Zażalenie na moderatora
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, kaem, @neta, anialim, Mariurzka, Mafia
Zażalenie na moderatora
Postanowiłem wnieść sprawę na forum bo z zu się już raczej nie dogadam. Chciałem się pogodzić i zapomnieć o sprawie, ale olewanie moich wiadomości świadczy tylko o chęci uciszenia sprawy. Ja jednak sobie nie pozwolę na nadużywanie władzy moderatorów, niesprawiedliwe traktowanie, obrażanie i dawanie ostrzeżeń tylko dla własnej satysfakcji.
Chodzi o sytuację z Niedzieli, po programie Taniec z gwiazdami. Toczyła się rozmowa we właściwym do tego miejscu, w odpowiednim temacie. Wypowiadało się dużo osób, zarówno nowi jak i starzy użytkownicy. Kiedy wysłałem swojego ostatniego posta, cały temat został przeniesiony do kosza (5 stron) z wytłumaczeniem „za bezmyślny spam”. Szczerze mówiąc nie rozumiem o co w tym chodzi, bo jak jest napisane w regulaminie spam to „(za Wikipedią) - niechciane elektroniczne wiadomości niezgodne z omawianym tematem”.
W tamtym momencie to był jedyny temat, gdzie po prostu dyskutowało się o bieżącym programie o MJ w TV. Powiedziałbym wręcz, że istniało przyzwolenie na rozwinięcie się tego wątku, gdyż trwał już od 5 stron i jakoś nikt wcześniej nie zareagował. Nie przyszłoby mi do głowy, że robię coś niewłaściwego, tym bardziej, że pisały też tam takie osoby jak Mandey (tak na marginesie dzięki za odniesienie się do mojego posta), które zdaje się też chyba są lub były moderatorami, więc chyba wiedziały co robią. Poza tym nawet jakbym wpadł na to, że pisanie tam to coś niewłaściwego to nie zawracałbym sobie głowy na zakładanie nowych oddzielnych tematów „TzG” lub jego przeniesienie. Dyskusja była na czasie i zależało mi tylko na niej. Jeśli natomiast moderator chce nieco oczyścić wątek to ok., niech sobie to zrobi. Wydawałoby się, że tak właśnie zrobił umieszczając temat w koszu, tylko, że dlaczego mój post jako jedyny nie został przeniesiony tylko usunięty? Odpowiedz jest prosta, bo takie widzimisie miała moderatorka zu. Co więcej potem pojawił się kolejny post(nie mój) i został on tym razem już przeniesiony, choć jak twierdzi zu to nie jej zasługa tylko samego piszącego. Może i tak było. Jednak ja pisząc swojego posta, szybko się produkując, w jednej chwili go wysyłam a w drugiej ktoś mi go po prostu kasuje. Gdyby zu go po prostu przeniosła nie byłoby sprawy. Wkurzyłem się niesamowicie. Napisałem prywatną wiad. z pytaniem co się stało z moim postem, bo jeśli go nie ma to się bardzo wkur…… Nie powiedziałem na kogo tylko ogólnie, nikogo nie obraziłem. Było to wbrew pozorom bardzo zachowawcze. Zu jednak od razu wyskoczyła z wyzywaniem mnie od bezczelnych chamów, że jak ja w ogóle śmiem łamać zasady i potem pisać takie coś. Byłem tak wkurzony, że odbiłem jej piłeczkę równie mocno, bo dla mnie to co ona zrobiła było właśnie chamskie i niesprawiedliwe. Za to właśnie dostałem ostrzeżenie. Więc teraz pytam się jak można dawać komuś ostrzeżenia na forum za prywatne rozmowy, które odbywają się poza forum? Przecież mógłbym skorzystać równie dobrze z gg albo maila, tamtą metodą było po prostu szybciej i efektywniej. Jednak są to prywatne rozmowy, nasze sprawy. To śmieszne, że moderator daje za to ostrzeżenie. Jest to przykład, jak mocny i władczy na forum się czuje. Ciekawe czy za rozmowę live tez bym dostał ostrzeżenie.
Ostatecznie chciałem wyciągnąć rękę do zu, zaproponować zapomnienie o całej sprawie, bo mogła ona się rozwinąć po prostu z małego bzdetu do niepotrzebnego nieporozumienia. Może ten mój post był skasowany pomyłkowo, nie wiem, tego się nie dowiedziałem. W każdym bądź razie zaproponowałem to pod warunkiem, ze nie chce mieć tego ostrzeżenia, bo jest ono całkowicie niesprawiedliwe. Nie zasłużyłem sobie na nie. Jestem od początku na forum i wiem co można a co nie i nie pozwolę sobie na takie pouczanie, zresztą niesłuszne. Nie chce żadnych konsekwencji względem zu. Nie obchodzi mnie już to. Chce tylko, żeby ostrzeżenie dla mnie zniknęło. Zwracam się z tym do innych moderatorów. Pozdrawiam.
