Na lotnisku, w samolocie, podczas lotu...

Wszystkie tematy, wątki związane z koncertami Michaela w o2.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, kaem, @neta, anialim, Mariurzka, Mafia

Awatar użytkownika
akaagnes
Posty: 1224
Rejestracja: sob, 07 lut 2009, 23:13
Skąd: Lublin

Na lotnisku, w samolocie, podczas lotu...

Post autor: akaagnes »

Zakładam ten temat, bo przeglądając różne tematy widzę, że niektórzy będą lecieć samolotem pierwszy raz i nie są do końca świadomi jak to wszystko od początku do końca się odbywa.
Sama nie jestem wielkim ekspertem,ale latałam już trochę w życiu i chciałabym podzielić się wskazówkami praktycznymi przede wszystkim z młodszą młodzieżą zdążającą na koncerty do Londynu.

Proszę o ingerencję w temat osób obeznanych też, ale i moderatorów, jeśli coś byłoby nie tak. ;)

Cena biletu za przelot.
Zwykle cena podawana na stronie głównej jakiegoś serwisu jest ceną za sam przelot. Nawet na stronie głównej LOTu bywają promocje, za 300 zł, ale do tej ceny dolicza się co najmniej jeszcze 3-4 składniki takie jak: ubezpieczenie, opłata za wystawienie biletu/serwis, opłata za bagaż do odprawy. Cenę końcową można sprawdzić klikając w wybrany lot, aż do momentu,gdy na dole wyświetli się "total price", czyli cena całkowita przelotu dla wszystkich pasażerów.

Rezerwowanie i zakup biletu
W wyszukiwarkach online wybieramy miasta z i do, datę wylotu, datę powrotu. Na dole mamy ilość osób oraz wybór klasy. Klasa ekonomiczna jest zwykle dla wszystkich szarych obywateli i jest najtańsza. Potem jest klasa biznes i klasa pierwsza. Jak kogoś stać...
Jak już mamy wybrany konkretny lot, cena nam się zgadza, to można go zarezerwować/wykupić online. Wtedy od razu podaje się dane z karty kredytowej i w ciągu 7-10 dni (w zależności od firmy, linii itd.) ściągają pieniądze.
Rezerwując przez biuro/pośrednika lotów jest o tyle wygodniej,że możesz im zlecić wyszukanie Ci najtańszego przelotu w obie strony. Przesyłają Ci wtedy na email lub informują przez telefon o co najmniej 3-4 takich propozycjach , gdyż oni mają w bazach wszystkie dostępne linie jakie latają w/przez Polskę. Gdy wybierzesz jeden, zwykle w ciągu 7 dni musisz uregulować płatności. Są dostępne różne formy płatności, otrzymujesz też fakturę jeśli chcesz. Możesz zapytać o zniżki studenckie i ewentualne rabaty(ale rabaty są raczej dla grup pow. 8 osób). Taka agencja przy opłacie za bilet zwykle bierze dla siebie ok 50 zł (chyba, nie jestem pewna).

W ciągu 3 dni przesyłają Ci na emaila potwierdzenie transakcji oraz Twój bilet. Najważniejszy w Twoim bilecie jest numer lotu/rejsu, czyli np. LO0281/734 oraz Twoje dane osobowe (musisz sprawdzić, czy się zgadzają). Dla własnej wiadomości spisujesz sobie też dokładną godzinę wylotów, terminal z którego wylatujesz oraz ten na którym lądujesz w miejscu docelowym(T1, T2, lub inne).

Na lotnisku
Numer lotu jest Ci potrzebny co najmniej 2 razy. Raz, byś na tablicy lotów mógł sprawdzić z którego terminalu odlatujesz (no w Polsce to są zazwyczaj 2 tylko, w Londynie 6 lub 7 np. na Heathrow), bo może zdarzyć się tak,że jest o zbliżonych godzinach kilka lotów do/z Londynu, różne linie, a Ty musisz wiedzieć, którym Ty lecisz.

Następnie razem dowodem osobistym i paszportem podchodzisz do odprawy. Możesz wydrukować ten bilet z emaila wcześniej,ale nie musisz, wystarczy, że podasz numer rezerwacji, numer lotu oraz paszport.
Jeśli masz bagaż do odprawy (ten co idzie pod pokład), oznaczą Ci go i pojedzie sobie na taśmie. W bagażu podręcznym miej tylko rzeczy, które miewasz normalnie w torebce, pieniądze , chusteczki, dokumenty, komórka (wyłączona na czas lotu).

