Mariurzka wita
: czw, 16 lip 2009, 15:32
Nie będę odkrywcza, gdy napiszę, że czytam Was już od jakiegoś czasu, bo zapewne pisało to już wiele osób.
Cóż powiedzieć? Michael był zawsze w moim życiu. Zawsze gdzieś obok, bliżej, lub dalej - poprzez swoją muzykę. W różnych okresach swojego życia słuchałam Go częściej lub rzadziej. Zawsze jednak zajmował wśród moich muzycznych upodobań ważne miejsce.... Nie, nie zajmował, zajmuje je nadal. Nigdy nadmiernie nie interesowałam się jego życiem, plotkami czy skandalami nagłaśnianymi przez tabloidy, liczyła (i liczy) się dla mnie wyłącznie jego muzyka. Teraz, mimo tego, że muzyka jest nadal, towarzyszy mi poczucie ogromnej pustki...
Długo zastanawiałam się, czy zalogować się na forum, ale po tych kilku tygodniach od Jego Odejścia, gdy przychodziłam tu incognito, by przeczytać to, co o Nim i Jego muzyce piszecie, postanowiłam do Was dołączyć.
Od Tamtego dnia towarzyszy mi piosenka "Smile" - zawsze była dla mnie jedną z najulubieńszych, najważniejszych piosenek - nie wiedziałam, że dla Niego też... Tym bardziej stała się ona dla mnie piosenką szczególną.
Mam nadzieję, że tutaj, z Wami, ta pustka stanie się choć trochę mniejsza...
Cóż powiedzieć? Michael był zawsze w moim życiu. Zawsze gdzieś obok, bliżej, lub dalej - poprzez swoją muzykę. W różnych okresach swojego życia słuchałam Go częściej lub rzadziej. Zawsze jednak zajmował wśród moich muzycznych upodobań ważne miejsce.... Nie, nie zajmował, zajmuje je nadal. Nigdy nadmiernie nie interesowałam się jego życiem, plotkami czy skandalami nagłaśnianymi przez tabloidy, liczyła (i liczy) się dla mnie wyłącznie jego muzyka. Teraz, mimo tego, że muzyka jest nadal, towarzyszy mi poczucie ogromnej pustki...
Długo zastanawiałam się, czy zalogować się na forum, ale po tych kilku tygodniach od Jego Odejścia, gdy przychodziłam tu incognito, by przeczytać to, co o Nim i Jego muzyce piszecie, postanowiłam do Was dołączyć.
Od Tamtego dnia towarzyszy mi piosenka "Smile" - zawsze była dla mnie jedną z najulubieńszych, najważniejszych piosenek - nie wiedziałam, że dla Niego też... Tym bardziej stała się ona dla mnie piosenką szczególną.
Mam nadzieję, że tutaj, z Wami, ta pustka stanie się choć trochę mniejsza...