
Kurcze jaka ta stewardessa jest pomysłowa , powiedziała, że chowała w toalecie małe buteleczki ginu, tequili i wódki, aby Michael i inni pasażerowie mogli sobie w ukryciu coś wypić!

http://edition.cnn.com/2005/LAW/03/21/j ... index.html
Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
W sumie to mówiła , że opróżniała puszki po koli i napełniała je winem i że Michael nigdy jej o to nie prosiłdzina wrote:Jeśli ktoś z was myślał, że MJ jest abstynentem, to się grubo myli.Stewardessa zeznała wczoraj(21.03.05), że nie widziała, aby rzekomo MJ częstował chłopców alkoholem, ale powiedziała, że Michael pił różne drinki alkoholowe. Przyznała również, że serwowała mu chłodzone wino na rozluźnienie, bo MJ boi się latać.
Kurcze jaka ta stewardessa jest pomysłowa , powiedziała, że chowała w toalecie małe buteleczki ginu, tequili i wódki, aby Michael i inni pasażerowie mogli sobie w ukryciu coś wypić!
http://edition.cnn.com/2005/LAW/03/21/j ... index.html
No i sama przyznała, że nigdy nie widziała aby Michael częstował dzieci winem, co więcej - napoje alkoholowe były schowane właśnie w takim miejscuo aby były poza zasięgiem dzieci - jakichkolwiek dzieci.MJPOWER wrote:W sumie to mówiła , że opróżniała puszki po koli i napełniała je winem i że Michael nigdy jej o to nie prosił