Wyłącznie pewne i obiektywne informacje. Wielkie wydarzenia i ciekawostki, czyli kim jest naprawdę Michael Jackson. Uwaga - spamowanie w tym dziale jest niedozwolone.
Jestem strasznie załamany... nie mogę uwierzyć... puszczają mi nerwy... Wielkie wyrazy współczucia, przesyła je również mój tata który też jest wielkim fanem jak i również mama, cała moja rodzina. Oglądam teraz na MTV Two jak go widzę to chce mi się płakać...
Ostatnio zmieniony pt, 26 cze 2009, 8:25 przez gregoryfx, łącznie zmieniany 1 raz.
Michael Jackson - KING OF POP
Michael Jackson żyje, zawsze będzie żyć w naszych sercach...
Nie moge uwierzyć w to co się stało nie przypuszczałam że aż tak będzie mi źle gdy On odejdzie ale na zawsze będzie w mojej pamięci był królem jest królem i królem zostanie na wieki wieków :( [*] Jestem jego wirna fanką już na zawsze !
Nie spałam całą noc, nigdy w to nie uwierze. Nie wiem kiedy się z tym pogodze.
'W świecie pełnym nienawiści ciągle musimy mieć nadzieję. W świecie pełnym zła, wciąż musimy być pełni otuchy. W świecie pełnym rozpaczy, nadal musimy mieć odwagę, by marzyć. W świecie zanurzonym w nieufności, my ciągle musimy mieć siłę, by wierzyć.'
dowiedzialam się godzinę temu......
jestem w szoku.....
nie mogę w to uwierzyć............
Czemu tak wspaniali ludzie tak szybko odchodzą?
świat teraz zrozumie jakiego czlowieka stracił.............
Nie moge przestać płakać Moja rodzina także przesyła wyrazy współczucia!!!!Od rana dzwonią do mnie ciotki, kuzynki itp. i wszyscy mówią, że to był wielki człowiek....
Jestem cały roztrzęsiony, zawsze go kochałem a tu nagle.... Jak mi tata powiedział rano to myślałem że to jakiś żart, ale później nie mogłem przestać płakać, to straszne.......
Michael Jackson - KING OF POP
Michael Jackson żyje, zawsze będzie żyć w naszych sercach...
Czuwam od mniej więcej pierwszej w nocy i gdy w końcu do mnie dotarło, że ON NIE ŻYJE, nie zobaczę go więcej machającego do paparazzich ani nic, to nawet nie płakałam od razu. Po prostu zaczęłam się dusić i z trudem powysyłałam smsy do koleżanek - fanek. Tak trzęsły mi się ręce.
