mRm pisze:nie powiedzialbym. Lewis nie byl jedyna ofiara tego czegos. gdzies czytalem o tym bardzo powazny artykul, wiec nie sadze zeby ktos opisywal cos takiego w bardzo powaznej gazecie (nie bulo to twoje imperium). Ja osobiscie uwazam ze cos mu zrobili.
Od początku tego tematu zastanawiałam się, czy to napisać, ale teraz czuję, że chyba jednak powinnam.
Jest taka choroba dziedziczna, której nazwy niestety nie pamiętam i nie bardzo potrafię ją znaleźć w internecie.
Polega ona na tym, że dziecko nie rośnie i nie rozwija się, jak człowiek zdrowy.
Nie jest karłem, nie jest niedorozwinięty umysłowo, a jedynie zahamowaniu ulega jego rozwój fizyczny.
W efekcie, tacy ludzie, mimo swojego dorosłego wieku, nadal wyglądają, jak dzieci.
Piszę o tej chorobie, bo spotkałam się z nią- mój znajomy jest na nią chory- przez parę lat miałam świadomość, że jest dzieciakiem, do momentu, kiedy..... okazało się, że studiuje w Łodzkiej Szkole Filmowej
Nie wiem, czy tę właśnie chorobę ma Emmanuel, ale nie zdziwiłoby mnie to. Tym bardziej, jeśli wziąć pod uwagę sympatię Michael'a do niego- może poprostu poczuł bratnią duszę- chora gwiazda, na temat której media wymyślają rózne bajki