Nad zdrowiem Michaela Jacksona wciąż czuwa ojciec Joe i brat Jermaine, jednak Brown, która wraz z Bobem Jonesem wydała właśnie nową książkę zatytułowaną "Michael Jackson: The Man Behind The Mask" wcale nie jest spokojna. "Nie sądzę, by Michael Jackson przeżył kolejne 10 lat. On żyje na krawędzi" - mówi Brown.
Jej zdaniem najbardziej prawdopodobną przyczyną zgonu Króla Popu będzie przypadkowe przedawkowanie jakichś środków. "Nie widzę go trzymającego lufę pistoletu przy głowie. To będzie raczej przypadkowe przedawkowanie lub coś w tym stylu. To już jest najtragiczniejsza historia w historii muzyki pop. A on jeszcze nie umarł" Autorka książki dodaje, że prawdopodobnie artysta przez przydaek przedawkuje jakieś środki
Jak to przeczytałem to się troche przestraszyłem.Co Wy o tym sądzicie??
