Michael Jackson - Bad in Japan DVD (bootleg)

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

Jak oceniasz tę płytę

1
4
8%
2
6
11%
3
2
4%
4
6
11%
5
12
23%
6
23
43%
 
Total votes: 53

Majxs
Posts: 78
Joined: Sun, 18 Sep 2005, 13:43

Michael Jackson - Bad in Japan DVD (bootleg)

Post by Majxs »

Kupiłem dziś koncert: Bad in Japan(Korakuen Stadium Yokohama),12 September 1987. Jest na DVD. A dostalem to w Media Markt.
User avatar
cicha
Posts: 1611
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 8:21
Location: silent world

Post by cicha »

OMG...przecież to nie jest oficjalne wydawnictwo :podejrzliwy:
B. Olewicz (...) co tak cenne jest, że ta nienazwana myśl rysą jest na szkle? (...)
E. Bodo To nie ty...
User avatar
Willy
Posts: 1473
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 21:08
Location: Szczecin

Post by Willy »

Bardzo dziwne, coś mi się nie chce wierzyć. W jakiej cenie można spytać?
Majxs
Posts: 78
Joined: Sun, 18 Sep 2005, 13:43

Post by Majxs »

40 zł
User avatar
Spearmint
Posts: 351
Joined: Fri, 16 Feb 2007, 20:45
Location: Pfff...

Post by Spearmint »

:-o
Rzeczywiście,bardzo dziwne.
A na pewno zakupiłeś ten koncert w polskim Media Markcie?Przepraszam za pytanie glupija
A może my o czymś nie wiemy... :knuje:
"I ona , to sztuka
przywróci nam zdolność
i lotu , i mocy , i mocy..."
Majxs
Posts: 78
Joined: Sun, 18 Sep 2005, 13:43

Post by Majxs »

naprawde w polskim Media Markcie w Łodzi.Jak to zobaczyłem to rzucilem inne płytki i wziąłem ten koncert.Jakosć jest troszkę z..bana ale da sie ogladać:)
User avatar
Abe
Posts: 641
Joined: Fri, 16 Dec 2005, 0:35
Location: Kamienna Góra

Post by Abe »

naprawde w polskim Media Markcie w Łodzi.Jak to zobaczyłem to rzucilem inne płytki i wziąłem ten koncert.Jakosć jest troszkę z..bana ale da sie ogladać:)
A możesz dac skana okładki, albo jakąś fotkę :-/
User avatar
Anitka
Posts: 580
Joined: Fri, 10 Feb 2006, 17:57
Location: Częstochowa

Post by Anitka »

U mnie w Częstochowie też jest ten koncert, ale jesczze go nie kupiłam.
Mam nadzieję kupic go we wrzesniu, o ile jeszcze bedzie jakiś egzemplaz...
mozesz powiedzieć cos wiecej?
kto go wydal i takie rózne...
Pzdr.
'Dance for yourself, if someone understands good. If not then no matter, go right on doing what you love.'

* Louis Horst
User avatar
Anitka
Posts: 580
Joined: Fri, 10 Feb 2006, 17:57
Location: Częstochowa

Post by Anitka »

eee... no nie bardzo wam zapodam fotke bo nie kupiłam jeszcze, a w Częstochowie bede dopiero we wrześniu... teraz jestem troszeczke daleko...
no tam jest MJ chyba z mikrofonem w tym mstroju z trasy, srebrna koszulka, spodnie czarne, mikrofon w jednej rece, druga teka wyciagnita do gory, oczy zamkniete i buzia otwara...
Leży tam gdzie pozostale DVD muzyczne. Jak wchodzisz to na lewo i do konca.
Pzdr!
'Dance for yourself, if someone understands good. If not then no matter, go right on doing what you love.'

* Louis Horst
Buszmen

Post by Buszmen »

Byłem dziś w Media Markt!! Oj dawno tu nie byłem, moja mama była zdziwiona, że ja tez chciałem z nią do hipermarketu jechać ;-)

Wchodzę (zanaczam, że byłem w M1 w Czeladzi, nie w Częstochowie), szukam działu Muzyczne DVD, szukam "J" i ..... jest!! A w zasadzie są! Znalazłem 3 egzemplarze obok siebie....no .... teraz 2 nenene Obejrzałem okładkę raz.....dwa.....biorę!! :mj:

Cena faktycznie 40 zł, a wygląda jak DVD za 20 zł. Ogólnie nie ma tu nic szczególnego.

