Page 1 of 1
Newsy - 18. 09.2005
Posted: Sun, 18 Sep 2005, 4:18
by MJPTNewsTeam
Wywiad z Michaelem dla Associated Press
W sobote , 17 wrzesnia, Michael Jackson udzielil krotkiego telefonicznego wywiadu dla Associated Press. Byl to jego pierwszy kontakt z mediami od momentu, gdy zostal uznany za niewinnego w procesie o molestowanie nastolatka.
Jackson rozmawial miedzy innymi o swym najnowszym projekcie dobroczynnym na rzecz ofiar huraganu Katrina, mowiac, ze intensywnie pracuje nad jego realizacja .
Niedawno zakonczony proces byl jego najciezszym doswiadczeniem zyciowym, jednak jego stan zdrowotny, ktory ucierpial na skutek przezytego stresu, ulegl juz znacznej poprawie. Michael czuje w sobie naplyw sil potrzebnych do kreatywnej pracy.
Michael poinformowal, ze on jego dzieci nadal przebywaja w Bahrainie, w goscinie u Szeika Abdullah, syna krola Bahrainu.
Podczas rozmowy telefonicznej towarzyszyla mu rzeczniczka Raymone Bain, ktora wstepnie poinformowala, ze Michael nie zamierza udzielac dlugiego wywiadu – pragnal jedynie skontaktowac sie z Associated Press, aby podziekowac tej agencji za obiektywne relacje z procesu w Santa Maria.
(LittleDevil)
Zrodlo: Associated Press
Posted: Sun, 18 Sep 2005, 10:08
by lunatyczka
Posted: Sun, 18 Sep 2005, 10:23
by MJKasia
na MJJSource juz to od dawna wisi
Posted: Sun, 18 Sep 2005, 10:38
by lunatyczka
MJKasia wrote:na MJJSource juz to od dawna wisi
z tego co widze pojawiło się wczoraj...

Posted: Sun, 18 Sep 2005, 10:58
by Damian
Pieknie!

Posted: Sun, 18 Sep 2005, 10:59
by Damian
Jackson: Calym gazem naprzód nad piosenką dla ofiar Katriny.
W swojej pierwszej rozmowie z reporterem od zakończenia swojego procesu kryminalnego supergwiazdor popu: Michael Jackson powiedzial w sobotę że “pełnym gazem podąża naprzod” w swoich planach nagrania piosenki dobroczynnej dla ofiar huraganu Katrina i czuje, ze znow naplywają do niego siły twórcze.
W rozmowie telefonicznej z Associated Press Jackson powiedział, że proces byl "najtrudniejszą rzeczą przez jaką kiedykolwiek pprzechodzilem w swoim życiu” i że on i jego dzieci są nadal w Bahrajnie” odpoczywając i odzyskując siły fizyczne i psychiczne” po tym ciężkim przeżyciu.
Michael Jackson powiedzial że pracuje nad piosenka dobroczynną nazwaną wstępnie” From The Bottom Of My Heart”. “Bez przerwy nad nią pracuję”- powiedzial. Także rzeczniczka prasowa Jacksona - Raymone K. Bain byla na linii. Ona powiedziała, że ta rozmowa telefoniczna nie jest tak naprawdę wywiadem, a jedynie Jackson chcial skontaktować się, by wyrazić swoje podziękowanie, za to co jak nazwal bylo sprawiedliwym raportem jego procesu ze strony agencji AP.
Jackson przebywa w Bahrajnie jako gość Księcia Abdullaha, syna króla Bahrajnu. O swoim przyjacielu, ksieciu Abdullahu on powiedzial: ”On jest najlepszy, zdumiewający, taki uprzejmy”.
Zapytany o swoje zdrowie Jackson odpowiedzial ”Czuję się dobrze”. Podczas swojego procesu piosenkarz skarżyl się, że jest dręczony przez problemy z bólem pleców. Jackson zostal całkowicie oczyszczony z zarzutów o molestowanie w czerwcu po 5-miesięcznym procesie w Santa Maria w Kalifornii. Od tej pory nie pojawił sie publicznie, większość swojego czasu spędzając w Bahrajnie.
Jackson pragnie, by jego najnowszy projekt dobroczynny, byl podobnym sukcesem jak światowy hit z 1984 roku “We Are The World”, ktory on wspołtworzyl, by pomoc ofiarom glodu w Afryce.Bain powiedziala, że wielu artystow zgodzilo się wystąpić w tym projekcie, ale nie wiadomo jeszcze dokladnie jakie to będą nazwiska.
Zrodlo: MJJ source/Linda Deutsch/ AP tlumaczenie: Kate
Posted: Sun, 18 Sep 2005, 11:38
by żaba
Wspaniale!!! Dobrze słyszeć z pewnego źródła że wszystko jest ok!!!

