show-business'u jaką jest muzyka, ale niestety parametry jakimi obdarzyła ich natura nie pozwalają na śpiewanie.
A że bardzo chcieli (chcą) to wzięli się za rap czy hip-hop.
Pank pisze:Bo to trochę tak jakby powiedzieć 'piosenkarzami zostają ludzie, którzy bardzo chcieliby rapować a za bardzo bardzo nie mają do tego głosu. :]
A to też prawda
Taki Michael na przykład...
Mógłby rapować, ale nawet jakby chciał to z tym jego głosikiem ciężko by mu było :]
Pank pisze:A co do rapu, hip-hopu... Bez tych elementów Dangerous nie byłoby tym samym Dangerous i trudno mi sobie wyobrazić ot Black or white bez tych 18 sekund L.T.B.
Zgadzam się w 100%.
Ogólnie
wstawki rapowane w utworach Michaela mi się podobają - są takie, jakby, zaplanowane i przemyślane. Są dokładnie w tym miejscu, w którym być powinny. Black or White, Jam czy inne starsze kawałki bez tych dodatków byłyby takie jakieś... niepełne [nie znajduję w tym momencie lepszego słowa]
Pank pisze:Ale fakt faktem, ciężko byłoby mi przesłuchać całą płytę nawet 2Paca. Kompletnie nie czuję tego klimatu.
The same as me :]
Jedna, dwie piosenki... Przy reszcie bym się wyłączył i nucił w myślach np. Push Me Away