Image
DVD w opakowaniu od wewnątrz.

Image
Zewnętrzna strona opakowania.

Image
Tylnia część okładki.

Image
Przednia część okładki.

Image
Nie, to nie jest wyjęta okładka. Na pierwszym zdjęciu można zauważyć, że w pudełku jest coś w rodzaju książeczki. Po wyglądzie tego DVD i cenie raczej nie spodziewałem się kilkunastu stron. I nie pomyliłem się. Jest to raczej wkładka dwustronna, z czego jedna strona (czyli str. 1 i 4) to ciut pomniejszona okładka.

Image
Wewnętrzna strona okładki (czyli str. 2 i 3) to kolarz ze zdjęć w fatalnej jakości (sam bym znalazł lepsze) i tekst o Bad Tour.

Ale ok, włączam, chociaż po recenzjach poprzedniego klienta w tym wątku nie spodziewałem się obrazu żylety!

Image
Na dzień dobry wchodzi jakiś kruk, pstryka palcem i mieni się na różne kolory. W tle dynamiczna muzyka z lat 60. Pierwsze wrażenie miałem takie, że za chwilę zbaczę Elvisa albo w ogóle nie to co chcę.

Image
Potem kręcąc się wlatuje napis
Crime Crow Productions, czcionką łudząco podobną do Coca Coli. :ziew:

Mimo tego wszystkiego czekałem na jakiekolwiek menu......nic z tego :-/ Od razu wchodzi koncert. Jakość? Sami ocencie:

Image

Image

Image

Z ciekawostek, to jest na folii naklejka od dystrybutora:
Nagrania muzyczne
Dystrybucja
F.H.U. "KOTO"
(...) Bytom

Nigdy nie miałem czegoś takiego w ręce, a co jest za granicą dość popularne, ale wg mnie mamy tu do czynienia z rasowym Bootleg'eim DVD. Jedyny plus jaki widze, to że nie pomylili nazw piosenek na okładce (widziałem już taki numer :wariat: ).

Ogólnie polecam to wariatom, bo mimo wszystko okładka nie jest drukowana atramentowo, a płyta nie wypalona w domu, więc jakoś na półce to się prezentuje ;-) Jednak wg mnie warte to jest ok 20 zł, więc radzę szukać tego na allegro.

Sam się jeszcze zastanawiam czy tego nie oddać.
User avatar
Michael_fan
Posts: 168
Joined: Mon, 07 Aug 2006, 18:43
Location: Wygwizdowo, near Toruń...

Kiiiiiicha!

Post by Michael_fan »

Buszmen, mogłabym powiedzieć to samo!~Byłam w Poznaniu w MM, pierwsze kroki skierowałam do DVD muzycznych i aż pisnęłam z radości. Oczywiście od razu do koszyka i do kasy. W samochodzie otwieram, a tam pseudoksiążeczka z kilkoma zdjęciami, ale nic - obejrzę, ocenię - pomyślałam. No i się rozczarowałam. Koncert w beznadziejnej jakości, żadnego menu wyboru piosenek a Mike jakiś taki niemrawy... Co prawda śpiewał na żywo i trudno wymagać, żeby jednocześnie szalał na scenie, ale w porównaniu z Dangerous w Bukareszcie - kiiiiicha. Niektóre piosenki strasznie, nie wiedzieć po co, przeciągał, do tego stopnia, że o mało nie zasnęłam, chórek też jakiś dziwny. Ogólnie koncert mi się nie podobał. Zostawię go sobie, chociażby w ramach kolekcji, ale nie polecam... Jestem szczerze mówiąc zawiedziona. Płytka została wydana w 2005 roku i można by się spodziewać jakiejś obróbki pod kontem jakości, a tymczasem nagranie wygląda jakby było wielokrotnie kopiowane... :surrender: Jedne, co mi się podoba, to to, że koncert odbył się 12 września, czyli w dzień moich urodzin (no, tyle, że 3 lata wcześniej) ;-)
Brak słów... [*]
Gone Too Soon...
User avatar
hubertous
Posts: 723
Joined: Tue, 06 Mar 2007, 22:14
Location: Poznań

Post by hubertous »

