MJPT

STATEMENT OF RAYMONE K. BAIN
REGARDING THE LAWSUIT FILED AGAINST
MICHAEL J. JACKSON
IN THE UNITED STATES DISTRICT COURT
FOR THE DISTRICT OF COLUMBIA


Washington, D.C. (May 5, 2009) …… “It is with deep regret that I find myself at this place, having to file a lawsuit against my longtime employer, and someone whom I have greatly admired and respected, Michael Jackson.

“Mr. Jackson and I have had a long, productive and mutually beneficial business relationship.

“Unfortunately, Mr. Jackson has elected not to honor the financial obligations of our contractual relationship, despite my numerous attempts to amicably resolve this matter. I am sincerely disappointed in Mr. Jackson’s failure to honor his obligations.

“This lawsuit will result in some discussion about the relationship between Mr. Jackson and me. Hypothetical theories, accusations and rumors, if gauging from the past, will be many. However, all of these will be replaced in court with the truth.

“On a personal note, I would like to thank all of the individuals who have given so much of their time and effort to assist me throughout the Jackson years. I thank you for your support and prayers. To the Jackson fans who have written letters to me, thank you, and I wish you all the best.

“Despite the action I have been compelled to take for professional and business reasons, when looking back, I have no regrets. Michael Jackson, in my opinion, is the ‘King of Pop,’ and I wish him, and his family, only the best.”

For Video Statement, go to www.raymonebain.com.


;]

EDIT:

Generalnie chodzi o to,że Raymone Bain wniosła pozew na 44 miliony $ przeciw Michaelowi za nie wypłacenie jej honorarium należnego za kilka lat współpracy. Domaga się też rekompensaty.
Kilkakrotnie kontaktowała się z Michaelem,ale on ignorował ją.
Pani Bain cieszy się ze współpracy z MJ, uważała ją za owocną i dobrą i generalnie życzy jemu i jego rodzinie, jak i fanom MJ, którzy do niej piszą, dużo zdrowia i wszystkiego najlepszego. Jednak z powodów biznesowych nie ma żadnych wyrzutów sumienia, że domaga się takiej kwoty, gdyż uważa że jej się to należy. A że nie może efektywnie skontaktować się z Michaelem , więc składa przeciw niemu pozew do sądu i domaga się tychże 44 milionów dolarów.

http://wp.tv/i,Jackson-znow-stanie-prze ... ,klip.html


Mav, jest wątek na Hyde Parku,gdzie można komentować pozwy itd?

Dziweczyny, jak publikujecie coś w Faktach, to ma to być po polsku. Tekst po angielsku jest dodatkiem do newsa. Przeredagujcie swoje posty. Jeśli nie chce Wam się robić tłumaczeń lub streszczeń po polsku, umieszczajcie swoje newsy w Hyde Parku. Wasze posty stąd też tam przeniosę jeśli nie zostaną edytowane.

EDIT:

Post akaagnes już ok, dzięki; Trinity, jeszcze Ciebie proszę o to samo.

Temat komentujemy tutaj:

http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewtopic.php?t=4765

Jeśli komuś nie otwiera się video statement, jest też (a jakże) na stronach TMZ:

http://www.starpulse.com/news/index.php ... ith_michae

21 maja prawnicy Raymone Bain wnieśli wstępny wniosek o wydanie nakazu sądowego w kwestii ustalenia kwoty, która należy się ich klientce.

Prawnicy domagają się natychmiastowego przeliczenia dochodu, który Michael uzyskał z projektu Thriller 25 i umowy z AEG - w ciągu 30 dni. Bain domoga się 10% od sumy tych dochodów.

Raymone Bain przedstawiła także wydatki Michaela, które uważa za nieodpowiedzialne - wydatki na antyki oraz na pozasądowe porozumienia dotyczące różnych pozwów.

8 czerwca Michael dostał 10 dni na zajęcie stanowiska w sprawie pozwu Raymone. Jeśli tego nie zrobi, rozpoczną się procedury mające na celu przyznanie Raymone kwoty o jaką się ubiega.

Następne przesłuchanie 29 czerwca.

Nadal nie ma też żadnych wieści o tym, że ktokolwiek ze strony Michaela w ogóle wie o tym pozwie.

18 czerwca obrońcy Michaela odpowiedzieli na pozew Raymone.

Ujawnili, że 27 grudnia 2007 roku Michael i Raymone podpisali porozumienie o płatności, w którym Raymone stwierdza, że za okres od rozpoczęcia pracy u Michaela do 27.12.2007, pracodawca nie jest jej winien żadnych dodatkowych pieniędzy.

Prawnicy Michaela wykazali, że Raymone nie załączyła tego dokumentu składając swój pozew, który określili jako "nie tylko pozbawiony podstaw ale też bezczelny".

Udowodniono też, że Raymone otrzymała wypłatę wysokości $488, 820.05 i była nią w pełni usatysfakcjonowana, dlatego podpisała porozumienie, w którym stwierdzała, że nie należą się jej już żadne inne pieniądze.