Page 1 of 2

Konferencja prasowa!

Posted: Wed, 08 Jun 2005, 19:32
by siadeh_
Podobno na Cnn ciagle mówia o sprawie! wg mjpowera, kaem twierdzi ze jest cisza...nic nie rozumiem :wariat:
Rodzina Michaela jedzie pod sad na konferencje prasową! Zegar stoi - czy to juz?? :nerwy:

Posted: Wed, 08 Jun 2005, 19:36
by ..::PIoTReK::..
Zegar stoi już przeszło 10 minut, więc to chyba nie jest przerwa...Więc za niedługo powinniśmy poznać werdykt.

Posted: Wed, 08 Jun 2005, 19:38
by kaem
cNBC nic BBC world i bbc prime- nic. TVN27 nic. Krzysiek, co mówią na cnn??

Posted: Wed, 08 Jun 2005, 19:42
by siadeh_
Rodzice Michaela jescze nie dojechali, jest już Jessie Jackson... mozliwe, ze to całe zamieszanie to z powodu konferencji...

Posted: Wed, 08 Jun 2005, 19:51
by siadeh_
Konferencja zacznie sie lada moment..jesli ktos ma Sky News to niech ogląda i nam tutaj relacjonuje :)
Mi ciagle pisze co sie dzieje mjpower,ale gadanie smsami ma swoje wady niestety... :smutek:

...pzdr
siadeh_

Posted: Wed, 08 Jun 2005, 19:52
by aneta
Zegar ruszył niestety :(
czekamy znowu

Posted: Wed, 08 Jun 2005, 20:17
by Mazi
a wg mnie ta konferencja nie ejst po to aby ogłośić wyrok tylko po to aby zrobic show spytac sie rodziców MJa jak sie czuja co sądza? i takie tam ;>.Choc oczywiście wolałbym aby juz ten wyrok zapadł. choc nie nei wolał bym a moze i tak , sam juz nie wiem :>

Posted: Wed, 08 Jun 2005, 20:21
by siadeh_
Nie no... jasne,ze konferencja nie ma na celu przekazania wyroku mediom :wariat: w końcu nie rodzina Michaela ma wyrok ogłosić (a szkoda glupija)

Posted: Wed, 08 Jun 2005, 20:53
by la_licorne
siadeh_ wrote:Nie no... jasne,ze konferencja nie ma na celu przekazania wyroku mediom :wariat: w końcu nie rodzina Michaela ma wyrok ogłosić (a szkoda glupija)
Falszywy alarm, nie będzie żadnej konferencji... Jak na razie tylko Fox opdala tą informacje, a do tego czasu rodzina już dawno zdązyła by dojechać do sądu...

pojawiła się tez plotka, ze Gorege W. Bush ma wypowiedzieć się w sprawie MJ... :wariat: ale tego też nie bralabym poważnie... glupija

Posted: Wed, 08 Jun 2005, 21:01
by la_licorne
la_licorne wrote:
siadeh_ wrote:Nie no... jasne,ze konferencja nie ma na celu przekazania wyroku mediom :wariat: w końcu nie rodzina Michaela ma wyrok ogłosić (a szkoda glupija)
Falszywy alarm, nie będzie żadnej konferencji... Jak na razie tylko Fox opdala tą informacje, a do tego czasu rodzina już dawno zdązyła by dojechać do sądu...

pojawiła się tez plotka, ze Gorege W. Bush ma wypowiedzieć się w sprawie MJ... :wariat: ale tego też nie bralabym poważnie... glupija
reklamowali wywiad Busha z Cavuto i przy tym wspomniano o Mj, to ja juz nie wiem... :wariat:

Posted: Wed, 08 Jun 2005, 21:13
by siadeh_
Ja dostalam od Krzyska info, ze na Fox News już podali, ze konferencji nie bedzie, ale za to na Sky ciagle czekaja :wariat:
ten dzień jest swietny :surrender:

Posted: Wed, 08 Jun 2005, 23:18
by Lika
siadeh_ wrote:Ja dostalam od Krzyska info, ze na Fox News już podali, ze konferencji nie bedzie, ale za to na Sky ciagle czekaja :wariat:
ten dzień jest swietny :surrender:

