Wycieki rozmów z czata....
Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, kaem, @neta, anialim, Mariurzka, Mafia
Wycieki rozmów z czata....
Rozmowa z czata o wycieku prywatnych rozmów do innych użytkowników. Niektóre nicki pominięte ze względu na prywatność:
Dyskusja o wycieku rozmów toczy się od kilku tygodni na czacie. Ludzie zaczeli sie przenosic na gg. Administracja forum nic sobie z tego nie robi. Majkelzawszespoko uważa, że wszyscy bredzą. Świetna zabawa dla tych użytkowników, którzy dostają prywatne rozmowy innych. Szkoda, że wszyscy zainteresowani siedzą cicho (nie chcą dostać ostrzeżenia). Ja się odezwałem, dostałem ostrzeżenie. Ale mnie to wisi. Chcecie gadać na czacie, to gadajcie. Ja prawdę znam. A Ty majkelzawszespoko nie powinieneś być moderatorem... I tyle. Bo jeśli uważasz, że ignorowanie prywatności jest w porządku, to gratuluję.
[21:26] P: privy M[nick] i A[nick] oraz z[nick] i A[nick] wyciekły do Bi[cnik]
[21:26] P: od moda
[21:26] P: a ona to pokazała na ogólnym
[21:26] O: byla jazda jak nigdy
[21:26] M: nie pisalam nic strasznego. z tomkiem sie smialismy " niecdh dadza to na ogolny" itp. i cos ze ona wchodizla i wychodizla i tak sie chichralismy
[21:27] O: juz chcialam M[nick] mordowac
[21:27] M: a ona: jak bedzie mi sie podobac tak wchodizc i wylazic to bla bla bls
[21:27] M: ta Ania, bo ja bym cie wydala :faint:
[21:27] M: kurde, predzej bym sie zabila chyba
[21:27] O: no wiem, ale wtedy mialam straszny dzien
[21:28] O: i nie sadzilam ze to jest mozliwe
[21:28] O: taki wyciek...
[21:28] O: ze ktos to czyta
[21:28] M: i tak do mnie Ania : wydalas mnie?!
[21:28] O: :faint:
[21:29] M: ja bylam w sozku jak zobaczylam ze to co napisaal ania do mniwe wycieklo od bi[nick] na ogolny
[21:29] S: spuscic chat na chwile z oka i juz takie rzeczy sie dzieja ;) :faint:
[21:29] M: to s[nick] im to dala\
[21:29] M: za kazdym razem, co cos wycieklo, to ona wchodzi i wychodzi
[21:30] S: one wczesniej na chacie przesiadywaly czy od niedawna?
[21:30] O: przed nami tu bywaly
[21:31] M: one jeszzce sprzed csa tutaj
[21:32] S: o[nick] i kto jeszcze?
[21:32] M: (tutaj byly podane nicki osob rozdajacych wiadomości prywatne)
[21:32] M: takie glowne wyjadaczki
Wystarczy, czy chcecie więcej dowodów? Mogę wrzucić rozmowę z wydarzenia również. To jest tylko rozmowa "po" i relacje. Ale czy jest sens pisac to na forum, jak i tak skasują ten post? A osoby zajmujące się forum zignorują sprawę...
Dyskusja o wycieku rozmów toczy się od kilku tygodni na czacie. Ludzie zaczeli sie przenosic na gg. Administracja forum nic sobie z tego nie robi. Majkelzawszespoko uważa, że wszyscy bredzą. Świetna zabawa dla tych użytkowników, którzy dostają prywatne rozmowy innych. Szkoda, że wszyscy zainteresowani siedzą cicho (nie chcą dostać ostrzeżenia). Ja się odezwałem, dostałem ostrzeżenie. Ale mnie to wisi. Chcecie gadać na czacie, to gadajcie. Ja prawdę znam. A Ty majkelzawszespoko nie powinieneś być moderatorem... I tyle. Bo jeśli uważasz, że ignorowanie prywatności jest w porządku, to gratuluję.
