MJPT

mnie się podoba:) napisałaś to tak hm..spokojnie i zachęcająco, bo na gronie podobna inicjatywa wyszła, ale nie przyciąga za bardzo, ja jestem za i myślę, że znajdzie się więcej chętnych

cobytuby pisze:mnie się podoba:) napisałaś to tak hm..spokojnie i zachęcająco, bo na gronie podobna inicjatywa wyszła, ale nie przyciąga za bardzo, ja jestem za i myślę, że znajdzie się więcej chętnych

na gronie chodziło im własnie raczej o zaśpiewanie wspólnie piosenk, po wcześniejszych próbach. a tutaj proponuję coś innego:) i moim zdaniem bardziej trwałego i pamiątkowego.. i realniejszego ;)

oj, ja chętnie... jest tyle piosenek, które uwielbiam i które tyle dla mnie znaczą... To wybiorę coś do czego mój nędzny głos się nadawać może i tak, tak - piszę się na to!
pomysł świetny!

speechless26, no pewnie, że się na to piszę! Jako tako nie śpiewam najgorzej. ( )
Jest tyle piosenek, które budzą we mnie wielkie emocje..ale baardzo chciałabym nagrać Heal the Word i też Speechless.

Ja również się pisze na to :)

brzmi bardzo zachęcająco.
myślę że to może się udać i masz wieksze szanse niż to co wymyślili na gronie. no to nic innego jak działać. :)

Mnie również podoba się ten pomysł
Ale mam problem... nie mam mikrofonu

Bardzo chcę w tym wziąć udział :)

zrobiłabym to gdybym tylko umiała spiewać :)
a tymczasem życze wszystkim powodzenia ! :)

Mart, nie musisz mieć talentu wokalnego, śpiewaj sercem, z niego płynie muzyka, która nie potrzebuje zapisu nutowego, utrzymywania się w tajmie, trzymania się linii melodycznej i śpiewania pełnym gardłem, albo też oddychania przeponą- do spiewania sercem potrzebne Ci jest tylko serce, a ono już samo będzie wiedziało jak Cię poprowadzić przez dźwięki, gdy usłyszy jedną z tych melodii, przy których nie raz się wzruszało, czy radowało. To serce jest filtrem, przez które przepływa Muzyka Jedności i wydobywa to co najczystsze.
Dlatego bardzo chętnie przystaje na pomysł, i dodam, że moimi ulubionymi utworami są: "Will you be there" i "Earth song", bo sa tak naładowane emocjami, że podczas ich słuchania ma się wrażenie, że sie zaraz wybuchnie. Ja osobiście mikrofonu nie mam, ani innych urządzeń, ale bardzo bym chciała włączyć się w ten projekt i może by mi ktoś mógł pomóc, oczywiście nie zmuszam. Na wszelaki wypadek podaję mój prywatny mail, bo czytając wasze komentarze, orientuje się, że Wy się pomiędzy sobą komunikujecie nie tylko za pomocą mjpt, ale tez innych takich różnych: trinnity6@wp.pl. dziękować
Aha ! mam pytanie czy ktoś z Was, fanów MJ studiuje może na swps w Warszawie?Ja wybieram się tam na studia od paxdziernika, chciałabym kogoś poznać osobiście, bo mieszkam w małym mieście, a tu raczej nikt się Michaelem nie interesuje i Jego fanów nie znam. Przepraszam za prywatę i jeszcze raz poperam pomysł tylko dajcie mi znac jakby coś miało dojść do skutku. pozdrawiam

nie jestem bardzo uzdolniona ale... bardzo chce wziasc w tym udzial...

ja rowniez wezme w tym udzial moge zaspiewac wanna be startin somethin i the way you make me feel

Nie mogę powiedziec, żebym śpiewała, ale co mi szkodzi, piękny pomysł, jak najbardziej idę na to;D Ulubionych mam parę, zastanowię się i dam znac którą.

Nie umiem śpiewać, fałszuję,ale myślę,że to teraz nie ma znaczenia.;P
(w studiu się zmontuje i podkręci;))
Pomysł w dychę. Jestem za.
Wybierałabym albo They Dont Care About Us albo I'll Be There...
mam kilka "rodzynków" z resztą.


Trzeba to jakoś zorganizować.
Tylko jak?
Chętnie się włączę.:):):)