Czuje sie dziwnie...

Wszystkie dyskusje o forum, tu można szukać pomocy gdy ktoś nie może się połapać co i jak, pisać wszystkie żale i radości związane z forum, uwagi do moderatorów i do mnie (admina).

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, kaem, @neta, anialim, Mariurzka, Mafia

User avatar
poisonivy
Posts: 228
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 21:05
Location: Szczecin

Czuje sie dziwnie...

Post by poisonivy »

Na początku Witajcie na nowym forum![/ :happy:
......apropo forum jest ok! wizualnie duzo ciekawsze niz wczesniejsz, jezeli chodzi o tresci to tak samo interesujace!

Ja mam problem! pewnie i tak nikt mi nie odpisze... jestem bardzo 'młodym' członkiem (jezeli tak w ogole moge sie nazwac ) tego forum (tego i poprzedniego ) i czuje sie bardzo...obco!Moze dlatego,ze nie znam Waszej Elity (w pozytywnym znaczeniu tego slowa) osobiscie... nie chce zeby tak bylo bo bardzo podoba mi sie Wasza 'solidarnosc' a przede wszystkim cel jaki Wam przyswieca... Jestem oddana fanka i bardzo zaluje,ze wczesniej do Was nie trafilam :(

Pozdrawiam goraca...i z gory dziekuje jezeli ktos odpisze!
User avatar
siadeh_
V.I.P.
Posts: 1167
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 18:47
Location: Łódź

Post by siadeh_ »

WITAJ! :hug:
Nie masz zupelnie powodów do tego, żeby czuć sie dziwnie :-)
Wszyscyśmy na poczatku byli nowi :nerwy:
Każdy sie troszke czaił (no, a przynajmniej znaczna większość ;-) ). Ja powiem Ci tylko tyle, ze inaczej sie nie da przejść chrztu, jak pisac, pisać, pisać... Zachęcam Cie do tego, bo jak widzisz tematy tutaj oscylują pomiedzy Michaelem Jacksonem, Slashem oraz VR zahaczając niebacznie o wszelkiego rodzaju [OT] , co sprawia, ze zawsze jest o czym poklikać :party: Nas sie nie bój! My dobre ludzie som tylko czasem z lekka nienormalne :wariat: Ale spoko, spoko - jeszcze kilkadziesiąt postów i też tak bedziesz wyglądać ;-)
Sciskam i pozdrawiam serdecznie!

siadeh_ :hug:
"Look at my avatar and tell me once again:
are you sure that I'm wrong?"

* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
User avatar
poisonivy
Posts: 228
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 21:05
Location: Szczecin

Post by poisonivy »

:happy: jak fajnie!!!!!
dzieki!!!! szczerze mowiac troche czekalam na to,ze ktos odpisze!
naprawde fajnie!!!
sciskam i pozdrawiam wieczorowa pora!
thewiz
Posts: 1256
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 23:46
Location: Z gwiazd....

Post by thewiz »

Na pewno bedzie dobrze ,zatem :calus: na poczatek i do boju :war:


Tak wogole ,to na tym forum wszyscy jestesmy niejako nowi,na dowod czego podnosze argument,ze nam nawet posty od nowa naliczaja....co niektorych pewnie bardzo boli z powod straconych gwiazdek :smiech:
User avatar
MJowitek
Posts: 2433
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 18:51
Location: Wrocław

Re: Czuje sie dziwnie...

