MJPT

Album z remixami piosenek, wbrew tytułowi, nie tyle samego Michaela, ale głównie grupy Jackson 5. Wśród miksujących osoby, które pojawiały się również na dorosłych płytach artysty czy na singlach: Frankie Knucklers, Dallas Austin, Akon, David Morales.
Oficjalna premiera płyty, datowana na 20. października 2009, poprzedziło wydanie 4 E.P. w formie cyfrowej.


Michael Jackson: Remix Suite I - EP (25.08.2009)
1. "Skywriter" (Stargate Remix) - 4:05
2. "Never Can Say Goodbye" (Neptunes Remix) - 3:17
3. "Dancing Machine" (Polow da Don Remix) - 3:16
4. "I Wanna Be Where You Are" (Dallas Austin Remix) - 4:14
5. "ABC" (Salaam Remi Remix) - 3:29


Michael Jackson: Remix Suite II - EP (8.09.2009)
1. "Forever Came Today" (Frankie Knuckles "Directors Cut Late Night Antics" Remix) - 7:38
2. "Dancing Machine" (Steve Aoki Remix) - 4:40
3. "Hum Along and Dance" (Morales Giamsta Remix) - 5:48
4. "I Want You Back" (Dimitri from Paris Supa Funk Brakes Remix) - 6:08
5. "Dancing Machine" (Paul Oakenfold Remix) - 5:24


Michael Jackson: Remix Suite III - EP (22.09.2009)
1. "Ain't No Sunshine" (Benny Blanco Remix) - 3:08
2. "Maria (You Were The Only One)" (Show Me the Way to Go Home Remix) - 3:52
3. "Who's Lovin' You" (No ID Remix) - 4:16
4. "Maybe Tomorrow" (SRP Remix) - 3:09
5. "Ben" (Konvict Remix) - 3:28


Michael Jackson: Remix Suite IV - EP (6.10.2009)
1. "I Want You Back" (Kenny Hayes Sunshine Funk Remix) - 4:31
2. "ABC" (Mark Hoppus-Chris Holmes Remix) - 3:15
3. "Darling Dear" (Rejuvenated by Muro Remix) 1 - 4:36
4. "The Love You Save" (DJ Cassidy Remix) - 3:25
5. "I'll Be There" (Wayne Wilkins Remix)

Pierwotnie miało ukazać się 5 części, ale plany zmieniono. W informacji prasowej wymieniano I'll Be There autorstwa Jasona Nevinsa, I Wanna Be Where You Are w wersji Therona Feemstera czy I Want You Back zremixowane przez Tricky'ego Stewarta.
Na myspace wspominano też o Rodneyu Jerkinsie, Swizz Beatz, Q-Tip, Ryanie Leslie. Ponadto na stronie Motown wymieniono takie osoby jak: Jim Jonsin, Rico Love, Colin Munroe i Eric Hudson.

Ostateczna setlista i okładka wydania na płycie kompaktowej:
Michael Jackson: The Remix Suite



1. "Skywriter" (Stargate Remix)
2. "Never Can Say Goodbye" (Neptunes Remix)
3. "I Wanna Be Where You Are" (Dallas Austin Remix)
4. "Dancing Machine" (Polow da Don Remix)
5. "ABC" (Salaam Remi Remix)
6. "Forever Came Today" (Frankie Knuckles "Directors Cut Late Night Antics" Remix)
7. "Dancing Machine" (Steve Aoki Remix)
8. "Hum Along and Dance" (Morales Giamsta Remix)
9. "Ain't No Sunshine" (Benny Blanco Remix)
10. "Maria (You Were The Only One)" (Show Me the Way to Go Home Remix)
11. "Maybe Tomorrow" (SRP Remix)
12. "Ben" (Konvict Remix) - 3:28


Oficjalna strona projektu:
http://www.michaeljacksonremixsuite.com/
Na stronie można min. posłuchać i poczytać wypowiedzi niektórych DJ, odsłuchać płyty.

Michael Jackson: The Remix Suite



Tej jesieni Universal Motown wyda album Michael Jackson: The Remix Suite, który będzie zawierał ponad 20 remixów utworów Michaela Jacksona i Jackson 5 z okresu Motown. W projekt zaangażowani są tacy producenci jak: Polow Da Don, Ryan Leslie, The Neptunes, Q-Tip, Dallas Austin i inni.

