MJPT

3013
Tyle razy amerykańskie stacje puściły utwory Michaela w dniu jego uniewinnienia!

Yeaaaaaaaaaaaah!!!!!!!!!

będę sceptyczny, ale niby jak to można było policzyć...?

Majkel pisze:będę sceptyczny, ale niby jak to można było policzyć...?

Też mnie to zastanawia. Jak oni to policzyli.

Majkel pisze:będę sceptyczny, ale niby jak to można było policzyć...?

Michael przecież dostaje tantiemy za emitowanie jego utworów w radio - w tej sytuacji ktoś kto dogląda jego konta musi być w stanie zauważyć jaka suma wpłynęła ze stacji radiowych tego dnia... Zapewne musi istnieć jakaś dokumentacja puszczonych piosenek, bo nie sądzę by wszystkie były wycenione po równo, i by można było wszystkim wierzyć na słowo, że jak coś puszczą, to zapłacą... Na pewno da się to jakoś policzyć bez słuchania... Tak, lub tak, albo łącząc te fakty... tak myślę :]

Schmittko pisze:Michael przecież dostaje tantiemy za emitowanie jego utworów w radio

A tak z ciekawości - wie ktoś ile wynoszą takie tantiemy?

Ale Schmittko, tych tantiemów nie płaci się chyba za każdorazowe puszczenie utworu w stacji radiowej, tylko chyba wogóle za możliwość odtwarzania w danej stacji. Nie znam się, bo nie siedzę w tym, ale tak mi się wydaje :)

Majkel pisze:będę sceptyczny, ale niby jak to można było policzyć...?

Technicznie to nie wiem jak to jest robione, ale...
Są przecież różne agencje czy organizacje monitorujące rynek mediów, same stacje też w jakiś sposób muszą raportować o tym co puszczają na swojej antenie i w jakiej ilości a ponieważ jest obowiązek rejestrowania wszystkich audycji to mozna zawsze sprawdzić, czy dana stacja raportuje zgodnie z prawdą czy nie.
Ja bym to porównał do ilości sprzedanych płyt - tak samo jak można sprawdzić ile płyt dany artysta sprzedał tak samo są możliwości sprawdzania ile razy piosenki danego artysty są puszczane w stacjach radiowych.

Majkel pisze:Ale Schmittko, tych tantiemów nie płaci się chyba za każdorazowe puszczenie utworu w stacji radiowej, tylko chyba wogóle za możliwość odtwarzania w danej stacji. Nie znam się, bo nie siedzę w tym, ale tak mi się wydaje :)

pewnie masz rację... ja też nie wiem jak to jest. Ale przypuszczam, że "follow the money" to najlepszy sposób w tym wypadku :)

Wydaje mi sie,ze to wszystko jest udokumentowane co dana stacja radiowa pusciła w danym dniu.W Polsce w dniu uniewinnienia piosenki MJ słyszałem tylko dla podkladu pod wiadomosci o uniewinieniu!