Page 1 of 5
Po wyroku
Posted: Tue, 14 Jun 2005, 15:32
by Pank
Zacznę może nowy wątek...
Debatowaliśmy o tym już dość długo, same gdybania, przypuszczenia... miejmy nadzieję, że okażą się poprawne, a media znów będą źle typować. Teraz niech sobie MJ odpoczywa, ale potem miło by było, by wrócił do pracy, by zrobić większości na złość :)
Amerykanie (i chyba nie tylko oni - choć dziś w szkole nikt nie wydawał się być niezadowolony z tego powodu, że MJ został uniewinniony, a się pytałem - niewielu nawet się domyśliło, czemu na biało jestem ubrany ;) ) wydają się być niezadowoloni z wyroku, jak podał sondaż CNN. Straszne. Może zamienić sąd na sondaże? Ech... Część mówi, że MJ przekupił ławników (w co nigdy nie uwierzę), część się powołuje na to, że pewnie jest pedofilem, ale nie znaleźli dowodów. Łał.
Proces cywilny jest niestety też teoretycznie możliwy: wtedy mówi się, że szansa skazania MJa jest większa... Ale miejmy nadzieję, że do czegoś takiego nie dojdzie, a Sneddon zajmie się czymś innym.
Pytanie: czy MJ będzie się musiał jeszcze pokazywać w sądzie? Kiedy mu zwrócą paszport? Kiedy mógłby się rozpocząć ew. proces cywilny (odpukać...)?
Po tym wszystkim aż coraz bardziej nie chce mi się wierzyć, że MJ nie opuści, przynajmniej na jakiś czas, Stanów.
Ale mimo wszystko, VICTORY! :)
Posted: Tue, 14 Jun 2005, 15:42
by Barto
Kurcze jakies czarne mysli Ci w glowie szaleja odnoscie tego procesu cywilnego... ja sie juz tylko ciesze zwyciestwem i mam nadzieje ze to juz koniec calej afery!!!
Re: Po wyroku
Posted: Tue, 14 Jun 2005, 15:42
by la_licorne
Pank wrote:moderator: cytowanie dokładnie całości posta w moim odczuciu mija się z celem ;)
TMez powiedział w wywiadzie, że jeśli tyko sprobują wytoczyc taki proces to też go przegrają...!

Re: Po wyroku
Posted: Tue, 14 Jun 2005, 15:49
by Kermitek
la_licorne wrote:
TMez powiedział w wywiadzie, że jeśli tyko sprobują wytoczyc taki proces to też go przegrają...!

OOOOOOOOOOO ciekawe ciekawe chcialabym to uslyszec naprawde chcialabym ale coz koniec zabawy
Re: Po wyroku
Posted: Tue, 14 Jun 2005, 16:01
by SUNrise
Pank wrote:że MJ przekupił ławników
No i to jest właśnie kurde najbardziej wkurzające! Takie podejście typu - niewinny?? - no to na pewno zapłacił. Nienawidzę takich tekstów. Nie wiem, razi mnie to bardziej niż wszystkie inne bzdurne teorie ludzi 'zdziwionych', tym że MJ został uniewinniony.
Re: Po wyroku
Posted: Tue, 14 Jun 2005, 16:07
by Kermitek
SUNrise wrote:Pank wrote:że MJ przekupił ławników
No i to jest właśnie kurde najbardziej wkurzające! Takie podejście typu - niewinny?? - no to na pewno zapłacił. Nienawidzę takich tekstów. Nie wiem, razi mnie to bardziej niż wszystkie inne bzdurne teorie ludzi 'zdziwionych', tym że MJ został uniewinniony.
Sunrise jeszcze bardziej wkurzajacy sa ludzie mowiacy ze jest wolny dlatego ze ma forse (przyklad moj domowy dzisiaj taosobe zatkalo jak sie zaczelam klucic to oczy wyszly na wieszch) aale najbardziej drazniacy sa internauci ktorzy o sprawie wiedza ledwo 1 % a pisza ze za asam wyglad Mj nalezaloby zamknac a takie tez sie teraz zdarzaly .
I to jest najbardziej niestety irytujace w calej sprawie
Re: Po wyroku
Posted: Tue, 14 Jun 2005, 16:10
by SUNrise
Kermitek wrote:Sunrise jeszcze bardziej wkurzajacy sa ludzie mowiacy ze jest wolny dlatego ze ma forse
Na jedno wychodzi. Chodzi mi o pieniądze ogólnie : o to, że jest sławny i bogaty więc przekupił kogo trzeba. Normalnie BZDURA!
Posted: Tue, 14 Jun 2005, 16:12
by Kermitek
Zgadza sie z jego obecnie problemami finansowymi i nie mowmy ze to nieprawda ma klopoty finansowe niestety byl jak to mowie troche zbyt lekkomyslny ale to tylko on Mj
Posted: Tue, 14 Jun 2005, 16:18
by la_licorne
Kermitek wrote:Zgadza sie z jego obecnie problemami finansowymi i nie mowmy ze to nieprawda ma klopoty finansowe niestety byl jak to mowie troche zbyt lekkomyslny ale to tylko on Mj
Kiedy ostatnio zagladałaś mu do portfela?
zresztą...mam gdzieś to co mówia ludzie, teraz MJ przynajmniej jest wolny i może normalnie życ. Ignoranci byli przed procesem i po procesie też będą. Chyba nikt nie miał nadzieji, ze dzięki procesowi wszyscy się nawrócą, to nierealne. Tego typu ludzie chcą zeby MJ był winny i nikt ich nic ich nie przekona, ze jest inaczej, są za bardzo zaślepieni... zresztą do diabła z nimi...!
Posted: Tue, 14 Jun 2005, 16:24
by Mike
Ja wiem tylko tyle, że Michael poprawi swoją reputację zakładajac sprawę za zniesławienie i Wracając do Pracy. Jak na moją głowę to Michael napewno wytoczy proces o odszkodowanie, jesli chodzi o powrót do pracy to myślę, że to kwestia ok. 1 miś. 1,5 mieś. Bo Michael nas kocha i z nas zyję więc tak czy inaczej napewno chce polepszyć swój wizerunek. Jesli odnieśie kolejny sukces teraz to opinia się gwałtownie zmieni. Jestem skłonny myślec, że Michael może więc zrobić teraz jak za czasów Thriller'a, Michaela stać na wiecej i ddla tego w niego wierze i w jego możliwości, nigdy go nie obrzucałem błotek, nie obrazałem przy kolegach wręcz się chwaliłem, ze mam takiego idola i ojca muzyki jak Michael Jackson, po prostu FUCK THE PRESS MICHAEL JACKSON IS THE BEST.
Re: Po wyroku
Posted: Tue, 14 Jun 2005, 16:25
by la_licorne
SUNrise wrote:Kermitek wrote:Sunrise jeszcze bardziej wkurzajacy sa ludzie mowiacy ze jest wolny dlatego ze ma forse
Na jedno wychodzi. Chodzi mi o pieniądze ogólnie : o to, że jest sławny i bogaty więc przekupił kogo trzeba. Normalnie BZDURA!
Niestety jest zupełnie inaczej, gdyby to nie był MJ to ta sprawa wogóle nie ujrzalaby światła dziennego... Niech klepią ile chcą...to nie zmienia faktu, że MJ jest wolny! Nie mogą się pogodzić z tym, że coś mogło nie ułożyć sie tak jak sobie to zaplanowali w swoich maciupkich, uprzedzonych i skorumpowanych móżdżkach...

