MJPT

Chciałabym uzyskać sensowną odpowiedź na pytanie zawarte w temacie...

W ciągu jednego dnia dwa moje posty zostały usunięte, chociaż nie naruszały obowiązującego tutaj regulaminu (w moim przekonaniu). Jeden, z wątku 'Michael w Radio & Telewizji', odnosił się do braku inicjatyw stacji muzycznych na rzecz MJ. Co prawda wyraziłam swoje zdanie na ten temat (co uznawane jest tutaj jako spam), ale również, zgodnie z przeznaczeniem wątku, powiadomiłam o pewnym programie z udziałem MJ, który w najbliższym czasie ma zostać wyemitowany. Zresztą odbywała się tam również dyskusja nt owych stacji muzycznych (co, gdzie i jak) i w zasadzie nie rozumiem co w tym złego... Zdaje się, że to właśnie takie miejsca jak fora DYSKUSYJNE mają służyć podejmowaniu konwersacji oraz ewentualnych działań. Drugi post zawarty był w temacie o ulubionych piosenkach MJ i nawet w najmniejszym stopniu nie odbiegał od zagadnienia. Z tym, że w tym przypadku cały wątek przepadł...
W związku z tym proszę o wyjaśnienie całej tej sytuacji. Bronienie komukolwiek zabierania głosu w dzisiejszych czasach woła o pomstę do nieba. W ostateczności można było poinformować o usunięciu moich wypowiedzi oraz uzasadnieniu takiej a nie innej decyzji.
Swoją drogą mam wrażenie, że nowi użytkownicy traktowani są tutaj niepoważnie...

Może to raczej nowi użytkownicy są niepoważni? Nie widziałem Twoich postów, ale na pewno zostały usunięte jeśli: ograniczały się do wyliczanki (np. ulubionych utworów MJa), nie wnosiły nic do dyskusji, zawierały masę błędów, nie miały sensu.

A tak w ogóle to

Co prawda wyraziłam swoje zdanie na ten temat (co uznawane jest tutaj jako spam)

za spam uznawane jest też głupi sposób wyrażania swojego zdania (np. kocham majkela albo nie lubię tej stacji, grają głupoty, albo bezcelowe, ciągnące się w nieskończoność dyskusje). Ponadto pragnę dodać, że nowy użytkownik powinien pamiętać, że jest nowy, a forum istnieje od jakichś 4 lat - wiele tematów już było poruszanych, nie jest prosto napisać coś nowego.

Dodatkowo moja osobista myśl - zdarza się też, że nowi użytkownicy witają starych i nie stosują się do rzeczy, których nie ma w regulaminie, a które są po prostu ogólnie przyjęte na każdym forum (moim zdaniem stosowanie na forach emotek "xD" i ":*" powinno być karane śmiercią). To pisałem ja z punktu widzenia szeregowego użytkownika, który nie ma związków z adminem, moderatorami i inną szeroko pojętą mafią

Speed Demon pisze:Może to raczej nowi użytkownicy są niepoważni?

Ponieważ? Może pofatygujesz się o jakieś racjonalne argumenty...?

Speed Demon pisze:Nie widziałem Twoich postów, ale na pewno zostały usunięte jeśli: ograniczały się do wyliczanki (np. ulubionych utworów MJa), nie wnosiły nic do dyskusji, zawierały masę błędów, nie miały sensu.

Tak była to wyliczanka. I co w związku z tym? Przecież taka była rola tego wątku, który istniał zresztą nie od wczoraj, a ja nie byłam ani pierwsza ani ostatnia, która zabrała tam głos. Więc o co chodzi?! (błędy to ja w tym wieku inne popełniam) Btw skoro nie widziałeś moich postów może więc się nie wypowiadaj. Wolałabym zasięgnąć opinii 'fachowca', niż zwierzać się każdemu z osobna z mojej 'niedoli'...

Speed Demon pisze:za spam uznawane jest też głupi sposób wyrażania swojego zdania (np. kocham majkela albo nie lubię tej stacji, grają głupoty, albo bezcelowe, ciągnące się w nieskończoność dyskusje).

Ach... nie wiedziałam... Dzięki za te 'cenne' info...

