Strona 1 z 3

Co chciałbyś w sobie zmienić? Czyli nasze wady :)

: pn, 14 gru 2009, 20:58
autor: Eva
Każdy człowiek ma wady. Niektórych nie jesteśmy w stanie się pozbyć, albo po prostu nie chcemy, nie możemy, lub nie mamy czasu. Stąd nasunęło mi się pytanie: Co chcielibyście w sobie zmienić?.
Chodzi mi tu zarówno o fizyczność jak i charakter. Może dla ułatwienia ja zacznę:
-chciałabym mieć trochę więcej wzrostu, mam prawie 170 cm, chciałabym pociągnąć do 175cm.
-Bardzo ale to bardzo nie lubię zakupów!! Strasznie zawsze wszystkich irytuje kupowanie ze mną ubrań, chciałabym to zmienić.
-jestem za bardzo leniwa, to często utrudnia mi życie.
-lubię wysługiwać się innymi osobami.
-gdy się z kimś nie zgadzam zanudzam go prosząc o stosowne argumenty (tego akurat nie chcę zmieniać :-) )
-Chciałabym być troche mniej agresywna, strasznie mnie to razi kiedy ktoś narusza moją nietykalność osobistą. Może mieć wtedy pewność, że dostanie w zęby.
-jeśli chodzi o cechy fizyczne to mam za szerokie biodra, tego chyba nie jestem w stanie zmienić :(.


Teraz wy.

Re: Co chciałbyś w sobie zmienić? Czyli nasze wady :)

: czw, 17 gru 2009, 12:17
autor: Agnieszkaaaaa
Eva pisze: -chciałabym mieć trochę więcej wzrostu
Ja również.
Eva pisze:-jestem za bardzo leniwa, to często utrudnia mi życie.
-Chciałabym być troche mniej agresywna, strasznie mnie to razi kiedy ktoś narusza moją nietykalność osobistą. Może mieć wtedy pewność, że dostanie w zęby.
Dokładnie tak jak ja :)

I jeszcze chciałabym być mniej nieśmiała :)

: czw, 17 gru 2009, 12:53
autor: PsychoButcher
Przede wszystkim chciałbym nie być tak leniwy i dodać sobie wzrostu (140 cm na 12 lat to mało)

: czw, 17 gru 2009, 14:42
autor: adula.8
Eva pisze:-Chciałabym być troche mniej agresywna, strasznie mnie to razi kiedy ktoś narusza moją nietykalność osobistą. Może mieć wtedy pewność, że dostanie w zęby.
I to jest coś co próbuję zmienić, ale nie czasami wręcz nie wytrzymuje. Jestem osobą impulsywną..niestety

Poza tym lenistwo.. ach jak ja to uwielbiam! Są dni, kiedy mam ochotę cały czas leżeć i nie robić kompletnie nic. Bywa też, że najzwyczajniej w świecie nic mi się nie chce. I to jest to coś co wiem, że muszę zmienić.

I chyba największą moją wadą jest to, że wszystko bardzo przeżywam. Wystarczy że się z kimś pokłócę, albo ktoś powie mi coś co mnie zmartwi, potrafię o tym myśleć cały dzień.. Lubie być wrażliwa, ale uważam że w moim przypadku to już przesada.

Koniec rozczulania się. : )

: czw, 17 gru 2009, 14:48
autor: Aryune
Eva pisze:-chciałabym mieć trochę więcej wzrostu, mam prawie 170 cm, chciałabym pociągnąć do 175cm.
Ja mam 165 cm i też chcę być wyższa. Zresztą, mam kompleksy na punkcie swojego wzrostu odkąd zaczęłam chodzić do szkoły (już z 8 lat...). Wszyscy byli tacy wielcy, a ja byłam taka malutka... :zly:
Eva pisze:-Bardzo ale to bardzo nie lubię zakupów!! Strasznie zawsze wszystkich irytuje kupowanie ze mną ubrań, chciałabym to zmienić.
Ja też nie znoszę robić zakupów, ale tylko ubrań i butów. Uwielbiam robić zakupy w Empiku - płyt, książek, filmów...
I nie znoszę robić zakupów z moją mamą. Lubię robić je sama, bo nie znoszę jak ktoś mi doradza, co mam kupić.

