Strona 1 z 3

zrozpaczona i wsciekła ;((

: pn, 03 sie 2009, 10:57
autor: kizia100
Witam, jestem Iza. Na forum zalogowałam się pare dni temu. Nigdy nie szukałam kontaktu z innymi fanami Michaela, choć podziwiam jege geniusz od ponad 20 lat. Teraz po jego śmierci nieradzę sobie z bólem. Szukam ludzi którzy czują i myślą o Michaelu to samo co ja i nie opowiadają tych wszystkich głupot przeczytanych w tabloidach. Głupot, które tak naprawde go zabiły i tego najbardziej niemogę przeboleć. Nierozumiem jak ludzie mogą być tak chciwi paru groszy, żeby posunąć się aż do takiej podłości. Michael byl zbyt wrażliwy i uczciwy żeby o tym zapomnieć, ale najgorsze że nawet teraz brukowce wymyślaja koleje 'sesacje', a ludzie w to wierzą. Właśie z tą podłością ludzi najbardziej niemogę sobie poradzić, mam ochotę ich wszystkich wystrzelać.

: pn, 03 sie 2009, 11:22
autor: kizia100
No i to znowu ja. Nie radzę so bie z iczym, nawet z dokończeniem powitalnego postu. Co bym nierobiła zawsze moje myśli kręcą się koło Mike'a i łzy w oczach. Nie moge skupić się nad niczym, ani nad pracą ( przez ostanie tygodnie mam same zaległości), ani nad życiem codziennym. Cały czas słucha twórczości Mike'a, kłade się spać myślę o Nim, budze się w nocy po kilka razy myślę o Nim, śnie tylko o Nim, a gdy tylko wstaję włanczam nagrania Mike'a. W moim sercu Mike będzie żył wiecznie, ale świadomość że już nigdy Go nie zobacze i będzie miał możliwości pokazać tym wszystkim niesprawiedliwym ( mówiąc mega delikatnie) Kim naprawde jest Michael Jackson, Przytłacza mnie niemiłosiernie. Może z Wami, Fanami, uda mi się to jakoś przeżyć.

: pn, 03 sie 2009, 11:48
autor: Anielka1000
Myślę, że trafiłaś na ludzi którzy Cię rozumieją, wiele osób tutaj ciężko przeżyło jego śmierć łącznie ze mną. Najgorsze jest to, że nikt z bliskich mnie nie rozumie więc musiałam ukrywać swoje uczucia. Cały czas dławię to w sobie i mam różne wątpliwości dotyczące np.przyszłego życia. Nie przejmuj się jakimiś zgryźliwymi komentarzami, najlepiej tego nie czytać, to piszą puści ludzie którzy nawet nie wiedzą o czym Michael śpiewał nie znają przesłania jego piosenek. Ale ja wiem dlaczego tak jest --mam tylko 18 i pół roku i praktycznie gdy ja dorastałam to w tv nie było nic słychać dobrego o nim---na początku przy okazji wizyt 96 i 97 no dobra jego muzyka, jeszcze na mtv jego nowe klipy z history, ale później ciągle tylko te kłamliwe oskarżenia z dziećmi nic o jego muzyce--- a przecież media kształtują opinię większości ludzi taka jest niestety prawda ---większość bezgranicznie wierzy we wszystko co tam usłyszy. Ja mam koleżankę, która powtarzała wszystkie kłamstwa o nim, kiedy jej opowiedziałam coś o jego życiu , o jego tekstach przestała---nie stała się jego fanką ale zrozumiała że nie zasługiwał na takie upokorzenia. Tak więc nie ma się co dziwić tym wszystkim ludziom trzeba im współczuć, że są nieasertywni i nie umieją kształtować własnej opinii pomimo często ukończonych już dawno 18 lat.

