MJPT

Witam wszystkich w tym bardzo dla mnie smutnym dniu. Mam na imię Ewa, od roku mieszkam w Warszawie. Wyrosłam na muzyce Michaela, wielokrotnie pozwalała mi przetwać ciężkie chwile...

Zapraszam na mój blog, na którym oddałam Mu chołd...
http://nulka.blox.pl/

Witaj...

witaj Ewo

Witam panią na forum

Witaj...

Witaj

Witamy na forum.

witamy serdecznie

http://nulka.blox.pl/html

[*]

Nie znałam historii tej pani, dzisiaj dopiero przeczytałam Jej blog...




i ech, ciężko na duszy...serce pęka...


[*]


.........

Tym bardziej, że chorowała na łamliwość kości, a z tego co słyszałam od koleżanki i czytałam w internecie, zabiło ją zapalenie płuc.
Jakby nie patrzeć, tragedia dla rodziny. [*]

O mój boże . . . Straszne . . . To bolesny cios dla rodziny [*]
Spoczywaj w spokoju . . .

Niektórzy z nas pamiętają nieprzyjemną sytuację która miała miejsce tutaj na forum z pierwszą zbiórką pieniędzy na płytę dla Michaela. Dużo osób kosztowało to wiele newrów i stresów oraz ciągłego dopominania się swojej własności...
ale nie o tym chciałabym teraz pisać....

Po tym wszystkim czytałam blog Ewy regularnie, raz nawet minęła mnie w Krakowie gdzie była na wycieczce z mężem i córeczką. Ja osobiście nie przepadałam za Ewą z powodu wyłudzeń i mataczenia i tego jak traktowała ludzi....
Ale była człowiekiem... Kobietą, która za wszelką cenę spełniła swoje marzenie o macierzyństwie i jak umiała tak się z niego wywiązywała. Mam nadzieję że jest gdzieś gdzie już nie boli nic...

[*]

[*]