Micheal Jackson – Remix Suite 1 - pierwsza część z serii remixów jest już dostępna, można sobie posłuchać tutaj



Never Can Say Goodbye - Michael Jackson (The Neptunes Remix)
ABC - Michael Jackson (Salaam Remi Remix)
Dancing Machine - Michael Jackson (Polow Da Don Remix)
Skywriter - Michael Jackson (Stargate Remix)
I Wanna Be Where You Are - Michael Jackson (Dallas Austin Remix)

Album Michael Jackson: The Remix Suite zostanie wydany w formie cyfrowej 1 września, zaś pięcio-częściowa kolekcja będzie dostępna 27 października.

źródło

Nowe mixy do których info w faktach całkiem znośne, choć Abc mnie odpycha już na wstępie.
Nie podoba mi się także podpisywanie utworów The Jackson 5 jako
solowego Michaela. Wpierw muszę wysłuchać całość wydawnictwa by skusić się na kupno...
Ponad 20 remixów na 5 płytach... no no!

The Remix Suite (CD) już dostępne na FaN.pl



Można zamawiać, wyjdzie w 2 wersjach:
PolskaCena za 29,95 i "normalna" cena , za 49,95zł

Edit:
2 LP na FaN.pl oraz inne wydanie CD (z innym numerem katalogowym)

A wszystko po to by szturmem zdobyć listy przebojów albumem "The Remix Suite", którego premiera zaplanowana jest na 23 października.

Wydawnictwo jest tak różnorodne jak grupa producentów, która go stworzyła: Tricky Stewart, DJ Cassidy, Steve Aoki, Frankie Knuckles, Benny Blanco i wielu innych.

„Dołączyliśmy do tego projektu, ponieważ Michael jest legendą, która zainspirowała całą naszą karierę i która zrewolucjonizowała świat muzyki” - mówi Pharell Williams, członek The Neptunes, których wciągająca i syntezatorowa wersja „Never Can Say Goodbye” jest wzbogacona o ciężką linie basu.
Dla Saalama Remi'ego, jego reggae remiks piosenki „ABC” to „wyobrażenie sobie Michaela, który w latach 70-tych odbywa podróż na Jamajkę i gra z jamajska grupa muzyków”.
Radosne wykonanie „The Love You Save” DJ'a Cassidy'ego miało na celu „połączenie The Corporation i Quincy Jonesa w taki sposób, aby stworzyć coś świeżego, ale zarazem ponadczasowego, klasycznego i równie inspirującego jak oryginał”.

"Michael Jackson: The Remix Suite" to nie tylko smutny hołd złożony gwieździe, która zbyt wcześnie odeszła. To rodzaj wyjątkowego testamentu, który ma przybliżyć wczesną twórczość Michaela i The Jackson 5 szerszej publiczności.

Oczywiście byłoby mi miło, gdyby tego typu plotki okazały się prawdą :)

Anet18, zakupiłam:) Książeczka ma raptem 8 kartek... ale pełno tam uśmiechniętego małego Michaela :) Sympatycznie to wygląda.
Sama płyta jest naprawdę bardzo dobra, myślę, że osobom, dla których te piosenki jakoś za staro brzmiały, te aranżacje spodobać się mogą. Np. taki beat w "Maybe Tomorrow" - zupełnie inaczej się tego słucha.
Po pierwszym przesłuchaniu, mój top na płycie:
- Ben - wiele nie ruszone:) (poza Akonem - Wiewiórką w chórkach;), takim delikatnym rytmem, więcej smyczków jest, fortepian też... Więcej perkusji - naprawdę ładnie, jak na Akona, to już w ogóle:))
- I wanna be where you are - wow! brzmi zupełnie współcześnie, fajny rytm taki dodany, generalnie buja ;)
- Dancing Machine - jakieś let's go, let's go, one, two, three, four, yeah dodane... fajnie zmiksowane
- ABC w rytmach reggae...
Generalnie i tak uważam, że wersje oryginale są i tak najlepsze, ale ta płyta jest naprawdę dobra. Powiem szczerze, że z kupionych dziś TTI i RS - właśnie tą drugą cieszę się bardziej.
edit: Absolutną perełką na płycie jest "Maybe tomorrow" - genialnie zremasterowana, umuzyczniona wersja. Piękna. Numer 2 to "Ben" - naprawdę Akon się spisał, jak nie Akon:) Generalnie - płyta godna polecenia

