Kartka na urodziny MJa [koment.]

O Michaelu rozmowy luźne.

Moderatorzy: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia

Awatar użytkownika
hope
Posty: 277
Rejestracja: śr, 30 lip 2008, 13:12
Skąd: Nowa Sól, lubuskie

Post autor: hope »

Chyba w tym temacie ... tylko kto napisze ? :)
Ja umiem angielski ale się boje. :))
Obrazek
Awatar użytkownika
Jacksomanka
Posty: 447
Rejestracja: śr, 26 gru 2007, 23:37
Skąd: warszawskie okolice.

Post autor: Jacksomanka »

Karottka pisze:Każdego użytkownika się poprosi o życzenia i będzie git xD
A nie lepiej napisać trochu dłuższe życzenia i po prostu podpisać że od MJPT z wielce oczekującej Poland. ?
To chyba ma większy sens. ;-)
Living in a rhythm where the minutes working overtime.
Awatar użytkownika
hope
Posty: 277
Rejestracja: śr, 30 lip 2008, 13:12
Skąd: Nowa Sól, lubuskie

Post autor: hope »

Jacksomanka dobry pomysł.
Ja bym wysłała jeszcze jakiś prezent, ale :
1. co ?
2. jak ?
3. długo dochodzi
4. dużo zapłacimy. :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Lika
Posty: 1434
Rejestracja: czw, 17 mar 2005, 9:28
Skąd: a któż to może wiedzieć... ;) ?

Post autor: Lika »

(...) przyjdzie kilka milionow listow i Michael bedzie siedzial dniami i nocami czytajac je
Coś sobie teraz pomyślałam.
Ilekroć jest jakaś "akcja" z wysyłaniem listów, kartek, czy paczek do Michaela... kończy się ona na gadaniu.
Wszyscy to podsumowują: MJ dostaje tyyyyyyyleeeeeeee listów z całego świata, iż nie warto mu nic wysyłać...

Jakby dalej debatować można dojść do ciekawych wniosków.
Skąd to przypuszczenie, że MJ dostaje DUŻO listów, skoro nikt mu NIC nie wysyła, myśląc że jest zasypywany pocztą i nie warto :P ?

W związku z tym niewykluczone jest, że ostatnią rzeczą jaką Michael otrzymał / pomijając oczywiście rodzinę i przyjaciół, którzy mają prawo pisać do niego bez pytania o zgodę... / była "walentynka" od T.Sneddona w 2003 roku :P

A mogło być tak pięknie... prawie wysłaliśmy mu odkurzacz :]
"Słodki ptaku, moja duszo, twoje milczenie jest tak cenne.
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"


- Michael Jackson
Maverick
Posty: 1953
Rejestracja: śr, 20 cze 2007, 11:27

Post autor: Maverick »

Ej, nie prawda że się kończy na gadaniu. W zeszłym roku poszedł liścik miłosny od całego mjpt na urodziny ;)
kostka
Posty: 208
Rejestracja: czw, 20 mar 2008, 9:57
Skąd: z Torunia

Post autor: kostka »

Maverick pisze:W zeszłym roku poszedł liścik miłosny od całego mjpt na urodziny ;)
To wyślijmy mu coś takiego! Wyznajmy mu miłość w dniu urodzin! glupija
Awatar użytkownika
BlackOrWhite
Posty: 100
Rejestracja: wt, 10 cze 2008, 16:21
Skąd: Szczecin

Post autor: BlackOrWhite »

to moze nie dabatujmy tylko podawajmy sowje wierszyki,zyczenia czy co sie tam chce i jedna osoba to napsze na jakiejs kartce/papeteri i wyslem.
Może ktos sie zgłosi to tłumaczenia tego bo niektózy mogą nie znac bdb. angielskiego :knuje:
"czas przemija nawet wtedy gdy wydaje sie to niemożliwe" [*]
Awatar użytkownika
hope
Posty: 277
Rejestracja: śr, 30 lip 2008, 13:12
Skąd: Nowa Sól, lubuskie

Post autor: hope »

no wlasnie o tym mowie.
wezmy sie w garsc i sprawmy (jak juz wczesniej wspomnialam) zeby Michael pomyslal : "hmm ... mjpt ? lece do polski!" :)
Obrazek
Awatar użytkownika
BlackOrWhite
Posty: 100
Rejestracja: wt, 10 cze 2008, 16:21
Skąd: Szczecin

Post autor: BlackOrWhite »

taa.. przyleci pierwszym samolotem :-P i zrobi koncert u mnie w szczecinie :mj: . a że sie na szczecinie nie zna wezmnie mnie za przewodnika do oprowadzania :dance:
"czas przemija nawet wtedy gdy wydaje sie to niemożliwe" [*]
Awatar użytkownika
Karottka
Posty: 252
Rejestracja: pn, 14 lip 2008, 21:55
Skąd: ja jestem? W Ziadupia xD

Post autor: Karottka »

A kiedy zabierzemy się do pisania? :D
Takie pytanko, bo myślimy, ale trzeba teraz słowa zamienić w czyn, nieprawdaż? ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
BlackOrWhite
Posty: 100
Rejestracja: wt, 10 cze 2008, 16:21
Skąd: Szczecin

Post autor: BlackOrWhite »

może jeszcze sie ktos zgłosi chętny do wysłania tego listu ?
"czas przemija nawet wtedy gdy wydaje sie to niemożliwe" [*]
Awatar użytkownika
Jacksomanka
Posty: 447
Rejestracja: śr, 26 gru 2007, 23:37
Skąd: warszawskie okolice.

Post autor: Jacksomanka »

Nie chce nic mówić, ale wszystko co jest napisane na tej stronie jest o tym jednym i tym samym. TZN. każdy piszę żeby się wziąć w garść i napisać. Męczy mnie już ta gadanina, ale dobra.
Living in a rhythm where the minutes working overtime.
Awatar użytkownika
hope
Posty: 277
Rejestracja: śr, 30 lip 2008, 13:12
Skąd: Nowa Sól, lubuskie

Post autor: hope »

narazie szukamy chętnego do przetłumaczenia listu Jacksomanko
Obrazek
Awatar użytkownika
Jacksomanka
Posty: 447
Rejestracja: śr, 26 gru 2007, 23:37
Skąd: warszawskie okolice.

Post autor: Jacksomanka »

Jak wszyscy sie rwą. Kogo wybrać ?

Nie widzę chętnych, a stojąc i nic nie robiąc i tylko czekając nic nie zdziałamy. Zresztą ludzie też mają swoje zajęcia. Wiem że zależy niektórym na wysłaniu tego listu, kartki, czy czego innego. Ale czasem zdażają się ważniejsze sprawy.
;-)
Living in a rhythm where the minutes working overtime.
Awatar użytkownika
hope
Posty: 277
Rejestracja: śr, 30 lip 2008, 13:12
Skąd: Nowa Sól, lubuskie

Post autor: hope »

tobie to juz najbardziej zalezy. ;) spokojnie. mamy jeszcze ponad miesiac.
Obrazek
ODPOWIEDZ