[21:26] P: privy M[nick] i A[nick] oraz z[nick] i A[nick] wyciekły do Bi[cnik]
[21:26] P: od moda
[21:26] P: a ona to pokazała na ogólnym
[21:26] O: byla jazda jak nigdy
[21:26] M: nie pisalam nic strasznego. z tomkiem sie smialismy " niecdh dadza to na ogolny" itp. i cos ze ona wchodizla i wychodizla i tak sie chichralismy
[21:27] O: juz chcialam M[nick] mordowac
[21:27] M: a ona: jak bedzie mi sie podobac tak wchodizc i wylazic to bla bla bls
[21:27] M: ta Ania, bo ja bym cie wydala :faint:
[21:27] M: kurde, predzej bym sie zabila chyba
[21:27] O: no wiem, ale wtedy mialam straszny dzien
[21:28] O: i nie sadzilam ze to jest mozliwe
[21:28] O: taki wyciek...
[21:28] O: ze ktos to czyta
[21:28] M: i tak do mnie Ania : wydalas mnie?!
[21:28] O: :faint:
[21:29] M: ja bylam w sozku jak zobaczylam ze to co napisaal ania do mniwe wycieklo od bi[nick] na ogolny
[21:29] S: spuscic chat na chwile z oka i juz takie rzeczy sie dzieja ;) :faint:
[21:29] M: to s[nick] im to dala\
[21:29] M: za kazdym razem, co cos wycieklo, to ona wchodzi i wychodzi
[21:30] S: one wczesniej na chacie przesiadywaly czy od niedawna?
[21:30] O: przed nami tu bywaly
[21:31] M: one jeszzce sprzed csa tutaj
[21:32] S: o[nick] i kto jeszcze?
[21:32] M: (tutaj byly podane nicki osob rozdajacych wiadomości prywatne)
[21:32] M: takie glowne wyjadaczki
Wystarczy, czy chcecie więcej dowodów? Mogę wrzucić rozmowę z wydarzenia również. To jest tylko rozmowa "po" i relacje. Ale czy jest sens pisac to na forum, jak i tak skasują ten post? A osoby zajmujące się forum zignorują sprawę...
No i dzięki temu sam zostałeś przestępcą jeśli chodzi o przecieki prywatnych rozmów na ogólnodostępne forum.... BAN nad Tobą wisi....
http://michalkrawiec.iportfolio.pl/
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
Kilka faktów:
1. Moderatorzy, mimo swoich szczerych chęci oraz pazerności na prywatne rozmowy innych użytkowników ubolewają nad faktem, że podsluchiwać ich możliwości nie mają. Szkoda wielka, ale taka karma.
2. Pierwszy lepszy hacker jest w stanie podsluchać każdą rozmowę na czacie, nawet organizują kursy hackowania, można się zapisać. Jest oczywiście możliwość taka, że mod jest jednocześnie hackerem. A więc jest światelko w tunenu - modzi, na kurs!
3. Mimo Twojej szczodrości w dzieleniu się prywatną rozmową z czata, którą posiadasz nie-wiadomo-skąd, Twój post ogranicza się do zaatakowania modów za cos, czego zrobic nie mogli (jak pisalam - mimo szczerych chęci i zapędów w tym kierunku.)
A ostrzeżenie choć nie ja dalam, moge sie domyslac, że otrzymaleś za upublicznienie prywatnej rozmowy. Lub też za brak kultury i falszywe oskarżenia.
1. Moderatorzy, mimo swoich szczerych chęci oraz pazerności na prywatne rozmowy innych użytkowników ubolewają nad faktem, że podsluchiwać ich możliwości nie mają. Szkoda wielka, ale taka karma.
