Strona 2 z 20

: czw, 05 kwie 2007, 18:49
autor: BillieJean
Dzisiaj przypadkiem trafiłam na coś takiego ->
http://www.youtube.com/watch?v=zJVs7ge0RG8
Nigdy nie przepadałam za Latoyą, ale zaintrygował mnie tytuł "new single"
i pod spodem jej zdjęcie na którym wyglądała jak dwudziestolatka,
Singiel faktycznie jest nowy - został wydany 29 stycznia.
z tego co wiem piosenka została wykorzystana w "Armed&Famous" w którym wystąpiła Latoya. Nagrana została wraz z córką Randy'ego
Genevieve Jackson.
Latoya i Genevieve w czasie nagrywania
www.myspace.com/latoyaonline

Znajdziecie tam też piosenki z jej nowego albumu który ukaże się w najblizszym czasie. Jeżeli chodzi o mnie uważam że piosenka "just wanna dance" jest z lekka przerażająca a "free the world" brzmi znajomo prawda :knuje:?

: czw, 05 kwie 2007, 22:38
autor: la_licorne
Latoya urzekła mnie nie tyle pod względem muzycznym ;-) co jako osobowość. Wydaje mi się po prostu bardzo optymistyczną, otwartą i ciekawą osobą, taką z którą chętnie bym się zaprzyjaźniła...po prostu...

Jak to Bubles postanowił ninańczyć dziecko ;D
http://www.youtube.com/watch?v=B2u4QMzDPWc

Między innymi troche o kościach człowieka słonia...po obejrzeniu tego jakoś przestałam wierzyć w wyjaśnienia MJ ;) Uwielbiam ją w tym wywiadzie, zresztą prowadzącego też :D, szkoda, że jest tylko jedna część...
http://www.youtube.com/watch?v=qkErQcqX ... ed&search=

: czw, 05 kwie 2007, 23:11
autor: Moon_Walk_Er
Czy ten prowadzący sobie z Michaela czasami "jawnie bimba"???
:knuje:

: pt, 06 kwie 2007, 0:10
autor: la_licorne
Moon_Walk_Er pisze:Czy ten prowadzący sobie z Michaela czasami "jawnie bimba"???
:knuje:
Lol…Ten facet bimba sobie ze wszystkiego,…ale w bardzo pozytywny sposób, uwielbiam jego humor :smiech:

Tak bardzo w skrócie:
- znał tylko piątkę Jacksonów
- na początku Latoya nie planowała śpiewać, chciała studiować prawo biznesowe, chciała być prawnikiem dopóki Joseph nie postanowił inaczej ;)
- jednym z najpopularniejszych żartów, było stawianie wiadra z wodą na drzwiach, które spadało na głowę wchodzącej osobie, prowadzący pyta się czy aby to bezpieczne ;D
- mówili też o tym jak MJ wpadł na pomysł Moonwalka, miał zwyczaj tańczenia non stop przez godzinę w każdą niedzielę, Jeffrey jeden z tancerzy z programu Soul Train pokazał MJ jak robić Moonwalk, wtedy ten krok nazywał się backslide.
- facet pyta Latoye czy nie jest dla rodziny wkurzające, że wszyscy jej członkowie są postrzegani jakby przez pryzmat MJ. MJ po prostu postanowił nagrać swój następny album samodzielnie i powiedział o tym braciom, jak się okazało już nigdy więcej nic z nimi nie nagrał ;)
- Oczywiście padło pytanie o kości człowieka słonia, Latoya szeptem potwierdziła, że MJ faktycznie je kupił, aczkolwiek niechętnie ;), prowadzący pyta czy to nie troche przerażające. Latoya mówi, że oglądali oboje ten film wiele razy, było im żal tego człowieka i MJ postanowił się kośćmi zaopiekować ;). Prowadzący lubi, kiedy jego gwiazdy są nie inne, a wręcz dziwaczne, nie wystarczy kupić kości człowieka słonia, powinno się oglądać film "Człowiek Słoń" razem z kośćmi człowieka słonia na kanapie :P

Kurcze jego humor jest dość trudny do przetłumaczenia.

