MJPT

Wytwórnia Sony Pictures pracuje nad projektem fabularyzowanego filmu o Michaelu Jacksonie. Reżyserem obrazu będzie twórca "High School Musical" - Kenny Ortega.

Materiałem źródłowym, który posłuży za szkielet planowanej produkcji będzie 80 godzin zarejestrowanych prób, które Michael odbywał przed planowanymi występami w Londynie.

Nagranie jest teraz w posiadaniu AEG Entertainment, która w zeszłym tygodniu zaproponowała odsprzedanie go. Przewiduje się, iż studio zapłaci około 50 mln dolarów za prawa do rozpowszechniania go na całym świecie.

W filmie znajdą się minimum trzy klipy, m.in. druga wersja "Thrillera", która miała być prezentowana w trakcie przerw podczas londyńskich koncertów. Klip miał być w oryginale pokazywany w formie 3D - na razie nie wiadomo, czy ten format zostanie zachowany.

Reżyserem filmu zostanie najprawdopodobniej autor "High School Musical" - Kenny Ortega, który nadzorował filmową dokumentację prób Jacksona. Według informacji "Hollywood Reporter" Sony planuje "kuć żelazo póki gorące" i wprowadzić film do kin jeszcze w 2009 roku. Sprzyja temu grafik Orteg, który zdjęcia do następnego filmu - remake'u "Footloose" - zaczyna dopiero w marcu 2010 - wtedy Chance Crawford, która zagra w nim jedną z głównych ról, będzie mieć przerwę w nagrywaniu serialu "Plotkara".

AEG pokazało materiały kilku studiom i wszystkie były bardzo zainteresowane produkcją filmu o Jacksonie. Fox, Universal, czy Paramount nie miałyby kłopotu z zapłaceniem AEG żądanej kwoty, ale wszyscy wiedzieli, że Sony Pictures ma największe szanse na wygranie przetargu, ponieważ bliźniacza Sony Music Entertainment posiada prawa do publikacji piosenek Jacksona.

AEG sprzedaje również prawa telewizyjne do rejestracji wideo koncertu ku czci Jacksona, który ma się odbyć 29 sierpnia w Londynie w rocznicę urodzin piosenkarza. Szereg piosenek, które przygotowywał Jackson, zaśpiewają przy akompaniamencie zespołu, który ćwiczył ze zmarłym gwiazdorem m.in. Justin Timberlake i Janet Jackson.


źródlo
http://muzyka.interia.pl/raport/michael ... 41160,6257

Megi1975 pisze: Reżyserem obrazu będzie twórca "High School Musical" - Kenny Ortega.

No cóż, to chyba nie możemy się spodziewac ambitnego filmu...

Oluksandra pisze:

Megi1975 pisze: Reżyserem obrazu będzie twórca "High School Musical" - Kenny Ortega.

No cóż, to chyba nie możemy się spodziewac ambitnego filmu...

Przecież Ortega przygotowywał z Michaelem trasę This is it - też byś powiedziała, że nie byłaby ambitna?

-> edytowane.
mav.

Wybaczcie, czytanie ze zrozumieniem z mojej strony

5 miesięcy na montaż, obróbkę? Może się uda...
Jestem ciekawa czy to trafi do kin, wątpie... raczej będzie to wydanie DVD, prawda? Już widzę jaki trud będzie trzeba włożyć z naszej strony żeby to dostać... bo na empkiowych półkach wątpie by taki tytuł zawidniał.

To już raczej nie jest plotka, ponieważ SONY PICTURES podało datę premiery : 30 października 2009.

źródło:

http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wyd ... a=telegram

dziś w radiu podali że ten film będzie ale dopiero na święta niestety. podali że za 60mln dolarów kupili prawa do 100 godzin nagrań. ale ja i tak się ciesze bo to będzie prawdziwy film o królu . niech ludzie zobaczą jak ciężko pracował . pięknie pieknie pięknie. to będzie THIS IS IT. pozdro

Wiecie co? Po wiadomościach na myspace od mojej kumpeli przejęłam jej tok myślenia. Bo kurde oni chcą na nim zarobić - jak najwięcej ,jak najszybciej, póki teren jest chłonny, MJ jest teraz na topie -jakby nie było... To całe AEG i Sony (oczywiście - MJ materiałem bardzo sprzedajnym teraz jest). Ortega też wcale nie jest taki święty,bo z tego co wiem, to jego pomysł .Za choreografie i współpracę z Michaelem przecież on by mu nieźle odpalił, tym bardziej,że kiedyś już razem współpracowali. Zrobią koncert z prób plus film - założę się że nawet w PL bilety będą po jakieś 30zł i tak jak z koncertem Bukaresztowym - nie w jednym mieście, tylko w co najmniej kilku większych miastach i tak będzie na całym świecie!. Na tym zarobią krocie- więcej niż by zarobili z samych 50koncertów Michaela w Londynie. A przecież ta kasa nie pójdzie na cele charytatywne - business is business ;]

Hieny pie****** !! ;(((


Nie powiem, chcę to zobaczyć,bo to jednak Michael i w ogóle....
No ale nie mogę z nich............... Aby się tylko nachapać czyimś kosztem. ;]

Dzisiejsze wieści:

Film "This Is It" dostał zielone światło

Wielkie show Michaela Jacksona w londyńskiej O2 Arena nie doszło do skutku, ale wszystko wskazuje na to, że 30 października zarejestrowany podczas prób materiał trafi do kin. Wczoraj sędzia Mitchell Beckloff ogłosił, że pozwala na sfinalizowanie umowy zawartej przez przedstawicieli Króla Popu i Columbia Pictures.