2. Pierwszy lepszy hacker jest w stanie podsluchać każdą rozmowę na czacie, nawet organizują kursy hackowania, można się zapisać. Jest oczywiście możliwość taka, że mod jest jednocześnie hackerem. A więc jest światelko w tunenu - modzi, na kurs!
3. Mimo Twojej szczodrości w dzieleniu się prywatną rozmową z czata, którą posiadasz nie-wiadomo-skąd, Twój post ogranicza się do zaatakowania modów za cos, czego zrobic nie mogli (jak pisalam - mimo szczerych chęci i zapędów w tym kierunku.)
A ostrzeżenie choć nie ja dalam, moge sie domyslac, że otrzymaleś za upublicznienie prywatnej rozmowy. Lub też za brak kultury i falszywe oskarżenia.
Ja też podam kilka faktów:
- wycieki z czata otrzymały użytkowniczki zarejstrowane długo na forum (długo przed śmiercią MJ)
- w trakcie zdarzenia doszło do wymiany zdań między tymi użytkowniczkami, a pozostałymi osobami na czacie (pozostałe osoby to tzw. fani pośmiertni) - użytkowniczki, które upubliczniły rozmowy zgodnie stwierdziły, że "kiedyś to był ich czat, a teraz nowi się tutaj panoszą", rozwinęła się "kłótnia" na temat kto może czuć się większym fanem
- nie był to haker, bo za dużo osób z forum zamieszanych było w upublicznianie rozmów, w trakcie zdarzenia weszło naraz ok. 4-5 użytkowników "starszych", nie widzianych do tej pory na czacie przez osoby regularnie tam siedzących od kilku miesięcych
- moja wklejona rozmowa nie została przeze mnie napisana (wymyślona), usunąłem tylko pojawiające się nicki,
- na forum jedna użytkowniczka potwierdziła, że do wycieków doszło, temat został zamknięty http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewtopic.php?t=9970
- wycieki z czata otrzymały użytkowniczki zarejstrowane długo na forum (długo przed śmiercią MJ)
- w trakcie zdarzenia doszło do wymiany zdań między tymi użytkowniczkami, a pozostałymi osobami na czacie (pozostałe osoby to tzw. fani pośmiertni) - użytkowniczki, które upubliczniły rozmowy zgodnie stwierdziły, że "kiedyś to był ich czat, a teraz nowi się tutaj panoszą", rozwinęła się "kłótnia" na temat kto może czuć się większym fanem
- nie był to haker, bo za dużo osób z forum zamieszanych było w upublicznianie rozmów, w trakcie zdarzenia weszło naraz ok. 4-5 użytkowników "starszych", nie widzianych do tej pory na czacie przez osoby regularnie tam siedzących od kilku miesięcych
- moja wklejona rozmowa nie została przeze mnie napisana (wymyślona), usunąłem tylko pojawiające się nicki,
- na forum jedna użytkowniczka potwierdziła, że do wycieków doszło, temat został zamknięty http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewtopic.php?t=9970
A ja w sumie nie wiem o co biega Bosz ktoś coś ma do ukrycia czy coś ojej wyciekło to wyciekło zdarza się. Az tak poufne wiadomości pisaliście? Opracowywaliście plan na Pentagon? Nie róbcie z tego wielkiej afery stało się już ..
Ostatnio zmieniony ndz, 28 lut 2010, 9:14 przez tancerz, łącznie zmieniany 1 raz.
http://michalkrawiec.iportfolio.pl/
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
To nie chodzi o to, czy ktoś coś ma do ukrycia, czy nie ma. Liczy się sam fakt. To jest forum fanów MJ, gdzie w jednej z jego piosenek padają słowa:
To zdarzenie porusza również temat, który jest wałkowany ciągle na forum, że data rejestracji jest wyznacznikiem fanowania... A "starzy" użytkownicy bardzo miło traktują "nowych".
