Niedocenione utwory Michaela

[yourlovelystar]

Keep the faith - uwielbiam! Podnosi mnie na duchu i przypomina, że trzeba uwierzyć w siebie, żeby coś osiągnąć. Poza tym lubię jej rytm.
Powiem szczerze, że czasem bardziej doceniam te mniej znane piosenki mimo pełnego uwielbienia wielkich hitów Magia w piosence!

[Kermitek]

Spechless - uwazam że to majsztersztyk wokalu. trudny utwór do zaśpiewania. Zwlaszcza solówka

[domi17]

Spechless - uwazam że to majsztersztyk wokalu. trudny utwór do zaśpiewania. Zwlaszcza solówka

W zupełności się z Tobą zgadzam, pierwsza część kiedy Michael śpiewa acapella jest cudna <3 i tylko on potrafił tak to zaśpiewać :)

[kamiledi15]

Już o tym wspominałem, ale dla mnie genialnym utworem jest We've Had Enough. To chyba ostatnia piosenka ukończona w pełni przez Michaela, kolejne dokańczał już ktoś inny. Świetna muzyka, świetny tekst, świetny wokal. Piosenka zaczyna się spokojnie, a z czasem przechodzi w buntowniczy wrzask. Tekst to też majstersztyk:
W środku wioski leży dziecko z zepsutą zabawką,
zbyt młode, by zrozumieć.
Jego ojciec chwyta go za rękę.
Krzycząc, płacząc, jego żona umiera.
Dziecko niewinnie pyta: dlaczego mama musiała umrzeć?
Teraz on musi mu to wytłumaczyć.
Dlaczego ci żołnierze tu przyszli?
Jeśli są tu w celu pokoju, to czemu trwa wojna?
Czy Bóg pozwolił ci decydować, kto może żyć, a kto ma umrzeć?
Nie wytrzymamy tego,
Mamy już dość.
W innym miejscu:
Niewinnie pyta policjantów:
Dlaczego tata musiał umrzeć?
Widzieliście, że nie uciekał
i nie miał pistoletu.
I ta końcówka, kiedy Michael zmęczonym od wrzasku głosem śpiewa: Why did you do it?
Dla mnie ta piosenka jest genialna. On zawsze wkładał w piosenki całe serce.[/u]

[domi17]

Gone to soon - bardO podoba mi się ta piosenka mimo, że tekst jest bardzo smutny i wzruszający to jedank ma coś takiego w sobie co sprawia że nie moge o niej zapomnieć. W dodatku tak jak we wszystkie piosenki Michael włozył w nia całe serce. Moim zdaniem Michel pokazał tą piosenką jak bardzo był mu bliski Ryan

[yourlovelystar]

Little Susie- mega wzruszająca piosenka, smutna.. i przez jakiś okres nie mogłam jej słuchać, bo wywoływała u mnie takie emocje, że szok ;o początek tajemniczy, buduje napięcie, tekst przejmujący a i po części jak ją słucham to kojarzy mi się ze śmiercią MJa :(


Często słyszy się o krytyce odnośnie płyty Invincible, że niby jednakowa tematyka itd.. Nie uważam tak i lepiej, że pisał o tym co czuł, niż coś bez przekazu, w co nie do końca się wierzy, albo jest nieszczere.

[Agakami]

Ja uważam, że jeśli chodzi o brak docenienia, to można tu wrzucić całą płytę Invincible. Każdy utwór na niej jest dopracowany, osobiście uwielbiam jej brzmienie. Gdy czytałam słowa krytyki, np o The Lost Children, gdy zarzucano Michaelowi infantylność... to nawet nie wiedziałam jak się do tego odnieść.
Co zaś się tyczy, jak dla mnie, perełek - to najbardziej niedocenionymi są: Speechless i Don't walk away. Dla mnie to najpiękniejsze ballady, jakie istnieją i słychać tu całe serce, tkliwość Michaela. Uważam też, że szkoda piosenki 2000 Watts - ja ją uwielbiam, ma pazur :D Michael pokazuje swoją barwę głosu, o który pewnie znaczna część tego świata Go nie podejrzewa.