Speed Demon pisze:Ponadto pragnę dodać, że nowy użytkownik powinien pamiętać, że jest nowy, a forum istnieje od jakichś 4 lat - wiele tematów już było poruszanych, nie jest prosto napisać coś nowego.

Rozumiem w takim razie, że następuje okres wymierający? Bo przecież po co się powtarzać, 'wystarczy' poszukać w tym stosie interesujących nas treści...

Speed Demon pisze:Dodatkowo moja osobista myśl - zdarza się też, że nowi użytkownicy witają starych i nie stosują się do rzeczy, których nie ma w regulaminie, a które są po prostu ogólnie przyjęte na każdym forum (moim zdaniem stosowanie na forach emotek "xD" i ":*" powinno być karane śmiercią).

Nie rozumiem tylko w jakim celu teraz i tutaj wypisujesz swoje zażalenia. Skoro masz z tym problem to może zwróć się do odpowiedzialnych za to osób...

Speed Demon pisze:To pisałem ja z punktu widzenia szeregowego użytkownika, który nie ma związków z adminem, moderatorami i inną szeroko pojętą mafią

Może więc zachowaj dla siebie te wszystkie złote rady, bo jak dla mnie nie mają one żadnego znaczenia.


PS Odpowiedź, mimo że mało satysfakcjonującą, już uzyskałam.

PS2 Pozwoliłam sobie zerknąć na Twój profil, a ściślej mówiąc posty... no i szczerze mówiąc jestem zaskoczona, że osoba która twierdzi 'stosowanie na forach emotek "xD" i ":*" powinno być karane śmiercią' sama używa ':)' czy ':]'. Dla mnie osobiście nie ma różnicy między ':*' a ':)' czy jeszcze jakimiś 'O-o', których znaczenia nawet nie znam... Jeżeli deklarujesz takie stanowisko to ja mam na myśli, że należy stosować TYLKO emotikony, które są 'w pakiecie'... No, ale cóż 'tylko krowa nie zmienia zdania' :]

studentkaxd pisze:PS odpowiedź, mimo że mało satysfakcjonującą, już uzyskałam.

Wypada napisać ogólnie na forum co się stało by później nie było nieporozumień itp.

To ja sprzątałem temat Michael w Radio & TV i najprawdopodobniej z rozpędu wykasowałem Twoje posty. Zdarza się i odpowiedzialność biorę na siebie.

Co do tematu o ulubionych utworach i Twoich postach to nic nie wiem.
Nie czytałem tematu. Jedyny jaki przenosiłem do kosza to ten ale
tam Twoich postów nie widzę. Tyle z mojej strony.

Ok, już trochę opanowałam swoje wzburzenie.

Mandey pisze: Jedyny jaki przenosiłem do kosza to ten ale
tam Twoich postów nie widzę.

No właśnie to było coś w tym stylu. Sama nie pamiętam, jak konkretnie brzmiał temat... Po prostu wymieniłam kilka swoich ulubionych utworów w pierwszym lepszym (nawet nie wiedziałam, że istnieje multum innych z takim samym przeznaczeniem) - a to chyba nie przestępstwo? No i trochę mnie zdziwiło, że wątek zniknął bez śladu... Bo śledzę każdy, w którym się wypowiedziałam.

Tutaj zawsze tak bylo, równi i równiejsi lepsze słowa,gorsze słowa, jednym coś wolno, chocby największą głupote napisali, innym już nie. Zawsze tak jest gdy mamy doczynienia z demokracja podobnej do ateńskiej, z nazwy może i jest sprawiedliwa, niestety ograniczała się do lepszych i gorszych(prawo głosu mieli tylko dorośli mężczyźni). Jeżeli znikają słowa to chyba najodpowiedniejszym okresleniem jest "cenzura forum", ja również dostałem 2 ostrzeżenia i nikt nawet nie pokawapił się do napsiania dlaczego(bo po co), no cóż jak widać mam świetną pozycje do wylotu, pamiętajcie jednak, że z z władzą sie nie dyskutuje, bo ludzie są zawsze próżni i wszystko odbierają personalnie, mało jest tych którzy chcą widzieć więcej.

