Ok, przedstawiłam się, teraz coś o mnie.
Na Michaela przestawiłam sie dopiero w wieku 8 lat, kiedy to wracając z wczasów w Szwecji(aktywny wypoczynek - jeździsz do lasu zbierasz ileśtam kilo XD jagód, zawozisz do skupu i masz kasę, polecam:))znalazłam na mojej wiekowej mp trójce pewną piosenkę, a konkretnie Black or White(moja kochana siostra, serdecznie pozdrawiam, wgrała mi ją ma mp3 i mnie nawróciła na Majkelizm). Spodobała mi sie i słuchałam jej w kółko.

Po powrocie do domu moja miłość do Mike'a zapadła w hibernację i spokojnie słuchałam innych songów. I stało się. Justysia(moja wcześniej wspomniana siostra) pokazała mi teledysk do Smooth Criminal. Jakiś czas później dostałam na urodzinki(zgadnijcie od kogo:)) kasetę - Moonwalker. Dzięki niej poznałam Bad, Come Together, etc. Dziś aktywnie udzielam się na MJ'owskich forach i ze szczęściem w sercu słucham Michaela. Zjacksonowałam się do tego stopnia, że na szkolnym występie przebrałam się za Jacksona i śpiewałam Bad:) wyglądałam jak jego klon, nie licząc wzrostu:) nawet sobie płukanką włosy przefarbowałam:)(jestem blondyną)Wszyscy się potem mnie pytali, co to za piosenka

Jestem więc wdzięczna siostrze, że zaszczepiła we mnie miłość do MJ'a. Dziś nawet wysłałam do niego list, niestety, zapomniałam wspomnieć o jego urodzinach(list napisałam dużo wcześniej).
Shayna