Inne wady:
- jestem okropnie uparta - choćby się waliło, paliło, ja i tak postawię na swoim
- czasem jestem okropnie złośliwa - młodsza siostra nazywa mnie przez to "wielką starą wiedźmą". Hmm... coś w tym jest nenene

: czw, 17 gru 2009, 23:06
autor: P.Y.T.95
Mam pełno wad ale to jak każdy. Z kilkoma dałam sobie już radę, nad innymi pracuje. Ale wiadomo nikt nie jest idealny. Tak więc nie pisze wszystkich bo było by ich mnóstwo. Ale takich co mnie najbardziej denerwują to to, że jestem straszliwie leniwa, lubię się czasem ludźmi wysługiwać, strasznie uparta i nieśmiała (czego nie cierpię ).
Podobnie jak niektórzy tu nie lubię chodzić na zakupy, ale tego nie nazwałabym wadą.

: pt, 18 gru 2009, 20:41
autor: Ojka
O matko!!
Tyle z was nienawidzi zakupów?!?!?!? W moim towarzystwie, praktycznie wszyscy UWIELBIAJĄ zakupy, a ja po prostu nienawidzę. I też chciałabym to zmienić, ale mi się nie udaje nenene

Co jeszcze..?? Hmmm.... O wiem!!
Jestem okropną bałaganiarą. Niby ciągle u siebie sprzątam (no dobra, nie ciągle..xD) a mam zawsze taki syf, że koniec świata.

A oprócz tego, o wszystkim zapominam. Coś komuś obiecam, a potem nie potrafię się wywiązać. Po prostu zapominam.....

I jeszcze mam strasznie słabą psychikę. Zawsze się boję, że mój pies coś komuś zrobi :/

I oprócz tego, straszna ze mnie ofiara losu. Zawsze się o coś potknę, w coś walnę itd. :smiech:

O mamo, P.Y.T.95, jaki masz awatar.. Aaaaaaa!!

: pt, 18 gru 2009, 21:14
autor: EternallyLive
Hmm...to może i ja:
-bardzo chciałabym być wyższa, mam narazie zaledwie 153, a za miesiąc kończę 15 lat...W mojej rodzinie, to wszyscy są niscy. Wkurza mnie, że młodsza siostra mnie przerosła wrrr.,
-jestem straszną bałaganiarą,
-wykorzystuję ludzi(np. kumpluję się z kimś tylko w celu zdobycia informacji o kimś/czymś innym) i niecierpię tego w sobie,
-zawsze muszę być od wszystkich lepsza, a jak nie jestem, od razu staję się wrogiem tej lepszej i robię wszystko, by ją wreszcie pokonać,
-często uciekam się do podstępów, intryg i ,,drobnych kłamstewek", potrafię nieuczciwie brnąć do celu,
-zawsze, jak pragnę kogoś zdobyć, nie poddam się, dopóki mi się to nie uda. Obiekt pożądania oczywiście to wkurza, taka ciągła obserwacja, narzucanie się,
-jestem bezlitosna dla wrogów, jak w ,,Samych swoich",
-jestem impulsywna, jak zdaje mi się, że ktoś chce czymś mnie obrazić, muszę mu porządnie pojechać,
-jestem leniwa,
-zawsze muszę postawić na swoim, choćby nie wiem, co, i tak zrobię tak, jak sama będę chciała,
-chyba za dużo przeklinam i nie mam zachamowań(czyt. nic mnie nie brzydzi),
-nie potrafię darzyć prawdziwą przyjaźnią. Tylko nienawidzić, nie lubić, lubić, bardzo lubić i kochać do szaleństwa,
-wrogów miażdżę, dopóki się nie poddadzą, a tych, których kocham obronię, choćby własnym kosztem, nikt nie będzie obrażał ,,moich ludzi". Ich wrogowie, to także moi wrogowie!(ale to chyba dobra cecha?)

Uhh, no to się pogrążyłam... :nerwy: Papla ze mnie.

: pt, 18 gru 2009, 21:27
autor: MJ4everify
-Chciałabym mieć mniejsze stopy :smiech:
-przydałoby mi się trochę opanowania
-chciałabym mieć więcej cierpliwości
-jestem za leniwa
-mam okropne włosy (loki, brrr)
-bywam mściwa
Aryune pisze:- jestem okropnie uparta - choćby się waliło, paliło, ja i tak postawię na swoim
Dokładnie.