Jedna jest tylko racja i to święta racja i nawet jak jest twojsza to i tak moja racja jest mojsza niż twojsza bo tylko moja racja jest racja najmojsza

problemem jest - jak sądzę, zbyt mała pojemność forum
a więc KONIECZNOŚĆ kasowania części postów
zawsze ktoś się poczuje urażony, że jego posty skasowano (moje tez były nie raz kasowane)

btw czy nie moznaby przeniesc forum na bardziej pojemny serwer? jestem stalym uzytkownikiem innego, istniejącego juz z 7-8 lat forum i pamietam, ze tez mielismy problemy z przeładowaniem
ale teraz, od kilku lat jestesmy na serwerze, który zniesie niemal wszystko, co jakis czas jest czystka, ale mniej drastyczna niz na MJPT.
Uzytkownicy skladali sie na oplacenie tego serwera, ale nie byla to duza kwota, jeśli rozlozyć to na kilkadziesiąt osob.

istnialaby wtedy większa wolność wypowiedzi ;)
wiem, ze jest czat czy gg, ale to jednak nie to samo

btw. czy wklejane zdjęcia mocno obciążają forum ? bo się nie znam ...
:)

Chyba nie tylko o pojemnosc serwera chodzi. Gdyby nie bylo tzw cenzury na forum zapanowal by wszechobecny totalny chaos lub mowiac prosciej mielibysmy smietnik- vide fora na gazecie.
Zeby forum mialo jakis sensowny ksztalt, bylo miejscem milym musi byc porzadek. Dla mnie to oczywiste - nie znosze for na ktorych setki tematow sie dubluje, kazdy pisze gdzie, chce co chce, ludzie sie obrazaja wzajemnie.
Prawda jest niestety taka ze wielu userow ma w nosie zasady i regulamin- nawet czesto nie chce im sie doczytac do konca. Potem sa takie wlasnie problemy
Studentkaxt nie traktuj tego personalnie - ja pisze ogolnie , nie chodzi mi o Twoja konkretnie sytuacjeo ta jedynie jest przyczynkiem do mojej wypowiedzi
Mnie tam osobiscie taka formula istnienia forum odpowiada. Nie jestem adminem ani moderatorem, wiec chwala wspomnianym za kawal dobrej roboty. A jesli sie zdarzaja czasem niejasne i niemile syutacje (coz , jestesmy tylko ludzmi ) trzeba je wyjasniac tak jak probuje robic to studentkaxt .

loveyoumore pisze:Chyba nie tylko o pojemnosc serwera chodzi. Gdyby nie bylo tzw cenzury na forum zapanowal by wszechobecny totalny chaos lub mowiac prosciej mielibysmy smietnik- vide fora na gazecie.

No naprawdę sensowna odpowiedź.

Nikt nikomu tu na złość nie robi kasując czyjeś posty.
Ale naprawdę jeśli ktoś wjedzie na forum do byle pierwszego tematu i napisze O jej mi też się podoba ta płyta i nic więcej no to sorry.
Przy sprzątaniu tematu to coś takiego leci na pierwszy strzał. Bo nic nie wnosi.

Chcecie coś napisać w temacie ok, ale przemyślcie co.
Nie lepiej zastanowić się nad wypowiedzią dłuższą niż palnąć
trzy wyrazy? Każdy z nas chyba lubi czytać dłuższe wypowiedzi by móc się ewentualnie jakoś do nich odnieś, podzielić się swoimi spostrzeżeniami itp.

Szczególnie moją wypowiedź kieruję do nowych użytkowników. I nie złośliwie. Tylko po to byście wiedzieli na czym polega forum.
Tu się rozmawia... krótkie spostrzeżenia można wyrazić na czacie czy GG
a najlepiej na PW. Dużo osób z nich korzysta.

Przykładów gdzie w ostatnim dniu kilku użytkowników palnęło posty nic nie wnoszące do tematu mógłbym dziesiątki przytoczyć... Ale po co.
Nie chcę nikomu nic wytykać bo to nieładnie ale jak nie wiesz co napisać nie pisz nic.

asiek pisze:problemem jest - jak sądzę, zbyt mała pojemność forum
a więc KONIECZNOŚĆ kasowania części postów
zawsze ktoś się poczuje urażony, że jego posty skasowano (moje tez były nie raz kasowane)
btw czy nie moznaby przeniesc forum na bardziej pojemny serwer?

