MJPT

W tym roku na ekranach kin ma pojawić się film pt. " Mister Lonley"
opowiada on historię sobowtóra Michaela Jacksona.
W jego rolę wcieli się nie kto inny jak Diego Luna*.
Znalazłam coś takiego:

SYNOPSIS:
Michael(Diego Luna) lives alone in Paris and does elaborate Michael Jackson dance rooutines on the streets to make ends meet. At a performance in a retirement home, Michael falls for a beautifun Marilyn Monroe look-alike (Samatha Morton) who suggests he move to a commune of impersonators in Scottish highlands. At the farmland haven Michael discovers everyone preparing for the commune's first-ever gala - Abe Lincoln, the Three Stooges, the Queen, the Pope, Madonna,Buckwheat, Sammy Davis Jr. and also Marilyn's daughter Shirley Temple and her possessive husband Charlie Chaplin (Denis Lavant)
niestety dzisiaj nie mam czasu tego przetłumaczyć, ale może ktoś chętny się podejmie?


*To jest Diego Luna

prawie Michael...

Edit --> Znalazłam kilka zdjęć. pozostawiam do waszej oceny.

Nie powiem- interesujące ;d
Na czym on by miał polegać ?
A będzie ten film w Polsce (marzenia...)

Hmm..no ciekawe, nie powiem. Tylko tak się zastanawiam czy historia tego sobowtóra może być interesująca, no ale zobaczymy

2 zdjęcie jest najfajniejsze.

BillieJean pisze:niestety dzisiaj nie mam czasu tego przetłumaczyć, ale może ktoś chętny się podejmie?

Nie znam angielskiego.

BillieJean pisze:*To jest Diego Luna

prawie Michael...

hmm.... z ktorej strony, to Michael??
-------- ---------- ----------
Ja znalazłam coś takiego na Filmwebie:
"Młody Amerykanin (Luna) gubi się w Paryżu. Postanawia zarobić na życie jako sobowtór Michaela Jacksona. Przez przypadek spotyka na swojej drodze Marilyn Monroe (Morton). Ta zabiera go do swojego domu gdzie mieszka jej mąż Charlie Chaplin (Lavant), córka Shirley Temple, a sąsiadami są: papież, angielska królowa, James Dean i Madonna."

Trochę pokręcone, ale cóż...

Mi_Sz_eL pisze:hmm.... z ktorej strony, to Michael??

Nie zapominajcie o tym, że to historia sobowtóra, a nie Michaela...

Mi_Sz_eL pisze:gdzie mieszka jej mąż Charlie Chaplin (Lavant), córka Shirley Temple, a sąsiadami są: papież, angielska królowa, James Dean i Madonna."

Pewnie chodzi o to, że ci sobowtórzy to jedna wielka rodzina

Jeśli film będzie w kinach to ja obowiązkowo idę

Mi_Sz_eL pisze:Ja znalazłam coś takiego na Filmwebie:
"Młody Amerykanin (Luna) gubi się w Paryżu. Postanawia zarobić na życie jako sobowtór Michaela Jacksona. Przez przypadek spotyka na swojej drodze Marilyn Monroe (Morton). Ta zabiera go do swojego domu gdzie mieszka jej mąż Charlie Chaplin (Lavant), córka Shirley Temple, a sąsiadami są: papież, angielska królowa, James Dean i Madonna."

Eeee? Że niby ten koleś... Dziwne.

Do tego wcale do Michaela nie podobny

Ja też koniecznie idę- o ile będzie.

