Witajcie,
Przepraszam, jeśli już taki temat był, ale szukałam i nie znalazłam nic na ten temat. Przypadkiem trafiłam na taki "wywiad" dla Ebony, ale spolszczony i zastanawia mnie bardzo, czy faktycznie Michael tak się wypowiedział, czy też jak zwykle prasa tak bardzo przekolorowała Jego słowa, że aż dziwnie mi się czytało ten artykuł. Oto link:
http://www.dziennik.pl/zycienaluzie/art ... arzec.html
Najbardziej podejrzane wydaje mi się zdanie podobno Michael'a w/g dziennika :
"Nie chcę skończyć jak Jackie Wilson czy James Brown. Oni nigdy nie zwolnili tempa. Sami prosili się o śmierć."
Przecież to byli jego idole i wątpie, żeby Michael coś podobnego powiedział. Nie mogę porównac, ponieważ nie czytałam angielskiego wywiadu dla Ebony.
To chyba wszystko, jeśli taki temat już był to wrzuccie do śmieci, a jeśli nie, to wypowiedzcie się jakoś na ten temat, bo ciekawi mnie Wasze zdanie...
Dziennik - Wywiad dla Ebony- przekolorowany??
Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
mi sie czasem zdaje, ze Michael nie moze nigdy powiedziec niczego co ma jakis sens i co nie jest jakas totalna sztampa, musi uwazac na kazde slowo, bo wszystko nagle moze stac sie kontrowersyjne.
tak, powiedzial to w wywiadzie dla Ebony, moze nie dokladnie slowo w slowo, ale sens jest zachowany ;)
ba! powiedzial tez, ze nie interesuja go trasy koncertowe, wlasnie dlatego, ze widzial jak jego idole zapracowywali sie na smierc na scenie, czego tez wrazliwe uszy fanow jakos nie chca przyjac do siebie :)
tak, powiedzial to w wywiadzie dla Ebony, moze nie dokladnie slowo w slowo, ale sens jest zachowany ;)
ba! powiedzial tez, ze nie interesuja go trasy koncertowe, wlasnie dlatego, ze widzial jak jego idole zapracowywali sie na smierc na scenie, czego tez wrazliwe uszy fanow jakos nie chca przyjac do siebie :)
'the road's gonna end on me.'