MJPT

Komentarze do tego tematu:
http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewtopic.php?t=7493





Ja chcę się tylko zapytać czy będzie jakaś transmisja czy coś?

skoro prywatna ceremonia to nie wiadomo czy bedzie transmisja w CNN

nie będzie żadnej transmisji, to uroczystość rodzinna.

napisali,że będzie miejsce dla mediów, więc wydaje mi się,że nawet jeśli 2 czy 3 tylko stacje będą mogły, to wśród nich będzie CNN. sam Larry King zna Jacksonów przecież osobiście, więc....

a my musimy o po 19 jakoś to ...uczcić, nie wiem

Znając Joe Jacksona można przypuszczać, że ta prywatna uroczystość tylko z pozoru będzie prywatna...

@neta pisze:Ja wierzę w życie po śmierci i mam wrażenie że przez to wszystko Michael jest zawieszony między dwoma światami.
...

Dla mnie Michael umarł w czerwcu teraz żyje tylko pamięć a ona jest wieczna i nieskończona.

mam identyczne przemyślenia jak @neta

poza tym czuję, że okres żałoby mam już za sobą, pogrzeb - ten rzeczywisty, bedzie takim ostatecznym przypieczętowaniem i zamknięciem etapu
obecnie jestem jeszcze nieco zdezorientowana emocjonalnie w tej kwestii - takie przejście ze smutku i żalu w ponowne odnajdywanie radości i wzruszeń. Także, odkrywanie nowego wymiaru twórczości i życia MJ.
Cieszę się, że mogłam przejść przez te emocje razem z MJPT, pomogło mi to w przeżyciu i "przerobieniu" natłoku myśli i odczuć.
Odskocznią był zamknięty juz śmieciowy wątek PervTeamu, za co dziewczynom dziękuję
pomógł też niedawny 2-tyg pobyt w górach, bez netu i ciągłego rozdrapywania ran

Moim zdaniem ale tylko moim nie powinni go "chować" w dniu jego urodzin.
Bo przecież ta data zawsze powinna kojarzyć się z czymś dobrym, radosnym, a gdy wtedy będzie jego "pogrzeb", data 29.08 będzie wiązała się z pochówkiem Michaela, z ostatnim pożegnaniem.

Pewna kwestia nie daje mi spokoju. Wciąż pisze się o trumnie, grobie, dole...

Tymczasem kiedy patrzę na zdjęcia z miejsca pochówku np Clarka Gable na Forest Lawn..


czy Humphreya Bogharta:


to myślę raczej o urnie i skrytce niż grobie, dole i trumnie...

(zdjęcia pochodzą z serwisu FindAGrave)

Shulamitka z tego co wiem oni wszyscy zostali skremowani... Mam jednak wątpliwości czy Walt Disney, który też śpi na Forest Lawn także został skremowany:



Co prawda w internecie jest sporo wiadomości o tym, że jednak został... Ale cóż... Pożyjemy, zobaczymy.

Przełożono datę pogrzebu na 31 sierpnia....
Źródło "pudelkowe" (tmz), ale przecież jako pierwsze się sprawdziło... http://www.tmz.com/2009/08/20/michael-j ... e-jackson/

Po prostu byłam pewna, że znowu coś wymyślą i wszystko będą przedłużać.
Nie wiem jakie mają powody i wiem, że to okrutne ale czasami mi się wydaje, że po prostu zależy im na tym by wokół śmierci Michaela było jak najdłużej głośno, by ludzie nie zapomnieli.

A swoją drogą po TMZ możemy spodziewać się wszystkiego.

edit: Piszecie, że się boicie.
Ja też. Boje się, że będzie powtórka z dnia kiedy odbył się jego "pogrzeb".
Boje się, bo to już za kilka dni.

Oj tam nieludzkie. Zupełnie jakby to miało teraz dla Michaela jakieś znacznie. Mnie to wisi co będą robić z moim ciałem jak umrę. Mogą nim grać w piłkę nawet. Who cares? Was to obchodzi?

Ja bym tylko chciała, żeby się już to wszystko skończyło. Nie chcę już pogrzebów, pożegnań. To takie przeciąganie żałoby w nieskończoność...

Joe nie ma nic do gadania w sprawie pogrzebu. Sprawą zajmuje się Katherine i to jedynie jej oświadczenia w tej sprawie możemy brać całkiem na serio. A takowych jak wiadomo nie ma. Joe mógł coś "palnąć", a potem próbować się wycofać. To już starszy człowiek, wiele mu wybaczę, bo wydaje mi się oglądając niektóre jego wypowiedzi, że już nie do końca panuje nad tym co mówi. To normalne. Jest starszy i ma do tego święte prawo. Szkoda, że media wykorzystują jego gadulstwo jak tylko się da, żeby go tylko jeszcze bardziej skompromitować. Dużo gorzej myślę o młodej reszcie rodziny. Koncerty-srerty, talk-showy, wywiady, programy rozrywkowe i praca w studiu nagrań, a brat jak nie był pochowany, tak nie jest. Na pytania "o co chodzi?" odpowiadają, że to mama się tym zajmuje. Helloł??? Może nadszedł moment, żeby jej pomóc?

LUDZIE ZŁOCI!!! Pogrzeb został przeniesiony po raz setny! Tym razem na 3 września
Za "People " (podlinkowanie do newsa na stronie cnn) http://www.people.com/people/package/ar ... pheadlines

Michael Jackson's burial, which originally was set for what would have been his 51st birthday on Aug. 29, has been rescheduled for Sept. 3, his family announced.

Jackson, who died June 25 of cardiac arrest – possibly related to taking a powerful anesthetic – will be laid to rest in a mausoleum at Forest Lawn Memorial Park in Glendale, Calif.

The private burial "will be limited to family and close friends," according to a family statement.
– Mike Fleeman

W skrócie- Pogrzeb przeniesiono na 3 września. Pochówek odbędzie się wyłącznie przy udziale rodziny i najbliższych przyjaciół. Miejsce- Forest Lawn Memorial Park w Glendale w Kaliforni.
Brak słów.

Coś mi się wydaje, że ta rodzina zdziwaczała.
Ponad 2 miesiące, a Michael nawet nie został przysypany ziemią, nie spoczął w końcu w "swoim" miejscu.

Nie przesadzajmy.
Zaraz się okaże, że pogrzeb będzie w przyszłym roku.