Większość materiału, która wejdzie w skład filmu "This Is It", została nakręcona w ostatnich tygodniach przed śmiercią Michaela Jacksona podczas prób w Forum i Staples Center w Los Angeles.

Kenny Ortega, który był reżyserem przygotowywanych koncertów, napisał w oświadczeniu:

Świat zobaczy, czego nasza grupa miała szczęście doświadczyć: pełne poświęcenie, pasję i kreatywność, które Michael włożył w ten projekt. On był architektem "This Is It", a my byliśmy budowniczymi.

Z umowy z Sony wynika, że film będzie trwał mniej niż 150 minut i nie znajdą się w nim żadne fragmenty pokazujące Jacksona w negatywnym świetle. Wydawnictwu będzie towarzyszyła płyta ze ścieżką dźwiękową. Ukaże się też wersja reżyserska filmu i specjalne dwupłytowe DVD.

Oprócz nagrań z prób w filmie znajdą się wywiady z członkami rodziny i przyjaciółmi Jacksona.

Na stronie michaeljackson.com wkrótce mają się pojawić kolejne informacje o filmie i zapowiedzi tego, co będziemy mogli zobaczyć w kinach.

Źródło:
http://www.infomuzyka.pl/Muzyka/1,92325 ... iatlo.html

Tymczasem z ciekawości zajrzałem na Twittera Kenny'ego Ortegi
I jest tam taki oto wpis sprzed paru godzin:

THIS IS IT my peeps. Dedicated to all the believers. MJ, Singing and Dancing on the Big Screen! All for you, the fans! October 09! Peace

Czyżby coś się zmieniło co do daty premiery, może w USA będzie 3 tygodnie wcześniej?

EDIT:
No to błysnąłem intelektem
Jakoś nie przyszło mi do głowy, że liczba oznacza rok, bo przecież to oczywista oczywistość, że film miał pojawić się w tym roku jeszcze.
Sorki za zamieszanie.

Mówcie co chcecie, ale każdy z nas popędzi do kina co tchu w piersiach . I nie ważne po ile będą bilety. W końcu tylu z Was wybierało się na koncert Króla, że pójście na ten film będzie niemal obowiązkiem. Ale na pewno będzie to coś co przyprawi nas o chwile niezapomnianych wzruszeń. W końcu to były ostatnie dni Jego życia. I tylko tak przykro, bo nie w ten sposób chcieliśmy świętować wielki powrót Michaela. A sam Michael no cóż pewnie uśmiechnie się do nas z góry. Bo znowu ci co Go kochali i kochają dopiszą w 100%.

Zapewne będzie to koncert przeplatany różnorodnymi komentarzami tancerzy, techników show i wspomnieniami oczywiście. Chociaż zawsze to niedosyt, bo pewnie efekty specjalne nie były na maxa ukazane na próbach, ale Michael znów wieczny ahh THIS IS IT ! Opóźnienie to normalka. Przecież trzeba zrobić napisy

Faktycznie jeśli pokażą w kinach próby to dla nas fanów będzie to mega gratka.Ale już widzę komentarze osób postronnych które to obejrzą.My wiemy że było to widowisko niedopracowane-jak powiedział Hołdys-MJ tam ćwiczył na pół gwizdka.Poczekamy-zobaczymy.

Myślę, że chyba raczej w formie dokumentu. Zapewne znajdą się również wypowiedzi ludzi, którzy współpracowali z Michaelem w tych ostatnich dniach. Byli przecież świadkami tego w jakiej był formie fizycznej i psychicznej. Wszysto zapewne będzie ciekawe, aby posłuchać i zobaczyć. I nie w kontekście gonienia za sensacją. Po prostu aby zobaczyć Michaela jak się przygotowywał do występu dla nas. Bo miało to być w końcu ja zapowiadał Jego pożegnianie z fanami. Oczywiście tylko na scenie.

Hey nie interpretowałabym tego jako chęć zarobku na MJ. Może są tacy owszem którzy jak hieny koczują na jego sławie ale są tez tacy którzy nie. Ten film to swoista szansa dla nas, dla takich ludzi których zawsze interesowała osoba Michaela Jacksona. Więc płacić czy nie płacić aby zobaczyć to co nie było do tej pory dostępne dla zwykłego użytkownika. Na pewno większość z nas zapłaci.

Ja z nie cierpliowością wyczekuje tego momentu kiedy zobaczę te próby.
Nawet się nie zastanawiam nad tym, że będę musiała zapłacić za taką szansę.

Pozdrawiam

na oficjalnej stronie Michaela piszą że sprzedaż biletów zacznie się 27 września