Mariah Carey o MJ
Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
Mariah Carey o MJ
Mariah udzieliła niedawno wywiadu, w którym mówiła m.in o Michaelu Jacksonie. Fragment wywiadu:
D: Talking of great artists, I know a man you admire and many, many, many, people have for many years is Michael Jackson. And I just want to ask you: were you surprised as the rest of the world that he got off on an all charges. Or did you expected him to be found innocent?
M: You know what? I knew people who were around and involved in the case, and witnesses and stuff like that. And, because of what they told me, I felt that he deserved to be free. So, I’m glad for him, and I hope for the best for him.
źródło:
http://www.mariahdaily.com/newsdesk.shtml /gdzieś do połowy trzeba zjechać, można też, jak widzę, ściągnąć ten wywiad, jesli ktoś chce.../
D: Talking of great artists, I know a man you admire and many, many, many, people have for many years is Michael Jackson. And I just want to ask you: were you surprised as the rest of the world that he got off on an all charges. Or did you expected him to be found innocent?
M: You know what? I knew people who were around and involved in the case, and witnesses and stuff like that. And, because of what they told me, I felt that he deserved to be free. So, I’m glad for him, and I hope for the best for him.
źródło:
http://www.mariahdaily.com/newsdesk.shtml /gdzieś do połowy trzeba zjechać, można też, jak widzę, ściągnąć ten wywiad, jesli ktoś chce.../
- PAulina (big fanka)
- Posts: 153
- Joined: Fri, 11 Mar 2005, 18:35
- Location: Warszawa
Re: Mariah Carey o MJ
Mniej więcej tak:
D: Mówiąc o wielkich artystach, znam jednego, którego od lat podziwiasz Ty i wielu, wielu innych ludzi. Jest nim Michael Jackson. I chciałbym się Ciebie zapytać: czy byłaś zaskoczona, tak jak reszta świata, ze został uniewinniony ze wszystkich zarzutów? Czy też oczekiwałaś, że zostanie uznany niewinnym?
M: Wiesz co? Znałam ludzi, którzy brali udział w procesie, różne dowody i tym podobne rzezcy. I na podstawie tego, co mi powiedzieli, uważałam, że zasługuje na to, by być wolnym. Cieszę się z jego powodu i życzę mu wszystkiego najlepszego.
D: Mówiąc o wielkich artystach, znam jednego, którego od lat podziwiasz Ty i wielu, wielu innych ludzi. Jest nim Michael Jackson. I chciałbym się Ciebie zapytać: czy byłaś zaskoczona, tak jak reszta świata, ze został uniewinniony ze wszystkich zarzutów? Czy też oczekiwałaś, że zostanie uznany niewinnym?
M: Wiesz co? Znałam ludzi, którzy brali udział w procesie, różne dowody i tym podobne rzezcy. I na podstawie tego, co mi powiedzieli, uważałam, że zasługuje na to, by być wolnym. Cieszę się z jego powodu i życzę mu wszystkiego najlepszego.
Marycha jest w porządku ,szczególnie ta z lat 90-tych. Obecnie straciła na popularności i nie odnosi już takich sukcesow jak kiedyś, może dlatego ze muzycznie za bardzo zwróciła sie w stronę hip-hopu i swoich czarnych korzeni, co niektórzy mają jej za złe. Przypomnijmy, że jest byłą żoną pana Mottoli, którego to jak wiemy, Michael nie darzy szczególną sympatią. Swego czasu , już po rozwodzie z szefem Sony artystka miała pretensje do wytwórni o złą promocję singla "Crybaby" i brakiem chęci wydania nastepnych z płyty "Rainbow", np. duetu z Usherem "How much.(skąd my to znamy?)