Skoro media wariują, to może koniec jest bliski...
Kurde, już czwarty dzień na to licze :mlotek:

Posted: Wed, 08 Jun 2005, 23:35
by Pank
Lika wrote:Skoro media wariują, to może koniec jest bliski...
Kurde, już czwarty dzień na to licze :mlotek:
Kto nie liczy? :-)

Media wariowały, wariują i będą wariować. Teraz o sprawie jest nieco ciszej niż pierwszego dnia rozważań przysięgłych bym nawet powiedział... Logiczne, że doczekać się nie mogą - tak długie przesiadywanie pod sądem nie dość, że niewygodne, to jeszcze kosztowne. Ciągłe relacje, że wyroku nie ma, mogą coraz bardziej nudzić zwykłego obywatela. I co oni mają robić? Gdzie sensacja? Dlatego debatują sobie dla urozmaicenia o tym, co się z dziećmi stanie, w jakiej celi będzie... i tak dalej :wariat:

Posted: Thu, 09 Jun 2005, 0:02
by thewiz
Z mjjsource.com:

I have not authorized anyone to speak or hold any press conferences on behalf of Michael Jackson or his family.

A gag order is in effect which the defense team will continue to honor.

Thomas Mesereau

Posted: Thu, 09 Jun 2005, 9:58
by MJPOWER
Więc tak: Wczoraj najpierw Fox News a w ślad za nimi SKY i NBC podały, że rodzina Michaela wyjechała z Neverlandu i zamierza się spotkać z dziennikarzami. Będą się wypowiadali rodzice i Janet. Chodziło głównie o książkę Boba Jonesa. Zaczęły się w TV ciągłe łączenia LIVE z Santa Maria a u dołu ekranu napisy: oczekując na przybycie rodziny Jacksonów. Ale ta nie przyjechała. Ponoć zmieniła zdanie.
Równoczesnie wczoraj rozpoczął się drobny konflikt w drużynie MJ, ponieważ Mez ogłosił, że nie upowaznił nikogo, do wypowiadania się w imieniu MJ. Tymczasem ochoczo czyni to rzeczniczka prasowa Raymon Bayne, rodzice Michaela i Jassie Jackson. Media zaczynają więc zastanawiać się, kto ma prawo wypowiadać się w imieniu MJ.
Ponieważ brak jest nowych newsów z sali sądowej, brak jest nowych zdjęć z Michaelem, media zaczynają się skupiać bardziej nad tym, co dzieje się przed sądem i przed Neverlandem. Wczoraj przez długi czas na Fox ekran podzielony był na dwie części. Na jednej Live from Santa Maria a na drugiej Live outside Neverland. CNN wczoraj pokazało reportaż o tym grubasku który tak dzielnie kibicuje Michaelowi. Pokazano gdzie pracuje itd. Dziś rano również na CNN był wywiad z Markiem jakimś tam -dziennikarzem Polskiego Radia. Dużo jest o fanach, o dekoracjach zrobionych przed Neverlandem przez fanów i transparentach.
Co się tyczy wywiadu Cavuto z Bushem, Cavuto trzykrotnie starał się wciągnąc Busha w temat MICHAELA. Bush odpowiadał bardzo długo ale o wszystkim a właściwie o sobie a nie o Michaelu. Michael Jackson nawet nie przeszło mu przez gardło.
Książka Boba Jonesa odbierana jest jako duże zagrożenie dla sprawy, mimo, że chyba nikt jej jeszcze nie miał w ręku. Ja faceta nigdy nie lubiłem a jeszcze jak na początku lat 90-tych w Bravo był z nim wywiad i facet pozował do zdjęcia w kapciach i jakiś pstrokatych piżamospodniach, uznałem go za zwykłego wieśniaka, który znalazł się we właściwym miejscu o właściwej porze; słowem: miał farta w życiu.
Jassie Jackson zapewnia, że Michael czuje się psychicznie dobrze i jest silny. Co innego twierdzi Raymon Bayne.