Poza tym wyciek rozmowy, a świetna zabawa tych co dostali te privy - to też inna sprawa...I need my privacy, I need my privacy
To zdarzenie porusza również temat, który jest wałkowany ciągle na forum, że data rejestracji jest wyznacznikiem fanowania... A "starzy" użytkownicy bardzo miło traktują "nowych".
Wycieki i przecieki... to przecież polska rzeczywistość. A może jeszcze jakąś aferę korupcyjną tu na forum rozpętamy? Komisję śledczą powołamy?
Wspominane dziś już było o mini komórce przemian rewolucyjnych, którą stanowi MJPT. Zaraz zamierzamy przejść do udowodnienia, że moderatorzy przyjmowali łapówki.
Mamy dowód w postaci filmu, który dokumentuje pewne zdarzenie.
Wspominane dziś już było o mini komórce przemian rewolucyjnych, którą stanowi MJPT. Zaraz zamierzamy przejść do udowodnienia, że moderatorzy przyjmowali łapówki.
Mamy dowód w postaci filmu, który dokumentuje pewne zdarzenie.
Sprzeczka rodem z przedszkolnej piaskownicyfan pisze:rozwinęła się "kłótnia" na temat kto może czuć się większym fanem
fan co nie co śledzę Twój temat i mniej więcej wiem o co chodzi. Ale nie wiem dlaczego obwiniałeś/obwiniasz moderatorów, za to że podsłuchiwali obce rozmowy, bo niby po co mieliby to robić?
Tak jak pisze tancerz czasami zdarza się, że coś wycieknie ale czy aż trzeba robić taką aferę na całe forum? Czy nie lepiej załatwić to z jednym moderatorem, napisać na PW co się stało itd? Wtedy na prawdę można szybciej i bez żadnych kłótni coś załatwić, niż właśnie takie targanie kotów jak teraz.
Tak jak pisze tancerz czasami zdarza się, że coś wycieknie ale czy aż trzeba robić taką aferę na całe forum? Czy nie lepiej załatwić to z jednym moderatorem, napisać na PW co się stało itd? Wtedy na prawdę można szybciej i bez żadnych kłótni coś załatwić, niż właśnie takie targanie kotów jak teraz.
ja zarejestrowałam się "po" i nie odczuwam tutaj złej atmosfery aby Ci starzy "przed" traktowali mnie jakoś nie tak.fan pisze:A "starzy" użytkownicy bardzo miło traktują "nowych".
Whatever Happens, Don't Let Go Of My Hand...
Oj, znowu to samo. Mam wrażenie, że ten podział robią same osoby (niektóre) zarejestrowane po 25. czerwca.
Dla mnie osobiście podział ten, mający niby sugerować, że ktoś jest lepszy czy gorszy, jest absurdalny. zu już o tym pisała. Wszystko jest względne. Trochę pokory. Mogę się szczycić swoim stażem i pojawi się ktoś, kto wyskoczy że był na koncercie Jackson 5 i słucha Michaela, powiedzmy, od czasów Rockin' Robin i ja mogę sobie swój staż wsadzić wiadomo gdzie.
Nie ma takiego podziału. Może wśród "starych" fanów są osoby, które taki podział mają w głowie, ale proszę tego nie uogólniać ani na moderatorów ani na wszystkich ludzi słuchających Michaela długo czy zarejestrowanych dawno na forum, bo min. mnie to obraża.
Mam wrażenie, że raczej tu odzywają się kompleksy czyjeś i, powtórzę to raz jeszcze, podział bardziej mam wrażenie istnieje w głowach niektórych młodych, nie starych fanów.
Mnie nowi fani cieszą, bo mają nową energie, pozwalają popatrzeć na rzeczy, które kocham, od innej, świeższej perspektywy. To, jak ktoś mówi o mojej ulubionej piosence czy płycie z perspektywy obecnej dekady, bywa ciekawe. Tym bardziej, że- jak niektórzy zauważyli, sporo forumowych wyjadaczy zamilkło i bez nowej krwi forum zwyczajnie by obumarło. Może o to chodzi?