[King.]

Keep the faith - uwielbiam! Podnosi mnie na duchu i przypomina, że trzeba uwierzyć w siebie, żeby coś osiągnąć. Poza tym lubię jej rytm.
Powiem szczerze, że czasem bardziej doceniam te mniej znane piosenki mimo pełnego uwielbienia wielkich hitów Magia w piosence!

Masz u mnie browara za tę wiadomość! <3333

Mnie też Keep The Faith podnosi na duchu...

[marcinokor]

A ja mam tak:
Najmniej doceniona piosenka z Off The Wall - Get On The Floor - dużo fajnego rytmu pełnego soulu, aż chce się tańczyć. Wokal Michaela agresywny i łagodny zarazem. Szkoda, że nie wyszło na singlu.
Najmniej doceniona piosenka z Thrillera - The Lady In My Life - Piękna ballada, przepełniona uczuciami. Chętnie zobaczyłbym na żywo. MJ na pewno wspaniale by to zaśpiewał.
Najmniej doceniona piosenka z Bad - Just Good Friends - fajna wpadająca w ucho melodia, a Stevie Wonder i Michael Jackson to idealnie dobrany duet.
Najmniej doceniona piosenka z Dangerous - Why You Wanna Trip On Me - Urzekła mnie solówka gitarowa na początku, popowy rytm i chórki w tle przy refrenie. Aż szkoda, że nie trafiła do szerszego grona odbiorców.
Najmniej doceniona piosenka z HIStory - Tabloid Junkie - Nie wiem jak was, ale mnie porusza treść tekstu.
Najmniej doceniona piosenka z Blood On The Dance Floor - Is It Scary - doskonale zbudowane napięcie utrzymujące się do końca trwania utworu.
Najmniej doceniona piosenka z Invincible - Threatened - Straszniejsza od Thrillera i to tak bardzo, że bałbym się słuchać jej po ciemku będąc sam.

To to by było na tyle ;).

Masz u mnie browara za tę wiadomość

Dobre!
EDIT:
Tak jeszcze aprops Threatened to mam nadzieję, że MJ skończył do tego teledysk i Sony to jeszcze kiedyś opublikuje.

[yourlovelystar]

Najmniej doceniona piosenka z Invincible - Threatened - Straszniejsza od Thrillera i to tak bardzo, że bałbym się słuchać jej po ciemku będąc sam.

Tak, to prawda, że piosenka jest nieco przerażająca, ale myślę, że gdyby nie Rod Serling, nie byłoby tego efektu.
Przyznam, że ciężko byłoby mi wybrać po jednej najmniej docenionej i bardzo dobrej piosence z każdej płyty podobnie jak marcinokor. Zawsze mam z tym problem, żeby wybrać jeden utwór z takiego ogroma jeśli chodzi o MJa ;D

@King. zapamiętam to sobie i poczekam jeszcze cztery lata ^^ ;P

[Dangerous Dancer]

Ja uważam, że Fly Away także jest piosenką godną uwagi...;)

Porywa troszkę jak I just can't stop loving You

POLECAM! :)

[Marzena07]

Moim zdaniem nie było widoklipów do fajnych piosenek, które tez mogłyby osiagnąc duzy sukces np: PYT, The Girl Is Mine, Baby Be Mine, Girlfriend, Human Nature, Get On The Floor, Why You Wanna Trip On Me, Tabloid Junkie, This Time Around, 2 Bad i wiele utworów z Inwincible. Chciałbym,zeby do piosenek nakrecono wideoklipy!

Captain_Eo1958

Captain_EO1985 Whay You Wanna Trip On Me zdecydowanie ten utwór mógłby osiagnąć duży sukces.
Jeśli chodzi o mnie to myślę, że utwory Dangerous, i Privacy byłyby hitami. Lady in my life... jedna z najpiękniejszych ballad jakie słyszałam , ale Fall Again to oszlifowany diament, aż mi słów brakuje, tak smakuje.