Posty/tematy są kasowane gdy nic nie wnoszą do życia forum wartościowego, gdy łamią regulamin itp. - nie dlatego, że nie mamy miejsca na serwerze :)

Nie jest problemem pojemność serwera, bo ta właściwie jest teoretycznie nieograniczona. Problemem jeśli już jest limit trabsferu. Pojemności kont są kosmicznie już dziś duże - krocie płaci się właściwie za transfer.

asiek pisze:Uzytkownicy skladali sie na oplacenie tego serwera, ale nie byla to duza kwota, jeśli rozlozyć to na kilkadziesiąt osob.

Hmmm... już to przerabialiśmy, uwierz, że chętnych na wpłatę nawet dosłownie kilku złotych jest dużo mniej niż może się wydawać.

asiek pisze:btw. czy wklejane zdjęcia mocno obciążają forum ? bo się nie znam ...
:)

Wklejanie zdjęć z innych stron, serwerów wcale nie obciąża forum (w sensie serwera).

ok, rozumiem, dzięki za wyjaśnienia
ja mam trochę inne nawyki, ale tutaj jestem od niedawna i postaram się dostosować to Waszych reguł
swoją drogą podziwiam za tę mrówczą robotę :)

Ja również rozumiem wszystko, również staram się dostosować i również doceniam za ową pracę, bo faktycznie do łatwych nie należy, a i czasu trochę pochłania. Jednak, jak już Krecik podkreślił, niektórzy mogą być urażeni takim postępowaniem, bo serio czasem to ma posmak cenzury (jak np w moim przypadku). No, ale wiadomo wszystkim się nie dogodzi, zawsze znajdzie się jakiś oponent. Wóz albo przewóz

loveyoumore pisze:Studentkaxt nie traktuj tego personalnie - ja pisze ogolnie , nie chodzi mi o Twoja konkretnie sytuacjeo ta jedynie jest przyczynkiem do mojej wypowiedzi
Mnie tam osobiscie taka formula istnienia forum odpowiada. Nie jestem adminem ani moderatorem, wiec chwala wspomnianym za kawal dobrej roboty. A jesli sie zdarzaja czasem niejasne i niemile syutacje (coz , jestesmy tylko ludzmi ) trzeba je wyjasniac tak jak probuje robic to studentkaxt .

studentkaxd!
A skąd, ja się cieszę, że zabieracie głos względnie bez złośliwych komentarzy. Na tym właśnie polega dyskusja. Jeżeli coś się nie podoba to należy to wyjaśnić, a nie obrażać się na cały świat, bo ktoś był innego zdania

Mandey pisze:Ale naprawdę jeśli ktoś wjedzie na forum do byle pierwszego tematu i napisze O jej mi też się podoba ta płyta i nic więcej no to sorry. Przy sprzątaniu tematu to coś takiego leci na pierwszy strzał. Bo nic nie wnosi.

Chcecie coś napisać w temacie ok, ale przemyślcie co.
Nie lepiej zastanowić się nad wypowiedzią dłuższą niż palnąć
trzy wyrazy? Każdy z nas chyba lubi czytać dłuższe wypowiedzi by móc się ewentualnie jakoś do nich odnieś, podzielić się swoimi spostrzeżeniami itp.

Rozumiem, że to odnosi się do ogółu w gwoli przypomnienia reguł, a nie bezpośrednio do mnie.

studentkaxd pisze: studentkaxd!

Przepraszam zatem za pomylke w nicku

Pozwolę sobie na ripostę.

Zu właśnie dała mi cynk, że jedno z najbardziej znanych zagranicznych for MJ zbierało pytania do Franka Dileo. Najlepsze pytania zostaną mu zadane. Czas zgłaszania pytań minął kilka dni temu. Szkoda, że większość forumowiczów, zamiast układać po raz setny swoje top 5 czy top 10 ulubionych piosenek Majkelka czy pisać, że Beat It to taka fajna piosenka, bo rockowa albo zakładać nowy temat o innych swoich idolach, w swoim poście pisząc 1 danie, trochę pogrzebie po sieci i przyniesie parę fajnych newsów na forum. Wystarczy, że nikt z moderatorów tam nie zaglądnie, to nikt inny tego nie zrobi.

