Strona 1 z 3
You Are Not Alone
: pn, 26 maja 2008, 19:36
autor: mike10
Hej!!!
Co sądzicie o tym teledysku???
Według mnie to jest najlepszy teledysk jak i piosenka Michaela:)
Strasznie podoba mi sie pomysł na ten teledysk:)I jest to jedyny teledysk Michaela do którego nie mam żadnych zastrzeżeń(no może oprócz The Way Make Mee Feel bo on tez jest cudowny)
: pn, 26 maja 2008, 19:44
autor: Mandey
A jakie masz zastrzeżenia do klipów
Thriller, Billie Jean, Bad, Smooth Criminal, Black Or White czy nie wiem
You Rock My World?
He?
EDIT: Bo po linku twoim w profilu widzę że bardzo kochasz Lisę Marię Presley, stąd ta fobia? Wiesz chociaż że dziś mija rocznica jak brali ślub w 1994 roku?
: pn, 26 maja 2008, 19:46
autor: malakonserwa
A jakie masz zastrzeżenia do klipów Thriller, Billie Jean, Bad, Smooth Criminal, Black Or White czy nie wiem You Rock My World?
He?
Albo
Earth Song czy
Stranger in Moscow...?
: pn, 26 maja 2008, 19:48
autor: mike10
Nie chodzi o to,że mam zastrzeżenia tylko po prostu mi sie nie podobaja.Chyba może mi sie nie podobać??Nigdy nie lubiłam Billi Jean piosenki i teledysk.Jakos nie przepadam za tą piosenka.Thriller sama piosenka boska ale teledysk tez mi sie nie podoba.nIE MÓWIE,ŻE JEST ZŁY CZY JAKIS TAM.Bo jest sam w sobie wspaniały.Ale mi sie nie podoba
: pn, 26 maja 2008, 19:49
autor: Mandey
A kiedy odpowiesz mi na pytanie to wy-edytowane w moim poście?
: pn, 26 maja 2008, 19:50
autor: homesick
mike10 pisze:Według mnie to jest najlepszy teledysk jak i piosenka Michaela:)
wedlug mnie jest to najgorszy teledysk jak i piosenka Michaela ;)
byloby znosnie gdypy klip ograniczal sie do scen w pustym teatrze...nawet klimatyczne. i tylko dlatego dostal ode mnie w ankiecie 2 a nie 1 :P
a w klipie nietrawie praktycznie wszystkiego, poczawszy od wygladu Mj, pastelowych krajobrazow, golych "kochankow", pustyni, jako symboliki samotnosci po koronkowa kamizelke Michaela.
a Jackson taplajacy sie w jeziorku nagi jak go pan Bog stworzyl, wygolony jak niemowle i z anielskimi skrzydlami , bije na glowe wszystko.....wszystko jesli chodzi o skale kiczu
po obejrzeniu klipu czuje sie jakby dozylnie karmiono mnie wata cukrowa ;)
nad sama piosenka nie bede sie juz znecac, bo w sumie mysle o niej to samo co o klipie, jak slysze glosik MJ'a i piersze wersy...udaje sie na wewnetrzna emigracje.
: pn, 26 maja 2008, 20:14
autor: Szucia
: pn, 26 maja 2008, 20:31
autor: cicha
Szucia pisze:jak Mike śpiewał kiedyś ją na żywo i na scene wprowadzili fankę
Niedoczekanie...ona zawsze leciała z playbacku...
może za wyjątkiem końcówki (co ze spiewem nic wspolnego nie mialo, a jedynie z melodyjna modulacja glosu -> alez wymyslilam :/)
homesick pisze:tam Michael nie gania za zadna laska ;) ani nie wystepuje w roli zycia; na golasa i w anielskim upierzeniu ;)
parodia
Szucia pisze:Śpiewał-> miałam na myśli że stał na scenie i ruszał ustami :)) każdy widział, że to było z playbacku :))
Przeczytaj jeszcze raz uważnie, co napisałaś...pogrubiłam, żeby było czytelniejsze ;)
: pn, 26 maja 2008, 20:33
autor: Szucia
Śpiewał-> miałam na myśli że stał na scenie i ruszał ustami :)) każdy widział, że to było z playbacku :))
: pn, 26 maja 2008, 20:54
autor: kochamgo
homesick pisze:wedlug mnie jest to najgorszy teledysk jak i piosenka Michaela ;)
właśnie. a do wszystkich zarzutów dodałabym tylko świetliste oblicze.
cały wygląda, jakby go ktoś
całego wypudrował kredą
: pn, 26 maja 2008, 21:19
autor: Kadia
kochamgo pisze:homesick pisze:wedlug mnie jest to najgorszy teledysk jak i piosenka Michaela ;)
właśnie. a do wszystkich zarzutów dodałabym tylko świetliste oblicze.
cały wygląda, jakby go ktoś
całego wypudrował kredą
Wiecie, że, co mi się naprawdę rzadko zdarza, zgodzę się z wami
Nie cierpię teledysku. Nie cierpię piosenki. Nie cierpię Michaela w roli aniołów, bogów i innych świętych. Mam wtedy ochotę wziąć taką wielką packę na muchy i mocno trzepnąć go w łepetynę
No sorry, ale chyba nikt oprócz napalonych fanek (z całym szacunkiem) nie ma ochoty oglądać Miśka biegającego z gołym zadkiem przed kamerą
: pn, 26 maja 2008, 21:35
autor: Szucia
Szczerze to moja przyjaciółka, (która ma całkiem równo pod sufitem) uwielbia ten teledysk, jak ja jej powiedziałam, że tylko piosenka jest genialna, teledysk natomiast odpada, to powiedziała, że jestem troszkę dziwna. No cóż, każdy ma własny gust
: wt, 27 maja 2008, 13:37
autor: Streetwalker
No dobra..wypowiem się.Rozmowa jak widzę zeszła na inny tor hyhy...Piosenkę You are not alone lubię,ale teledysk to jest porażka.Zawsze omijam go szerokim łukiem.Michael ubierz się!
: czw, 11 gru 2008, 22:40
autor: chodziarz91
zgadzam się teledysk jest beznadziejny ale piosenka cudowna.Szczególnie ta końcówka gdy Michael śpiewa przedłużając "in my heeeeeeeeaaaaaaaaart"
: czw, 11 gru 2008, 22:44
autor: viva201
też mi się podoba ta końcówka , ale to chyba raczej nie powód żeby odświeżać temat z maja...