Chodzi o sytuację z Niedzieli, po programie Taniec z gwiazdami. Toczyła się rozmowa we właściwym do tego miejscu, w odpowiednim temacie. Wypowiadało się dużo osób, zarówno nowi jak i starzy użytkownicy. Kiedy wysłałem swojego ostatniego posta, cały temat został przeniesiony do kosza (5 stron) z wytłumaczeniem „za bezmyślny spam”. Szczerze mówiąc nie rozumiem o co w tym chodzi, bo jak jest napisane w regulaminie spam to „(za Wikipedią) - niechciane elektroniczne wiadomości niezgodne z omawianym tematem”.
W tamtym momencie to był jedyny temat, gdzie po prostu dyskutowało się o bieżącym programie o MJ w TV. Powiedziałbym wręcz, że istniało przyzwolenie na rozwinięcie się tego wątku, gdyż trwał już od 5 stron i jakoś nikt wcześniej nie zareagował. Nie przyszłoby mi do głowy, że robię coś niewłaściwego, tym bardziej, że pisały też tam takie osoby jak Mandey (tak na marginesie dzięki za odniesienie się do mojego posta), które zdaje się też chyba są lub były moderatorami, więc chyba wiedziały co robią. Poza tym nawet jakbym wpadł na to, że pisanie tam to coś niewłaściwego to nie zawracałbym sobie głowy na zakładanie nowych oddzielnych tematów „TzG” lub jego przeniesienie. Dyskusja była na czasie i zależało mi tylko na niej. Jeśli natomiast moderator chce nieco oczyścić wątek to ok., niech sobie to zrobi. Wydawałoby się, że tak właśnie zrobił umieszczając temat w koszu, tylko, że dlaczego mój post jako jedyny nie został przeniesiony tylko usunięty? Odpowiedz jest prosta, bo takie widzimisie miała moderatorka zu. Co więcej potem pojawił się kolejny post(nie mój) i został on tym razem już przeniesiony, choć jak twierdzi zu to nie jej zasługa tylko samego piszącego. Może i tak było. Jednak ja pisząc swojego posta, szybko się produkując, w jednej chwili go wysyłam a w drugiej ktoś mi go po prostu kasuje. Gdyby zu go po prostu przeniosła nie byłoby sprawy. Wkurzyłem się niesamowicie. Napisałem prywatną wiad. z pytaniem co się stało z moim postem, bo jeśli go nie ma to się bardzo wkur…… Nie powiedziałem na kogo tylko ogólnie, nikogo nie obraziłem. Było to wbrew pozorom bardzo zachowawcze. Zu jednak od razu wyskoczyła z wyzywaniem mnie od bezczelnych chamów, że jak ja w ogóle śmiem łamać zasady i potem pisać takie coś. Byłem tak wkurzony, że odbiłem jej piłeczkę równie mocno, bo dla mnie to co ona zrobiła było właśnie chamskie i niesprawiedliwe. Za to właśnie dostałem ostrzeżenie. Więc teraz pytam się jak można dawać komuś ostrzeżenia na forum za prywatne rozmowy, które odbywają się poza forum? Przecież mógłbym skorzystać równie dobrze z gg albo maila, tamtą metodą było po prostu szybciej i efektywniej. Jednak są to prywatne rozmowy, nasze sprawy. To śmieszne, że moderator daje za to ostrzeżenie. Jest to przykład, jak mocny i władczy na forum się czuje. Ciekawe czy za rozmowę live tez bym dostał ostrzeżenie.
Ostatecznie chciałem wyciągnąć rękę do zu, zaproponować zapomnienie o całej sprawie, bo mogła ona się rozwinąć po prostu z małego bzdetu do niepotrzebnego nieporozumienia. Może ten mój post był skasowany pomyłkowo, nie wiem, tego się nie dowiedziałem. W każdym bądź razie zaproponowałem to pod warunkiem, ze nie chce mieć tego ostrzeżenia, bo jest ono całkowicie niesprawiedliwe. Nie zasłużyłem sobie na nie. Jestem od początku na forum i wiem co można a co nie i nie pozwolę sobie na takie pouczanie, zresztą niesłuszne. Nie chce żadnych konsekwencji względem zu. Nie obchodzi mnie już to. Chce tylko, żeby ostrzeżenie dla mnie zniknęło. Zwracam się z tym do innych moderatorów. Pozdrawiam.