Czuję się rozczarowany wieloma postami. Wśród niektórych panuje przekonanie, że moderatorzy są od tego, by szukać ważnych wiadomości, by tłumaczyć. Otóż nie. Za to odpowiadają wszyscy. Za poziom forum, za jego estetykę. Tymczasem poziom spada na łeb, na szyję. Ponad 90% postów, które się pojawiają, wymagałoby przeniesienia do Kosza.
Tak niewielu chcę się pomyśleć, zanim coś napisze. Większość woli pisać, bo sprawia im radochę wystukanie paru słów i naciśnięcie enter widząc swój nick obok, nie myśląc, czy jest to warte przeczytania.To jest egoizm i brak empatii. Może nie jest wart przeczytania? Może warto by było poszukać jakichś ciekawych treści i nimi się podzielić. Albo rozbudować swoją wypowiedź, poczekać z nią, może za godzinę jeszcze coś się urodzi. I dopiero potem post wysłać?

Może wychodzę teraz na starego marudera. Michael lubił dzieci, może to forum będzie mieć taką radosną specyfikę- pisz i rób co chcesz. Jak poczyta się trochę, to można odkryć, że nieźle mu demolowały Neverland. Ale może przecież być swobodnie i mądrze, nie musimy zalewać się niepotrzebnymi słowami, cyfrową makulaturą.
Naprawdę nie ma dla mnie większego znaczenia, czy ktoś słucha MJ od tygodnia, czy zalogował się przed czy po śmierci. Czekam na osoby, które będą tak pisać, że będzie chciało się czytać. Tymczasem naprawdę... Patrzę np. na temat o książce Moonwalk i ręce mi opadają. Do Hydeparku boję się zaglądać.
Mamy bardzo mądrego idola. Bardzo inteligentnego, wbrew temu, jak go odbierano, bardzo dojrzałego. I forum, w którym większość postów sprowadza się do gadaniny rodem z czata.

Niech ktoś mi powie czy jestem w błędzie czy nie? I czy jest szansa na lepiej czy forum zarośnie i umrze razem z Nim.

Kaem wymagajacy z Ciebie czlowiek

A tak na serio, forum tworza uzytkownicy, to jakie ono jest zalezy od nich wlasnie. Niestety bez czujnego oka moderatorow i adminow nie ma fajnego forum- no chyba ze zaczniemy prowadzic selekcje uzytkownikow przed ich przyjeciem na forum, co jest srednio dobrym pomyslem.
Na kazdym forum tak jest ze jest grupa aktywistow ( czesc z nich bardziej merytoryczna w swym przekazie, czesc mniej ), jest grupa obserwatorow niewiele piszacych i jest tez grupa awanturnikow

Mysle ze to co napisze niekoniecznie sie wszystkim spodoba, ale masa forumowiczow za chwile sie znudzi i przestanie pisac, czesc zakonczy kariere na forum z jeszcze innych powodow. Jest prawie 3 tys uzytkownikow, od smierci MJ przybylo ich ponad tysiac ! Pewnie aktywnych jest kilkaset. To ogromna populacja. Czesto sa to ludzie skrajnie rozni , jednak z jedna wspolna cecha- milosc do MJ Czy to wystarczy by forum mialo ksztal zadowalajacy kazdego, by aktywnosc uzytkownikow wygladala tak by kazdy byl happy? Watpie szczerze
Trzeba przyjac prosta prawde - to forum ma ZASADY i trzeba sie do nich stosowac. Jesli ktos sie do nich stosowac nie chce , zwyczajnie niech przestanie pisac. Brzmi to moze brutalnie ale inaczej sie nie da.
Co jakis czas ktos musi napisac posta przywolujacego do opamietania.

Z drugiej strony, kazde forum musi miec swoj smietnik- miejsce do pisania o dupie marynie. O ile ktos pisze w tym jednym miejscu, nie dubluje watkow, chyba to nie szkodzi przeciez forum?

Kaem mnie zmotywowales