Oczywiście, jak to zwykle bywa, wśród nowych fanów jest tez spora grupka osób, która mocno spamuje i ich pisanina jest nieznośna. Ale tak było zawsze. Ja akurat wyłapuje osoby, które piszą ciekawie. To też nie uległo zmianie.
Co do czata, kompletnie sprawy nie rozumiem, szczerze jej nie ogarniam. Może jestem półinteligentem i mnie to przerasta.
Na koniec jedna uwaga jeszcze. Zabawne trochę uwagi na temat określenia "stary fan", bo na forum może jest kilka osób, mających staż w słuchaniu Michaela dłuższy niż 20 lat. To forum wcale nie zgrupowało wielu starych fanów.
Dla mnie osobiście podział ten, mający niby sugerować, że ktoś jest lepszy czy gorszy, jest absurdalny. zu już o tym pisała. Wszystko jest względne. Trochę pokory. Mogę się szczycić swoim stażem i pojawi się ktoś, kto wyskoczy że był na koncercie Jackson 5 i słucha Michaela, powiedzmy, od czasów Rockin' Robin i ja mogę sobie swój staż wsadzić wiadomo gdzie.
Nie ma takiego podziału. Może wśród "starych" fanów są osoby, które taki podział mają w głowie, ale proszę tego nie uogólniać ani na moderatorów ani na wszystkich ludzi słuchających Michaela długo czy zarejestrowanych dawno na forum, bo min. mnie to obraża.
Mam wrażenie, że raczej tu odzywają się kompleksy czyjeś i, powtórzę to raz jeszcze, podział bardziej mam wrażenie istnieje w głowach niektórych młodych, nie starych fanów.
Mnie nowi fani cieszą, bo mają nową energie, pozwalają popatrzeć na rzeczy, które kocham, od innej, świeższej perspektywy. To, jak ktoś mówi o mojej ulubionej piosence czy płycie z perspektywy obecnej dekady, bywa ciekawe. Tym bardziej, że- jak niektórzy zauważyli, sporo forumowych wyjadaczy zamilkło i bez nowej krwi forum zwyczajnie by obumarło. Może o to chodzi?
Oczywiście, jak to zwykle bywa, wśród nowych fanów jest tez spora grupka osób, która mocno spamuje i ich pisanina jest nieznośna. Ale tak było zawsze. Ja akurat wyłapuje osoby, które piszą ciekawie. To też nie uległo zmianie.
Co do czata, kompletnie sprawy nie rozumiem, szczerze jej nie ogarniam. Może jestem półinteligentem i mnie to przerasta.
Na koniec jedna uwaga jeszcze. Zabawne trochę uwagi na temat określenia "stary fan", bo na forum może jest kilka osób, mających staż w słuchaniu Michaela dłuższy niż 20 lat. To forum wcale nie zgrupowało wielu starych fanów.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Drogi fanie, po pierwsze, nie przypominam sobie, aby ktokolwiek zgłaszał cokolwiek w tej kwestii np. do mnie, a już na pewno nie przypominam sobie, abym komuś odpisała, że bredzi, jak to zasugerowałeś.
Po drugie, "te użytkowniczki", "użytkownicy starsi", "jedna użytkowniczka".... rodem z naszej polskiej polityki. Znajdź sobie, proszę, lepsze wzorce.
Jeśli faktycznie zależy Ci na rozwiązaniu sprawy, to myślę, że najlepiej by było, gdybyś napisał PW do wszystkich Moderatorów i/lub do Administratora Forum i przedstawił konkretną sytuację, podając konkretne osoby tak, aby móc skonfrontować je z Twoją wypowiedzią.
Pomijam, że nie rozumiem, jak można prowadzić "prywatne" rozmowy, których ujawnienia treści się nie życzy, robiąc to na publicznym czacie....