: pt, 06 kwie 2007, 0:41
autor: BillieJean
tabloid trash :-/

: pt, 06 kwie 2007, 12:59
autor: la_licorne
BillieJean pisze:tabloid trash :-/
How do you know...? ;-) A tak serio, może ja kuż zaczęłam cierpieć na jakiś niedowład, ale jak dla mnie LaToya nie powiedziała nic złego... :wariat:

: pt, 06 kwie 2007, 13:08
autor: BillieJean
Dla mnie La toya zawsze była postacią z brukowców, pamiętasz z jakim uporem twierdziła że Michael jest pedofilem? I kiedy wyszła ze studia w czasie programu...? Nigdy za nią nie przepadałam, chociaż ostatnio faktycznie zaczyna być całkiem sympatyczna. Kto wie może się zmieniła ale dla mnie i tak pozostanie najbardziej pustym i próżnym Jacksonem :wariat: Patrz unauthorised interview - Michael i Latoya wtedy to były dwa kompletnie różne światy. Poprostu podchodzę z dystansem do tego co mówi - bo mówi dużo. Ale wywiad jest super, strasznie kochany ;-)

: pt, 06 kwie 2007, 13:29
autor: la_licorne
BillieJean pisze:Dla mnie La toya zawsze była postacią z brukowców, pamiętasz z jakim uporem twierdziła że Michael jest pedofilem? I kiedy wyszła ze studia w czasie programu...? Nigdy za nią nie przepadałam, chociaż ostatnio faktycznie zaczyna być całkiem sympatyczna. Kto wie może się zmieniła ale dla mnie i tak pozostanie najbardziej pustym i próżnym Jacksonem :wariat: Patrz unauthorised interview - Michael i Latoya wtedy to były dwa kompletnie różne światy. Poprostu podchodzę z dystansem do tego co mówi - bo mówi dużo. Ale wywiad jest super, strasznie kochany ;-)
Rozumiem, z tym, że ja okresu małżeństwa z Gordonem po prostu nie brałam pod uwagę... W tym czasie, zwłaszcza we wspomnianym programie, ona po prostu zachowywała się jakby natychmiast potrzebowała pomocy psychiatry. Była zastraszona i zagubiona. To musiał być bardzo ciężki okres w jej życiu.

: pt, 06 kwie 2007, 13:33
autor: jolene_
Ja we wszystko co LaToya mówi nie wierze. W sumie w ogóle jej nie wierze ;-) .
Nie wzbudza mojego zaufania, zawsze mi się wydawało że jej tylko o kasę chodzi. Nie jest szczera :-/

: pt, 06 kwie 2007, 14:09
autor: osica74
Osobiście nie cierpię baby, zawsze uważałam, że poprostu zazdrości MJ i zrobiłaby wszystko, żeby zyskać trochę rozgłosu. Jej książkę posiadam i czytałam ale jestem nastawiona bardzo sceptycznie do tego co pisze i raczej jej nie wierzę.

Przepraszam jeśli kogoś uraziłam.

: pt, 06 kwie 2007, 14:17
autor: jolene_
osica74 , jestem z Tobą .
;-)

: ndz, 08 kwie 2007, 1:59
autor: Janet Jackson ;)
A ja LaToye jakos lubie.Nie wiem dlaczego ale lubie.Piosenkarka jest dosyc przecietyna.Chodz w jej ksiazce duzo bylo nieprawdy to bardzo pozytywnie wypowiadala sie na temat Michaela i chyba za tto ja polubilam.
Nie rozumiem tylko dlaczego była przeciwko bratu jak wyszla ta sprawa z pedofilia,wydaje mi sie że chciała stac sie bardziej popularna.

: ndz, 08 kwie 2007, 14:20
autor: Karolina
Ja nie mam zdania o LaToyi... Lubię jej piosenkę 'Night Time Lover' (ktoś ją ma na kompie? -> proszę o wiadomość na pw, jak macie ;-) )

: ndz, 08 kwie 2007, 16:49
autor: Stanisław Leon Kazberuk
Karolina pisze:Ja nie mam zdania o LaToyi... Lubię jej piosenkę 'Night Time Lover' (ktoś ją ma na kompie? -> proszę o wiadomość na pw, jak macie ;-) )
Warto wspomnieć, że to duet Michaela z LaToyą.

: czw, 23 sie 2007, 19:05
autor: Norim
genetycznie po rodzicach? ale przecież rodzice Michaela nie chorują na vitiligo z tego co widac.. a druga sprawa to taka że Latoya owszem raz jest jasniejsza raz ciemniejsza.. ale wg mnie to nie efekt zadnego podkladu, tylko po porstu oswietlenia.. zwroccie uwage jaki jasny jest Michael na okladce "Bad" a np. na poczatku Moonwalkera wykonując "Man in the mirror" jak wszystkim wiadomo podczas jednego z koncertow trady Bad Tour ma znacznie ciemniejszą skóre.. rzeczywiscie, skóra latoyi bardzi mnie intryguje... wogole ona bardzo jest podobna do Michaela sprzed lat..