W dalszej części, przechodzisz przez bramki - zdejmujesz zegarek, pasek, biżuterię, buty i to plus podręczny bagaż masz prześwietlone, a Ty przechodzisz przez bramkę. Jeśli Ci nic nie pipnie, zabierasz rzeczy i idziesz już do swojej Gate, przez którą będziesz wchodzić do samolotu. Jeśli pipnie, znaczy że czegoś zapomniałeś zdjąć albo tłumaczysz,że masz rozrusznik serca ;-)

EDIT:
Musisz być co najmniej 2 godziny przed Twoim lotem na lotnisku. Odprawa trochę trwa, są kolejki i zamieszanie. :)

Uwaga! w bagażu podręcznym nie możesz mieć:
* żadnych ostrych narzędzi typu nożyczki do paznokci, otwieracz, scyzoryk, widelec, igła itp.
* żadnych leków, narkotyków itp. (chyba ze podróż jest długa i wcześniej ustaliłeś to ,że możesz mieć jakieś tabletki przy sobie, jeśli masz cukrzyce czy inną chorobę, na którą przyjmujesz leki częściej niż co 2 godziny,musisz mieć zaświadczenie od lekarza)
* żadnych płynów i kosmetyków typu napoje, żel pod prysznic, pianka,czy lakier do włosów, balsam do ciała, kremy itp.

- wszystko to schowaj do bagażu do odprawy!, inaczej będziesz musiał/a zostawić w koszu na lotnisku,nie ma przeproś.
W samolocie dostajesz picie i coś do jedzenia, więc nie potrzebna Ci Twoja butelka Pepsi.

W samolocie
Zajmujesz swoje miejsce (wskazane na bilecie lotniskowym) i zapinasz pasy. Potem i tak wysłuchujesz instrukcji od stewardessy (która to instrukcja bezpieczeństwa trwa ok 7 min i latający często znają już ją niemal na pamięć ,heheh...) ,a jak masz pytania czy nie wiesz jak się zapiąć, to można zapytać sąsiada lub stewardessy.

Wyłącz telefon na czas lotu. I to nie jest tak,że ukryjesz że masz włączony, bo to nie o to chodzi. W grę wchodzi bezpieczeństwo Twoje i innych pasażerów. Po wyjściu z samolotu włączasz i wtedy możesz zadzwonić (pamiętaj,by włączyć roaming).

Po wyjściu z samolotu najlepiej jest iść z tłumem, tam gdzie wszyscy. Przygotuj znowu swój paszport dla panów/pań z bramek. Potem idziesz po odbiór bagażu z odprawy. Też przypomnij sobie numer lotu, bo karuzel może być kilka i żebyś wiedział/a z której masz odebrać swój bagaż. Jeśli tego nie zrobisz, np.nie zdążysz lub zgubisz się, to potem razem z biletem i paszportem idziesz do punktu obsługi i oni albo tam już mają bagaże, po które się jeszcze nikt ni zgłosił albo pokazują Ci, gdzie masz iść w tej sprawie.

Uwaga! dla tych co nie bardzo z angielskim.!
zainwestujcie już dziś kilkanaście zł na rozmówki angielskie i zapoznajcie się z podstawowymi zwrotami! to naprawdę jest potrzebne, trzeba wiedzieć,że wyjście to exit, że brama to gate, arrivals to przyloty, departures to odloty itd. jak znacie inny język to super, ale jednak na całym świecie ludzie najbardziej się w angielskim komunikują,więc naprawdę warto. :)


Poza tym, nie ma co się bać lotu ,bo jednak samolot jest najbardziej bezpiecznym środkiem transportu na świecie. Nic się nie dzieje.
W tanich liniach typu Ryanair, CentralWings zdarzają się czasami opóźnienia, więc nie dziwcie się jak mija już pół godziny, a samolotu nie ma nadal, oni tak mają. ;) Również w tanich liniach czasami,ale to naprawdę rzadko zdarzają się nieplanowane międzylądowania, gdy coś się dzieje, np. zaczyna brakować paliwa ;). Zawsze jednak jest bezpiecznie i właśnie po to jest ta cała ochrona, zakazy i nakazy, że tego i tamtego nie można wnosić na pokład.

