Strona 1 z 1

MJ wrócił do USA - info oficjalne! (video)

: pt, 26 sty 2007, 22:50
autor: dzina
Pank: 1.2.07 / Temat oczyszczony z jałowych komentarzy.

W piątek 26 stycznia 2007, rzeczniczka Raymone K. Bain potwierdziła, że artysta wrócił do USA ale nie ujawniła dokładnego miejsca pobytu.

Podczas konferencji dla Associated Press, MJ udzielił przez telefon bardzo krótkiej informacji odnośnie marcowej wizyty w Japonii. Powiedział, że zdecydował się wrócić do Japonii w związku z silnym wsparciem jakim go fani i przyjaciele obdarzają. Ponad to powiedział, że zawdzięcza Japońskim fanom wiele osiągnięć w przemyśle muzycznym.


"My friends and fans in Japan have been so supportive of me and my family for many, many years," he said. "My fans in Japan helped me achieve historic milestones in the music industry."


Broderick Morris poinformował, iż do tej pory sprzedano 220 platynowych biletów z 300 dostępnych. Koszt jednego to 3,300 $. Każdy nabywca biletu będzie miał około minuty czasu na spotkanie z idolem.
W ramach przypomnienia, w Japonii odbędą się dwie imprezy 8 i 9 marca 2007 – "Platinum VIP Party" oraz "Fan Appreciation Day".

http://www.mjjforum.com/main/content/view/3092/2/

http://news.yahoo.com/s/ap/20070126/ap_ ... _jackson_2

Źródło: MJJForum / AP

: pt, 26 sty 2007, 23:01
autor: just child
dzina pisze:Powiedział, że zdecydował się wrócić do Japonii w związku z silnym wsparciem jakim go fani i przyjaciele obdarzają. Ponad to powiedział, że zawdzięcza Japońskim fanom wiele osiągnięć w przemyśle muzycznym.
Fajnie,ale jakoś mi sie smutno zrobilo.O innych fanach zapomnial :surrender: sama nie wiem co mam o tym myślec...

: pt, 26 sty 2007, 23:24
autor: BillieJean
Napewno nie zapomniał...
Myślę że w Japonii czuje się dobrze bo nikt go nie osądza w taki sposób jaki ma to miejsce w ameryce a nawet europie.
To inna mentalność, tam nawet brukowce to coś innego niż u nas, nasza koleżanka Yuko która mieszka w Japonii od zawsze (chyba... :knuje: )
tłumaczyła mi że Japończycy za wszelką cene chcą pokazać swoją wyższość nad amerykanami nie traktuja ich poważnie tak więc nawet zszargana opinia Michaela w ameryce i europie nie zaszkodzi mu w Japonii...

: pt, 26 sty 2007, 23:28
autor: cicha
just child pisze:Fajnie,ale jakoś mi sie smutno zrobilo.O innych fanach zapomnial :surrender: sama nie wiem co mam o tym myślec...
Wcale nie zapomniał! :-)
Na pocieszenie wspomnę właśnie tutaj, że dnia 23/01/2007 Michael Jackson osobiście zadzwonił do administratorów dwóch największych i najbardziej rozpoznawalnych for internetowych zrzeszających Jego fanów z całego świata tj: MJJF i MJNO!

Prosił o przekazanie:

Proszę przekaż moim fanom, że kocham ich i aby byli wytrwali i nie tracili wiary. Kocham ich wszystkich całym moim sercem.

Dziękuję im za to, że utrzymują żywe dziedzictwo. Dziękuję w imieniu swoim i mojej rodziny.

"Please tell the fans that I love them, and to hold on and not lose faith. I love them with all my heart."

"Thank you for keeping the legacy alive. Thank you from me and the family!"

: sob, 27 sty 2007, 8:27
autor: Maro
Nowa wiadomość od Króla Muzyki Pop dla jego fanów

Paul Akinbanjo i Patricia Brown (właściciele MJNO i MJJF) otrzymali osobne rozmowy 23 stycznia wieczorem od Michael'a Jackson'a.

