Nandini Jackson
: ndz, 20 sty 2008, 1:31
Witajcie!
Nazywam się Olka, Mam 14 lat. Jestem uparta, stanowcza, bywam irytująca, nie mniej jednak są takie osoby, którym udaje się ze mną kooperować.
Interesuję się tańcem
(balet ^^, electro, poppin', hip-hop, bollywood dance i taniec indyjski-narazie biernie), bardzo lubię rysować. Do tego dochodzi zamiłowanie do wszelakich elementów stylu gotyckiego (czyt. tilue, koronki, falbanki, gorsety i tym podobne), również od niedawna Oriental Goth. Fascynuje mnie kultura Indii, stąd też Nandini. Oprócz tego filmy indyjskie - Bollywoody oraz niezastąpione piosenki z tychże filmów. Nie mogę nie wspomnieć o ukochanej muzyce, bez której moje życie z pewnością wyglądało by zupełnie inaczej : Metal, Rock Gotycki, Independent, Electro, Rock (Marilyn Manson, KoRn, Metallica, Slipknot) etc. etc.
Ta "ukochana muzyka" to także Michael.
"ZaMichaelowałam" się całkiem niedawno. A wszystko za sprawą Jenny [ http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewtopic.php?t=3409 ], która najpierw z nienacka wciągnęła mnie "w" indie, po czym z premedytacją zaraziła Michaelem, a co do tego dochodzi - pokazała Forum MJ Polish Team
[Ja zaś w ramach rekompensaty pokazałam jej Marilyna Mansona]. Ale przyznam, że było to najprzyjemniejsze zarażenie z jakim miałam dotychczas doczynienia. Od tej pory właśnie, moje życie zaczęło się zmieniać, przyznam, że stanowczo na lepsze. Jego muzyka ma w sobie coś przedziwnego
[dodam tylko, że aktualnie przechodzę przez etap "Szalonego Kupowania Wszystkiego Co Michaelowe" oraz "Silnego Zakręcenia Na Punkcie Jego Osoby"
]
Michaela cenię za oryginalność, styl bycia, wspaniałą twórczość (Taniec, Taniec i jeszcze raz Taniec - jako osoba tańcząca, jestem zachwycona rzeczowo sprawę ujmując), własne zdanie, no i za te przecudne oczy oczywiście
Jest wspaniałym, utalentowanym muzykiem. Myślę, że drugi równy mu się nie znajdzie.
Tymczasem, rozpisawszy się nadmiernie (!!!), pozdrawiam cieplutko wszystkich ZaMichaelowanych !!! ^^

Nazywam się Olka, Mam 14 lat. Jestem uparta, stanowcza, bywam irytująca, nie mniej jednak są takie osoby, którym udaje się ze mną kooperować.


Ta "ukochana muzyka" to także Michael.




Michaela cenię za oryginalność, styl bycia, wspaniałą twórczość (Taniec, Taniec i jeszcze raz Taniec - jako osoba tańcząca, jestem zachwycona rzeczowo sprawę ujmując), własne zdanie, no i za te przecudne oczy oczywiście

Tymczasem, rozpisawszy się nadmiernie (!!!), pozdrawiam cieplutko wszystkich ZaMichaelowanych !!! ^^