Post by MJowitek »

poisonivy wrote: Ja mam problem! pewnie i tak nikt mi nie odpisze... jestem bardzo 'młodym' członkiem (jezeli tak w ogole moge sie nazwac ) tego forum (tego i poprzedniego ) i czuje sie bardzo...obco!Moze dlatego,ze nie znam Waszej Elity (w pozytywnym znaczeniu tego slowa) osobiscie... nie chce zeby tak bylo bo bardzo podoba mi sie Wasza 'solidarnosc' a przede wszystkim cel jaki Wam przyswieca... Jestem oddana fanka i bardzo zaluje,ze wczesniej do Was nie trafilam :(

Pozdrawiam goraca...i z gory dziekuje jezeli ktos odpisze![/b]
Po pierwsze witam i zapewniam, że już wkrótce przestaniesz się tu czuć obco. Znam to uczucie, też kiedyś nie wiedziałam who is who i co mu to daje. Miałam wrażenie, że mój post to może jakies zakłócenie harmonii i pilnie śledziłam, czy ktoś czasem mi nie odpisał. Oczywiście udawałam sama przed sobą, że skądże znowu i w ogóle to mi wcale na tym nie zależy :-P W sumie, to nadal czasami tak robię. Ktos chce mnie uszczęśliwić, to może mnie zacytować i coś odpisać. Wszystko jedno co. I tak się ucieszę.

Po drugie...Hmmm..pytanie dotyczy elity czy tak ogólnie? Bo ja nie wiem czy jestem elitą :wariat:

No ja to MJowitek. Jowita Anna Nazwisko Sobie Daruję. Podobno na samym początku ktoś myślał, żem facet, bo MJowitek brzmi mało kobieco. No trudno no...Mam 22 lata, studiuję francuski we Wrocławiu, lubie pisać wierszyki urodzinowe i nie tylko, najchętniej takie, po których ktoś ma ochotę mnie zamordować, ale równocześnie mu szkoda, bo w sumie moja twórczość go rozbawiła.

Poza tym mam fioła na punkcie poprawiania cudzych i własnych błędów, ci co ze mną na gadu obcują, to wiedzą ;) Na straym forum prowadziłam Kącik Miodka i wypchajcie się, ale będę go tu kontynuować bleeee nenenene Ogólnie jestem leniwa i tracę dziennie około trzech do czterech godzin napierdoły, których nie potrafię wymienić, bo zapominam. Na świadka w procesie MJ bym się nie nadawała. Klasyczny przykład sklerozy.

Jestem gubliwa, dziś na przykład jechałam do siostry półtorej godziny, podczas gdy powinno to zająć jakieś 40 minut najwyżej. Oj nooo, bo jechałam w przeciwnym kierunku. ale to wina kierowcy, niech se uważa jak jeżdzi.

Gubienie się podoba się BuSzMeNoWi, ja nie wiem, instynkty opiekuńcze to w nim wzbudza czy coś...Busz to mój facet więc wara od niego. Pierwsza byłam i sobie zaklepałam. :war: Busz jest uważany za Groźnego Włochatego Wodza i był twórcą starego forum, które odeszło pogrążając go w nieutulonym żalu /który to żal utulę ja, w najbliższą środę :party:/

Moją drugą i równoleglą miłością jest Yola, czyli Sunrise. Urodziła się wraz ze wschodem słońca. A ja podczas śnieżycy w tłusty czwartek. No comment. Yoli reklamowac nie trzeba, ona to sama robi bezwiednie i naturalnie.

O innych wolę nie mówić, trudno jest powiedziec coś o człowieku w jednym zdaniu. Tzn może o niektórych można, ale na forum takich nie ma. Same indywidualności tu chodzą.

Poza tym lubię emoty :party: i :wariat:, a także :smiech: do którego dodania pośrednio się przyczyniłam. Lubię podskakiwac i się śmiać. Lubię masło pomazankowe czyli czeski serek. Lubie mieć dużo nowych pomysłow i dręczyć ludzi. Pomagać też lubię. Kocham książki i śnieg. Raczej nie zabijam robali. Śmieszą mnie banany i ser.

Lubię też marzyć i śnić i układac w głowie różne scenariusze zdarzeń. Tak po kilka wersji. Mam to od dzieciństwa. Zachowuję je dla siebie i raczej sie z nikim nie dzielę tym co nawymyślałam.

