Dziennik - Wywiad dla Ebony- przekolorowany??

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

Post Reply
User avatar
Trinity
Posts: 395
Joined: Thu, 23 Mar 2006, 11:03
Location: Poznań

Dziennik - Wywiad dla Ebony- przekolorowany??

Post by Trinity »

Witajcie,
Przepraszam, jeśli już taki temat był, ale szukałam i nie znalazłam nic na ten temat. Przypadkiem trafiłam na taki "wywiad" dla Ebony, ale spolszczony i zastanawia mnie bardzo, czy faktycznie Michael tak się wypowiedział, czy też jak zwykle prasa tak bardzo przekolorowała Jego słowa, że aż dziwnie mi się czytało ten artykuł. Oto link:
http://www.dziennik.pl/zycienaluzie/art ... arzec.html

Najbardziej podejrzane wydaje mi się zdanie podobno Michael'a w/g dziennika :
"Nie chcę skończyć jak Jackie Wilson czy James Brown. Oni nigdy nie zwolnili tempa. Sami prosili się o śmierć."
Przecież to byli jego idole i wątpie, żeby Michael coś podobnego powiedział. Nie mogę porównac, ponieważ nie czytałam angielskiego wywiadu dla Ebony.

To chyba wszystko, jeśli taki temat już był to wrzuccie do śmieci, a jeśli nie, to wypowiedzcie się jakoś na ten temat, bo ciekawi mnie Wasze zdanie...
kochamgo
Posts: 79
Joined: Thu, 20 Mar 2008, 11:32

Post by kochamgo »

co do tego zdania, Michael to powiedział. odnosiło się to do końca kariery. pytanie dotyczyło tego, kiedy Michael ma zamiar ją zakończyć.
User avatar
cobytuby
Posts: 138
Joined: Mon, 18 Feb 2008, 18:11

Post by cobytuby »

być może odebrałaś to w zły sposób
po mojemu Michael nie potępia ich, tylko po prostu chciał pokazać, że całkowicie poświęcili się muzyce, a nie znaleźli czasu na prywatność, a Michael chce te dwie rzeczy ze sobą pgodzić :)
Can't you see that heaven's just begun? It's livin' here inside our hearts!
User avatar
homesick
Posts: 1239
Joined: Tue, 15 Jan 2008, 14:35
Location: spode łba

Post by homesick »

mi sie czasem zdaje, ze Michael nie moze nigdy powiedziec niczego co ma jakis sens i co nie jest jakas totalna sztampa, musi uwazac na kazde slowo, bo wszystko nagle moze stac sie kontrowersyjne.

tak, powiedzial to w wywiadzie dla Ebony, moze nie dokladnie slowo w slowo, ale sens jest zachowany ;)

ba! powiedzial tez, ze nie interesuja go trasy koncertowe, wlasnie dlatego, ze widzial jak jego idole zapracowywali sie na smierc na scenie, czego tez wrazliwe uszy fanow jakos nie chca przyjac do siebie :)
'the road's gonna end on me.'
User avatar
Szucia
Posts: 429
Joined: Sat, 12 Apr 2008, 17:45
Location: Rumia

Post by Szucia »

homesick wrote:czego tez wrazliwe uszy fanow jakos nie chca przyjac do siebie
No dobra, może i nie zrobic już trasy(ale ja głupia w to wierze) glupija glupija
no ale może chociaż symbolicznie odwiedzić nasz krajik, czy coś :) nawet na podpisywane płytek :) Wiem, że to niemożliwe, no ale..warto pomarzyć.
Image
User avatar
Trinity
Posts: 395
Joined: Thu, 23 Mar 2006, 11:03
Location: Poznań

Post by Trinity »

o niee....

To znaczy, że ja w życiu na żaden koncert nie pójdę, bo powiedziałam sobie, że puki nie pójdę na koncert Michael'a to nie pójdę na żaden inny :D
Dziękuję za informacje drodzy forumowicze :)
Post Reply