Znow oddalono oskarzenie przeciw MJ (Daniel Kapon) [koment.]

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

User avatar
Moon_Walk_Er
Posts: 1267
Joined: Thu, 31 Aug 2006, 11:42
Location: Kalisz

Post by Moon_Walk_Er »

Łłłłłoooooo matko i córko!!! Czego ci ludzie nie wymyślą :rocky:
Akt oskarzenia zawiera rowniez zarzuty o plagiat, malwersacje finansowe, niedotrzymanie umowy, falszowanie ksiegowosci, spiskowanie oraz nieuczciwe transakcje.
A te wszystkie "oszustwa" dokonane były na 14latku...
Twierdzi, ze Jackson podawal mu wielokrotnie narkotyki i alkohol, zmusil go do poddania sie niepotrzebnym operacjom plastycznym, torturowal go oraz poparzyl.
Ale ma chłopak wyobraźnie. "Operacje plastyczne"??? Se człowiek operacje mózgu powinien zrobić, bo chyba ma coś z "garem" nie pokolei! :rocky:
Kapon skarzy sie rowniez, ze Jackon skradl napisane przez niego piosenki oraz posluzyl sie bezprawnie jego kreatywnymi pomyslami. Mialo to miejsce w latach 1987- 1997. Kapon mial wowczas miedzy 4 a 14 lat…
Michael skradł piosenki napisane przez 4 latka!!! Sensacja! Zaraz się dowiemy, że Smooth Criminal to dzieło małego geniusza :smiech:

P.S.: Że też ludzie to umiaru w dupie nie mają... Jak wsiądął na jednego to zajadą na AMEN! I tak do końca nie wiem, co ten człowiek chce uzyskać tym oskarżeniem? Kurde, kasę czy co???!!! Ludzie leczyć się na łby!!!

LOL! To się zirytowałem :zly: :zly: :zly:
ImageImage
Invincible
Posts: 364
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 0:03
Location: Płd. Wielkopolska

Post by Invincible »

:smiech: :smiech: :smiech: :smiech:

Powiem tylko tyle: CO ZA CIUL!
Image
User avatar
cicha
Posts: 1611
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 8:21
Location: silent world

Re: Znow oddalono oskarzenie przeciw MJ (Daniel Kapon)

Post by cicha »

LittleDevil wrote:Kilka punktow aktu oskarzenia nie zostalo oddalone – chodzi tu miedzy innymi o zarzuty o napasc, przemoc, bezprawne ograniczenie wolnosci i przemoc seksualna.

(...)

Adwokat Michaela Jacksona zlozyl wniosek o oddalenie pozostalych punktow oskarzenia z powodu ich przedawnienia.


Zrodlo: EOnline
A mnie zaniepokoiło czemu nie oddalono jeszcze tych "kilku punktów"? :nerwy:
Mam nadzieję, że rozpatrzą pozytywnie ten wniosek! I sprawa będzie raz na zawsze zamknięta :/

Dzięki Lil'D!
B. Olewicz (...) co tak cenne jest, że ta nienazwana myśl rysą jest na szkle? (...)
E. Bodo To nie ty...
User avatar
LittleDevil
Site Admin
Posts: 1081
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 23:45
Location: mam wiedzieć, że cyklop puszcza mi oczko?

Post by LittleDevil »

wnioskow pewnie nie oddalono, bo sedzia chce jeszcze zatrzymac sobie te papiery, zeby pokazac kolegom ze studiow na nastepnym zlocie, bo mu inaczej nie uwierza... :smiech:


Swoja droga chcialabym widziec mine tego sedziego w momencie, jak do niego dotarlo, ze to jest autentyczne oskarzenie, a nie ze ktos sobie z niego jaja robi.

