MJPT

Pank: komentarze do tego tematu.
_______________________________________________________

Czy tam twierdzą, że ten w masce to Michael? "gud dżołk"

no co wy? przeciez to Michael!!!

Joke! No dobrze, bravo! jak mozna az tak sie pomylic? My fani rozpoznamy zawsze MJ'a, nawet wtedy jesli bedzie mial zakryta twarz, rozpoznamy i odroznimy kazdy szczegól.

Mogli się wysylić na mniej znane zdjęcia(Chociaż dla fanów takie chyba nie istnieją;PWyszperamy wszystko),ale i tak fajnie,że coś napisali(nie wiem co,bo nie rozumiem,ale to szczegół).Wszystko ok oprócz tego jednego wyżej wspomnianego przez was zdjęcia;D

W nowym wproście Robert Leszczyński pisze o 50. urodzinach MJa i Madonny, jak tylko będę miał go w łapkach to przepiszę, chyba że ktoś zeskanuje. Artykuł w miarę interesujący, acz niepochlebny:)

Speed Demon pisze:W nowym wproście Robert Leszczyński pisze o 50. urodzinach MJa i Madonny, jak tylko będę miał go w łapkach to przepiszę, chyba że ktoś zeskanuje. Artykuł w miarę interesujący, acz niepochlebny:)

Najprosciej wejsc na str Wprosta:

Wampiry POPu

Michael Jackson i Madonna osiągnęli pięćdziesiątkę i stracili status bogów
29 sierpnia dziecko-staruszek Michael Jackson będzie obchodził pięćdziesiąte urodziny. Madonna obchodziła je 16 sierpnia. Jak to się stało, że chociaż ich kariery przebiegały zupełnie inaczej, do dzisiaj nazywa się ich królem i królową popu.

Złote lata osiemdziesiąte
Choć ich wielkie, światowe kariery zaczęły się mniej więcej w tym samym czasie, miały zupełnie inny przebieg. Kiedy w 1983 r. Madonna wylansowała pierwszy przebój, nikt na świecie nie dałby pięciu groszy za jej estradową przyszłość. Jak na warunki show-biznesu była dość brzydka i zachowywała się infantylnie. Nie pisała piosenek, nie miała muzycznego stylu, a śpiewać nie umiała. Wydawało się, że z banalną piosenczyną „Holiday" będzie skandalizującą gwiazdką jednego przeboiku.

Autor: Robert Leszczyński

ps. przedsmak niesmaku...

Speed Demon pisze:ale tu jest zalążek, artykuł był na 3 strony ze zdjęciami...

No i wlasnie o zalążku napisalam przedsmak ;)

No tak, ale tu jest zalążek, artykuł był na 3 strony ze zdjęciami...

Ja właśnie czytałam "Party" i pisze tam urodzinach znanych osób.O Michaelu napisali tak : "Król popu świętuje 50. urodziny.Jaki prezent ucieszyłby Michaela? Miejmy nadzieje, że nie jubileuszowa operacja plastyczna ..." Eh nie potrzebnie dodawali to z tą operacją ...

Leszczyński, niegdysiejsza gwaizda ktora podbiła świat dredami i przyszly medalista w kategorii mowienia bez przerwy na oddech. Ma to do siebie że juz wszystko widzial wszystko przeżyl i wszystko wie.
Komedia i zapowiedź tragedii w jednym. Bedę czekać, kontemplować aż skompletuję choćby po to żeby przeczytać po raz kolejny że nos Jacksona trzyma sie na ślinę.

No tak, ale tu jest zalążek, artykuł był na 3 strony ze zdjęciami...

Ohh nie kupiłam gazety..

Agata0015 pisze: Ohh nie kupiłam gazety..

Spokojnie, Wprost w kioskach do 31 sierpnia

Spokojnie, Wprost w kioskach do 31 sierpnia

A no taak :P Jutro lece kupic :D

tak to jest, lepiej nie czytać. po co sie denerwować...

g**** wiedzą i tylko chrzanią od rzeczy. fe.

Agata0015 pisze:A no taak :P Jutro lece kupic :D

Robert Leszczyński pisze:Z okazji urodzin i Madonnie, i Jacksonowi należy życzyć stu lat!
Najlepiej w sumie. I ani dnia dłużej.

taa
Nie radzę iść, a co dopiero lecieć.

Nie spodziewałam się niczego nadzwyczajnego po tym artykule,
ale moim zdaniem to był szczyt szczytów braku dobrego smaku.

Pozostaje nam tylko pogratulować p. Leszczyńskiemu i
poczekać z oryginalnymi życzeniami do jego urodzin.

I pomyśleć, że Leszczyński tak piał z zachwytu po koncercie w Pradze (trasa HIStory), pisząc że to najlepszy koncert jaki w życiu widział.
Jak widać frustrację trzeba jakoś rozładować.

onlyKATE pisze:to był szczyt szczytów

No co Ty, Leszczyński nam jeszcze nie raz pomacha z góry, tak samo jak zapuka od spodu.

onlyKATE pisze:

Robert Leszczyński pisze:Z okazji urodzin i Madonnie, i Jacksonowi należy życzyć stu lat!
Najlepiej w sumie. I ani dnia dłużej.

Leszczyński krotko mowiąc jest tylko Leszczyńskim. Mówi się trudno, bo nie wiem czym wiecie ale czasami bywa tak, że kabel ma tylko metr.