Anet18 wrote:

anialim wrote:Anet18, zakupiłam:) Książeczka ma raptem 8 kartek... ale pełno tam uśmiechniętego małego Michaela :) Sympatycznie to wygląda.
Sama płyta jest naprawdę bardzo dobra, myślę, że osobom, dla których te piosenki jakoś za staro brzmiały, te aranżacje spodobać się mogą. Np. taki beat w "Maybe Tomorrow" - zupełnie inaczej się tego słucha.
Po pierwszym przesłuchaniu, mój top na płycie:
- Ben - wiele nie ruszone:) (poza Akonem - Wiewiórką w chórkach;), takim delikatnym rytmem, więcej smyczków jest, fortepian też... Więcej perkusji - naprawdę ładnie, jak na Akona, to już w ogóle:))
- I wanna be where you are - wow! brzmi zupełnie współcześnie, fajny rytm taki dodany, generalnie buja ;)
- Dancing Machine - jakieś let's go, let's go, one, two, three, four, yeah dodane... fajnie zmiksowane
- ABC w rytmach reggae...
Generalnie i tak uważam, że wersje oryginale są i tak najlepsze, ale ta płyta jest naprawdę dobra. Powiem szczerze, że z kupionych dziś TTI i RS - właśnie tą drugą cieszę się bardziej.

Szkoda, że nie ma dłuższej książeczki ale co tam.
Dziękuję za recenzję. W takim razie kupuję, nie ma co.
W sumie od dawna się na to czaiłam ale wiadomo- kasa.
A gdzie kupiłaś i za jaką cenę?

Ja też jestem pozytywnie zaskoczony płytą MJ RS świetne remixy czekałem na nią dość długo i się nie zawiodłem jest dobrym wydawnictwem świetnie się tego słucha i warto wydać te 50zł na nią bo bije na głowę jakieś dziwne płyty z MJ albo J5 które pojawiają się teraz :)

Właśnie słucham tej płyty i naprawdę mi się podoba, a najbardziej przypadły mi do gustu:
Ben - przepiękne, takie a la koncertowe wykonanie, bardzo mnie wzruszyło
Dancing machine Steve Aoki remix (nr 7 na płycie)
ABC - w wersji reggae, jak dla mnie rewelacyjne.

Całość przygotowana z szacunkiem dla oryginałów. Płyta warta kupienia.

Niestety mam ją w wersji polskiej, ze skróconą książeczką, są w niej tylko dwa Michaelowe zdjęcia A przeszukałam cały Silesiowy saturn i empik w Katowicach i nie było tego droższego wydania! This is it też zresztą nie, a jak tu czytam, niektórzy już mają. No coś ta dystrybucja szwankuje!

This Is It czy Remix Suite? Wczorajszy empikowy dylemat rozwiał nowy Sting. Ta sama cena, co TII.
Nie mam w swojej płytotece ani King Of Pop, ani Number Ones, ani Essential ani Visionary. Wygrała więc konsekwencja.

Najfajniejszy remix Skywrittera chyba. W ABC są dodatkowe wokale Michaela, podejrzewam że zaiwanili z jakiegoś wystąpienia live.
W książeczce jest parę (o zgrozo!) błędów- wg notek I Wanna be Where You Are pochodzi z płyty Got To Be There i (????) Maybe Tomorrow, Forever Came Today z ABC, a Ain't No Sunshine w ogóle jest znikąd. Błędy nie do przełknięcia, skoro album wydaje Universal/Motown.
W książeczce każdy DJ wypowiada się na temat swojej pracy i oddania dla Michaela. No i zdjęcia. Michaela, błyszczących zębów Michaela i Jackson 5, z matowymi zębami. :)
Cieszy mnie, że sięgnięto również po mniej znane kawałki- właśnie Skywritter, Hum Along & Dance, Forever Came Today czy Maria. Ain't No Sunshine zostało zupełnie zmiażdżone, niewiele się ostało. I... Jest piękne.
Płyta trwa 50 minut i nie rozumiem, czemu nie dano więcej remixów, skoro były przygotowane.
Nie kupujcie This Is It, jak macie dylemat albo...albo. Z tej płyty będziecie mieć więcej radości. Czekam na remixy z okresu The Jacksons. A może ich nie wydane dema?

kaem wrote:Nie kupujcie This Is It, jak macie dylemat albo...albo. Z tej płyty będziecie mieć więcej radości.