Osobiście uwielbiam latać, Najlepszy moment jest jak odrywasz się od ziemi i wzbijasz się w powietrze - coś wspaniałego! :)

Mam nadzieję, że ten wątek się przyda. Jeśli o czymś zapomniałam, to napiszcie tu, jakieś pytania itd., mam nadzieję,że nie tylko ja, ale i inni, którzy już latali,podzielą się wskazówkami z tymi, którzy będą lecieć po raz pierwszy, Pozdrawiam! ;-)
Awatar użytkownika
777
Posty: 270
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 1:58
Skąd: Warszawa

Post autor: 777 »

Temat super, dzięki. Tylko pytanie o te paszporty, chyba dowód osobisty do Angolów wystarczy?
Obrazek
Awatar użytkownika
Abe
Posty: 641
Rejestracja: pt, 16 gru 2005, 0:35
Skąd: Kamienna Góra

Post autor: Abe »

akaagnes pisze:W tanich liniach typu Ryanair, CentralWings zdarzają się czasami opóźnienia, więc nie dziwcie się jak mija już pół godziny, a samolotu nie ma nadal, oni tak mają. ;)
...wiesz to z doświadczenia czy tylko z teorii?
Ja właśnie mam bilet z Ryanair, mam nadzieję, że nie będzie żadnych opóźnień, nie chciałbym się spóźnić na koncert i "pocałować klamkę" :-/
Awatar użytkownika
akaagnes
Posty: 1224
Rejestracja: sob, 07 lut 2009, 23:13
Skąd: Lublin

Post autor: akaagnes »

777 pisze:chyba dowód osobisty do Angolów wystarczy?
niestety nie,musisz mieć paszport też.
Abe pisze:akaagnes napisał:
W tanich liniach typu Ryanair, CentralWings zdarzają się czasami opóźnienia, więc nie dziwcie się jak mija już pół godziny, a samolotu nie ma nadal, oni tak mają. ;)

...wiesz to z doświadczenia czy tylko z teorii?
z doświadczenia, miałam tak co najmniej 3 razy, dlatego napisałam. lepiej wybrać lot rano, jeśli lecisz tego samego dnia. :)
Bartek13 pisze:hyba każdy wie takie rzeczy, które są tu napisane jeśli choć raz leciał
ale są ludzie, którzy lecą pierwszy raz. :)
Awatar użytkownika
Abe
Posty: 641
Rejestracja: pt, 16 gru 2005, 0:35
Skąd: Kamienna Góra

Post autor: Abe »

akaagnes pisze:777 napisał:
chyba dowód osobisty do Angolów wystarczy?

niestety nie,musisz mieć paszport też.
Cytat z FAQ Ryanair:

"# A valid passport (passport for travel outside the EEA must have 3 months validity beyond the date of entry).
# A valid National Identity Card issued by the government of a European Economic Area (EEA) country. Only the following countries from the EEA issue National Identity Cards which are acceptable for carriage: Austria, Belgium, Bulgaria, Finland, France, Germany, Gibraltar, Greece, Cyprus, Czech Republic, Estonia, Hungary, Italy, Liechtenstein, Lithuania, Luxembourg, Netherlands, Malta, Poland, Portugal, Romania, Slovakia, Slovenia, Spain, Sweden and Switzerland."

...wychodzi na to, że nie trzeba paszportu. Albo paszport albo dowód osobisty...

akaagnes pisze:doświadczenia, miałam tak co najmniej 3 razy, dlatego napisałam. lepiej wybrać lot rano, jeśli lecisz tego samego dnia. :)
...to chyba zdążę, lot mam 10:20 - 11:30 w Londynie powinienem być...
Ostatnio zmieniony wt, 24 mar 2009, 14:51 przez Abe, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
vivi
Posty: 82
Rejestracja: ndz, 14 gru 2008, 3:30

Post autor: vivi »

akaagnes pisze:
777 pisze:chyba dowód osobisty do Angolów wystarczy?
niestety nie,musisz mieć paszport też.

Bzdura.
Awatar użytkownika
nikolka
Posty: 298
Rejestracja: śr, 28 lis 2007, 22:36
Skąd: okolice Krakowa

Post autor: nikolka »

niestety nie,musisz mieć paszport też.