Dobrze, że o tym piszesz BadJack.
Niech się lekko rozwinę.
Do samej zu nic nie mam (wiesz..), ale w tym miejscu poczułam,że muszę dać głos. Dlaczego już kilka razy mówiłam, że odchodzę z forum, że mam dość.
Nie chcę robić off topic z Twojego tematu BadJack, ale chcę wykorzystać okazję, by napisać, że tu jest strasznie ciasno. Owszem, na każdym forum obowiązują jakieś reguły, ale tutaj jest ich za dużo. Czasami wcale nie można się wypowiedzieć na jakiś temat, bo moderator uznaje to za głupotę, spam, czy cokolwiek innego i wlepia ostrzeżenie.
Może to i wina masy ludzi, która nagle po 25,06 zalała forum, bo moderzy są bardzo wyczuleni, aż ZA bardzo... Pisząc w innym temacie o przywróceniu porządku wcale nie miałam na myśli państwa policyjnego.
Dlaczego na innych forach może być NORMALNIE i przyjemnie? Dlaczego, gdy chcę się naprawdę wyrazić, to muszę iść na maximum-jackson? Tam mogę sobie pisać o tabloidach, kurwiać na antagonistów, AEG i świat, mogę się podniecać w galerii, nawet przekomarzać się z moderatorami bez żadnych konsekwencji. Tam nie ma żadnych ostrzeżeń (chyba, jestem tam ponad rok i jeszcze nie zauważyłam), a forum jest x razy większe,bo na cały glob.
Tu jest jakiś ch0lerny reżim. I ja go nie rozumiem. I dlatego coraz częściej się zniechęcam. I mam już gdzieś czy dostanę ostrzeżenie, bo i tak już coraz rzadziej tu wchodzę i coraz rzadziej się wypowiadam. Stara ekipa też już się wykrusza i ci, którzy jeszcze zostali na pewno to widzą.
Chcecie przywrócić normalność forum? Zachowujcie się jak ludzie i pozwólcie się normalnie wypowiadać regularnym tudzież starszym użytkownikom też. Bo forum umiera również przez Was, drodzy moderatorzy. ...............
http://www.maximum-jackson.com/discussion/index.php --> ... bo zawsze jest alternatywa (jedna z najlepszych), dla tych, którzy jednak znają angielski.
pozdrawiam.
Niech się lekko rozwinę.
Do samej zu nic nie mam (wiesz..), ale w tym miejscu poczułam,że muszę dać głos. Dlaczego już kilka razy mówiłam, że odchodzę z forum, że mam dość.
Nie chcę robić off topic z Twojego tematu BadJack, ale chcę wykorzystać okazję, by napisać, że tu jest strasznie ciasno. Owszem, na każdym forum obowiązują jakieś reguły, ale tutaj jest ich za dużo. Czasami wcale nie można się wypowiedzieć na jakiś temat, bo moderator uznaje to za głupotę, spam, czy cokolwiek innego i wlepia ostrzeżenie.
Może to i wina masy ludzi, która nagle po 25,06 zalała forum, bo moderzy są bardzo wyczuleni, aż ZA bardzo... Pisząc w innym temacie o przywróceniu porządku wcale nie miałam na myśli państwa policyjnego.
Dlaczego na innych forach może być NORMALNIE i przyjemnie? Dlaczego, gdy chcę się naprawdę wyrazić, to muszę iść na maximum-jackson? Tam mogę sobie pisać o tabloidach, kurwiać na antagonistów, AEG i świat, mogę się podniecać w galerii, nawet przekomarzać się z moderatorami bez żadnych konsekwencji. Tam nie ma żadnych ostrzeżeń (chyba, jestem tam ponad rok i jeszcze nie zauważyłam), a forum jest x razy większe,bo na cały glob.
Tu jest jakiś ch0lerny reżim. I ja go nie rozumiem. I dlatego coraz częściej się zniechęcam. I mam już gdzieś czy dostanę ostrzeżenie, bo i tak już coraz rzadziej tu wchodzę i coraz rzadziej się wypowiadam. Stara ekipa też już się wykrusza i ci, którzy jeszcze zostali na pewno to widzą.
