
http://abcnews.go.com/Entertainment/Mic ... 530&page=1
komentarze tutaj:
http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewto ... 808#127808
Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
huczek wrote:Nawiązując do kontrowersyjnego filmu o Michaelu, Martin Bashir powiedział:
"Jednak prawda jest taka, że on (MJ) nigdy nie dokonywał żadnych przestępstw. Nigdy nie widziałem żadnych niewłaściwych zachowań i podczas, gdy jego styl życia mógł być trochę niekonwencjonalny, nie uważam, że był przestępcą."
Dodał: "Perspektywa koncertów w Londynie była bardzo ekscytująca.""But the truth is he was never convicted of any crime. I never saw any wrongdoing and whilst his lifestyle may have been a bit unorthodox, I don't believe that it was criminal."
"Myślę, że straciliśmy największego artystę jakiego znał świat. To bardzo smutne."
Komentując w stylu "Living with Michael Jackson": Martin Bashir wygląda na strapionego w filmie z nagraniem wypowiedzi dotyczącej śmierci Michaela Jacksona. Czyżby gryzło go sumienie, że jego komentarze podsyciły atmosferę wokół żyjącego jeszcze Michaela i sprowokowały do linczu przez opinię publiczną? Czyżby żałował, że dokument miał jednoznacznie negatywny wydźwięk o zmarłym niedawno Michaelu?