Przypominam, że czysto teoretycznie dzisiaj kończy się runda. I czysto teoretycznie powinnam zamknąć głosowanie. Ostrzegam, że dzisiaj wyjątkowo mam wolny wieczór, więc teoretycznie mogę to zrobić....

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil
Powyższe pozostaje w mocy. Szczególnie że się, jak widzę, antyegipska koalicja zaczęła formowaćMariurzka pisze:Remember The Time.
Nie kumam tej egipskiej stylistyki, tego udawanego pocałunku i zegipściałego Michaela w tym wszystkim. Może dlatego, że od nadmiaru złota wszędzie zawsze bolały mnie zęby?
A drugi klip? Tu mam niejaki problem... Michaela w skórzanym czarnym i skórzanym czerwonym garniaku bym jeszcze oszczędziła, więc... strzelę do... Black Or White za to, że nadmiar obrazów sprawia, że jest to obraz najmniej spójny ze wszystkich tu wymienionych.
Skoro tak, i skoro parę osób poświęciło czas, by mnie nakłonić... (a może lepiej) zaprosić do zajrzenia tu, to beznadziejnie byłoby tego nie zrobić i się choćby nie przywitać. Witam tych co byli tu za "moich czasów" i te tysiące nowych użytkowników! :)LittleDevil pisze: Molestujemy Sunrise.
O nie, jak mogłem o tym zapomnieć! Toć to przecie wśród najbardziej żenujących momentów z życia MJ, jest w moim top3.Mariurzka pisze:tego udawanego pocałunku
majkelzawszespoko pisze:O nie, jak mogłem o tym zapomnieć! Toć to przecie wśród najbardziej żenujących momentów z życia MJ, jest w moim top3.Mariurzka pisze:tego udawanego pocałunku
A dzięki, dzięki wielkie za uznanie i za ochocze powitanie mej skromnej osoby. Weszłam i zniknęłam , ale wracam ponownie.LittleDevil pisze:Jak najbardziej. Szczególnie podoba mi się czerwona czcionka, od razu z grubej rury po moderatorsku... I bardzo dobrze, aż mi się gęba cieszy na takie łamanie regulaminu. Ponieważ, jeżeli jeszcze nie zdążyłaś zauważyć, łamanie regulaminu jest w tej edycji NO obowiązkowe. Tak trzymać! Wszyscy widzieli? Proszę brać przykład z Erny, dokładnie tak wygląda anarchia. (kaem będzie miał masę roboty z doprowadzaniem NO do stanu sprzed panowania Lil'D, hihi!)
Żeby nie było, że ja gorsza, albo że się boję modów, dodaję nieprzyzwoitą ilość emotikonów skaczących z radości na powitanie Erny Shorter.
Gwoli ścisłości, Krawczyk kojarzy mi się z tandetnymi zespołami weselnymi i podstarzałymi wokalistami, z wielkimi brzuchami, którzy często noszą obcisłe, tego typu satynowe koszule. Nie lubię tego materiału na facecie stąd mój, może nieco kontrowersyjny argument dotyczący tego klipu. :D@neta pisze:ps jeśli tak wygląda Krzysztof Krawczyk to ja zapisuje się do Jego fanklubu dożywotnio!!!
A They Don't Care About Us (Olodum version), bo niby wszystko fajnie, ale jakoś tak za mało się dzieje. Wolę fabularne klipy i tyle. ;)Erna Shorter pisze: bo Michael w tym klipie przypomina mi żigolaka, który tańczy w ubrudzonej podkoszulce, a to zaś kojarzy mi się z różnymi, nieciekawymi typami z mojej okolicy, którzy lubią wylewać za kołnierz. :
boższzzz też tak macie?? cały mój okres dojrzewania legł w guzach po tym pocałunku.majkelzawszespoko pisze:Mariurzka napisał:
tego udawanego pocałunku
O nie, jak mogłem o tym zapomnieć! Toć to przecie wśród najbardziej żenujących momentów z życia MJ, jest w moim top3.
Metalhead pisze:Łokiej, uzasadniam:
Stranger in moscow - nie podoba mi się to chodzenie po niebieskim tle oraz ta jego wręcz biała skóra.
Remember the time - przesłodzona bajeczka. Najgorszy jest chyba ten pocałunek.
Może być?