Szybko się nudzę, więc trudno mi jest powiedzieć czym sie interesuję. Poza tym jestem chyba przewrażliwiona i chyba łatwo jest sprawić, że jest mi przykro, chociaż z drugiej strony mam do takich spraw dystans i na dobrą sprawę to wszystkich lubię. Nie wiem dlaczego, ale ja lubię ludzi już za sam fakt, ze są. Ale sama jestem chyba nie do końca pewna siebie.

Czasami nudzę. Jak pewnie widać...:wariat:

Uwielbiam pisać. Zwłaszcza listy. Zdarzają mi sie takie po kilkadziesiąt stron, co chyba czasami nie zachwyca adresatów.

Lubię jeździć na nartach, bo to jest trochę jak fruwanie. Jak byłam mała, to uważałam, że ludzie mogą latać, tylko muszą troche poćwiczyć. Ale że to jest trudne, to nie udaje się zbyt szybko, jak np uczenie sie języka obcego...No wiecie, nie da się nauczyc języka, jeśli się zaprzestanie ćwiczenia już w dzieciństwie. I tak samo z lataniem. Naukę latania najlepiej zacząć wcześnie, ale nie można przestawać, to kiedyś, będąc dorosłym, na pewno się uda. Ludzie nie latają, bo za wcześnie przestają w to wierzyć. Poddają się...Tak uważała jak byłam mała. I nadal uważam. Ja nadal ćwiczę...
User avatar
Willy
Posts: 1473
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 21:08
Location: Szczecin

Post by Willy »

Ja też sie czuje dziwnie tzn. nienajlepiej ,nie tylko ja zresztą. Dzisiaj dwie szczecińskie MJówki (czytaj Willy i Mazi) musiały być świadkiem klęski ich ukochanej drużyny w rozmairach 0 - 3 co niezmiernie ich przybiło.
Do nowego forum i ludzi udzielających się na nim szybko się przyzwyczaisz.
User avatar
THRILLER
Posts: 429
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 20:27
Location: Poznań

Post by THRILLER »

W zasadzie Yovita powiedziała wszystko to co chciałem powiedzieć, więc ujmę to innymi słowami:

Witaj!
User avatar
MJowitek
Posts: 2433
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 18:51
Location: Wrocław

Post by MJowitek »

THRILLER wrote:W zasadzie Yovita powiedziała wszystko to co chciałem powiedzieć, więc ujmę to innymi słowami:

Witaj!
Jak wszystko? No co Ty...Przeciez ja z wrodzoną skromnością mówiłam głównie o sobie...Co Ty...chciałeś o mnie mówić? :podejrzliwy: Ooooo, jak miło. Lepiej sie sam ładnie przedstaw i dygnij na końcu.
User avatar
THRILLER
Posts: 429
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 20:27
Location: Poznań

Post by THRILLER »

Yyy, ja jeszcze nie zdecydowałem które emotikony są moimi ulubionymi wiec przedstawię się jak się już zdecyduje. :)

P.S.
Ale ogólnie to jestem Błażej W. THRILLER i mam mniej lat niż Yovita nenene
A teraz dygam przed tobą tylko nie bardzo wie, co miała YoVita na myśli – zakładam że „ukłoń się”.
User avatar
SUNrise
Posts: 1311
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 19:29

Post by SUNrise »