Od Paul & Trish:

Michael chce dać każdemu znać, jak bardzo docenia i kocha nas wszystkich, i chce powiedzieć że pracuje nad "cudownymi pięknymi rzeczami" oraz że wiele rzeczy jest wkładanych w miejsce jego nowej firmy. Dajemy mu znać, jak każdy jest podeksytowany i jak bardzo wszysy go kochacie W odpowiedzi na komentarz Paula, jaki zrobił o tym, jak każdy kocha pizzę, którą posłał fanom czekającym na zewnątrz jego hotelu, Michael mówił, "Aww, ja zawsze czuję się tak źle,kiedy oni wystają tam w ten sposób. Tak mówię, Dajmy kazdemu pizzę!'"I do Trish, "Proszę powiedz fanom, że kocham ich i by trzymali się i nie tracili wiary. Kocham ich z całego serca." Michael podziękował nam za robienie tego, co robimy i podaliśmy , "Dziękuję za utrzymywanie dziedzictwa żywym. Podziękowania ode mnie i rodziny!" Mówiliśmy z nim dłuższą chwilę, każdy, ale nie wyjawimy zawartości tych osobistych rozmów.Michael przeprasza za to , co zdarzyło się z MJWMA Fan Party, ale prosimy , byście mogli nie pytać go o tamten czas, gdyż jest to ciężki proces by w wreszcie stać się całkowicie zdecydowanym.

2007 - Post dla EOK: /Maro/ Tłumaczył: /Blender i Maro/ 25.01.2007r.

: sob, 27 sty 2007, 15:31
autor: dzina
Krótka wiadomość telefoniczna, której MJ udzielił dla Associated Press!

http://site2.mjeol.com/modules/PDdownlo ... d=2&lid=48 (link z MJJForum)

http://www.mediafire.com/?dqqm1wfzurq

http://www.megaupload.com/?d=0SXXCP13

: sob, 27 sty 2007, 17:07
autor: BillieJean
Awww...cute
Nareszcie jakies oficjalne wiadomości
thnx Maro.

Wow.
Thnx Dzina - jak miło było usłyszeć ten głos...

: sob, 27 sty 2007, 19:43
autor: MJPOWER
Onet:
Michael Jackson wraca z wygnania
Michael Jackson powrócił do Stanów Zjednoczonych po ponad roku pobytu poza granicami kraju.
Artysta przebywał w posiadłościach w Bahrajnie, Francji i Irlandii. Szukał tam spokoju i ukojenia po głośnym procesie, w którym oskarżono go o seksualne molestowanie nieletnich. Wczoraj rzeczniczka króla popu Raymone Bain potwierdziła, że jej klient znajduje się na terenie Stanów Zjednoczonych i że w niedługim czasie planuje wycieczkę do Japonii, gdzie spotka się z fanami oraz załatwi kilka spraw biznesowych. Kraj Kwitnącej Wiśni jest podobno jednym z miejsc na świecie, w których Jackson lubi przebywać najbardziej.

Przypomnijmy, że piosenkarz pracuje obecnie nad nową płytą. Jego ostatnie studyjne dzieło to "Invincible" z października 2001 roku.


Po ponad roku pobytu poza granicami kraju..... A uroczystosci pogrzebowe Jamesa Browna miesiac temu odbywały sie pewnie w Wejherowie

: sob, 27 sty 2007, 19:47
autor: BillieJean
Taak...już ktoś to wrzucił na forum w innym temacie.

MJPOWER pisze:A uroczystosci pogrzebowe Jamesa Browna miesiac temu odbywały sie pewnie w Wejherowie
:smiech:
nie ma to jak rzetelne dziennikarstwo.

: pn, 29 sty 2007, 22:52
autor: dzina
Mj i Robin Leach, Angielski pisarz mieszkający w Las Vegas. Zdjęcie prawdopodobnie wykonane właśnie tam.

Obrazek

: śr, 31 sty 2007, 22:42
autor: Izzis
a ja uważam że ten kraj na niego nie zasługuje i dobrego serca mu juz nigdy nie okaże.. mam nadzieje ze Michael nie da sobie wiecej w kaszę dmuchać, a spokojniejszy żywot miałby napewno w Europie, chociażby przytulnej i dzikiej Irlandii.. no ale cóż, ojczyzna to ojczyzna bracia! ;-)