Chcecie przywrócić normalność forum? Zachowujcie się jak ludzie i pozwólcie się normalnie wypowiadać regularnym tudzież starszym użytkownikom też. Bo forum umiera również przez Was, drodzy moderatorzy. ...............
http://www.maximum-jackson.com/discussion/index.php --> ... bo zawsze jest alternatywa (jedna z najlepszych), dla tych, którzy jednak znają angielski.

pozdrawiam.
Mnie proszę w to nie mieszać.BadJack pisze:tym bardziej, że pisały też tam takie osoby jak Mandey (tak na marginesie dzięki za odniesienie się do mojego posta), które zdaje się też chyba są lub były moderatorami, więc chyba wiedziały co robią
Odniosłem się do twojej wiadomości bo napisałeś to co ja czułem po tym programie. Jeśli moderator w osobie Zu uznał, że nasze wiadomości to spam należy to uszanować. A to, że wypowiedzi klasowych pokemonów
powodują od czasów kiedy Sithowie rządzili galaktyką u mnie odpalanie
miecza świetlnego nie jest dla nikogo tajemnicą. Więc dlatego zapostowałem.
Więc slow down BadJack. Jedno ostrzeżenie to nie koniec świata.
Ja też mam jedno... a nawet już dwa powinienem mieć. A może już ban?
Pogubiłem się. Szanujcie to forum...
Nie ważne czy jest bałagan... czy akurat moderator nie miał dobrego dnia...
Wystarczy chęć by sprawić by znów powrócił porządek... to zależy od userów tylko. A modom też należy się szacunek bo poświęcają swój czas byście mieli przejrzyście i czysto. Kilka osób naprawdę pracuje na to by to forum było spadkiem dla przyszłych "Michaelomaniaków".
Kusi mnie by wrócić na moda.

I fakt... Homesick miała rację że się nie da żyć bez forum!
Co dzień zaglądam by poczytać wasze odniesienia do świeżych Michaelowych rzeczy... Jakoś tak nie mogę się oderwać.
To przez tego cholernego Jacksona! Cały czas mnie porywa. Nawet zwykłą demówką.
To mogę uszanować, z resztą tak jak pisałem wyżej. Nie mam nic przeciwko takiemu porządkowaniu. Nie mogę jednak uszanować niesprawiedliwego traktowania, czyli usunięcia mojego posta jako jedynego oraz wlepiania ostrzeżenia za prywatną rozmowę która odbyła się poza forum.Mandey pisze:Jeśli moderator w osobie Zu uznał, że nasze wiadomości to spam należy to uszanować.
Nie znam sprawy. Zu, mam nadzieję wkrótce się do tego odniesie. Co do Tańca z Gwiazdami, pamiętam że już dawno temat był pełen spamu i ten w HP był tak traktowany i kwestią zasu było, by wylądował tam, gdzie w końcu się znalazł. Równoległy w dziale multimedia wciąż istnieje i w Koszu go nie ma. Mogłeś spokojnie tam się przenieść, jak uważałeś, że Twoje uwagi były ciekawe, a nie były zaśmiecaniem forum.
Co do ostrzeżenia, Zu wkrótce się wypowie.
Co do ostrzeżenia, Zu wkrótce się wypowie.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Pozwolę sobie wtrącic 3 grosze do całej tej sprawy.Mam nadzieję że nie dostanę ostrzeżenia ponieważ forum jest po to żeby każdy wyraźił swoje zdanie.Po pierwsze bardzo dobrze że kolega BadJack przedstawił tą sprawę zrobiłeś to bracie w sposób inteligentny,rzeczowy i na poziomie.Może dzieki takim postom moderatorzy nie będą czuli się bezkarni.Od dłuższego czasu idzie zauważyć że na forum dzieje się źle,miało to minąć ale jak widać musimy uzbroić się w cierpliwość.Ogólnie odnoszę czasem wrażenie że niektórzy modzi tworzą jakąś lepszą część tego forum i lepiej im nie podskakiwać-tak jak napisała agness na innych forach między modami a użytkownikami nie ma jakiś barier.Każdy czuje się swobodnie i nie ma takich ostrzeżeń na kogoś widzimisie,bo miał zły dzień i wyzywania się na pw od chamów.Jeżeli praca moderatora jest taka ciężka to może lepiej oddać te funkcje komuś kto będzie bardziej zintegrowany z resztą fanów?Może powinno się pomyśleć o tym żeby to użytkownicy wybierali moderatorów???