Posted: Tue, 14 Jun 2005, 16:28
by Kermitek
Do portfela nikomu nie zagladam i tak naprawde to G*o mnie to obchodzi ile ma forsy nie obchodzilo mnie to kiedys i teraz tez nie ale pamietaj w plotkach zawsze ukryte jest niewielkie ziarno prawdy a nie sadzisz chyba ze proces nie nadszarpnol mocno jego finansow zreszta nie sadze tez aby samo oskarzenie go o te czyny nie mialo wplywu na jego finanse mysle poprostu ze troche jak tylko przypisano mu te latki to sie nie tylko odbilo na jego reputacji ale takze na zasobach finansowych niestety .Bo przyznac musicie ze ilosc sprzedanych plyt w porownaniu ze sprzedaza sprzed oskarzen diametralnie spadla choc i tak jest stosunkowo wysoka.
Czasami mysle ze gdyby nie przyklejono mu tego czegos to nadal by bil wszystkich na glowe a to juz byylo w niesmak pewnym osobom niestety i inne sezonowe gwiazdki nie mialyby szans na przebicie na rynku muzycznym ale coz to tylko moje zdanie
mam tylko nadzieje ze wroci do nas z wielkim rozmachem i da kopa innym
Posted: Tue, 14 Jun 2005, 16:28
by kate
ja nie jestem taka pewna co do tych prosesów o odszkodowanie, zniesławienie etc... czy będzie Mu się chciało

?? Nie zdziwiłabym się, gdyby powiedział, że nie ma najmniejszej ochoty na dalsze bitwy... Niech On już da Sobie spokój, tak będzie lepiej dla Niego, dla Jego rodziny, dla nas wszystkich.
Posted: Tue, 14 Jun 2005, 16:31
by la_licorne
Kermitek wrote:Bo przyznac musicie ze ilosc sprzedanych plyt w porownaniu ze sprzedaza sprzed oskarzen diametralnie spadla choc i tak jest stosunkowo wysoka.
Czasami mysle ze gdyby nie przyklejono mu tego czegos to nadal by bil wszystkich na glowe a to juz byylo w niesmak pewnym osobom niestety i inne sezonowe gwiazdki nie mialyby szans na przebicie na rynku muzycznym ale coz to tylko moje zdanie
mam tylko nadzieje ze wroci do nas z wielkim rozmachem i da kopa innym
Tak się składa, ze proces wplynął na zwiększenie ilości sprzedanych płyt. MJ sprzedaje się o wiele lepiej niz Madonna, Prince i Springsteen...
Posted: Tue, 14 Jun 2005, 16:31
by Kermitek