A jeszcze bardziej chcialabym wiedziec, co za adwokat decyduje sie prowadzic taka sprawe po stronie oskarzyciela.
Image
User avatar
M.Dż.*
V.I.P.
Posts: 2792
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 11:50
Location: gdzieś z Polski

Post by M.Dż.* »

LittleDevil wrote:A jeszcze bardziej chcialabym wiedziec, co za adwokat decyduje sie prowadzic taka sprawe po stronie oskarzyciela.
Tom Sneddon na emeryturze- już wiemy co będzie porabiał :smiech:
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
User avatar
joanna
Posts: 87
Joined: Tue, 17 Jan 2006, 13:37

Post by joanna »

Teraz już wiem dlaczego Michael nie chce mieszkac w U.S.A. Zjedliby go żywcem tymi oskarżeniami. Moim zdaniem ktos powinien zrobić porządek w amerykańskich sądach, bo przecież to marnotrastwo pieniędzy, a tak dali by pieniądze naprawde potrzebującym.
User avatar
Megi1975
Posts: 594
Joined: Sun, 26 Nov 2006, 14:11

Post by Megi1975 »

OJ Michael ,Michael!!!Życie Michaela zawsze było nieco dziwne,a ta sprawa wyjątkowo brzydko mi pachnie.Pewnie sie TUTAJ bardzo naraże wielu fanom,ale za dużo wątków składa sie tu w jedną całosć,co sprawia ze mam wiele wątpliwosci.Dziwne by było gdyby na M.J. raptem sie wszyscy uwzięli.Mam przeczucie ,że ta sprawa jeszcze nie raz sie pojawi na wokandzie :nerwy: Ja i tak nie przestane lubić Michaela ,ale sie boje o jego psychike.Jedyne co w moim odczuciu przemawia na Jego korzyść to to,że może faktycznie nie był świadomy swoich czynow.Jak wiadomo cierpi on na syndrom "Piotrusia Pana",co jest częstym nastepstwem braku dzieciństwa.Być może Michael za bardzo spoufalił sie ze swoimi kumplami kilkunastolatkami i zszedł na poziom wspolnych wygłupów z podtekstem erotycznym.Tak często zachowują sie między sobą dojrzewający chłopcy.No coż jedyna rada dla Michaela to dobry psychiatra i pokazanie światu jakim sie jest świetnym ojcem i jeszcze dobrze by było mężem!!

"KTO NIGDY NIE BYŁ DZIECKIEM,NIE MOŻE STAĆ SIE DOROSŁYM"
Charles Chaplin
Mroczuś
Posts: 307
Joined: Thu, 22 Dec 2005, 10:57
Location: Trójmiasto

Post by Mroczuś »

Ja już nie mogę tego słuchać ... :surrender:
To staje się nudne ...
Jest mi przykro, że Michael musi przez to wszytsko przechodzić ...
Jednak jestem z nim i wspieram go duchowo ... nenene
مايكل جاكسون
User avatar
LittleDevil
Site Admin
Posts: 1081
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 23:45
Location: mam wiedzieć, że cyklop puszcza mi oczko?

Post by LittleDevil »

Megi1975 wrote:OJ Michael ,Michael!!!Życie Michaela zawsze było nieco dziwne,a ta sprawa wyjątkowo brzydko mi pachnie.Pewnie sie TUTAJ bardzo naraże wielu fanom,ale za dużo wątków składa sie tu w jedną całosć,co sprawia ze mam wiele wątpliwosci.Dziwne by było gdyby na M.J. raptem sie wszyscy uwzięli.Mam przeczucie ,że ta sprawa jeszcze nie raz sie pojawi na wokandzie :nerwy: Ja i tak nie przestane lubić Michaela ,ale sie boje o jego psychike.Jedyne co w moim odczuciu przemawia na Jego korzyść to to,że może faktycznie nie był świadomy swoich czynow.Jak wiadomo cierpi on na syndrom "Piotrusia Pana",co jest częstym nastepstwem braku dzieciństwa.Być może Michael za bardzo spoufalił sie ze swoimi kumplami kilkunastolatkami i zszedł na poziom wspolnych wygłupów z podtekstem erotycznym.Tak często zachowują sie między sobą dojrzewający chłopcy.No coż jedyna rada dla Michaela to dobry psychiatra i pokazanie światu jakim sie jest świetnym ojcem i jeszcze dobrze by było mężem!!