Moon_Walk_Er pisze:Jeśli film będzie w kinach to ja obowiązkowo idę

To tak jak ja

Juz jakis czas temu o tym pisalam http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewto ... diego+luna
Diego to jeden z aktorow, ktorych naprawde lubie... mam sentyment.Moze za film "I twoja matke tez", moze za to ze jest Mexem Film zapowiada sie ciekawie i juz nie moge sie go doczekac.
Film zostal juz nakrecony i jesli produkcja zostanie zakonczona na czas ma zostac wyswietlony premierowo na festiwalu w Cannes.
Kilka innych zdjec Diego Luny


Moze wyglada chloptasiowato, ale ma juz 27 lat.
Znalazlam wywiad, gdzie Diego mowi o filmie i o tym jakie to uczucie wcielac sie w MJa. Przykro mi, ale nie mam czasu ani ochoty by to tlumaczyc, wiec tylko dla osob ze znajomoscia jezyka :

To be Michael Jackson during all the day is not so easy... Was very exciting for all the process of characterization. It is a movie a little schizophrenic, because I, that am actor, I interpret to a type that does not want to be he and wants to be another person, and the personage that escoje (Jackson) is a type that does not want to be he and wants to be another person and he is done operations, he is enclosed in a rare world and he wants to live like the boy all the life", he explained with humor Diego, who he needed that his Personage does not intend to be a "faithful imitation" of the interpreter of "Thriller".

Dzieki fajne !!!! oj już doczekać sie nie moge

Nie wiem co myslec o tym filmie.Wg. mnie to troche jakis taki dziwny pomysl zeby nakrecic film o sobowtórach
Jednak przyznam ze jesli bedzie u nas w kinach to pojde chociażby ze wzgledu na sympatie do Diego Luny i samego Michael oczywiscie.

To be Michael Jackson during all the day is not so easy... Was very exciting for all the process of characterization. It is a movie a little schizophrenic, because I, that am actor, I interpret to a type that does not want to be he and wants to be another person, and the personage that escoje (Jackson) is a type that does not want to be he and wants to be another person and he is done operations, he is enclosed in a rare world and he wants to live like the boy all the life", he explained with humor Diego, who he needed that his Personage does not intend to be a "faithful imitation" of the interpreter of "Thriller".

[/quote]

Tłumaczenie dosyc luzne :P :
"Bycie Michaelem Jacksonem przez cały dzien nie jest łatwe...Bardzo ciekawy był cały proces charakteryzacji.Jest to film troche schizofreniczny,ze wzgledu na to ze jestem aktorem który interpretuja tę role jako nie bycie nim(Michaelem) ale zupełnie inna osoba wcielajaca sie w postac Jacksona. Problem w tym że Michael jest typem człowieka ktory nie chciał byc sobą,chciał wygladac inaczej przez co dopuscił sie wielu operacji.Michael jest niezwykły,niepospolity i chce życ jak mały chlopiec przez całe życie."-wyjasnia to z humorem Diego,który potrzebował tą Michaela osobowość w tym aby nie zostac "wiernym wyobrazeniu" interpretacji Michaela z "Thrillera"


Orginalny teksty jest troche zagmatwany stad takie luzne tłumaczenie.Poprawiac mnie.!!! :]

Ten cały Diego Luna grał w drugiej części Dirty Dancing! Film był cienki ale kolo potrafi się ruszać więc będzie na co popatrzeć

Poiem szczerze, jest to jeden z tych aktorów, kórych lubie( m.in. za Dirty Dancing 2:Havana Night ). Kurcze, ale z niego przystojniak ...zawsze mi się podobał ( od czasu co go pierwszy raz zobaczyłam w filmie ) Życze mu powodzenia. Rola sobowtóra MJ'a to też nie jest taka prosta. Zawsze mi się wydawało, że jest troche podobny do MJ'a To pewnie to mi się w nim tak podobało...podoba

PS. Mówiąc tu o nim to chciałam wspomnieć, że wczoraj leciał w TV film z jego udziałem "Terminal". Grał tam chyba role woźnego na lotnisku czy co...

MJfanTASTIC pisze:Ten cały Diego Luna grał w drugiej części Dirty Dancing! Film był cienki ale kolo potrafi się ruszać więc będzie na co popatrzeć

E e e e, nie wiem czy to co piszesz to taka znów prawda. Słyszałam, że z tego filmu ( Dirty Dancing 2 ) nie pamięta żadnego kroku, i jakby mu kazali pokazać, kóryś z nich, to by poległ. Słyszałam też, że nawet tańczyć nie umie... ledwo udaje mu się po pijanemu