Reuters,AP:Michael Jackson 'in Bahrain trip'

Wyłącznie pewne i obiektywne informacje. Wielkie wydarzenia i ciekawostki, czyli kim jest naprawdę Michael Jackson. Uwaga - spamowanie w tym dziale jest niedozwolone.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

Post Reply
User avatar
Yana
Posts: 512
Joined: Thu, 09 Jun 2005, 15:13
Location: Warszawa

Reuters,AP:Michael Jackson 'in Bahrain trip'

Post by Yana »

Długo zastanawiałam się czy to tu dawać, ale wiadomośc pochodzi z Associatad Press i Reuters'a.

to linki do stron :
http://today.reuters.com/news/entertainment.aspx

a tutaj BBC:

http://news.bbc.co.uk/1/hi/entertainmen ... 638383.stm
Luis_Makrela
Posts: 103
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 20:28
Location: Warszawa

Post by Luis_Makrela »

Może wiarygodne :wariat: dzisiaj gdzies mi przeleciało przed oczami,że Michael siedzi od ok. 10 dni we Francji i rozmawia z jakimiś(nie pamiętam nazwisk) filmowcami w sprawie dokumentu mającego na celu hmmm....odbudowanie(?) jego kariery czy jakoś tak :wariat: A myślałam,że po tym całym LWMJ będzie miał juz dosyć dokumentów :surrender:
KASIA
Posts: 438
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 20:08
Location: Kraków

Post by KASIA »

:beksa:
Jeśli to prawda to ON naprawdę musi być stuknięty/ głupi, albo co :-P :rocky:


Idę spać, Dobranoc wszystkim :ziew:
User avatar
PAulina (big fanka)
Posts: 153
Joined: Fri, 11 Mar 2005, 18:35
Location: Warszawa

Post by PAulina (big fanka) »

e eeeeej o co... o co chodzi?? :-/
//admin: a prosiłem abu zmniejszyć obrazek w stopce...
User avatar
Yana
Posts: 512
Joined: Thu, 09 Jun 2005, 15:13
Location: Warszawa

Post by Yana »

Luis_Makrela wrote:Może wiarygodne :wariat: dzisiaj gdzies mi przeleciało przed oczami,że Michael siedzi od ok. 10 dni we Francji i rozmawia z jakimiś(nie pamiętam nazwisk) filmowcami w sprawie dokumentu mającego na celu hmmm....odbudowanie(?) jego kariery czy jakoś tak :wariat: A myślałam,że po tym całym LWMJ będzie miał juz dosyć dokumentów :surrender:


Może widziałaś to na Interii, ale co do żródła... to nie jestem pewna rzetelności tej gazety.
User avatar
kaem
Posts: 4415
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 20:29
Location: z miasta świętego Mikołaja

Post by kaem »

A ja myślę, że to dobry pomysł. Teraz pamiętamy głównie to, co zrobił Bashir, ale telewizja też zrobiła parę dobrych rzeczy dla Michaela. Motown 25 na przyklad, ale przede wszystkim wywiad z Oprah Winfrey z 1993 roku. Ci, co wtedy to śledzili wiedzą, że wywiad ten wywołał ogromny wzrost popularności Michaela. Dangerous wskoczył na listy. Radia były zasypywane telefonami, by puszczano Who is it, które Michael zaśpiewał dla Oprah. Poleciały nagrody- Grammy legend, AMA, nagrody w Monaco. No i, przede wszystkim, w mediach zaczęto wypowiadać się o Michaelu nie jako o dziwaku, ale jak o wspaniałym człowieku i wielkim artyście. Szkoda, że zostało to przerwane na jesień.
User avatar
Kermitek
Posts: 480
Joined: Mon, 28 Mar 2005, 15:43
Location: Ustronie Morskie taka sobie mieścina

Post by Kermitek »

O nie niech sobie to daruje .żadnych dokumentow , bo znowu wyjdzie z tego afera .On sobie z dzienikarzami nie poradzi jak zaczna go ciagnac za jezyk .Z Oprah Winfrey w 1993 roku bylo co innego .Wtedy jeszcze nie bylo tej cholernej afery.Teraz jest inna sytuacja i na pewno go beda o to e\wypytywac i ciagnac za jezyk , znowu cos glupiego chlapnie i wyjdzie kaszana .Nie stanowczo nie odradzam.I NIE MOWCIE ZE SOBIE PORADZI!!Byl przyklad jak sabie poradzil z jednym Bashir'em. :zly: :wariat: :smutek: glupija
Kultura umożliwia rozkwit najpiękniejszych zdolności człowieka
User avatar
Yana
Posts: 512
Joined: Thu, 09 Jun 2005, 15:13
Location: Warszawa

Post by Yana »

Kermitek wrote:I NIE MOWCIE ZE SOBIE PORADZI!!Byl przyklad jak sabie poradzil z jednym Bashir'em. :zly: :wariat: :smutek: glupija
Wszystko zależy od tego jak na to spojrzeć. Jeśli Michael nie wyciągnął żadnych wniosków z tego prze co musiał ostatnio przejść, to rzeczywiście wywiad nie byłby dobrym pomysłem :surrender:, ale jeśli wyciągnął jakieś wnioski to raczej nie da się podpuścić i będzie uważał na to co mówi.
Tylko czy cała ta sprawa czegoś nauczyła Michaela ?
Post Reply