Wywiad z Josephem Jacksonem [koment.]
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, kaem, @neta, anialim, Mariurzka, Mafia
Wywiad z Josephem Jacksonem [koment.]
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
To nie rodzina sprzedaje. Takie są po prostu przepisy w Californi, że można wziąć za opłatą wyciąg z aktu zgonu każdego zmarłego, a więc i Michaela. Tak jak u nas każdy może wziąć wyciąg z KRS czy ksiąg wieczystych.
You're just another part of me
In this way are we learning
Or do we sit here yearning
For this world to stop turning round
It’s now or never
In this way are we learning
Or do we sit here yearning
For this world to stop turning round
It’s now or never
Może ma obawy.. Gdyby powiedział : tak, biłem Michaela, stracił przeze mnie dzieciństwo, nie był szczęśliwy - nagonka mediów spadłaby na starego Joe i powiedzieliby, że się przyznał, że zabił własnego syna
Myślę, że on chce się teraz zająć całą sprawą i nad nią czuwa, ale stara się być od niej 'odcięty' medialnie
Myślę, że on chce się teraz zająć całą sprawą i nad nią czuwa, ale stara się być od niej 'odcięty' medialnie
Can't you see that heaven's just begun? It's livin' here inside our hearts!
Oczywiście, było pięknie ale nie dla niego.Louie pisze:To smutne, że ten człowiek nie potrafi się przyznać do własnych błędów. Gdyby się przyznał, wyraził skruchę, jakież to by było piękne. A tak? Żal.
I on ma to na uwadze.
Teraz gdy Michael nie żyje Joseph nie musi się do niczego przyznawać bo niby kto mu to udowodni .
Myślę, że on chce zachować pozory "ojca samego króla Michaela Jacksona", czystego, dobrego, kochającego ojca, który zawsze był przy Michaelu, nie ważne czy miał pieniądze czy też nie.
Ale tak, gdyby powiedział otwarcie, że go bił, że zmuszał do odwalania harówy, sam rzuciłby na siebie wyrok.
Mimo wszystko dzięki ci Boże za Josepha Jacksona. (czy ja to napisałam publicznie ?
xx
http://mjgraph.blogspot.com/ moje grafiki
http://mjgraph.blogspot.com/ moje grafiki
Nie piszecie tego poważnie? Przecież wszyscy wiedzą jaka była prawda. Po co Michael by miał kłamać. Gdyby Joe się przyznał bardzo wiele by zyskał w moich oczach. Byłabym spokojna, że życie go czegoś nauczyło... A tak? Znów kryje tylko swój tyłek.
You're just another part of me
In this way are we learning
Or do we sit here yearning
For this world to stop turning round
It’s now or never
In this way are we learning
Or do we sit here yearning
For this world to stop turning round
It’s now or never
Co do odpowiedzi Josepha, która mnie bardzo rozbawiła a mianowicie ze "nie wie gdzie ciało Michaela znalazło się po ceremoni w Staples Center i gdzie jest obecnie" . Dlaczego ta odpowiedź mnie rozbawiła? Bo Joseph bardzo ładnie sie wykręcił, jestem pewna że wie gdzie jest teraz Michael, a rodzina nie chce tego ujawnić to Joe milczy, gratuluje wytrwałości Joseph, baaardzo ładnie
A co z aniołem? – gdyby ktoś wiedzieć chciał –
Mam ledwie bliznę, bo przy mnie stał…
I love you Michael ;(
Mam ledwie bliznę, bo przy mnie stał…
I love you Michael ;(
Oglądałam wczoraj Larry Kinga i naprawdę mam mieszane uczucia. Nie rozumiem jak ojciec może nie wiedzieć gdzie jest ciało jego dziecka? Nie mógł po prostu powiedzieć, że wie, ale na razie tego nie ujawni, a nie udawać ignoranta? Odpowiedzi Joe były dla mnie co najmniej dziwne, zresztą jak on sam. Michael napisał w Mooonwalk, że ojciec był dla niego zawsze zagadką i nieprzystępnym człowiekiem. Coś w tym jest. Najgorsze, że Joe nie umiał powiedzieć o Michaelu nic osobistego, wygłosił same banały w stylu "to wielka strata dla nas i całego świata". No było to dla mnie żenujące. I jeszcze ta dzwoniąca komórka, którą odebrał na wizji!
Ja tylko nie rozumiem jednego. Skoro nie ma nigdzie umowy na 50 koncertów podpisanej przez Michaela, to jakim cudem byli go w stanie do tego zmusić? Od początku nie podobała mi się ta cała trasa "This is it". Od pierwszej konferencji w Londynie czułam, że coś jest nie tak. Nie rozumiem tylko dlaczego Michael miałby się dać w to wmanewrować.
You're just another part of me
In this way are we learning
Or do we sit here yearning
For this world to stop turning round
It’s now or never
In this way are we learning
Or do we sit here yearning
For this world to stop turning round
It’s now or never
------------------------------------------------------------------------
Joseph Jackson: Kopnij ich w tyłek i zapamiętaj nazwiska!
--------------------------------------------------------------------------
http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewtopic.php?t=6725
Joseph Jackson: Kopnij ich w tyłek i zapamiętaj nazwiska!
--------------------------------------------------------------------------
http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewtopic.php?t=6725
Poraz pierwszy Joseph przyznał że wiedział o lekach Michaela.Zawsze sądziłam że rodzina wiedziała o jego nałogu.Wierzę również że nie zawsze można pomóc osobie którą jest uzależniona...
Zaintrygowało mnie stwierdzenie a propos koncertów - było postanowione że Michael da tylko 10 koncertów?Wierzyć nie wierzyć???
Zaintrygowało mnie stwierdzenie a propos koncertów - było postanowione że Michael da tylko 10 koncertów?Wierzyć nie wierzyć???
Wreszcie Joseph przyznał się do błędów. Mam nadzieję, że to szczere.
Nie daje mi spokoju jedna myśl. Jeżeli Michael rzeczywiście chciał zagrać 10, to ja tu widzę motyw... 40 odwołanych koncertów, jakież to straty dla AEG.
Nie daje mi spokoju jedna myśl. Jeżeli Michael rzeczywiście chciał zagrać 10, to ja tu widzę motyw... 40 odwołanych koncertów, jakież to straty dla AEG.
You're just another part of me
In this way are we learning
Or do we sit here yearning
For this world to stop turning round
It’s now or never
In this way are we learning
Or do we sit here yearning
For this world to stop turning round
It’s now or never