No dokładnie. Przyłączam się do Twojego obozu.
Mnie najbardziej urzekł remix Maybe Tomorrow. Słuchałem go wczoraj multum razy. Akona muszę również pochwalić. Pierwsza rzecz jaką zrobił związaną z Michaelem bliską moim odczuciom. I choć nagrał swoje wokale... wybaczam bo zrobił piękne instrumentarium do Bena. Urzekło mnie bardzo. Bardzo podoba mi się też mix I Want You Back (Dimitri From Paris Supa Funk Brakes). Czadowe do tańca!

Najmniej do gustu przypadło reggae'owe Abc oraz smętne Ain't No Sunshine. Reszta trzyma poziom. Zastanawiam się dlaczego też miksowano te same utwory po kilka razy? Przecież w tym okresie jest tak bogata kolekcja utworów.
Ale warto kupić naprawdę. Ja mam na razie z sieci ale zamówię.

Ci co się wahają jeszcze szybciutko śmigać na stronkę www.michaeljacksonremixsuite.com/

Dołączam do tych , którzy chwalą The Remix Suite. Pierwsza EPka rozbudziła moje nadzieje na to, że pośmiertnie ukaże się album, który nie ośmieszy spuścizny Michaela. Udało się, aczkolwiek rację ma Kaem - mogli spokojnie wydłużyć płytę do 15 - 18 remiksów.

Krótko – płyta jest rewelacyjna. Nie jestem w stanie wybrać tego najlepszego remiksu, bo wszystkie dają tym piosenkom fantastycznego kopa, nie naruszając równocześnie ich oryginalnego uroku.
Oba remiksy Dancing Machine trafione w dziesiątkę, Skywriter to parkietowy niszczyciel, Ain't no sunshine (video) w zupełnie nowej odsłonie - jest jeszcze bardziej dramatycznie niż w oryginale.

Ja również pochwalę Akona. Fenomen tego kolesia jest dla mnie niezrozumiały, ale ten fortepian i smyczki w Benie rozbiły mnie dość znacznie, a nie należę do osób, które łatwo poddają się nastrojowi piosenek. Jakby ten utwór nie mógł być jeszcze piękniejszy...

Pozostałe świetne remiksy dopełniają całości i nie pozostawiają wątpliwości co do tego, które wydawnictwo sygnowane w tym roku nazwiskiem Jackson jest godne polecenia fanom i które może przybliżyć muzykę Michaela nowym słuchaczom.

lazygoldfish wrote:Ain't no sunshine (video) w zupełnie nowej odsłonie - jest jeszcze bardziej dramatycznie niż w oryginale.

Ten obrazek jest wspaniały. Michael ciągle gdzieś się snujący za ludźmi. Jak duch, jak wspomnienie. Właśnie o to chodziło. Ktoś bardzo trafnie uchwycił klimat czasów, korelujący się z tytułem utworu i jego klimatem.

Dziś zakupiłam ową płytę i jestem pozytywnie zaskoczona ponieważ z reguły nie przepadam za remixami. Dobry remix musi mieć w sobie to coś aby mnie zachwycił i wbił w fotel a remixy z tej płyty do takich właśnie należą :) Rewelacja! Najbardziej zachwycona jestem I wanna be where you are - daje niezłego kopa,aż chce się wstać z fotela i zatańczyć ;)

Naprawdę szczerze polecam jeszcze niezdecydowanym zakup The Remix Suite.

Remixy są naprawdę super zrobione i dopracowane. Jest Michael, nowości, świetne brzmienie, głębokie basy. Jestem zaskoczony unikalnym połączeniem. Extra robota! Płyta warta zakupu w każdym calu.

ale dlaczego zabraklo na tym wydaniu akurat tych remiksów:
1. Forever Came Today (Frankie Knuckles "Directors Cut Late Night Antics" Remix) - 7:38
2. I Want You Back (Dimitri from Paris Supa Funk Brakes Remix) - 6:08
3. Dancing Machine (Paul Oakenfold Remix) - 5:24
4. Who's Lovin' You (No ID Remix) - 4:16
5. I Want You Back (Kenny Hayes Sunshine Funk Remix) - 4:31
6. ABC (Mark Hoppus-Chris Holmes Remix) - 3:15
7. Darling Dear (Rejuvenated by Muro Remix) 1 - 4:36
8. The Love You Save (DJ Cassidy Remix) - 3:25
9. I'll Be There (Wayne Wilkins Remix)
ma ktoś je w swoich zbiorach?