Nie wiem dlaczego ja się przyjaźnię z Estrella w takim razie.... Przecież ona jest tak obrzydliwie nowa... błe....
fan'ie drogi, tu nie ma żadnej wojny pomiędzy "starymi" i "nowymi". Zawsze była jednak walka z głupotą, spamiarstwem, lenistwem i innymi niemile widzianymi cechami, o których zresztą nasz Regulamin wspomina.
Niestety wraz z wielką falą, jaka do nas przybyła po 25 czerwca, przybyło również sporo osób o powyższych cechach, co nas ani nie cieszy ani nie bawi.
Tyle w tej kwestii.
Po drugie, "te użytkowniczki", "użytkownicy starsi", "jedna użytkowniczka".... rodem z naszej polskiej polityki. Znajdź sobie, proszę, lepsze wzorce.
Jeśli faktycznie zależy Ci na rozwiązaniu sprawy, to myślę, że najlepiej by było, gdybyś napisał PW do wszystkich Moderatorów i/lub do Administratora Forum i przedstawił konkretną sytuację, podając konkretne osoby tak, aby móc skonfrontować je z Twoją wypowiedzią.
Pomijam, że nie rozumiem, jak można prowadzić "prywatne" rozmowy, których ujawnienia treści się nie życzy, robiąc to na publicznym czacie....
To jest moja perełka w tym temacie....To zdarzenie porusza również temat, który jest wałkowany ciągle na forum, że data rejestracji jest wyznacznikiem fanowania... A "starzy" użytkownicy bardzo miło traktują "nowych".
Nie wiem dlaczego ja się przyjaźnię z Estrella w takim razie.... Przecież ona jest tak obrzydliwie nowa... błe....
fan'ie drogi, tu nie ma żadnej wojny pomiędzy "starymi" i "nowymi". Zawsze była jednak walka z głupotą, spamiarstwem, lenistwem i innymi niemile widzianymi cechami, o których zresztą nasz Regulamin wspomina.
Niestety wraz z wielką falą, jaka do nas przybyła po 25 czerwca, przybyło również sporo osób o powyższych cechach, co nas ani nie cieszy ani nie bawi.
Tyle w tej kwestii.
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
JESZCZE RAZ:fan pisze:To nie chodzi o to, czy ktoś coś ma do ukrycia, czy nie ma. Liczy się sam fakt. To jest forum fanów MJ, gdzie w jednej z jego piosenek padają słowa:Poza tym wyciek rozmowy, a świetna zabawa tych co dostali te privy - to też inna sprawa...I need my privacy, I need my privacy
Sprawy wycieków z czata były zgłaszane, ale na wszelkie zarzuty odpowiadano, że bredzimy...
MODERATORZY NIE MAJĄ MOŻLIWOŚCI PODSŁUCHIWANIA ROZMÓW NA CZACIE
Nie wiem, jak jeszcze można to napisać, żeby dotarło.
Zaś jak się ma to do tematu o "starych" i "nowych" użytkownikach, to choć wszystkie synapsy mi się świecą jak słoneczko, dalej nie widzę związku. Jest do tego osobny temat. Proszę zatem w danym temacie rozmawiać, bo to akurat jest SPAM.
może od tyłu?zu pisze:Nie wiem, jak jeszcze można to napisać, żeby dotarło.
EICACZ AN WÓMZOR AINAWIHCUŁSDOP ICŚOWILŻOM ĄJAM EIN YZROTAREDOM!
a teraz na poważnie:
tak właściwie to sie zastanawiam nad tym, jak to niby wyciekło. skoro wyciekło, to znaczy, że któryś użytkownik czatu wkleił gdzieś tą rozmowe.
z drugiej strony, mowi sie ze o tym tak glosno bylo. śledze forum, a jednak o tym incydencie dowiedzialam się dopiero z tego wątku.
Takie moje zdanie.
_________________
You are my life Michael, I ♥ you more!