THRILLER wrote:W zasadzie Yovita powiedziała wszystko to co chciałem powiedzieć, więc ujmę to innymi słowami:
Thrilliiii no jak to? Jeszcze se pomyślę żeś kobietą Wodza jest i że kochasz Kącik Miodka i co tam jeszcze było??? :party:
poisonivy - jakby tu Ci się przedstawić. Hmmm... ja to jestem ta sama co Cię kiedyś na MJHydepark sprowadziła i pięknego posta powitalnego napisała :party: . Poza tym nic się nie zmieniło: dalej jestem Wschodem Słońca i nadal sobie każdego ranka po przebudzeniu powtarzam:"Piękny (Wielki, Wyjątkowy zależnie od tego jakie mam w danej chwili zapotrzebowanie ) dzień nastał wraz ze wschodem słońca..." nawet jak jest - 20 stopni mrozu, albo ulewa z błyskawicami i słońca nie widać :smutek: . ech.. co by tu jeszcze (jak sobie przypomnę to dopiszę) :knuje: Witam, witam bardzo :hug:
ImageImage
User avatar
billie_jean
Posts: 166
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 19:29
Location: bronx, NY

Post by billie_jean »

ja też welcome!!! nie będę się przedstawiać bo się znamy(...yyy...tak mi się wydaje... :podejrzliwy: ) a jeśli nie to zapraszam na czat któregoś pięknego wieczora...wieczoru...po południu...tzn.jak się ściemni. tak. to by było na tyle. pozdrawiam wszystkich którym się nie chce spać.

p.s. Thrillciu jak się wymawia YoVita? Joł Wita?! :podejrzliwy: tak se tylko pytam...

#billie_jean# lepiej już sobie pójdę...
"- I have stones to sell, fat to chew, and many different men to see about many different ducks, so if I am not rushing you...
- Slow down, Franky, my son. When in Rome...
- I am not in Rome, Doug. I am in a rush. "
User avatar
THRILLER
Posts: 429
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 20:27
Location: Poznań

Post by THRILLER »

billie_jean wrote:
p.s. Thrillciu jak się wymawia YoVita? Joł Wita?! :podejrzliwy: tak se tylko pytam...

#billie_jean# lepiej już sobie pójdę...

Gdybym był wielkim włochatym wodzem to bym ją przechrzcił na J-Vita – czytaj: „Dżej-Wita” Chodzi mi jeszcze po głowie Vita-nea :). MJowitka za grzecznie brzmi do tego bachora w skórze niewiasty.
User avatar
MJowitek
Posts: 2433
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 18:51
Location: Wrocław

Post by MJowitek »

THRILLER wrote: MJowitka za grzecznie brzmi do tego bachora w skórze niewiasty.
Że co? :podejrzliwy:
Wyjaśnij.
User avatar
billie_jean
Posts: 166
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 19:29
Location: bronx, NY

Post by billie_jean »

ej...ale to nie ja napisałam...tak mi się wydaje...chyba że mam zaćmienie umysłu o którym nic nie wiem? ale poćkaj...wiem, wiem...mam zaćmienie. ale i tak wydaje mi się że to nie ja. :wariat:

I'm 100% innocent !!! :surrender:

nie no...głowę bym sobie dała uciąć że tam było inaczej napisane...no nic...to potwierdza tezę że powinnam iść już spać.

p.s. to chyba najbardziej debilny post jaki do tej pory napisałam... :wariat: co bardziej wrażliwych proszę o wybaczenie.

#billie_jean# co głupoty pisze...
Last edited by billie_jean on Sat, 12 Mar 2005, 1:07, edited 1 time in total.
"- I have stones to sell, fat to chew, and many different men to see about many different ducks, so if I am not rushing you...
- Slow down, Franky, my son. When in Rome...
- I am not in Rome, Doug. I am in a rush. "
User avatar
THRILLER
Posts: 429
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 20:27
Location: Poznań

Post by THRILLER »

MJowitek wrote:
THRILLER wrote: MJowitka za grzecznie brzmi do tego bachora w skórze niewiasty.
Że co? :podejrzliwy:
Wyjaśnij.

Nie będę nic wyjaśniał bo nie mam czasu – idę spać :]
Potraktuj to jako gadaninę bez pokrycia i nie bierz za bardzo do siebie. Tak naprawdę za mało cię znam żeby coś takiego twierdzić. Więc… to tylko puste słowa.
Post Reply