: pn, 03 sie 2009, 11:54
autor: saw
Witaj kizia100 :)! Po to jest te forum ... żeby ukoić ból i poradzić sobie z żalem! Michael będzie żył wiecznie dzięki naszej miłości. Trzeba pokazać ludziom że MJ zawsze miał fanów i zawsze będzie miał:)! Dlatego rozmawiajmy z ludźmi na Jego temat i mówić nie o tym jak umarł, ale o tym jak żył! :mj: pozdrawiam serdecznie

: pn, 03 sie 2009, 13:22
autor: kizia100
Jestem tego świadoma, że teraz to My fani musimy mówić w imieniu Mike'a. Ja narazie nie jestem wstanie, bo gdy słysze jakieś głupoty zaraz rycze. Niestety w moim otoczeniu praktycznie niema nikogo co czułby to samo co ja (oprócz mojej kochanej bratowej, która mieszka dalego i niezbyt często się spotykamy).

: pn, 03 sie 2009, 13:28
autor: adula.8
Witaj.

Wiem jak to jest nie mieć bliskiej osoby z którą można by było porozmawiać o Michaelu. Dlatego między innymi zarejestrowałam się tutaj na tym forum.

A jeśli chodzi o media.. Najlepiej w ogóle nie czytać tych bzdur. Sam Michael tak bardzo przecież ich nienawidził.

Pozdrawiam.

: pn, 03 sie 2009, 14:23
autor: kizia100
Tak, dobrze o tym wiem i dlatego czytam wiadomości tylko na onet.pl. To jedyny normalny portal, który nie pisze żadnych plotek. Niestety moje otoczenie wierzy we wszystko co przeczytają i tego nie mogę przeboleć. Może jak pogadam na forum z Wami, to będę silniejsza emocjonalnie.

: pn, 03 sie 2009, 14:47
autor: adula.8
Podbudowanie emocjonalne masz tutaj u Nas jak w banku. :) Chyba każdy myśli tutaj w ten sam sposób więc wierze, że odrazu się tutaj zaklimatyzujesz. ;-)

: pn, 03 sie 2009, 15:09
autor: kizia100
Jak narazie to wszystko mnie tu doprowadza do łez. Ale Wszystkim bardzo dziękuję za wsparcie.

: pn, 03 sie 2009, 15:23
autor: Madzia
Ja też tu jak nigdzie sie zaklimatyzowałam. Nawet w mojej klasie sie nie zadomowilam tak dobrze jak tu. na tym forum wszyscy mamy oparcie :)

: pn, 03 sie 2009, 15:57
autor: magdusia213
witaj na forum :)
tutaj faktycznie są ludzie z którymi można normalnie porozmawiać

: pn, 03 sie 2009, 16:13
autor: Bartosz
witamy Cię gorąco ;-)
możesz na nas liczć

: pn, 03 sie 2009, 19:39
autor: kizia100
Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie. Niemal cały dzisiejszy dzień spędziłam na forum, oczywiście zamiast pracować (ciekawe jak to się skończy?), ale trocę lżej mi na duszy. Wyżuciłam trochę swojego bólu na Wasze barki. Dziękuję Wam za wsparcie i cierpliwość. Pozdrawiam

: pn, 03 sie 2009, 19:55
autor: ulaeska
Witam Cię Kizia.
Wszystko o czym piszesz to prawda. I oszczerstwa ludzi i nasz ból po Jego śmierci. Daj sobie czas nic na siłę. Wszyscy chyba nie możemy nadal uwierzyć w tę bolesną prawdę. Ja też nie mam z kim o Michaelu rozmawiać. I dlatego się tu znalazłam. I znalazłam tyle przyjaznych osób. I to w dodatku tak młodych. To jest budujące, bo myślę, że dopóki Michael będzie w naszych sercach to będzie ciągle żywy. Nie pozwalajmy mówić o nim źle. NIe bójmy sie przeciwstawić kłamstwom jeżeli takie usłyszymy. Michael nie może się sam bronić. Aż dziw, że tak wielu ludzi, którzy kiedyś za nim szaleli teraz Go poniża. Miejmy odwagę sprzeciwiać sie temu. Niech to będzie wyrazem naszej miłości do naszego Króla.
Pozdrawiam Cię serdecznie Ula

: wt, 04 sie 2009, 12:23
autor: kizia100
Nigdy nie byłam na żadnym zjeździe fanów Mike'a, nie mówiąc już o jego koncertach :mj: , żałuję nad tym ogromnie. Niewiem czy widzieliście ten filmik
http://www.youtube.com/watch?v=lVJVRywg ... re=popular

to on sprawił że zaczełam szukać w necie innych fanów i trafiłam tutaj.