-nie ma większego bałaganiarza na świecie ode mnie (mało tego, ja się w tym bałaganie odnajduje, wystarczy, że posprzątam i nic nie mogę znaleźć)
-lubię wagary
-mam "ciągoty" do niewłaściwych ludzi

: pt, 18 gru 2009, 21:32
autor: MJ-fanka
MJ4everify pisze:-przydałoby mi się trochę opanowania
-chciałabym mieć więcej cierpliwości
-jestem za leniwa
-mam okropne włosy (loki, brrr)
-bywam mściwa
Dokładnie, jakbym siebie widziała nenene
Jeszcze do tego dodam:
-Chciałabym być chudsza :-/ :wariat:
-Mniej przeklinać, wstyd ale nie moge sie powstrzymać...
- Skończyć szkołe bym już chciała :-)

: pt, 18 gru 2009, 21:37
autor: EternallyLive
MJ-fanka-to nie ja napisałam, tylko MJ4everify.
O, też bym chciała troszkę schudnąć.

: pt, 18 gru 2009, 21:52
autor: blackvarnish
Wbrew pozorom ja też mam wady glupija

-chciałabym mieć więcej zapału do nauki, nie jest zle, ale wiadomo, mogłoby być lepiej
-chciałabym się w końcu nauczyć grać na gitarze, ale jestem zbyt leniwa
-jestem strasznie ufna wobec ludzi, jak na razie mi to nie przeszkadza, ale wiem, że w przyszłości mogę się na tym nieźle przejechać
-czasem nad sobą nie panuję; mówię bardzo głośno etc. a po9tem jest mi głupio ;D
-często nie mam swojego zdania; chodzi o to, że np. na początku uważam, że coś jest fajne, a potem czytam opinie innych, że np coś tam nie pasuje i ja od razu zmieniam zdania (no nie wiem jak mam wam to zobrazować ;D) - nienawidzę tego
-jak już mam swoje zdanie, to nie potrafię go bronić
-jestem bardzo nieśmiała, boję się ludzi, nie potrafię zagadać do obcych (ludzi :wariat: ), a zamiast być lepiej to chyba jest z tym coraz gorzej

Cały czas pracuję nad tym, żeby te wady eliminować, ale wiadomo - nikt nie jest doskonały.

: pt, 18 gru 2009, 22:06
autor: Madzia
yh, ja wad mam za dużo, no ale napisze jakies 10% całości xd glupija

- jestem strasznie leniwa. nigdy nic mi sie nie chce, najlepiej caly dzien przesiedziałabym przed kompem ( no i tu moja druga wada- nałóg komputerowy ^^ (przez to mam go ograniczonego baardzoo... ))
-bałaganiara jestem do potęgi miliardowej. na biurku zawsze jest mega bałagan, ja sie w nim odnajduje, ale rodzicom to nigdy nie pasi i sprzatac musze co tydzien xd
-jestem strasznie niesmiala, nie umiem sie otworzyc na ludzi. przez ot nie jestem lubiana w klasie, bo nie umiem z nimi wszystkimi gadac.. :-/
- przydałoby mi sie troszke schudnac glupija
-mam okroopne wlosy (jezu, nie nawidze tych zawijasow, musze je codziennie myc i prostowac zeby jakos wygladały... :-/ )
-wszystko robie na odwal.. czy to lekcje, czy sprzatanie, to tak byle jak
-jak mi cos nie pasuje, to czasem strzelam glupie miny :wariat: :smiech:

wiecej nie pamietam, za wszystkie bardzo zaluje i postanawiam poprawe glupija

: pt, 18 gru 2009, 22:07
autor: EternallyLive
blackvarnish pisze:-chciałabym mieć więcej zapału do nauki, nie jest zle, ale wiadomo, mogłoby być lepiej
Zupełnie, jakbym czytała siebie!

I tak, jak Madzia, mam nałóg komputerowy i nie potrafię rozmawiać z klasą.
Poza tym, jestem troche masochistką, niecierpię tego w sobie! Wrrr

: sob, 19 gru 2009, 11:50
autor: DirtyDiana13
Nie wspominając o uzależnieniach od internetu :smiech:

CHCĘ BYĆ WYŻSZA BO MAM TLYKO 160 cm...
-Chcę mieć większy biust glupija
-Chcę mieć nos jak Michael xD Bo mój jest gruby i obleśny [no nie taki dokładnie jak Michael ale taki zararty ;-) ]
-Chcę mieć proste nogi
-Chcę umieć chodzić na obcasach bo na razie nie umiem..
-Chcę być bardziej pracowita
-chcę się lepiej uczyć
-chcę być odważna ale nie potrafię łee..
-chcę przestać obgryzać paznokcie [wrr! ciągle to robię gdy się denerwuję i wstydzę]
-chcę ładnie śpiewać,ładnie pisać ,i rysować .

Nie chcę wymieniać wszystkiego tego co chciałabym by się we mnie zmieniło bo to by zajęło cały rok i jeszcze trochę .. ;-)