Akaagnes chyba jednak sie mylisz,moja kuzynka,siostra tez latają do Londynu kilka razy w roku na dowodzie i to wystarcza.Takie mam informacje ;-)
Obrazek
Awatar użytkownika
brzoskwinka
Posty: 167
Rejestracja: pt, 06 mar 2009, 21:05
Skąd: wielkopolska

Post autor: brzoskwinka »

akaagnes cóż za wyczerpujące inforamcje, napewno się przydadzą, dobrze że nasza grupa ma Ciebie :happy: nie zginiemy napewno :dance:
I'll never let you part,You're always in my heart
Obrazek
Awatar użytkownika
akaagnes
Posty: 1224
Rejestracja: sob, 07 lut 2009, 23:13
Skąd: Lublin

Post autor: akaagnes »

nikolka pisze:Cytat:
niestety nie,musisz mieć paszport też.


Akaagnes chyba jednak sie mylisz,moja kuzynka,siostra tez latają do Londynu kilka razy w roku na dowodzie i to wystarcza.Takie mam informacje
pół roku temu leciałam, to babka chciała paszport. teraz może coś się zmieniło, więc owszem - mogę się mylić.
jednak ja w lipcu zabieram i to i to. na wszelki wypadek.;-)
Buszmen

Post autor: Buszmen »

Jasne, jeżeli wszystko będzie ok, to dowód TEORETYCZNIE wystarcza, ale ja zawsze wolę wziąć paszport. Dowód może się okazać niewystarczający, jeżeli wystąpią jakieś problemy, coś załatwić w konsulacie itp... Wszędzie Wam powiedzą, że dowód wystarzczy, ale lepiej wziąć paszport.

Co do ceny biletu lotniczego, to chyba w Polsce ostatnio zmieniło się prawo i linie lotnicze zobligowane są do podawania pełnej opłaty za lot (łącznie z wszystkimi dodatkami). Najlepiej wybrać tanie linie lotnicze: Ryanair, Wizzair, Centralwings (jeszcze istnieje?). U siebie znalazłem w obie strony za ok. 240 zł.
Awatar użytkownika
stranger
Posty: 153
Rejestracja: sob, 23 cze 2007, 20:16

Post autor: stranger »

Etam, ja zawsze latam Ryanem i zawsze jestem przed czasem ;P I czekam potem jak ten głupol pół godziny dłużej na lotnisku ;-)

http://flaker.pl/f/1296245 - jak latać liniami Ryanair w cenie komunikacji miejskiej ;D
Awatar użytkownika
kenaya
Posty: 94
Rejestracja: ndz, 08 mar 2009, 22:17
Skąd: z gwiazd...

Post autor: kenaya »

Spokojnie polecisz na dowód.
Faces fill with madness
Miracles unheard of, hold on
Faith is found in the winds
All we have to do is reach for the truth
Awatar użytkownika
M.Dż.*
V.I.P.
Posty: 2792
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 11:50
Skąd: gdzieś z Polski

Re: Na lotnisku, w samolocie, podczas lotu...

Post autor: M.Dż.* »

akaagnes, świetny pomysł na temat- z pewnością się przyda niejednemu :-)

Od siebie dodam:
akaagnes pisze:Numer lotu jest Ci potrzebny co najmniej 2 razy. Raz, byś na tablicy lotów mógł sprawdzić z którego terminalu odlatujesz (no w Polsce to są zazwyczaj 2 tylko, w Londynie 6 lub 7 np. na Heathrow), bo może zdarzyć się tak,że jest o zbliżonych godzinach kilka lotów do/z Londynu, różne linie, a Ty musisz wiedzieć, którym Ty lecisz.
Numer lotu przyda się na dzień dobry, aby sprawdzić w którym stanowisku będzie można dokonać odprawy.
Jak tylko wyświetli się na tablicy, drepczemy wraz z bagażem do kolejeczki, po odstaniu w której pozbędziemy się bagażu głównego (na Europę to zwykle 23 kg, ale sprawdźcie indywidualnie u swojego przewoźnika, bo ten limit może się różnić) i otrzymamy tzw. kartę pokładową.
De facto to karta pokładowa upoważnia do wejścia na pokład i zawiera takie informacje jak: nazwisko pasażera, numer lotu, wyjście z którego samolot odlatuje (wspomniany wcześniej "gate"), godzinę o której rozpoczyna się wpuszczanie na pokład (tzw. boarding), miejsce w samolocie itp.
akaagnes pisze:Musisz być co najmniej 2 godziny przed Twoim lotem na lotnisku. Odprawa trochę trwa, są kolejki i zamieszanie. :)
Na loty kontynentalne to za wcześnie ;-)
O tej porze zwykle nawet nie ma podanych danych na tablicy informacyjnej.
1 godzina spokojnie wystarcza :-)
akaagnes pisze: Uwaga! w bagażu podręcznym nie możesz mieć:
* żadnych płynów i kosmetyków typu napoje, żel pod prysznic, pianka,czy lakier do włosów, balsam do ciała, kremy itp.
Zwykle istnieje poprostu ograniczenie do opakowań 50 ml.
akaagnes pisze:W samolocie dostajesz picie i coś do jedzenia, więc nie potrzebna Ci Twoja butelka Pepsi.
Z tego, co słyszałam, w tanich liniach lotniczych NIE serwuje się posiłków.
Sprawdźcie przed odlotem, żeby uniknąć niespodzianek.
akaagnes pisze:Po wyjściu z samolotu najlepiej jest iść z tłumem, tam gdzie wszyscy.
Uczulam ;-)
Samoloty lądujące w Londynie to często loty przesiadkowe, więc część pasażerów nie udaje się do wyjścia, ale do terminali tzw. transferowych (czyli wsiadają do kolejnego samolotu, zwykle loty interkontynentalne, bez potrzeby wychodzenia ze strefy celnej).
Warto zatem poduczyć się tych kilku słówek po angielsku lub nawet zakupić rozmówki.
W razie czego, śmiało walić w kierunku "Exit" ;-)

