Page 1 of 2

Centrum sztuki Michaela Jacksona w Gary [koment.]

Posted: Wed, 28 Oct 2009, 22:05
by editt
Komentarze do tematu: http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewto ... 854#236854

Jeśli dobrze zrozumiałam to Joe Jackson i burmistrz (?)Gary chcą utworzyć w rodzinnym mieście Jackosnów hotel, wokół muzeum i centrum sztuki wraz z teatrem im. Michaela Jacksona. Jest to na razie w sferze planów.


Jackson's hometown pushes for museum, hotel

Joseph Jackson and Gary, Indiana, mayor pushing for Jackson tourist sites
Idea calls for museum, hotel, performing arts center
Michael Jackson and siblings were born in Gary, moved to Los Angeles

Los Angeles, California (CNN) -- Michael Jackson's father and the mayor of Gary, Indiana, want to build a museum, hotel and performing arts center in the Jackson family's hometown, a spokeswoman for the mayor said.

The Jackson Family Project is still in the concept stages, but Joe Jackson and Mayor Rudy Clay are in Las Vegas, Nevada, this week to meet with possible partners and investors, spokeswoman Lalosa Burns said.

"Everything is in the proposal and concept stage," Burns said.

The plan is for a hotel built around a Jackson family museum and a Michael Jackson performing arts center and theater, she said.

The proposal will be outlined at a news conference at the Palms Casino in Las Vegas on Wednesday afternoon, according to a statement from Brenden Theatre Corp.

Joe and Katherine Jackson started their large family in a two-bedroom house in a working-class neighborhood in Gary. All 10 Jackson children were born in Gary between 1950 and 1966, including one who was stillborn.

The Jacksons moved from Gary to Los Angeles, California, in 1971 amid the success of the Jackson 5 group, which featured Michael Jackson and four older brothers.

Their home at 2300 Jackson St. is still a shrine for the occasional tourist.

"We do hope to have, even if not the house, a replica of the house" included in the project, Burns said.

Callers to the Gary City Hall who are put on hold are treated to the Jacksons singing "2300 Jackson Street," a song about growing up in the city they sing is "always home."

"We're all united and standing strong, and still today we're one big family," the lyrics say.

http://www.cnn.com/2009/SHOWBIZ/Music/1 ... ss_showbiz

Posted: Thu, 31 Dec 2009, 8:23
by editt
Gary Indiana Officials propose Neverland replica

The Northwest Indiana Times is reporting that talks are in the works for a replica of Michael Jackson's famed NEverland Ranch to coincide with the expansion of the Jackson Family Performing Arts Center and Museum proposed to the Gary City Council shortly after Jackson's death on June 25th. The original plans were expanded to include a golf course and replica of the amusement park/home of Michael Jackson for 2 decades.

The cost of the project is set to be huge. Close to $30 million. Surprisingly donations have been solicited through fan pages on Facebook and Myspace for the project.

Gary, Indiana is the Jackson's hometown and where their music careers started. However, even with the family home still standing, it really isn't much of a tourist attraction. Gary is known as being a depressed factory town, with incredibly high crime, so it would take not only the construction of the museum, but a complete overhaul of image to make it appealing.
http://www.examiner.com/x-33749-Napervi ... nd-replica#

Posted: Thu, 31 Dec 2009, 11:35
by anialim
Już linkowałam w temacie o Josephie.
Strona fundacji rodzinnej, zajmująca się budową

Posted: Thu, 07 Jan 2010, 8:39
by editt
JACKSON SET FOR GOLF COURSE TRIBUTE IN GARY

MICHAEL JACKSON is to remembered in his native Gary, Indiana with a championship golf course and Neverland-style amusement park.
Members of the Jackson family and local businessmen hope to break ground on development of the first stage of a King of Pop memorial site on the outskirts of Gary later this year (10).
The 100-acre complex will feature a Jackson museum, 300-room hotel, amusement park and golf course, according to project president Odie Anderson.
He insists that planning work on the proposed site, which will take 10 years to complete and cost an estimated $1 billion, is on "a fast track".
Anderson tells the Los Angeles Times that organisers are currently debating whether or not to recreate the old Jackson family home or arrange for bus tours to the address from the proposed museum.

http://ow.ly/TvAP

Centrum sztuki Michaela Jacksona w Gary [koment.]

Posted: Thu, 03 Jun 2010, 15:54
by martina
Burmistrz miasta Gary w stanie Indiana zapowiedział, że w 2011 roku ruszy budowa muzeum i centrum sztuki, poświęconych MJowi. Projekt ma kosztować ok. 300 mln $.

Poniżej art. z wp.pl (miałam to umieścić w faktach, ale nie chce dostać ostrzeżenia od Mafii ;P)
Image

Posted: Thu, 03 Jun 2010, 18:43
by Dama Kameliowa
Te 300 milionów szybko uzupełnią w ciągu roku...Zresztą to nie będą nawet ich pieniądze.
Ciekawy projekt. Jak dojdzie to skutku to na pewno odwiedzę to miejsce.
Pytanie tylko, czy w ogóle dojdzie i czy będzie to na pewnym poziomie moralności. Bo jeśli Joseph ma w tym swój udział...

Posted: Fri, 04 Jun 2010, 12:31
by Maverick
Maverick wrote:słowa burmistrza Clay'a: "Deweloperzy z Las Vegas uważnie obserwują jak potoczy się sytuacja z kasynami w Gary, a są oni przyjaciółmi niektórych członków rodziny Jacksonów."
Ciekawe których niektórych... :/

Posted: Fri, 04 Jun 2010, 21:41
by kaem
Zastanawiam się, co mają kasyna do osoby Michaela Jacksona. Jeżeli centrum ma powoływać się na legendę rodziny z naciskiem na Michaela, to niech to będzie adekwatne. Inaczej transakcję szlag trafi, bo fani wredne małpy, wyczują, że są wbijani w butelkę.
Czy to sprawka Josepha czy tylko tak to wygląda i on służy jako najoczywistszy cel ataków?