"KTO NIGDY NIE BYŁ DZIECKIEM,NIE MOŻE STAĆ SIE DOROSŁYM"
Charles Chaplin


Michael nie musi swiatu nic dowodzic, poniewaz jego adwokat podczas procesu juz dowiodl, ze jego klient jest niewinny, a te "watki" , o ktorych mowisz, kupy sie nie trzymaja i na kilometr smierdza brudna propaganda mediow. Radze poczytac wiarygodne zrodla na ten temat.
Image
User avatar
Megi1975
Posts: 594
Joined: Sun, 26 Nov 2006, 14:11

Post by Megi1975 »

Nie czytam plot tylko sklejam do kupy fakty z WIARYGODNYCH żródeł.Wiedziałam ,że sie tym naraże ,ale takie jest mije zdanie.Zawsze staram sie być obiektywna i tym sie kieruje nawet gdy kogoś kocham. Podejdz do tego psychologicznie. To wszystko co sie dzieje z Michaelem ma gdzieś swój wspólny punkt.Przyjżyj sie a zrozumiesz ,bo tak naprawde to on daje jasne sygnały.Zastanów sie w których momentach Michael jest naprawde sobą.Jedno wiem z niego to jest niezłe ziółko.Może dlatego tak mnie pociąga.Jeszce jedno myśle, że na tym forum każdy może wyrazić swoje opinie dlatego licze ,że nie wyląduje w KOSZU!!!
User avatar
M.Dż.*
V.I.P.
Posts: 2792
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 11:50
Location: gdzieś z Polski

Post by M.Dż.* »

ad 1) W koszu lądują tematy, które są głupie, nic nie wnoszące, zdublowane lub oparte na źródłach plotkarskich.
ad 2) Dyskusji nt. winy i niewinności Michael'a było już na tm forum tyle, że trudno zliczyć.
Doniesień nt. rzekomych oskarżycieli- chyba jeszcze więcej, więc zachęcam do poszukania- tam chyba większość z nas swoje zdanie na te tematy wyraziła.
ad 3) megi1975, ja również staram się być obiektywna w ocenie Michael'a, bo jak sama napisałaś- "niezłe z niego ziółko" (jak z wielu z nas, zresztą).
Jednak jestem dziwnie spokojna, jeśli chodzi o te plotki.
Michael od wielu lat jest pod ostrzałem ludzi niespełnionych życiowo, którzy z nudy lub z desperacji wymyślają sobie "łatwy" zarobek w formie wyłudzania pieniędzy od tych, którzy mają ich więcej.
Najepiej od bogatych i SŁAWNYCH, bo ci desperacko broniąc swojego wizerunku, skłonni są zapłacić wiele za milczenie i to nierzadko, od ręki, bez zbędnych formalności, czy opłat sądowych.
Na dodatek rzekomi oskarżyciele, nic nowego w tej materii wymyślić nie chcą- ich "prawda" jest tak samo nudna, jak wszystkie wcześniej już wymyślone- różnią się tylko kolorystyką.
Już w 1993 roku, Tom Sneddon rozpaczliwie szukał kolejnych "ofiar" Michael'a- przejechał w tym celu niemal cały świat- wzdłuż i wszerz. Bez efektu.
Również dziesięć lat później, bardzo potrzebował "wsparcia" i też jakoś mu się to nie udało. Szlachetna zmowa milczenia w obronie biednego Michael'a, czy brak wiarygodnych świadków?
Ja w cudowny świat Piotrusia Pana niestety nie wierzę, więc stawiam na tę drugą opcję.
Dla mnie powód jest oczywisty- nie ma "kolejnych ofiar", a wszystko to, co rodzi się teraz to efekt nudy lub tupetu niektórych.
Żałosne natomiast jest to, na co zwróciła uwagę Joanna- że Stany MARNUJĄ, każdego roku, kolosalne pieniądze na rozwiązywanie tego typu spraw sądowych, choć tylu ludzi można by było za to wyżywić....
Poszaleli. :wariat:
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
User avatar
cicha
Posts: 1611
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 8:21
Location: silent world

Post by cicha »

> Nie czytam plot tylko sklejam do kupy fakty z WIARYGODNYCH źródeł.