Co do paszportu- NIE jest potrzebny, jeśli ma się obywatelstwo polskie.
Przy braku paszportu, niezbędny jest jednak dowód osobisty nowego typu (zakładam, że wszyscy już takowy mają, ale że Polak potrafi to.... :wariat: ).
Konsulat Polski żadnych problemów również robić nie będzie- to instytucja powołana do pomocy Rodakom za granicą, a nie Urząd typu ZUS ;-)
Warto jednak wklepać sobie do telefonu numer do Konsulatu, gdyby coś bardzo złego się działo (zostaliśmy okradzeni, napadnięci, kompletnie się pogubiliśmy, mamy problem z angielską policją czy strażą graniczną itp. itd.). W takich przypadkach, Konsul RP ma obowiązek pomóc naszemu Obywatelowi bądź poradą bądź w skrajnych przypadkach, pomocą prawną.
Telefon do Konsulatu w Londynie: (00-44 870) 77 42 800, 77 42 802

Warto zapamiętać kilka pojęć stricte "lotniskowych" używanych na całym świecie, jako określenia międzynarodowe:
- gate- wyjście z którego wpuszczani będziemy na pokład samolotu.
- gate closed- oznacza, że wpuszczanie pasażerów na pokład jeszcze się nie rozpoczęło
- boarding- proces wpuszczania pasażerów na pokład trwa
- last call- ostatnie wezwanie na pokład. Jeśli widzimy taki napis przy numerze naszego lotu, to oznacza, że nie ma nas w samolocie. Zatem rzucamy wszystko i pędzimy ile sił do wyznaczonego "gate", bo samolot długo czekać nie będzie (chyba, że nadaliście bagaż to trochę potrwa zanim go wydłubią z luku bagażowego, bo samolot z Waszym bagażem, a bez Was nie odleci- względy bezpieczeństwa)
- deleyed- lot opóźniony
- belt- nazwa wspomnianej wcześniej "karuzeli", z której będzie można odebrać bagaż po wylądowaniu.

....iiii.... pewnie czegoś i tak zapomniałam, to proszę dopisywać ;-)
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Awatar użytkownika
SILENTIUM
Posty: 429
Rejestracja: sob, 28 maja 2005, 18:16

Re: Na lotnisku, w samolocie, podczas lotu...

Post autor: SILENTIUM »

...
Ostatnio zmieniony pn, 25 maja 2009, 0:42 przez SILENTIUM, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Sephiroth820
Site Admin
Posty: 567
Rejestracja: sob, 18 paź 2008, 21:20
Skąd: z kątowni

Post autor: Sephiroth820 »

Kasiu Dziękuję Bardzo za cenne informację bo nie byłem pewien czy mogę lecieć na dowód osobisty tymczasowy bo paszportu mieć nie mogę bo potrzebna jest zgoda ojca z którym od 17 lat nie mam kontaktu ;/ ale teraz wiem że na dowód mogę śmiało polecieć ;)
ODPOWIEDZ