Strona 1 z 1
witam smutno :(
: pt, 10 lip 2009, 1:54
autor: PetersTinkerBell
Witam wszystkich..... pojawiłam się w Waszym gronie.... bo nie potrafię sama sobie poradzić ze smutkiem... Mam 34 lata, dom, rodzinę, dziecko, pracę, psy.... Baaaardzo dorosła osoba.... o rozumku dziecka :)
Michael był.... JEST w moim życiu od połowy lat 80'. Wtedy, na pirackich kasetach video przemycanych z Zachodu zobaczyłam pierwszy raz clipy do Thrillera, a potem We are the world..... i jako mała dziewczynka utopiłam się w tym najpiękniejszym na świecie uśmiechu :)
Chyba właśnie ten anielski uśmiech w połączeniu z coraz smutniejszymi oczami tak zawładnął moim sercem i duszą. Nigdy to uczucie się nie zmieniło, towarzyszy mi od 25 lat.
I teraz ja, taka bardzo dorosła, nie potrafię przestać płakać. Może Wy powiecie mi dlaczego? Może podniesiecie mnie na duchu?...... Może tu się wygadam i to mi pomoże?..... odezwijcie się do mnie, bo tak bardzo mi źle :(
Muszę się przed kimś, kto mnie zrozumie, otworzyć, bo zwariuję.
...
: pt, 10 lip 2009, 2:09
autor: Anulka-MyAngelMJ
Witaj, nie jestes sama ja do najmlodszych tez nie naleze i przezywam to jak i ty,pozdrawiam
: pt, 10 lip 2009, 8:47
autor: insomniaof
witaj
jakby było źle możesz się odezwać na gg 10943070
: pt, 10 lip 2009, 16:03
autor: Jeanny100
Witamy na forum.
: pt, 10 lip 2009, 16:55
autor: rose83
Witaj, ja też to przeżywam tak jak ty i mimo swoich 25 lat nie potrafiłam powstrzymać łez podczas pogrzebu ani słuchając jego piosenek z mojej kasety, ani oglądając teledyski na you tube. Jak sobie pomyślałam przez co przeszedł to po prostu nie mogłam...Z drugiej strony myślę sobie, że Michael nie chciałby żeby ludzie płakali z jego powodu,w końcu on przez całe życie niósł im radość mimo tego że jemu było ciężko, mówił że radość jest najważniejsza. Ale mimo wszystko nie mogę przejść nad tym wszystkim do porządku dziennego....
: pt, 10 lip 2009, 16:59
autor: old_fan
Witaj doskonale rozumiem co czujesz mam tak samo a łzy chyba nigdy nie obeschną
: pt, 10 lip 2009, 18:22
autor: rose83
old_fan mam tak samo jak Ty:(.....
: sob, 11 lip 2009, 21:19
autor: Madame Tussaud
PetersTinkerBell,
jak pięknie o nim napisałaś.W tej chwli płaczę. I chyba nieprędko przestanę:-(
: sob, 11 lip 2009, 21:38
autor: madzia6122
witaj,
Napisałaś dokładnie to co ja chciałam napisać... Czuję tak samo...Nigdy ale to nigdy nie sądziłam że kiedy Jego zabraknie to mnie aż tak zaboli. I cieszę się, że mogę tu o tym napisać bo porozmawiać nie bardzo mam z kim. Patrzą na mnie jak na nieszkodliwą świruskę więc przestałam o tym mówić, tylko zaglądam codziennie na forum.
: ndz, 12 lip 2009, 0:35
autor: moni
ja mam 26 lat..nie mam jeszcze rodziny, mam skończone studia, pracę, dom, psa...i wielka pustkę w sercu - Michael był ze mną od 1995 roku...kiedy MILION razy dziennie oglądałam MOONWALKER który tato kupił mi u RUSKICH na Bazarze - odtwarzałam ten film setki razy zwłaszcza moje ulubione sceny które po pewnym czasie już ŚNIEŻYLY na podczciwym VIDEO :)
Zmieniały sie zainteresowania, dosrastałam, a ON zawsze był dla mnie numerem jeden - tyle razy płakałam w nocy słuchając jego ballad. Marzyłam o koncercie....już prawie miałam bilety w ręce na LONDYN...nie zdążyłam :((( Runęla mi przed oczami wielka wieża....:(( Ciągle jeszcze boję sie słuchać jego płyt, oglądać go szczęśliwego w TV....
Zawsze sie bałam obudzic w świecie bez MICHAELA.....:(
Czuję się jakby mnie ktoś wyrwał z bajki i rzucił w brutalną rzeczywistość, w której nie potrafię sie odszukać :((((jeszcze ciągle spadają łzy....
Najgorsze jest to że moi bliscy, znajomi nie potrafia zrozumieć mojego smutku, pukają się w czoło......
i żałuje że tak późno odnalazłam to forum.....:((((
: ndz, 12 lip 2009, 0:47
autor: anialim
edit. ...
: pn, 13 lip 2009, 21:19
autor: Madame Tussaud
Mnie jest cholernie ciężko:-(
W razie czego służę rozmową, piszcie do mnie kiedy tylko chcecie.
: pn, 13 lip 2009, 21:31
autor: roksanqamj
ja teraz placze
ja mam 12 lat szczerze mówiąc ja nigdy go nie lubiłam...
aż to tragicznego końca
zaczęłam w internecie czytać o nim i szukać informacyj na jego temat
az go tak powiem pokochałam
ale zapuzno
on i tak zyje w naszych sercach i na zawsze tam bedzie!!