MJPT

Mam pytanie - dlaczego jesteście fanami akurat Michaela, a nie np. Madonny, Eminema, Mleka, Kasi Cerekwickiej...lub innych.(chyba, że ktoś jest fanem wielu osób)
A więc, czym się dla Was spośród innych wyróżnia.
Mi osobiście wydaje się, że jest bardziej wartościowy, niż przeciętny polski lub zagraniczny piosenkarz, wyróżnia się tańcem, stylem, piosenkami, tym jaki jest...itp. Zbyt dużo do wymienienia :D
I trochę dziwi mnie to, że w nas nie wątpi, tylko chyba nadal próbuje kochać - nas swoich fanów. To by było na tyle, ale strasznie ciekawi mnie czym wyróżnia się akurat dla Was...xD

Myślę, że dlatego iż Michael jest i dobrym artystą i dobrym człowiekiem. Potrafi wspaniale śpiewać i tańczyć, ale umie też pomagać biednym i mimo bycia sławnym nie gwiazdorzy jak większość celebrytów. Dalej jest nieśmiałym i miłym facetem

Po pierwsze nie był by królem pop'u gdyby nie świetne,ponadczasowe utwory,ale to oczywiste.Zrobił coś dla muzyki.Czym by byli teraźniejsi "artyści" że tak powiem,którzy wzorują się na MJ'u?Na jego stylu tańca,próbując stworzyć coś na miarę Thrillera?Wprowadził nowe trędy,na których można się wzorować do dziś,nawet w 25-cio lecie najlepiej sprzedającego się albumu wszech czasów.Nie takie np.Rihanny czy inne Dody(bez obrazy dla fanów)które znikną z ust wielbicieli po pierwszej rocznicy jakiegokolwiek albumu.
Dlaczego Michael?Moim zdaniem jest wielki,wielki za taniec,za muzykę którą tworzy wyróżniając się spośród innych artystów.Jak na razie nikt znacząco się nie zbliża do Jego rekordów i nie sądzę,żeby się tak w przyszłości miało zdarzyć.W przyszłości,w której króluje techno na przykład To,co się teraz tworzy,nie dorównuje już moim skromnym zdaniem temu,co było kiedyś.I tyczy się to wszystkich artystów,nie MJ'a.Był i będzie wielki.Za to co stworzył.I miejmy nadzieję,że stworzy jeszcze więcej obalając tym samym mój pogląd o tym,że kiedyś było lepiej.Dlaczego Michael?Również za miłość do fanów.Za te zdania"I know that I would not have been able to reach any of the historic accomplishments associated with this album,without the love and continued support of you...my fan(...)Thanks again from the bottom of my heart"I za wiele innych.
Rozpisałam się trochę.Możecie się zgadzać z tym,lub nie.Ja zdania nie zmieniam.

bo jest jedyna znana mi osoba w show biznesie ktora jest szczera w tym co robi nigdy nie byl narkomanem ani nic w tym stylu zyje zgodnie z sumieniem .... kocha dzieci jest wspaniala osoba cenie go jako czlowieka i wiem ze gdyby na swiecie byly same takie Majkele świat byl by lepszy.

nigdy nie byl narkomanem ani nic w tym stylu

ekhm..narkomanem w potocznym znaczeniu moze nie, ale uzalezniony i to powaznie od prochow byl.

i co wy z tym podeszlym wiekiem....wiek majkelowy to wiek sredni.


a Michael dlatego, ze jest najbardziej intrygujaca postacia popkultury, dlatego ze mam slabosc do ludzi, ktorzy sa pelni sprzecznosci i zyja nie zwazajac na normy spoleczne...

dlatego ze jest piekielnie zdolny i rownie mocno pokaleczony zyciowo i psychicznie, a jego osobowosc to jak szkatulka bez dna i nigdy nie wiadomo co sie w niej znajdzie. przygladanie sie jego zyciu i karierze fascynuje.

nie mowie juz o tym co sie ze mna dzieje gdy widze jakis koncert z lat 80 gdy wygladam jak dziecko ulicy przylepione do szyby wystawy sklepu z cukierkami. i po prostu nie rozumiem jak mozna byc tak perfekcyjnym, ze kazdy ruch biodrem czy skiniecie palcem staje sie misterium ;)


po prostu nie znam drugiej tak wybuchowej mieszanki ambicji, talentu, kompleksow, niesmialosci, pasji, wizji, ekscentryzmu.

homesick pisze:dlatego ze jest piekielnie zdolny i rownie mocno pokaleczony zyciowo i psychicznie, a jego osobowosc to jak szkatulka bez dna i nigdy nie wiadomo co sie w niej znajdzie. przygladanie sie jego zyciu i karierze fascynuje.

nie mowie juz o tym co sie ze mna dzieje gdy widze jakis koncert z lat 80 gdy wygladam jak dziecko ulicy przylepione do szyby wystawy sklepu z cukierkami. i po prostu nie rozumiem jak mozna byc tak perfekcyjnym, ze kazdy ruch biodrem czy skiniecie palcem staje sie misterium ;)


po prostu nie znam drugiej tak wybuchowej mieszanki ambicji, talentu, kompleksow, niesmialosci, pasji, wizji, ekscentryz

zgadzam się w 100% dlatego,ze elektryzuje swoim głosem,wyglądem i zachowaniem,doprowadza do szału i obłędu... właściwie to nie umiem wytlumaczyć dlaczego to się zaczeło... dlaczego 3 czy 4 letniemu dziecku na początku lat 90tych spodobał się Michael,jego osoba i muzyka.. dlaczego sposród tylu muzyków dziecko,które jeszcze nie ma ukierunkowanego gustu muzycznego wybrało właśnie jego.. myślę,ze dlatego,że ten człowiek roztaczał wokół siebie wielką Magię przez wielkie M.. dlatego,że był inny,a mała Edytka juz wtedy była dzieckiem wrażliwym na to ,co inne,sprzeczne,kontrowersyjne.. i piękne.. to muzyk ,który wchłonął się w mój umysł na wiele wiele lat

