Strona 1 z 4
Wciąż Pozostanie Żywy.... (Nasze Wspomnienia)
: pt, 26 cze 2009, 8:54
autor: charly
Dawno żadna informacja mnie tak nie ścisnęła w środku. Muzyka jest moją największą fascynacją życiową i do dziś pamiętam jak tata kupił mi pierwszą kasetę w życiu, bodajże w '90 roku, w łódzkim Centralu (na parterze za schodami, ktoś pamięta to stoisko?), a było to polskie wydanie "Bad". Przy "Dangerous" było ślęczenie przy MTV i oglądanie i oczywiście nagrywanie teledysków i wszelkich materiałów o MJ. Pamiętam jak z bratem organizowałem w dużym pokoju "koncerty" dla rodziny będące amatorską kopią koncertów Jackson'a z tamtego okresu (wtedy wzorowane głównie na koncercie z Bukaresztu, który pokazała na żywo TVP), oczywiście to ja byłem Jackson'em, a miałem wtedy może z 7-8 lat. Pamiętam jak pojechaliśmy do wujka do Berlina i na półce sklepu były single "Who is it" i "In the closet", których na próżno było szukać w polskich sklepach. Nie kupiliśmy ich z tatą, bo i tak nie mieliśmy CD, nie te czasy i nie te pieniądze. Ale po powrocie i tak usilnie szukałem na kasetowych straganach z kasetami po 20.000 zł "remixów Michael'a Jackson'a". Takich wspomnień z dzieciństwa mam mnóstwo i niekiedy są to jedyne urywki, z pewnych wczesnych lat dzieciństwa, które zostały mi w pamięci. Dziś zajmuje się muzyką na codzień - jako słuchacz i profesjonalnie. Muzyką z pozoru nieco inną niż twórczość Jackson'a, ale gdyby nie ona, historia muzyki ogólnie rzecz biorąc popularnej wyglądałaby inaczej. Pozdrawiam.
Wciąż pozostanie żywy....
: pt, 26 cze 2009, 10:23
autor: eldicoranna
Będzie żywy w nas... Do tej pory nie udzielałam się na forum, tylko je obserwowałam, ale to tak boli..... całe moje życie było związane z nim i jego muzyką.....
: pt, 26 cze 2009, 11:53
autor: Dirty_Diana_
Dokładnie .
Po prostu nie wiem co mam zrobić ;/
: pt, 26 cze 2009, 11:57
autor: AgnetaMJ
ja straciłam sens życia....
dziś mam urodziny rozumiecie to...
brak słów do opisania tego co czuję...
Król, Geniusz, Mistrz na wieki...
: pt, 26 cze 2009, 12:08
autor: Kachlik
Ech...dzięki jego muzyce moje życie nabrało sensu...Wielokrotnie...pomagala mi...dodawała siły i chęci do życia...Teraz pozostały tylko wspomnienia...i ból...od którego pęka serce...Łzy cały czas spadają po policzkach...Ale niestety...tak widocznie musiało być...I musimy się z tym pogodzić...Michael teraz czuwa nad nami...i w niebie uczy tańczyć anioły.... [*]
: pt, 26 cze 2009, 13:46
autor: Dirty_Diana_
Agneta, będziesz miała smutek i radość w jednym dniu, to końca życia..
: pt, 26 cze 2009, 14:05
autor: Billy Jean
mam na imię dorota i tylko raz udzieliłam się na tym forum, wiecie- brak czasu...teraz żałuję, bo od piękna nigdy nie można się odwracać i mówić że nie ma się czasu. 25.06 2009 skończyłam 24 lata, a dziś rano zadzwonił do mnie tata i poinformował mnie o śmierci MJ. Szłam dziś na stację żeby kupić sobie bilet na jutrzejszy wyjazd i po usłyszeniu tej informacji nie wiedziałam po co i dokąd idę, ogarnęła mnie pustka, czułam że się duszę, chciało mi się wyć, świat zwalił mi się na głowę. Zatrzymałam się w hallu głównym:po co tu przyszłam??Nie wiem.... nie wiem po co żyję....od wczoraj nie wiem....Łączę się z Wami w bólu i tęsknocie, wszyscy bowiem od wczoraj jesteśmy sierotami tego samego boga-Muzyki Jedności która nas tu zgromadziła po wspólnym imieniem i nazwiskiem- Michael Jackson.Pamiętajmy o nim w momentach trudnych i tych dobrych, kiedy mamy kolejne urodziny i kiedy jest nam źle-bez względu na czas i miejsce- umarł król niech żyje król!!!!! Nadal będąca w szoku Fanka!!!