Michael_fan wrote:Mike jakiś taki niemrawy... Co prawda śpiewał na żywo i trudno wymagać, żeby jednocześnie szalał na scenie, ale w porównaniu z Dangerous w Bukareszcie - kiiiiicha
Mike śpiewał na tym koncercie znakomicie (na żywo - a nie, jak to później mu się "zdarzało" z playbacku), jest tam (wg mnie) chyba najlepsze wykonanie "she's out of my life". Uważam też, że jego stopień "ruchliwości" na scenie był taki sam jak na koncercie z Bukaresztu. Najsłabszym punktem tego koncertu są oczywiście:
- jakość nagrania (marna, oj marna)
- brak menu DVD
- brak utworów z albumu "Bad" (a przecież jest to trasa koncetowa "Bad"!) takich jak: "smooth criminal", "dirty diana" czy "the way you make me feel".

To wszystko. Ogólnie do zakupu płyty nie zachęcam (ze względu na cenę), ale zachęcam do ściągnięcia koncertu z internetu (z Bearshare'a idzie szybko, plik ma około 570MB). Oczywiście nie zamierzam promować nielegalnego ściągania plików z sieci Peer-to-peer (P2P) ;)
Image
Nie cytuj, póki cytowanego tekstu nie zrozumiesz. Nie ma czegoś takiego jak niemyślenie. Jednak często kierujemy swoje myśli w niewłaściwe strony.
Buszmen

Post by Buszmen »

hubertous wrote:(...)
Uważam też, że jego stopień "ruchliwości" na scenie był taki sam jak na koncercie z Bukaresztu.
(...)
Jak może nie wiecie, to są 2 wersje tego koncertu. Chociaż nie powinno się to tak w sumie nazywać. Pierwsza, najbardziej popularna, wydana na DVD to wersja HBO/MTV i jest to de facto....zmontowany zlepek najlepszych momentów, scen, utworów z całej trasy Dangerous. Tak więc nie można porównywać jednego koncertu z Bad do wersji The Best Of Dangerous.
Druga wersja Bukaresztu to wersja BBC, która też jest dostępna w dobrej jakości w internecie.
Last edited by Buszmen on Sun, 29 Jul 2007, 1:16, edited 1 time in total.
User avatar
Spearmint
Posts: 351
Joined: Fri, 16 Feb 2007, 20:45
Location: Pfff...

Post by Spearmint »

hubertous wrote:brak utworów z albumu "Bad" (a przecież jest to trasa koncetowa "Bad"!) takich jak: "smooth criminal", "dirty diana" czy "the way you make me feel".
A to dlatego,że była to tzw. first leg trasy Bad,na którą składały się następujące utwory:
"Wanna Be Startin' Somethin'"
"Things I Do For You"
"Off The Wall"
"Human Nature"
"Heartbreak Hotel"
"She's Out Of My Life"
Jackson 5 Medley - "I Want You Back"/"The Love You Save"/"I'll Be There"
"Rock With You"
"Lovely One"
"Working Day And Night"
"Beat It"
"Billie Jean"
"Shake Your Body (Down to the Ground)"
"Thriller"
"I Just Can't Stop Loving You"
"Bad"
;-)
Jeju...Mimo wszystko narobiliście mi smaku.Mam nadzieję,że koncert w lubelskim Media Markcie także jest dostępny. glupija
"I ona , to sztuka
przywróci nam zdolność
i lotu , i mocy , i mocy..."
User avatar
Michael_fan
Posts: 168
Joined: Mon, 07 Aug 2006, 18:43
Location: Wygwizdowo, near Toruń...

Post by Michael_fan »

Z tym, że ja się odnoszę to koncertu pełnego, dołączonego do The Ultimate Colection. Tam zanim jeszcze Mike pojawił się na scenie ludzie wariowali. A jak już się pojawił (uwielbiam ten wskok na scenę), zaczęły się omdlenia. W Japonii było jakoś spokojniej. Albo sami Japończycy są spokojniejsi, albo koncert faktycznie był nudny. Zgaduję, że będziecie się upierać przy pierwszej teorii ;) Ale faktem jest, że na Bad o mało nie zasnęłam, co nigdy nie zdarzyło mi się na koncercie z Bukaresztu...
Brak słów... [*]
Gone Too Soon...
Post Reply