Dziękuję za uwagę.I niech mi nikt nie napisze że nie widać tych zmian na forum które zostało ostatnio oblegane przez samych nowych użytkowników.Ten fakt już sam w sobie daje dużo do myślenia.
Dziękuję za uwagę.I niech mi nikt nie napisze że nie widać tych zmian na forum które zostało ostatnio oblegane przez samych nowych użytkowników.Ten fakt już sam w sobie daje dużo do myślenia.

__________________
"W zasadzie najważniejsze jest życie.A jak już jest życie,to najważniejsza jest wolność.A potem oddaje się życie za wolność."
BadJack pisze:Za to właśnie dostałem ostrzeżenie. Więc teraz pytam się jak można dawać komuś ostrzeżenia na forum za prywatne rozmowy, które odbywają się poza forum? Przecież mógłbym skorzystać równie dobrze z gg albo maila, tamtą metodą było po prostu szybciej i efektywniej. Jednak są to prywatne rozmowy, nasze sprawy.
Prywatne wiadomości wysyłane na forum nadal są jego częścią, gdybyś wymieniał korespondencję z innym użytkownikiem, który poczułby się skrzywdzony/urażony przez to co napisałeś ma prawo zgłosić to a moderator wyciąga z tego konsekwencje. Ty akurat napisałeś wprost do moderatora, który uznał najwidoczniej treść za nieodpowiednią.
Wiem, że robota, którą odwalają moderatorzy to ciężki kawałek chleba, nie dość, że pochłania masę czasu to jeszcze jest dość niewdzięczna.
Nie chcę sobie nawet wyobrażać jak wyglądałoby bez nich forum.
Co do Zu to ja zawsze mam wrażenie, że za łagodna jest... więc ja nie wiem co tam musiałeś jej wysłać.. mam nadzieję, że sprawa się wyjaśni bez zbędnych komplikacji..

But if you came to see
The truth, the purity
It's here inside a lonely heart
The truth, the purity
It's here inside a lonely heart
Dla mnie to zdanie to sprzeczność, no ale może po prostu źle to ujęłaś. Po to się korzysta z opcji pryw. wiad., jak wynikałoby z logiki, żeby nie objęły one forum, a skoro tak to ostrzeżenia adekwatnie nie powinny sięgać samego forum. Przecież wiadomo, że na forum nie pozwoliłbym sobie na pewne ostrzejsze słowa i publiczne opowiadanie jak wkurzony jestem. Komunikator ten działa na takiej samej zasadzie jak mail. A, że maila nie miałem, na gg nie było odp. to pryw. wiad była jedynym skutecznym i najszybszym sposobem. Nie przypisuję Zu złych intencji względem mnie, tylko to, że się zagalopowała z tą władzą na forum. To ona się pomyliła i najprawdopodobniej ze złości skasowała mi tą wiad, a to co ja robiłem, to nie był karygodny,"bezmyslny spam" tylko w moim odczuciu na miejscu dyskusja na właściwy temat.Estrella pisze:Prywatne wiadomości wysyłane na forum

Co to czasu emisji TzG w SB na stronie głównej toczyła się ostra wymiana zdań, tzn wiele osób tam się wypowiadało i wydaje mi się, że to było dość adekwatne miejsce do tego typu komentarzy

Nie da się chyba każdego programu/wydarzenia komentować na forum w poświęconym temu temacie na bieżąco bo to by zdecydowanie był spam i śmiecenie....
Nie mam zamiaru kogokolwiek potępiać za to, że pisał w tym czy też innym miejscu ale.. swoje zdanie wyraziłam

But if you came to see
The truth, the purity
It's here inside a lonely heart
The truth, the purity
It's here inside a lonely heart
Dobrze Ci się wydaje :) :Estrella pisze:Z tego co mi wiadomo prywatne wiadomości są indywidualną sprawą użytkowników do chwili kiedy ich treść nie łamie regulaminu,
Punkt 2. Regulaminu:
d) Posty obrażające innych Userów będą kasowane, a ich autorzy ukarani Ostrzeżeniem lub Banem. To samo tyczy się wypowiedzi na czacie lub PW jeśli zostaną one zgłoszone Administratorowi i/lub Moderatorom;
Śmieszne jest też to, że niektóre osoby (należące do grupy wzajemnej adoracji) mogą pisać totalne bzdury i jakze "wyrafinowane" dowcipy, na tym forum szanuje się jednych bardziej i na więcej się im pozwala, a moderatorzy są bardzo przecuzleni na swoim punkcie i każdy kontrargument traktuja jako wyzwisko. 