BlackDimension pisze:to muzyk ,który wchłonął się w mój umysł na wiele wiele lat

na całe życie...
Zauważcie, że od MJ'a odchodzą tylko Ci, których MJ zawiódł na całej linii...albo Ci, którzy z MJ'a wydorośli (sic! Bo MJ wydaje im się *** (tu dowolny przymiotnik), bądź przestali MJ'a darzyć miłością bezwarunkową...jakkolwiek można mówić o miłości fana do idola?

BlackDimension pisze:

homesick pisze:dlatego ze jest piekielnie zdolny i rownie mocno pokaleczony zyciowo i psychicznie, a jego osobowosc to jak szkatulka bez dna i nigdy nie wiadomo co sie w niej znajdzie. przygladanie sie jego zyciu i karierze fascynuje.

nie mowie juz o tym co sie ze mna dzieje gdy widze jakis koncert z lat 80 gdy wygladam jak dziecko ulicy przylepione do szyby wystawy sklepu z cukierkami. i po prostu nie rozumiem jak mozna byc tak perfekcyjnym, ze kazdy ruch biodrem czy skiniecie palcem staje sie misterium ;)

po prostu nie znam drugiej tak wybuchowej mieszanki ambicji, talentu, kompleksow, niesmialosci, pasji, wizji, ekscentryczności

zgadzam się w 100% dlatego,ze elektryzuje swoim głosem,wyglądem i zachowaniem,doprowadza do szału i obłędu... właściwie to nie umiem wytlumaczyć dlaczego to się zaczeło... dlaczego 3 czy 4 letniemu dziecku na początku lat 90tych spodobał się Michael,jego osoba i muzyka.. dlaczego sposród tylu muzyków dziecko,które jeszcze nie ma ukierunkowanego gustu muzycznego wybrało właśnie jego.. myślę,ze dlatego,że ten człowiek roztaczał wokół siebie wielką Magię przez wielkie M.. dlatego,że był inny,a mała Edytka juz wtedy była dzieckiem wrażliwym na to ,co inne,sprzeczne,kontrowersyjne.. i piękne.. to muzyk ,który wchłonął się w mój umysł na wiele wiele lat

Ponadto...Ludzie, jak ja lubię czytać takie posty!

Dlaczego Michael?
TATA MNIE ZMUSIŁ!

A tak na serio to Michael u mnie w rodzinie był zawsze.Każdy z rodziny był poniekąd jego fanem.I wkońcu przeszło to na mnie

Dlaczego Michael?
Bo nigdy dotąd nie było takiej osobowości, z tak niezwykłą charyzmą, o tak niesamowitych warunkach wokalnych i z tak cudowną łatwością tańca.

Bo Michael jest tylko jeden.

Powód jest tylko jeden.

Jedyne, niepowtarzalne, genialne, wizjonerskie, ekscentryczne, wyjątkowe

Z Ł O T E S P O D N I E

Dlaczego Michael? Po pierwsze miłością do jego muzyki zaraziła mnie mama wiele lat temu.U mnie w rodzinie MJ jest kimś ważnym.Wychowałam się na jego muzyce.
Jest najbardziej utalentowanym i intrygującym człowiekiem w show biznesie.Prócz talentu ma jeszcze dobre serce.Kocham go za wszystko.Za wyżej wymienione złote spodnie również-są elektryzujące ;D

Sam też kiedyś zadawałem to pytanie... "Dlaczego On? Co mnie tak przy nim trzyma?" nie mam odpowiedzi na to pytanie... poprostu jak go widzę czy słyszę serce bije mi mocniej, laćki z nóg spadają... ogólnie jakaś tak ekstaza... tylko On i Freddie Mercury tak na mnie działają... reszta moich ulubieńców już nie...

Kurcze odpowiedź na takie pytanie nie jest wcale taka prosta jak by się mogło wydawać. Nie da się tego w jednym zdaniu ująć...
Michael to artysta, ktory wg mnie zrobił najwięcej dla muzyki, jego wspaniała osobowość i te piosenki. To wspaniały człowiek, ktory posiada w sobie niewiarygodną moc, siłę którą jednoczy fanów....

Dlaczego Michael?No cóź...dlatego że jest wspaniałym artystą o wspaniałym głosie i super tancerzem :).Jesli chodzi o taniec to jest moim idolem :).Uwielbiam go też dlatego że jest człowiekiem o dobrym sercu który pomaga innym.Na dodatek nie jest rozkapryszoną gwiazdą jednego sezonu...Pozdrawiam:*.

o a co do glosu Michaela, o rany..to juz nie mowie o spiewie, ale jak mowi tym swoim takim wystylizowanym glosikiem i tak fajnie akcentuje niektore wyrazy i troche sepleni przy tym...

uwielbiam jak wymawia slowo children...ze wychodzi mu 'czildryń' albo 'ciuldryn' w ogole jakis taki dziwny dziubek robi jakby gaworzyl z dziecmi

zwlaszcza w tym wywiadzie http://www.youtube.com/watch?v=AM_MjkCjGQQ
jego glos z tego i tylko z tego wywiadu moglby mnie codziennie usypiac.

tak za to wlasnie tez MJ i nikt inny