Mariah Carey była jednym z artystów biorących udział w projekcie "What more can I give", a także zaśpiewała piosenki "I still believe" i "Hero" na koncercie "MJ&friends" w Seulu. I tu taka ciekawostka, były plany aby Mariah i Michael w duecie wykonali "She's out of my life". Niestety Carey za późno dotała do Korei i nie było już czasu na próby, a MJ nie chciał śpiewać tego z nikim innym w zastępstwie, wobec czego z wykonania tego zrezygnowano, szkoda. Za to po koncercie oboje urządzili sobie godzinną pogawędkę w hotelu. Warto wspomnieć jeszcze o jej coverze "I'll be there" J5 z 92 roku
Obecnie Maryśka promuje swój ostatni album "The Emancipation Of Mimi", życzymy jej powodzenia.
Mariah Carey była jednym z artystów biorących udział w projekcie "What more can I give", a także zaśpiewała piosenki "I still believe" i "Hero" na koncercie "MJ&friends" w Seulu. I tu taka ciekawostka, były plany aby Mariah i Michael w duecie wykonali "She's out of my life". Niestety Carey za późno dotała do Korei i nie było już czasu na próby, a MJ nie chciał śpiewać tego z nikim innym w zastępstwie, wobec czego z wykonania tego zrezygnowano, szkoda. Za to po koncercie oboje urządzili sobie godzinną pogawędkę w hotelu. Warto wspomnieć jeszcze o jej coverze "I'll be there" J5 z 92 roku
Obecnie Maryśka promuje swój ostatni album "The Emancipation Of Mimi", życzymy jej powodzenia.
Widziałem ostatnio zestawienie Billboardu na onecie- najlepsi w 2005 i wynikało z niego, że jej ost. płyta sprzedaje się świetnie.Willy wrote:Obecnie straciła na popularności i nie odnosi już takich sukcesow jak kiedyś.
Obecnie Maryśka promuje swój ostatni album "The Emancipation Of Mimi", życzymy jej powodzenia.
Z całą pewnością można stwierdzić iż ostatnim albumem Mariah wróciła na szczyt.Jej piosenka "we belong together" jest bardzo popularna w stanach i nie tylko.Zajmuje czołówki list przebojów.Album był w stanach i nie wiem czy nie ejst jeszcze na pierwszym miejscu wśród sprzedających się.Mnie się nawet album podoba ,szczególnie piwrwszych kilka piosenek wtym jeszcze szersezmu gronu nie znana "shake it off".Módlmy się aby Michael wrócił w takim stylu jak teraz wróciła mariah........ja mam nadzieje ze wróci w jeszcze lepszym.Chcąc nie chąc mariah idealnie wpasowała się w teraźniejsze trendy,z całkowicie świetnym skutkiem.
Willy wrote:Marycha jest w porządku ,szczególnie ta z lat 90-tych. Obecnie straciła na popularności i nie odnosi już takich sukcesow jak kiedyś, może dlatego ze muzycznie za bardzo zwróciła sie w stronę hip-hopu i swoich czarnych korzeni, co niektórzy mają jej za złe. Przypomnijmy, że jest byłą żoną pana Mottoli, którego to jak wiemy, Michael nie darzy szczególną sympatią. Swego czasu , już po rozwodzie z szefem Sony artystka miała pretensje do wytwórni o złą promocję singla "Crybaby" i brakiem chęci wydania nastepnych z płyty "Rainbow", np. duetu z Usherem "How much.(skąd my to znamy?)
Mariah Carey była jednym z artystów biorących udział w projekcie "What more can I give", a także zaśpiewała piosenki "I still believe" i "Hero" na koncercie "MJ&friends" w Seulu. I tu taka ciekawostka, były plany aby Mariah i Michael w duecie wykonali "She's out of my life". Niestety Carey za późno dotała do Korei i nie było już czasu na próby, a MJ nie chciał śpiewać tego z nikim innym w zastępstwie, wobec czego z wykonania tego zrezygnowano, szkoda. Za to po koncercie oboje urządzili sobie godzinną pogawędkę w hotelu. Warto wspomnieć jeszcze o jej coverze "I'll be there" J5 z 92 roku
Obecnie Maryśka promuje swój ostatni album "The Emancipation Of Mimi", życzymy jej powodzenia.
Ustenieje amatorskie nagranie z prob do tego koncertu,gdzie MJ jest ujety z Mariah ,jesli sie nie myle,podczas cwiczen she's out of my lfe wlasnie.