Witam:) Mam pytanie,ponieważ chce sobie poszerzyć moją kolekcję o kolejne dvd z koncertów Michaela.. napiszcie mi prosze, które Wy polecacie- uwielbiacie najbardziej. Bo nie chialabym ściągać godzinami koncertu,który nie jest jakiś szczególnie superowy czy wyjątkowy.
Wiem,że duzo osob chwali BAD z Yokohamy,takze ten już zaczynam ściągać. Ale które jeszcze ,jest ich całe mnóstwo,nie wiem które najpierw pościągać.
Osobiście zakochałam sie w tym z Bukaresztu z 92r,stale go ogladam, jest cudny- znaczna częśc całej atmosfery tworzy ten tłum szalejący na widowni:p
Prosze napiszcie swoje typy!:)
Wasz ulubiony koncert
Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
- tanczacy delfin
- Posts: 104
- Joined: Tue, 23 Dec 2008, 0:51
- Location: Poznań
z koncertami MJ'a jest tak, że ze względu na jakość trudno je porównywać. Wcześniejsze koncerty z jakością, powiedzmy sobie szczerze, mocno dyskusyjną - były w 100% energią Michaela - bez playbacków i innych wynalazków. Ze względu na SHOW i JAKOŚĆ (!) dla mnie nr 1 jest jednak:
History Tour - Monachium 1997
(myślę o tej wersji w wysokiej rozdzielczości)
natomiast kwintesencją Michaelowej energii, stylu i świetnym połączeniem tańca ze śpiewem - wykonywamym na żywo, jest:
Bad Tour - Yokohama 1987,
chociaż Bad Tour - Brisbane 1987 niewiele mu ustępuje - 35 minuta jest tam z większym impetem zrealizowana :) mój ulubiony fragment
A koncert z Bukaresztu... dla mnie rewelacji tam nie ma, jednak to jedyny oficjalnie wydany koncert na DVD
History Tour - Monachium 1997
(myślę o tej wersji w wysokiej rozdzielczości)
natomiast kwintesencją Michaelowej energii, stylu i świetnym połączeniem tańca ze śpiewem - wykonywamym na żywo, jest:
Bad Tour - Yokohama 1987,
chociaż Bad Tour - Brisbane 1987 niewiele mu ustępuje - 35 minuta jest tam z większym impetem zrealizowana :) mój ulubiony fragment
A koncert z Bukaresztu... dla mnie rewelacji tam nie ma, jednak to jedyny oficjalnie wydany koncert na DVD
Man In The Mirror
Koncert z Sydney przede wszystkim jest niepełny, więc generalnie bym odradzała, bo z HIStory jest pełno koncertów, więc dlaczego wybierać te niekompletne...
z Bad warto mieć Brisbane, z Dangerous w sumie nie ma w czym przebierać, ew. Superbowl i Mexico, ale są tylko po 4 kawałki, a z HIStory... dużo by wymieniać.
Ale szczególnie polecam Auckland, no i niech będą już te Helsinki.
Jak już zobaczysz wszystkie koncerty PRO w dobrej jakości to pewnie się weźmiesz za te gorsze nagrania albo w ogóle amatorskie, bo tam też jest na co patrzeć :x
z Bad warto mieć Brisbane, z Dangerous w sumie nie ma w czym przebierać, ew. Superbowl i Mexico, ale są tylko po 4 kawałki, a z HIStory... dużo by wymieniać.
Ale szczególnie polecam Auckland, no i niech będą już te Helsinki.
Jak już zobaczysz wszystkie koncerty PRO w dobrej jakości to pewnie się weźmiesz za te gorsze nagrania albo w ogóle amatorskie, bo tam też jest na co patrzeć :x

One sweet night I knew I would see
A stranger who'd be my friend
http://www.mjshouse.com/~pateli/index.htm
ano tak, że pełny koncert PRO masz tylko z Bukaresztu. Reszta to tylko po kilka kawałków, amatorskie albo w ogóle tylko pojedyncze piosenki.madzia06 wrote:?Do$ka wrote:z Dangerous w sumie nie ma w czym przebierać,
jak to?:>:)
A Super Bowl to krótki koncert z 93r gdzie Michael występował przy okazji finałów rozgrywek piłki nożnej Super Bowl (4 kawałki)
A z HIStory jeszcze z lepszych (między innymi jakościowo też) Bukareszt, Kopenhaga, Gothenburg. I te co pisałam wcześniej

One sweet night I knew I would see
A stranger who'd be my friend
http://www.mjshouse.com/~pateli/index.htm
A są może w sieci jakieś całe koncerty z drugiej części trasy Bad? Jeśli chodzi o mój ulubiony, to Yokohama '87. Publika trochę niemrawa, ale za to MJ absolutnie mistrzowski bez playbacku. Niestety tylko dwa kawałki z samej płyty Bad i dlatego chętnie obejrzałbym coś z drugiej części najlepszej trasy w karierze Michaela.
-> temat posprzątany 29 czerwca 2010.
mav.
-> temat posprzątany 29 czerwca 2010.
mav.