Z Twoich opinii wynika, że jednak nie czytałaś z najrzetelniejszych źródeł...

> Podejdz do tego psychologicznie.

Analizy psychologiczne - pozostawmy psychologom i psychiatrom, dla których każdy człowiek - to odsobniony przypadek psychologiczny (nie tylko Michael) :smiech:

> To wszystko co sie dzieje z Michaelem ma gdzieś swój wspólny punkt(...) bo tak naprawde to on daje jasne sygnały.

Mylące sygnały...które poważnie potrafią tak zmanipulować opinię publiczną...aby wysuwać niedorzeczne historie na Jego temat... :diabel:

Na wszystkie artykuły należy brać poprawkę, ale polecam:

Wykryto spisek przeciw MJ!!! (Raymone Bain)

książka: "The trials of Michael Jackson"!

Czy Dimond i Sneddon byli w zmowie???

Generalnie polecam poczytać parę faktów ze sprawy sądowej.

http://www.forum.mjpolishteam.pl/search ... de=results
---> wklep do wyszukiwarki słowo sąd albo gavin - a wyskoczy Ci mnóstwo ciekawych postów...

Można łatwo się przekonać, że ludzie, którzy zdecydowali się pozwać MJ'a do sądu - nie mieli żadnych wiarygodnych dowodów. Wykazano u nich krzywoprzysięstwo, fałszywość zeznań, dorosłym (matka, ojciec, ojczym) udowodniono - kilka przekrętów niezgodnych z prawem...wszystko co tam się działo - było absurdalnie śmieszne, aż niepoważne...

Taki Bartucci, który podał MJ'a do sądu - sam miał na pieńku z prawem :/

Bartucci aresztowany za stalking


Daniel Kapon ma 'podobne zagrywki' do Gavina i :wariat:

To by było na tyle glupija

> To skąd możesz wiedzieć droga cicha ,że nie zmanipulował Ciebie.Nie będe już nic mówić bo nie chce ranić Waszych uczuć.

Bo powiedzmy, że nie jestem wpatrzona ślepo w Michaela i i też uważam, że MJ zachowuje dla siebie swoją prywatność, pod płaszczykiem konkretnego image'u i zachowań... ;)
Last edited by cicha on Wed, 06 Dec 2006, 19:48, edited 3 times in total.
B. Olewicz (...) co tak cenne jest, że ta nienazwana myśl rysą jest na szkle? (...)
E. Bodo To nie ty...
User avatar
Megi1975
Posts: 594
Joined: Sun, 26 Nov 2006, 14:11

Post by Megi1975 »

Dobra, dobra nic już nie mówie.Wiem jedno nie jest świętoszkiem i ta jego poza prezentowana w wywiadach mnie nie przekonuje.Jak napisała cicha cytując po części mnie
Mylące sygnały...które poważnie potrafią tak zmanipulować opinię publiczną...aby wysuwać niedorzeczne historie na Jego temat...
To skąd możesz wiedzieć droga cicha ,że nie zmanipulował Ciebie.Nie będe już nic mówić bo nie chce ranić Waszych uczuć.
User avatar
Megi1975
Posts: 594
Joined: Sun, 26 Nov 2006, 14:11

Post by Megi1975 »

P.S. I tak Go kocham!!! ;-)
User avatar
Patty
Posts: 171
Joined: Tue, 05 Dec 2006, 19:42
Location: Tarnów

Post by Patty »

Hm...wiecie co to jest narmalnie żenujące...przecież jakby coś takeigo było to by pozwał za raz po tym jak go "napastował" no nie?????A nie po paru latach..co ON się ocknoł ze snu zimowego czy co....Chopie ile ty masz lat ...ale trzeba przyznac gościu potrafii kombinować!!!
Post Reply