Posted: Sun, 18 Sep 2005, 15:13
by SylwuniA
Cieszymy sie bardzo z tych wiadomości

...
Ale szkoda ze Michael nie chce zabardzo wywiadów i powiadomił
ze 2 wywiadu nie bedzie :-( z jednej strony rozumiem go..
Ale szkoda ...
Ale dobrze ze u niego WSZYSTO HAPPY

Posted: Mon, 19 Sep 2005, 14:40
by lunatyczka
Zobaczcie co palanty z interii napisały!
Po raz pierwszy od zakończenia procesu, w którym Michael Jackson był oskarżony o molestowanie seksualne nieletniego, piosenkarz wypowiedział się na temat postępowania sądowego.
Przebywający obecnie w Bahrajnie wokalista po zakończeniu procesu w czerwcu podziękował jedynie fanom za wsparcie. Teraz opowiedział o własnych przeżyciach związanych z oskarżeniem.
Michael Jackson określił proces w którym oczyszczono go z zarzutów jako "najtrudniejsze doświadczenie życiowe" i dodał, że "wciąż wypoczywa i powraca do formy".
Gwiazdor podkreślił jednak, że "czuje się dobrze" i obecnie koncentruje się na pracy nad charytatywnym singlem "From The Bottom Of My Heart", do udziału w którym zaprosił już Mariah Carey, Jamesa Browna i Snoop Dogga.
"Stale pracuję nad nową piosenką" - powiedział Jackson o singlu, z którego dochód przeznaczony zostanie ofiarom huraganu Katrina.
http://muzyka.interia.pl/info/infid/667744
szkoda, ze nie napisali jaki był prawdziwy powód tego telefonu
no tak, ale wtedy interia staciłaby swoją "wiarygodność"

wiedzialam, ze to przekręcą...
Na wp tez nie napisali tego dobrze

i dali zdjęcie z werdyktu
nie mogli dać tego z Dubaju? Jest aktualne a Mike wygląda tam świetnie... wiem, ze to normalka u nich, ale zawsze mnie to wkurza
http://muzyka.wp.pl/niusy.html?id=17811 ... 136973.328
Posted: Mon, 19 Sep 2005, 14:44
by Dav20
No niestety te qrw..... tylko tak potrafia sensace wywolac ...... ale zeby cos rzetelnego napisac to juz nie :)
Posted: Mon, 19 Sep 2005, 16:33
by Sade
Damian wrote:
W rozmowie telefonicznej z Associated Press Jackson powiedział, że proces byl "najtrudniejszą rzeczą przez jaką kiedykolwiek pprzechodzilem w swoim życiu” [...]
Ciekawe na ile, i czy w ogóle, Michael sięgnie głęboko we własne wspomnienia, wypowiadając się publicznie o minionych niedawno doświadczeniach... Ostatnimi laty talk-showowa wiwisekcja robi furorę, ale jakoś sobie nie wyobrażam, by Michael chciał jeszcze raz rozdrapywać wszystko, co się kłębiło wówczas w jego umyśle oraz psychice. Pamiętam jak ogromne wrażenie zrobiły na mnie słowa Mesereau o tym, ze Michael jechał na odczyt werdyktu, jakby to było orzeczenie o karze śmierci, o być albo nie być. Gdyż z całą pewnością nie przeżyłby 20 lat w więzieniu... Jermaine mówił, że pożegnał się wtenczas z dziećmi oraz z rodziną, jakby się widzieli ostatni raz.. na wszelki wypadek. Czujecie to?
Posted: Mon, 19 Sep 2005, 17:08
by żaba
Sade wrote:Damian wrote:
W rozmowie telefonicznej z Associated Press Jackson powiedział, że proces byl "najtrudniejszą rzeczą przez jaką kiedykolwiek pprzechodzilem w swoim życiu” [...]
Ciekawe na ile, i czy w ogóle, Michael sięgnie głęboko we własne wspomnienia, wypowiadając się publicznie o minionych niedawno doświadczeniach... Ostatnimi laty talk-showowa wiwisekcja robi furorę, ale jakoś sobie nie wyobrażam, by Michael chciał jeszcze raz rozdrapywać wszystko, co się kłębiło wówczas w jego umyśle oraz psychice. Pamiętam jak ogromne wrażenie zrobiły na mnie słowa Mesereau o tym, ze Michael jechał na odczyt werdyktu, jakby to było orzeczenie o karze śmierci, o być albo nie być. Gdyż z całą pewnością nie przeżyłby 20 lat w więzieniu... Jermaine mówił, że pożegnał się wtenczas z dziećmi oraz z rodziną, jakby się widzieli ostatni raz.. na wszelki wypadek. Czujecie to?
Aż mnie znów ścisneło w gardle!!! Jestem zdania
, że Mike nie powinien do tego już wracać, a tym bardziej publicznie!!! Dziennikarze też powinni sobie odpuścić - przecież każdy normalny człowiek wie co musiał wtedy czuć!!! Dla mnie pytania w stylu " Co wtedy czułeś, o czym myślałeś, czy było Ci ciężko?" są bez sensu, a pewnie pytania takie będą padać gęsto!!!