Posted: Fri, 04 Jun 2010, 21:55
by Maverick
Joe? Nie, no co Ty... The best is yet to come :aniol:

Image

Posted: Sat, 05 Jun 2010, 11:50
by a_gador
Maverick wrote:Plac przenaczony pod budowę jest terenem zalewowym, więc, jak mówi rzeczniczka prasowa Urzędu Finansowego Stanu Indiana, kontrukcja będzie wymagała współpracy z inżynierami z Armii USA, jak również opracowania "szczegółowego raportu środowiskowego na temat gruntów podmokłych oraz ewentualnego zagrożenia ze strony rzeki Little Calumet." Burmistrz Caly zapowiedział, że wszystkie te działania rozpoczną się w ciągu dwóch tygodni.
No po prostu świetnie. A innej lokalizacji nie mogli już wziąć pod uwagę? Woda to żywioł, zresztą co ja tu będę tłumaczyć do czego jest zdolna natura. Obserwujemy to wszyscy od kilkunastu dni w naszym kraju. I Michael na pewno byłby szczęśliwy, że w centrum jego imienia ma powstać kasyno. Shame on you, Joe!

Posted: Sat, 05 Jun 2010, 12:10
by kaem
Maverick wrote:Czyli firma Joe ma mieć jako jedyna kontrolę nad KAŻDYM aspektem projektu.
Ewidentnie Joseph ma wreszcie to, co chciał. Zarządzać sprawami całej swojej rodziny, jak "za dawnych, dobrych czasów". Można zapomnieć, że coś fajnego z tego będzie. Obawiam się, że będziemy mogli obserwować, krok po kroku, dlaczego Michael nie ufał swojemu ojcu i rodzinie w sprawach biznesowych.
To smutne, że Michael nie zostawił po sobie nikogo, kto by mądrze zarządzał jego artystycznym dorobkiem i marką "Michael Jackson" po śmierci.

Przy okazji nasunęła mi się myśl, że Michael i ojciec byli podobni pod tym względem, że przyciągali do siebie osoby, którzy umieli ich wykorzystywać i zostawiać z niczym. Jakby miał napisane na tyłku "kopnij mnie"- to chyba słowa Katherine o mężu, z książki La Toyi.

Posted: Sat, 05 Jun 2010, 12:35
by Amelia
Zastanawia, brak jakiejkolwiek interwencji ze strony członków rodziny, przyjaciół i wiara Joe (cholera, chyba uzasadniona), że fani odwiedzą wszystko i wydadzą pieniądze na nawet największą porażkę.

Posted: Sat, 05 Jun 2010, 16:05
by aeval
Amelia wrote:Zastanawia, brak jakiejkolwiek interwencji ze strony członków rodziny, przyjaciół i wiara Joe (cholera, chyba uzasadniona), że fani odwiedzą wszystko i wydadzą pieniądze na nawet największą porażkę.
Nie tylko Joe za tym stoi, niestety.
Maverick wrote:
Deweloperzy, którzy zobowiązali się do budowy Centrum Michaela Jacksona w Gary, twierdzą, że mają pełne prawo do używania jego imienia. Dowodem na to ma być dokument Urzędu Miasta. Jest to ich odpowiedź na przedwczorajsze orzeczenie MJ Estate. I (suprise, suprise... :/) na dokumencie, oprócz podpisów deweloperów, znajduje się też podpis Katherine Jackson
Prasa chciała się skontaktować się z prawnikami Katherine aby to wyjasnić, ale nie chcą oni się na ten temat wypowidać.
Ha, umarl najbardziej dochodowy syn. Pomyślmy jak na tym zarobić! - to chyba ich rodzinna dewiza.

Ohyda.

Posted: Sat, 05 Jun 2010, 16:21
by Canario
kaem wrote:Przy okazji nasunęła mi się myśl, że Michael i ojciec byli podobni pod tym względem, że przyciągali do siebie osoby, którzy umieli ich wykorzystywać i zostawiać z niczym. Jakby miał napisane na tyłku "kopnij mnie"- to chyba słowa Katherine o mężu, z książki La Toyi.
O Katherine można by za to powiedzieć że: mierna,wierna,i zawsze bierna
brak reakcji rodziny świadczy o tym że Joe jest ich wysłannikiem,wysłanym na odbiór ciosów, a reszta rodzinki schowana za parawanem , niby nie ma z tym nic wspólnego.
A Josephowi wszystkie ataki na jego osobie tak naprawde wiszą,robi swoje, w swoim mniemaniu propaguje dobre imie Michaela.
I za to gościa lubie.

Posted: Sat, 05 Jun 2010, 17:34
by amj
Canario wrote:brak reakcji rodziny świadczy o tym że Joe jest ich wysłannikiem,wysłanym na odbiór ciosów, a reszta rodzinki schowana za parawanem , niby nie ma z tym nic wspólnego.
Ja bym tego nie powiedział. Wiesz, że Joe znęcał się nad dziećmi i Katherine też nieraz też uderzył. Ten uraz pozostał im pewnie do dzisiaj i boją się go. Sam Michael przecież mówił, bądź po wywiadzie można było tak interpretować, że się go nadal boi.
Z resztą co oni mają mu niby zrobić przywiązać go do drzewa, krzesła, bądź czegokolwiek?