: pt, 26 cze 2009, 14:15
autor: jfive
AgnetaMJ pisze:ja straciłam sens życia....
dziś mam urodziny rozumiecie to...
brak słów do opisania tego co czuję...
Król, Geniusz, Mistrz na wieki...
też mam dziś urodziny,co za życie
: pt, 26 cze 2009, 14:22
autor: nadia
Podobnie jak Billy Jean tez sie tu nie udzielalam, w moim przypadku nawet nie czas gral najwazniejsza role, ale po prostu nie przepadam za przesiadywaniem na forach. Jednak dzisiaj faktycznie poczulam wielka potrzebe pojawienia sie tutaj...
Muzyka Michaela po raz pierwszy pojawila sie w moim zyciu, kiedy bylam dzieckiem i na tym sie wychowalam, pozniej byla przerwa, po ktorej odkrylam Go na nowo. To dzieki niemu poznalam i poznaje w dalszym ciagu wiele fantastycznych gatunkow muzycznych. Gdyby nie On calkiem mozliwe, ze nigdy nie zainteresowalabym sie "czarna" muzyka. Jestem mu za to ogromnei wdzieczna.
Mam wiele wspomnien zwiazanych z Jego muzyka, pamietam jak zainspirowal mnie do nauki tanca i godzinami probowalam sie nauczyc "Thrillera", jak relaksowalam sie przy dzwiekach Jego muzyki podczas sesji na studiach, czy jak rozpaczalam, kiedy ukradli radio z samochodu mojej mamy (z jedyna, jaka mialam kaseta Michaela w srodku). Pewnie pozbieraloby sie tego duzo wiecej.
: pt, 26 cze 2009, 14:34
autor: Kitek
Pamiętam jak byłem mały, leciał teledysk Billie Jean na MTV, tak szalałem po pokoju, że krew z nosa mi poszła... Innym razem zamknołem się w łazience i płakałem, że nie umiem śpiewać i tańczyć jak Michael... Kiedyś prosiłem tate żeby ze słuchu spisał mi teksty piosenek Michaela... wszystko jeszcze za dzieciństwa... albo jak próbowałem tańczyć jak Michael... piękne wspomnienia.
: pt, 26 cze 2009, 14:35
autor: juha
Po prostu nie mogę się otrząsnąć.. Słucham w kółko jego piosenek bo większość stacji muzycznych i radiowych składa mu w ten sposób hołd. Oglądam serwisy informacyjne od CNN po TVN24, przeglądam strony i dalej to do mnie nie dochodzi.. Może lepiej jakby do tych koncertów w ogóle się nie zabierał? Wykończyło go wszystko z nimi związane.. Był profesjonalistą i zapewne chciał zrobić nieprawdopodobne widowisko mimo wszystko i skończyło się to tak, a nie inaczej.. Nawet nie chce wiedzieć, co przeżywają teraz jego dzieci :(( We mnie coś pękło, im runął świat.. Niech spoczywa w pokoju [*] Zawsze będzie moim idolem, jedynym, wielkim, niepowtarzalnym GENIUSZEM. Kłaniam się Tobie, Michael, w podzięce za to, co nam zostawiłeś.
: pt, 26 cze 2009, 15:48
autor: Invincible
Jestem fanką od 20 lat! i teraz po prostu siedzę i płaczę. Nie mogę uwierzyć, że to już koniec. Cokolwiek tu się teraz powie będzie banałem. Nie wiem jak dalej będzie wyglądał świat muzyki bez niego. Cholernie mi smutno:(((((((
: pt, 26 cze 2009, 15:48
autor: Ania R.
Dziękuję, że byłeś jesteś i pozostaniesz w moim sercu...
: pt, 26 cze 2009, 15:59
autor: maryska17
Przekazujmy wszystko następnym pokoleniom... naszym dzieciom. Niech poznają PRAWDZIWEGO ARTYSTĘ! WIELKIEGO KRÓLA! MICHAELA JACKSONA!
[*][/b][/size]
: pt, 26 cze 2009, 17:20
autor: viva201
moje akurat zaczeły Go poznawać...trwało to 5 i 7 lat....ale będę nadal uczyła ich że należy Go szanować i kochać...dzisiaj są wyjątkowo spokojne siedzą przed tv i oglądają piosenki...Pawełek z Paulinką mimo że są mali i nie za bardzo rozumieją co sie dzieje też płakali...nie pozwole aby zapomnieli kiedykolwiek Jego muzyke, teksty...w ogóle JEGO całego...
Wiedzą że Michael go to soon...